O co chodzi z Eversolo DMP A6?

[Piopio]

16 minut temu, A co tam napisał:

Przecież to są qualia. A jako takie bada się je testami psychofizycznymi. Można również obrazowaniem fRMI czy choćby aktywnością w EEG.

Jakoś się nie spotkałem w recenzjach sprzętu z tego typu badaniami 😉 

[A co tam]

20 minut temu, Piopio napisał:

Jakoś się nie spotkałem w recenzjach sprzętu z tego typu badaniami 😉 

No właśnie. Ponieważ innych metod używa się do recenzji/testu sprzętu (jakiegokolwiek), a czego innego do opisu jakościowego wrażeń zmysłowych. Problem się zaczyna, kiedy do recenzji/testu urządzeń stosuje się języka opisu z innej dziedziny wiedzy. Czyli, w dziale recenzji/testu "Odsłuch" zaczyna się używać określeń z dziedziny psychofizyki, czyli odczuć. Jak jakościowo pomierzyć odczucia to wiemy. Ale w recenzjach/testach przekonuje się, że qualia (odczucia/wrażenia) czyli coś co możemy badać, są narzędziem pomiaru czegoś co też możemy badać. Odwracając sytuacje, to tak jakbyśmy badali wrażenia za pomocą narzędzi do badania urządzeń... co sugerujesz pisząc, że "Pewnych aspektów brzmienia się nie mierzy - np. głębokości i szerokości sceny, separacji czy realizmu brzmienia"... lub wręcz badać tymi urządzeniami... w tym wypadku wzmacniaczami itp.

 

Edytowane 6 Czerwca 2024 przez A co tam

[Piopio]

8 minut temu, A co tam napisał:

Problem się zaczyna, kiedy do recenzji/testu urządzeń stosuje się języka opisu z innej dziedziny wiedzy.

Czyli w naszym przypadku problemem jest ocena sprzętu grającego w ogóle. Bo parametry techniczne, które łatwo zmierzyć opisują tylko aspekt techniczny. I tutaj możemy pozycjonować sprzęt w miarę obiektywnie. Tak robią na ASR. Problem zaczyna się gdy przechodzimy do oceny jakościowej. Z braku odpowiednich narzędzi badawczych i ich ceny pozostaje opis słowny wrażeń. A tutaj niestety występują nadużycia spowodowane interesem lub po prostu brakiem doświadczenia.

Swoją drogą gratuluję wpisu. To najmądrzejsze co czytałem na forum od dawna. 

[Piotr Sonido]

14 godzin temu, sk-victor napisał:

Nikt... Po co, jeszcze niektóre mity i legendy legły by w gruzach i by się kabelki USB lub SPDiF za 10000zł przestały sprzedawać

Albo zaczęły 🙂

8 godzin temu, A co tam napisał:

Ale czego nie mierzymy lub nie analizujemy? Bo mam wrażenie, że fizyka całkiem wyczerpująco to tłumaczy. Czego dowodem są urządzenia, które działają wedle zamierzeń. Odbieram to jako sugetię, że w przypadku audio fizycy, inżynierowie coś pominęli lub zbagatelizowali. Więc ja zapytuję. Co pominęli. Gdzie podręczniki (intencjonalnie? z ignorancji? z arogancji?) w kwestii działań sprzętu audio pominęły analizy? Czemu takich dziur nie ma w budowie mostów, statków kosmicznych, zegarków, tomografów, sprzętu do PCR, urządzeń wysokich napięć czy platform wiertniczych? Czemu akurat sprzęt audio jest tak niedoinwestowany intelektualnie?

Ok.

 

[Piopio]

11 godzin temu, A co tam napisał:

Na ile musi być wyceniony rynek home audio, by nie był zbyt mały? 30 miliardów dolarów to wciąż za mało?

Ale tych zainteresowanych na poważnie może jest z 5%.

[Lech36]

17 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

Może można. Kto to robi , gdzie zamieszcza i jak analizuje? 

Dla sygnału cyfrowego nawet tu na forum był taki test fizycznie przedstawiany, dla sygnałów audio był prezentowany jeden amerykański dotyczący przewodów, ale opisany był tak precyzyjnie że można go po głębszej analizie próbować używać do badania różnicowego innych sprzętów, link do tego artykułu był wielokrotnie przedstawiany. Analizy żadnej na szczęście nie potrzeba chyba że będzie ona dotyczyła przygotowania do prawidłowego przeprowadzenia takiego testu i analizy czy wykryta różnica ma jakikolwiek wpływ na to co słyszymy. Na ASR chyba ludzie biorący udział w dyskusjach pod testami (forum) też robili takie testy. Niejaki Carver też posiłkował się takim testem przy dowodzie że niezbyt drogi wzmacniacz zagra w sposób nierozróżnialny od bardzo drogiego audiofilskiego wzmacniacza za bardzo duże pieniądze. Na świecie ludzie interesują się tą tematyką bez napięcia, nie opierają swoich "badań" tylko na haśle "ja słyszę" bo to nie jest techniczne.

