Odtwarzacz CD w cenie do 15 tys. zł, który przywróci wiarę w płyty CD

[D850]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

1 godzinę temu, Marcin Wielgus napisał:

Gratki .. ale CD taki wypas i chyba budowa symetryczna ?? A brak wyjścia XLR.
Ja musiałbym konwersje robić z RCA na XLR co na pewno jakości nie poprawi.
Ciekawe dlaczego na takiej wypasionej konstrukcji tak zrobili.
Napisz ci się poprawiło
Pieknie wyglada


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 7 Stycznia przez D850

[Grzech76]

Miałeś rację ... wróciłem do domu z DCD-3000NE 
Niesamowita jakość dźwięku ... czy 2x lepsza od 1700NE skoro musiałem dopłacić drugie tyle - nie wiem, ale postanowiłem być jednym z pierwszych posiadaczy tego modelu w Polsce i zaufać swoim subiektywnym odczuciom wizualno-odsłuchowych 

Cześć, widzę że testowałeś dcd 1700ne i 3000ne, czy podczas odtwarzania zanim ruszy muzyka słychać było klik podobny do przełączenia sie mikro styku? Taki sam efekt mam po skończeniu odtwarzania całej płyty, zatrzymaniu odtwarzania, czy też na każdym pliku puszczanyn z nagranej płyty DVD. Nie chcę mi się wierzyć, że denon wypuścił coś takiego. Wyobraźcie sobie słuchanie płyty np. Amused to death z klikiem pomiędzy utworami?
Proszę to odpowiedź ponieważ zastanawiam się nad reklamacją produktu.
Pozdrawiam

[MagneticFields]

1 godzinę temu, Grzech76 napisał:

Cześć, widzę że testowałeś dcd 1700ne i 3000ne, czy podczas odtwarzania zanim ruszy muzyka słychać było klik podobny do przełączenia sie mikro styku? Taki sam efekt mam po skończeniu odtwarzania całej płyty, zatrzymaniu odtwarzania, czy też na każdym pliku puszczanyn z nagranej płyty DVD. Nie chcę mi się wierzyć, że denon wypuścił coś takiego. Wyobraźcie sobie słuchanie płyty np. Amused to death z klikiem pomiędzy utworami?
Proszę to odpowiedź ponieważ zastanawiam się nad reklamacją produktu.
Pozdrawiam

Nie mam czegoś takiego ani w DCD-1700NE ani w DCD-A110.

[D850]

Tak, rzeczywiście na obu modelach słychać bardzo cicho jeden klik "przekaźnika". Nie pamietam już czy w 1700NE był on końcu płyty, ale tak coś mi się wydaje że mogło tak być.

Ale po pierwsze jest to bardzo ciche. A po drugie dokladnie sprawdziłem wszystkie okoliczności tego owego kliknięcia w DCD-3000NE. Występuje tylko gdy:

1. Odtwarzacz został całkowicie fizycznie wcześniej wyłączony z zasilania (przycisk na przednim panelu), wtedy ponowne fizyczne włączenie zasilania powoduje 1 klik (wg mnie to przekaźnik), a następnie po wciśnieciu Play lub przycisk z cyfrą bezpośredniego dostępu do danego numeru utworu, pojawia się dodatkowy klik (a ten jest dużo cichszy i nie jest tym samym klikiem). Po zakończeniu odtwarzania całej płyty jest cisza. Jeśli ponownie wcisnę Play jest cisza (bez klik) i zaczyna się odtwarzanie muzyki.

2. Jeśli wcisnę przycisk na pilocie od wybudzenia ze standby słychać 1 klik (ten głosniejszy od przekaźnika), ale gdy wtedy wcisnę Play jest cisza i zaczyna się odtwarzanie.

Innych odgłosów nie zarejestrowałem. Od samego początku byłem świadomy tych odgłosów, ale nawet jeden raz nie pomyślałem ze to powinienem reklamować. Normalne subtelne dźwięki startującej elektroniki. Gdy włączam fizycznie amplituner Yamahy, czy to 2000 czy 803, to także słychać charakterystyczny klik przekaźnika. 