11 godzin temu, A co tam napisał:

Ponieważ innych metod używa się do recenzji/testu sprzętu (jakiegokolwiek), a czego innego do opisu jakościowego wrażeń zmysłowych.

Na forum można oceniać tylko różnice techniczne i ich ewentualny wpływ na to może usłyszeć słuchacz przy uwzględnieniu progów percepcji ludzkiego słuchu, które to progi są w miarę dokładnie określone. Słuchu i całego układu odbioru dźwięków przez człowieka na forach się nie ocenia bo to czynnik bardzo zmienny w przekroju populacji. 

15 godzin temu, Piopio napisał:

Dlaczego warto stosować izolację galwaniczną USB i co to daje (efekt jest taki jak zastosuje się lepsze/czystsze zasilanie)

Może po to żeby @Piopio miał o czym pisać 😉?

[Piopio]

15 minut temu, Lech36 napisał:

Na forum można oceniać tylko różnice techniczne i ich ewentualny wpływ na to może usłyszeć słuchacz przy uwzględnieniu progów percepcji ludzkiego słuchu, które to progi są w miarę dokładnie określone.

Jak kolega @A co tam już mądrze napisał, mylisz ocenę ilościową z jakościową. Nie da się za pomocą oceny ilościowej oceniać jakościowo. 

[Lech36]

Teraz, Piopio napisał:

Nie da się za pomocą oceny ilościowej oceniać jakościowo. 

W Wielkopolsce też pomyliłeś jakość z ilością, powinieneś o tym pamiętać 😉. Mnie się to też zdarzało w przeszłości, ale wyciągnąłem z tego wnioski i już się nie mylę, chyba.

[Piopio]

10 minut temu, Lech36 napisał:

W Wielkopolsce też pomyliłeś jakość z ilością, powinieneś o tym pamiętać 😉. Mnie się to też zdarzało w przeszłości, ale wyciągnąłem z tego wnioski i już się nie mylę, chyba.

Nie mylisz się bo zrezygnowałeś z oceny jakościowej 😉 

10 minut temu, Lech36 napisał:

W Wielkopolsce też pomyliłeś jakość z ilością, powinieneś o tym pamiętać 😉

Dlaczego tak myślisz ? Przecież nie porównywaliśmy sprzętów pod względem technicznym tylko jakościowym. I w tamtych warunkach nie było słyszalnych różnić. 

Edytowane 7 Czerwca 2024 przez Piopio

[bum1234]

1 hour ago, Piopio said:

Jak kolega @A co tam już mądrze napisał, mylisz ocenę ilościową z jakościową. Nie da się za pomocą oceny ilościowej oceniać jakościowo. 

Analiza ilościowa jest podstawą do stwierdzenia czy jakościowy opis zjawiska leży w zakresie percepcji słuchacza.

Słowo "jakościowy" ma w tym wypadku inne znaczenie.

[Piopio]

1 minutę temu, bum1234 napisał:

Analiza ilościowa jest podstawą do stwierdzenia czy jakościowy opis zjawiska leży w zakresie percepcji słuchacza.

Tego nie udowodniono. 

[bum1234]

5 minutes ago, Piopio said:

Tego nie udowodniono. 

Czego nie udowodniono. Nie piszę tu o dowodzie tylko o metodologii postępowania. Opisujemy zjawisko jakościowo, czyli bez konkretnych danych, a następnie dokonujemy analizy ilościowej, która pozwala na wyciągnięcie konkretnych i obiektywnych wniosków. 

[Piopio]

33 minuty temu, bum1234 napisał:

a następnie dokonujemy analizy ilościowej, która pozwala na wyciągnięcie konkretnych i obiektywnych wniosków. 

Problem w tym, że w przypadku audio tego nie da się zrobić w prosty sposób. Przeczytaj raz jeszcze co napisał @A co tam

[bum1234]

1 minute ago, Piopio said:

Problem w tym, że w przypadku audio tego nie da się zrobić w prosty sposób. Przeczytaj raz jeszcze co napisał @A co tam

To jest jasne. Ale nie przesadzajmy nie jest to koszmarnie trudne. Oczywiście nikt tego nie robi bo to jest nisza bez perspektyw. Dlatego mamy to co mamy, czyli zalew niszy przez voodoo.

Ale nie pisałem o tym, tylko o znaczeniach słów. Co wbrew pozorom jest istotne.

[Lech36]

13 godzin temu, A co tam napisał:

"Pewnych aspektów brzmienia się nie mierzy - np. głębokości i szerokości sceny, separacji czy realizmu brzmienia".

Nie mierzy się, ale opowiada się różne opowieści literackie jakich to ekstremalnych doznań doświadczył słuchający a reszta ma mu wierzyć w ciemno, toż to czysty marketing 😉. Wierzyć można tylko w pomiary techniczne prezentowane na forum i to nie każde. 

[A co tam]

2 minuty temu, Lech36 napisał:

Nie mierzy się, ale opowiada się różne opowieści literackie jakich to ekstremalnych doznań doświadczył słuchający a reszta ma mu wierzyć w ciemno, toż to czysty marketing 😉. Wierzyć można tylko w pomiary techniczne prezentowane na forum i to nie każde. 

To nie moja wypowiedź. Ponownie błąd w cytowaniu.

Edytowane 7 Czerwca 2024 przez A co tam
Uzupełnienie.

[Ajothe]

2 minuty temu, Lech36 napisał:

Nie mierzy się, ale opowiada się różne opowieści literackie jakich to ekstremalnych doznań doświadczył słuchający a reszta ma mu wierzyć w ciemno, toż to czysty marketing 😉. Wierzyć można tylko w pomiary techniczne prezentowane na forum i to nie każde. 

Wolne żarty. Postawisz w tym samym pomieszczeniu 3 systemy różnych producentów o różnych wartościach i każdy z nich w aspektach sceny, separacji, brzmienia zagra inaczej.

[bum1234]

5 minutes ago, Ajothe said:

Wolne żarty. Postawisz w tym samym pomieszczeniu 3 systemy różnych producentów o różnych wartościach i każdy z nich w aspektach sceny, separacji, brzmienia zagra inaczej.

Ale odpowiedź na pytanie, czy jest to wynikiem różnego przetwarzania sygnału przez te systemy, czy też czego innego, nie jest wbrew pozorom trywialna.

Jeśli systemy mają różne kolumny to z prawdopobieństwem bliskim 1 można powiedzieć, że różnice wystąpią. Jeśli ten warunek nie jest spełniony to już nie jest to takie oczywiste.

[rafa]

14 godzin temu, A co tam napisał:

Problem się zaczyna, kiedy do recenzji/testu urządzeń stosuje się języka opisu z innej dziedziny wiedzy.

I tak i nie. Jezyk z definicji ma sluzyc efektywnej komunikacji. Jesli uzywanie slow z innych dzidzin pomaga szerokiemu gronu zrozumiec co opisujacy chce przekazac to jak najbardziuej jest to pozytywny efekt/metoda a nie problem.

19 minut temu, Lech36 napisał:

Nie mierzy się, ale opowiada się różne opowieści literackie jakich to ekstremalnych doznań doświadczył słuchający a reszta ma mu wierzyć w ciemno,

Ktos cie do czego zmusza? Kup albo wypozycz i sam zweryfikuj te slowa.

Zreszta kazdy wybiera sam czyim slowom chce wierzyc i to jego sprawa.

[A co tam]

10 minut temu, rafa napisał:

14 godzin temu, A co tam napisał:

Problem się zaczyna, kiedy do recenzji/testu urządzeń stosuje się języka opisu z innej dziedziny wiedzy.

I tak i nie. Jezyk z definicji ma sluzyc efektywnej komunikacji. Jesli uzywanie slow z innych dzidzin pomaga szerokiemu gronu zrozumiec co opisujacy chce przekazac to jak najbardziuej jest to pozytywny efekt/metoda a nie problem.

Przecież tu nie chodzi o zastosowanie analogii. Język opisu nie znaczy, że ktoś coś opowiada swoimi słowami. Chodzi o to, że konstrukcja opisu (testu/recenzji) w części odsłuchowej jest wadliwa i w związku z tym pozbawiona sensu.

Edytowane 7 Czerwca 2024 przez A co tam

[Lech36]

17 minut temu, rafa napisał:

Ktos cie do czego zmusza? Kup albo wypozycz i sam zweryfikuj te slowa.

Zreszta kazdy wybiera sam czyim slowom chce wierzyc i to jego sprawa.

Dokładnie tak robię jeżeli chodzi o wrażenia subiektywne. Wypożyczać nie mam zamiaru bo nie lubię zawracać głowy wypożyczającemu, chodzi o sklep. Daje sobie inaczej radę z zakupami i przeważnie się to sprawdza. 

[rafa]

16 minut temu, Lech36 napisał:

Dokładnie tak robię jeżeli chodzi o wrażenia subiektywne. Wypożyczać nie mam zamiaru bo nie lubię zawracać głowy wypożyczającemu, chodzi o sklep. Daje sobie inaczej radę z zakupami i przeważnie się to sprawdza. 