Przyznaję, że ten cichutki po Play jest niestandardowym, bo zwrocił on moją uwagę od pierwszego uruchomienia 1700NE, ale nie uznałem tego za coś "wkurzającego" 😉

[Grzech76]

Przy włączaniu do sieci wiadomo klika i to jest normalne. Bardziej chodzi mi o klik przy włączaniu płyty jakby załączał się jakiś mechanizm, na końcu płyty też to występuje jakby rozłączał się jakiś mechanizm. Tak jest to ciche ale słychać ponieważ dzieje się to przed rozpoczęciem odtwarzania i po zakończeniu gdy jest jeszcze cisza. O ile na płytach da się przeżyć to na plikach wkurza bowiem ten dźwięk jest pomiędzy każdym utworem w danym katalogu/albumie i go cicho bo cicho ale jednak słychać, a na utworach łączonych jak amused Watersa powoduje to mikro przerwy z klikiem.
Zasadniczo nie muszę odtwarzać plików bo mam kompa podpiętego do dac w pma 1700ne. Po prostu jestem ciekawy czy to tylko u mnie tak jest czy to taka przypadłość dcd 1700ne i innych modeli z najnowszej serii.

[D850]

Jeśli chodzi o płyty audio CD, to w modelu 3000NE ten klik występuje jedynie po Play ale tylko jeśli wcześniej odtwarzacz nie był wybudzany ze standby tylko fizycznie włączony przez przycisk. Na końcu odtwarzania nigdy ten klik nie występuje. 

Jeśli chodzi i płyty z plikami, to się teraz nie wypowiem. Muszę to jeszcze dzisiaj sprawdzić.

[MagneticFields]

20 minut temu, Grzech76 napisał:

O ile na płytach da się przeżyć to na plikach wkurza bowiem ten dźwięk jest pomiędzy każdym utworem w danym katalogu/albumie i go cicho bo cicho ale jednak słychać, a na utworach łączonych jak amused Watersa powoduje to mikro przerwy z klikiem.

Nt. plików się nie wypowiem, bo nie słucham. Rozumiem, że masz na myśli odtwarzanie plików z płyt? Bo inaczej w 1700NE to chyba się nie da?

Odtwarzacz mam 60-70 cm od ucha i jestem przewrażliwiony na wszelkie dodatkowe dźwięki m.in. napędów, dlatego dopiero DENONy przepędziły u mnie hałaśliwe demony. 😉
Przekaźnik słyszę tylko po wybudzeniu ze stand by, po odpaleniu płyty zaraz po jej włożeniu, po przechodzeniu w tryb stand by. Przy czym są to dźwięki, o których nigdy nie pomyślałem, że mi przeszkadzają. Wzmacniacz MOONa tez cyka po operacjach stand by ON/OFF.
Oczywiście dotyczy to odsłuchu płyt CD/SACD.

[Grzech76]

Tak , pliki z płyty. Napęd z płytą jest niesłyszalny. Jak wybiorę folder i puszczę play to na każdym utworze jest klik jakby mechanizmu. Dodam, że nie jest to dźwięk pyknięcia jaki czasami dochodzi z kolumn. Spróbuję jeszcze pobawić się więcej, bo pliki nagrane na płytę dvd testuję dopiero od wczoraj.

[Gość]

Pytanie czy brac uzywke Yamaha CD-S2100 za 3100zl czy uzywke Denona DCD-3000NE za 8500zl ?
Nie zalezy mi na SACD, potrzebuje jakies uzupelnienie do swojego toru plikowego o zrodlo CD.
Cenowo duza roznica, ale jak to ma sie do ich dzwieku ? 
Bylby wpiety do DAC Terminator'a lub bezposrednio do wzmacniacza.

 

[Marcin Wielgus]

Pytanie czy brac uzywke Yamaha CD-S2100 za 3100zl czy uzywke Denona DCD-3000NE za 8500zl ?
Nie zalezy mi na SACD, potrzebuje jakies uzupelnienie do swojego toru plikowego o zrodlo CD.
Cenowo duza roznica, ale jak to ma sie do ich dzwieku ? 
Bylby wpiety do DAC Terminator'a lub bezposrednio do wzmacniacza.
 

Czyli u ciebie byłby to defacto transport cyfrowy skoro Denafrips Terminator zrobi resztę ? To nie wiem czy ma sens pakowanie kasy w Denona. Możesz nie usłyszeć różnicy a PLN duża różnica .
Pewnie po coax bedziesz gral ??


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gość]

Mam w biurze Sony 557 odswiezony i on robi jako transport, potrzebuje cos do domu z CD teoretycznie moge miec kolejny 557 ale moze chcial bym cos z SACD (pare plyt mam) i ta cena za CD-S2100 chyba jest dobra - jest dobrze utrzymany ale DCD-3000NE tez kusi jakoscia sprzetu.
Moze byc jako transport do DAC lub jako analog do wmacniacza o dla moich uszu chyba nie ma znaczenia.
Pewnie po coax zagralbym ale to po odsluchach wyjdzie jaki tor wybrac.