Czyli w zasadzie sprawa ktora mocna komentujesz zupelnie cie nie dotyczy? 🙂 

[Lech36]

37 minut temu, rafa napisał:

Czyli w zasadzie sprawa ktora mocna komentujesz zupelnie cie nie dotyczy? 🙂 

Jak kogoś sprawa nie dotyczy to nie może komentować 😉?   

[Piotr Sonido]

3 godziny temu, Ajothe napisał:

Wolne żarty. Postawisz w tym samym pomieszczeniu 3 systemy różnych producentów o różnych wartościach i każdy z nich w aspektach sceny, separacji, brzmienia zagra inaczej.

A może być tak że pomiary będą podobne. Zgadzam się.

 

[Lech36]

3 godziny temu, Ajothe napisał:

Wolne żarty. Postawisz w tym samym pomieszczeniu 3 systemy różnych producentów o różnych wartościach i każdy z nich w aspektach sceny, separacji, brzmienia zagra inaczej.

I jakie wnioski wyciągniesz z takiej próby? Będziesz starał się o te techniczne czy będą to wnioski w stylu np. dramatycznego wpływu Jittera na brzmienie opowiadane w sposób literacki?

[Piotr Sonido]

Teraz, Lech36 napisał:

I jakie wnioski wyciągniesz z takiej próby? Będziesz starał się o te techniczne czy będą to wnioski w stylu np. dramatycznego wpływu Jittera na brzmienie opowiadane w sposób literacki?

Pytanie nie do mnie. Ale ja wyciągnę wnioski który system w danym pomieszczeniu mi się bardziej podoba. Nie będę analizował wykresów technicznych. 

Czasem to robię ale to bardziej z zainteresowania.

Normalny człowiek , powie co mu się bardziej podoba. Po prostu. 

[Lech36]

1 minutę temu, Piotr Sonido napisał:

Normalny człowiek , powie co mu się bardziej podoba. Po prostu. 

Myślisz że ja jestem nienormalny bo mi się podoba dążenie do perfekcji technicznej, ale oczywiście bez przesady z biciem rekordów w parametrach 🙂?
Wiesz ile czynników poza sprzętowych potrafi wpłynąć na postrzeganie brzmienia? Odnoszę wrażenie że nie wiesz, choć to może być trochę dziwne u kogoś mającego za hobby techniczną dziedzinę jaką jest audio.  

6 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Pytanie nie do mnie.

Wiem, to był tylko przykład.

6 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Nie będę analizował wykresów technicznych. 

Oczywiście że nikt Tobie nie każe tego robić, ale pomijając ten element analizy przy wyborze sprzętu będziesz tylko wyrabiał sobie mięśnie przerzucając tony sprzętu, ale co kto lubi 😉.

[Ajothe]

@Piotr Sonido odpowiedział to co chciałem napisac🙂

[Piotr Sonido]

Ile pytań na raz. 😞

5 minut temu, Lech36 napisał:

Myślisz że ja jestem nienormalny bo mi się podoba dążenie do perfekcji technicznej, ale oczywiście bez przesady z biciem rekordów w parametrach 🙂?

Myślę że każdy kto pisze na forum ma lekkiego bzika. Każdy z nas ma jakieś skrzywienie. Bardziej lub mniej pozytywne. Nie mnie decydować w którą stronę idzie tobie. To ludzie z twojego otoczenia to oceniają.

6 minut temu, Lech36 napisał:

Wiesz ile czynników

Wiem

7 minut temu, Lech36 napisał:

Oczywiście że nikt Tobie nie każe tego robić, ale pomijając ten element analizy przy wyborze sprzętu będziesz tylko wyrabiał sobie mięśnie przerzucając tony sprzętu, ale co kto lubi 😉.

Dokładnie tak robię 

Teraz , 😎pozwalam na to innym 🙂

 

Rzucam okiem na badania lab. Ale one nie są dla mnie wyznacznikiem, traktuje je jako ciekawostkę. Czy dany sprzęt zagrał tak strasznie słabo , znakomicie dzięki parametrom czy nie. 

Albo odwrotnie czasem. Czy tak złe parametry są słyszalne? 

Myślę że coraz więcej osób wybiera sprzęt na podstawie badań lab, bo one są teraz lepiej odstępne. To się też wiąże z zakupem sprzętu online. Częściej niż kiedyś. 

[rafa]

10 minut temu, Lech36 napisał:

przy wyborze sprzętu będziesz tylko wyrabiał sobie mięśnie przerzucając tony sprzętu, ale co kto lubi

W zdrowym ciele zdrowy duch. A jak u ciebie z formą?