[D850]

9 godzin temu, Mr.Jones napisał:

Pytanie czy brac uzywke Yamaha CD-S2100 za 3100zl czy uzywke Denona DCD-3000NE za 8500zl ?
Nie zalezy mi na SACD, potrzebuje jakies uzupelnienie do swojego toru plikowego o zrodlo CD.
Cenowo duza roznica, ale jak to ma sie do ich dzwieku ? 
Bylby wpiety do DAC Terminator'a lub bezposrednio do wzmacniacza.

 

Gdzie znalazłeś używany DCD-3000NE? Przecież to dopiero co kilka sztuk pojawiło się w sprzedaży (w Polsce).

[Gość]

Nie mieszkam w Polsce. Znajomy sklep ma zwrot.

[zibi69]

25 minut temu, Mr.Jones napisał:

Nie mieszkam w Polsce. Znajomy sklep ma zwrot.

Świetna cena za cd s 2100,ja dałem niedawno ponad 5tys, tylko brać.

[Kris2024]

Pioneer PD50AE - kosztował 10 tys jeszcze do niedawna można było kupić końcówke serii  w promocji za 4999 zł (kupiłem sprawdziłem i został o gra u mnie już 5 miesięcy) posiada wszystko i czyta wszystkie możliwe formaty ! prócz zbalansowanych wyjść których ja akurat nie używam. (procesor ten sam co w amplitunerze YAMAHA RN2000A) A co do uzywanej Yamahy CD S2100 to sam ja rozważałem (swietny sprzet ) ale ale ale nie macie pewnosci w jakim stanie jest napęd a jak on walnie to z tego co czytałem dramat...

Edytowane 17 Stycznia przez Kris2024

[miętowy]

Yamaha 2100 za 3 koła???

Prosty wybór. 

Tylko nad Wisłą razy dwa. Cd S 2000 kilkunastoletnie po 5 tys.

[Kris2024]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

powyżej opisane subiektywne testy PIONEER PD50AE. fakty są takie, że w kwocie 5000 zł nie kupicie ŻADNEGO lepiej grającego i wypasionego nowego CD na gwarancji.  Czy kupiłbym go raz jeszcze ? Zdecydowanie tak. Z czym u mnie gra ? Yamaha RN2000A + Opera Seconda SE.  Każdy ma swoje indywidualne preferencje dotyczące dzwięku i to co jednemu bardzo odpowiada innemu nie będzie odpowiadało. Natomiast mój zestaw kupiony za stosunkowo nieduże pieniądze gra dla mnie kulturalniej, naturalniej selektywniej przestrzenniej i bardziej namacalnie od zestawów dwa razy droższych, których słuchałem. Dochodzimy do sedna : To ze wydamy więcej pieniędzy na cały zestaw nie daje NAJMNIEJSZEJ gwarancji, ze wydane większe pieniądze zapewnią nam lepszy dźwięk ZAPEWNIAM (wyleczyłem się z takiego przekonania juz kilka lat temu  ) :)))))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 17 Stycznia przez Kris2024

[D850]

Chciałem ostatnio kupić tego Pionka (w kolorze czarnym), ale nigdzie nie było. Ciekawi mnie porównanie z Denonem DCD-3000NE, który ostatecznie gra u mnie w duecie z R-N2000A 😊

[Kris2024]

Też Ciebie zszokowała RN2000A? :)))) Ja LUXMANA wynieniłem na RN2000A :)))) I to był najlepszy ruch jaki mogłem zrobić :))))))) Z jakimi kolumnami u Ciebie gra jestem ciekawy :))))

Edytowane 17 Stycznia przez Kris2024

[D850]

Mój aktualny zestaw to:

1. Yamaha R-N2000A

2. Triangle Esprit EZ Comete 40th

3. REL T/9x

4. Denon DCD-3000NE

5. Technics SL-1210GR2EK + Ortofon Concorde Music Black LVB 250 + MM/MC Mofi Studio Phono

Jestem MEGA zadowolony 😊

[Kris2024]

3 minuty temu, D850 napisał:

Mój aktualny zestaw to:

1. Yamaha R-N2000A

2. Triangle Esprit EZ Comete 40th

3. REL T/9x

4. Denon DCD-3000NE

5. Technics SL-1210GR2EK + Ortofon Concorde Music Black LVB 250 + MM/MC Mofi Studio Phono

Jestem MEGA zadowolony 😊

I właśnie !!! Kluczowe jest jest to, że jesteś zadowolony i nie gonisz króliczka :))) Brawo ! Fantastycznego słuchania Twojej ulubionej muzyczki Ci życzę 🙂

Edytowane 17 Stycznia przez Kris2024

[Rafaello_666]

W dniu 8.01.2025 o 13:11, Grzech76 napisał:

Cześć, widzę że testowałeś dcd 1700ne i 3000ne, czy podczas odtwarzania zanim ruszy muzyka słychać było klik podobny do przełączenia sie mikro styku? Taki sam efekt mam po skończeniu odtwarzania całej płyty, zatrzymaniu odtwarzania, czy też na każdym pliku puszczanyn z nagranej płyty DVD. Nie chcę mi się wierzyć, że denon wypuścił coś takiego. Wyobraźcie sobie słuchanie płyty np. Amused to death z klikiem pomiędzy utworami?
Proszę to odpowiedź ponieważ zastanawiam się nad reklamacją produktu.
Pozdrawiam

Nie słucham plików z DCD-1700, ale u mnie na pewno występuje kliknięcie przy włączeniu z trybu standby, i potem kolejne, tuż przed rozpoczęciem odtwarzania płyty CD (po wciśnięciu play). Kolejne, po zakończeniu odtwarzania płyty. Dość ciche i w niczym nie przeszkadzające. Między utworami nic się nie dzieje. Założyłem, że ten typ tak ma. Pewnie, gdyby działo się to między utworami, to byłoby irytujące.

[Grzech76]

Na płytach oryginalnych klika dokładnie tak jak piszesz. To absolutnie nie przeszkadza. Klik pomiędzy utworami dotyczył nagrywanej płyt dvd , testowo z albumami w różnym formacie.
Spotkałem dwa wpisy na zagranicznych forach o tym klikaniu. Oba były bez odpowiedzi.

[piotrek7]

Wiele odtwarzaczy różnych marek ma swoje dziwne przypadłości. W tym przypadku kompletnie nie ma się czym przejmować . Ważne, że dobrze gra

[Kris2024]

To bardzo odkrywcze.... a zarazem  głębokie .... dobrze, że nam o tym napisałeś:)))))) Dziękujemy.....Pieeetrku7

Edytowane 17 Stycznia przez Kris2024

[Grzech76]

Wiele odtwarzaczy różnych marek ma swoje dziwne przypadłości. W tym przypadku kompletnie nie ma się czym przejmować . Ważne, że dobrze gra

Zgadza się, odtwarzacz gra świetnie i codziennie słucham na nim muzyki. Opisałem tą przypadłość dla potencjalnych nabywców :)

[barni]

W dniu 21.02.2024 o 07:03, limono napisał:

"Serwisuje" wlasnie Burmestera 917 z dakiem Da2. Bodajze 920 Da2 DAC jesli sprzedany osobno. Zaje...ty Cedek a wlasciwie ten leciwy Dac!!!. Co ciekawe Dieter nie pofatygowal sie zeby wyposazyc DAC w wejscie spidf tylko same Optyki . Pewnie przewidzial dyskusje znafcow  Audiostereo co to wczoraj "sr**' biegali za stodole a dzisiaj kupili 20 letnie BMW. Na zlosc tylko te optyczne gniazda tam wlozyl zeby nie kusic Polonusow, bo wystarczylo ze wszytkie kradzione merce juz na kurortach mazurskich byly w koncu lat 90tych  kiedy ten Cedek byl na czasie he he. Wiare w plyty CD utracili tylko badylarze i celebryci z natury bo tak prawde mowiac od poczatku nie mieli zadnej wiary oprocz wiary w mamone.  

I zeby nie bylo, mam na stanie MBL 1521a do krecenia plyt a kolega podrzucil Spectrala SDR3000 bo nie kreci. No wiec powiedzialem do Spectrala _"krec" i zaczal kreciec i cholera wciaz kreci sporo lepiej niz kazdy inny z jakim mialem do czynienia. Trudno to ujac w slowa po prostu po wlaczeniu Spectrala nie ma sie ochoty do wlaczania innych poslednich sprzetow. Chyba , ze jest to standardowe radio w normalnym samochodzie , tojocie czy innej hondzie. Ale to juz inny temat:)

Jak masz 1521 to poszukaj do niego Stereovoxa lub Kimbera Illuminati - genialny kabel AES/EBU, płynność, analogowość i materializowanie się wokalistów w pokoju po prostu niesamowite. Najlepszy kabel jaki miałem z tym transportem.

[miętowy]

Fantastyczne.  Kabel  który robi raj. A najbardziej lubię te nazwy kablowej technologii. 

Signature, valhalla, illuminati, odin, zeus, masakrin, wszystkin.

A wygrywa nadal pyton Pana Edmunda.

 

Aaa, przewód,  nie kabel.

Edytowane 25 Stycznia przez miętowy

[Pseudodrummer]

A mój skromny stary CD i tani transport nie ma żadnych klików.
Trudno.

[barni]

Transport MBL z AES/ EBU Illiminati brzmi genialnie - tyle w temacie