O kablach audio raz jeszcze - test

[Ajothe]

31 minut temu, sir.jax napisał:

Każdy przebieg dla innego przewodu.

Czyli ma to dowodzić, że kable mają jakiś wpływ na brzmienie, dobrze rozumiem?

Dokładnie tak, tylko dlaczego taka dziwna ta skala dB? 

Jest to bardzo nieczytelne...

 

[Kostucha]

2 godziny temu, NRK napisał:

Jestem ciekaw, co by powiedział twój Pan od fizyki ze szkoły podstawowej jakby widział, co ty wypisujesz w życiu dorosłym.

Pewnie byś mu powiedział to samo, że jest niedouczony.🤣🤣🤣

NRK, słyszący żądają rzeczowej dyskusji. Rzeczowa będzie, kiedy podzielisz się z nimi wrażeniami po zmianie kabla jakbyś deszcz meteorów obserwował, zorzę polarną, a bliżej tematu np. koncertu orkiestry symfonicznej w filharmonii słuchał. Nawet kiedy zgodzisz się, że kable mogą mieć jakiś tam wpływ na brzmienie, nie urządza to naszych kolegów z nadprzyrodzonym zmysłem słuchu i wyobraźnią. Potem urażeni straszliwie, bo docinki, bo kpiny. Jeszcze jakieś durne porównania do telewizji. Trudno było mi skompletować w miarę przyzwoity zestaw i stworzyć akustykę, żeby jakoś to wszystko w miarę dobrze grało, a słyszący nad kablami się rozpływają, jakby kolumny lepsze o dwie klasy minimum kupił.. 
Ale oczywiście. Nie słyszysz, bo wiedzy nie posiadasz. Doucz się. Pomyślał byś? Wiedzy o czym niby? 
Ech. Szkoda nafty na tę parodię.

[audioburak]

Kłopot w tym, że za ocenę barwy biorą się daltoniści. Dla każdego inny aspekt barwy dźwięku jest ważny - jeden nie wyobraża sobie systemu bez suba, a drugi bez blaszanego tweetera. Jednak na kable zgody nie ma i to stanowi poważną zagadkę. 

[Trework]

Dzień dobry, ja może opiszę swój pierwszy test przewodów, chociaż dokonując tego nie byłem świadomy co mnie czeka. Zamówiłem przewody audio do mikro wieży Denon z aliexpress. Przypomnę że nie świadomy niczego odpiąłem stare przewody z elektryczne od wzmaka i kolumn, po podłączeniu nowych stwierdziłem że przy tej zmianie musiałem nieświadomie zmienić ustawienia basu(które były na zero), po sprawdzeniu okazało się, że nic nie przekręciłem, że zmiany które słyszałem były po zmianie przewodu. Niedowierzałem, więc powróciłem do starych elektro przewodów. Wyszło że się nie pomyliłem, zmian dokonał przewód o długości 1 metra, na sprzęcie o wartości 500 zł. Takie doświadczenia powodują iż wpisy osób które nie mieli okazji usłyszeć różnic, dziwią i zaskakują. Osobiście moim zdaniem z rozkręconym basem na maksa sopranem ma maksa nikt zmian nie usłyszy. 

[meloV8]

42 minuty temu, Trework napisał:

Dzień dobry, ja może opiszę swój pierwszy test przewodów, chociaż dokonując tego nie byłem świadomy co mnie czeka. Zamówiłem przewody audio do mikro wieży Denon z aliexpress. Przypomnę że nie świadomy niczego odpiąłem stare przewody z elektryczne od wzmaka i kolumn, po podłączeniu nowych stwierdziłem że przy tej zmianie musiałem nieświadomie zmienić ustawienia basu(które były na zero), po sprawdzeniu okazało się, że nic nie przekręciłem, że zmiany które słyszałem były po zmianie przewodu. Niedowierzałem, więc powróciłem do starych elektro przewodów. Wyszło że się nie pomyliłem, zmian dokonał przewód o długości 1 metra, na sprzęcie o wartości 500 zł. Takie doświadczenia powodują iż wpisy osób które nie mieli okazji usłyszeć różnic, dziwią i zaskakują. Osobiście moim zdaniem z rozkręconym basem na maksa sopranem ma maksa nikt zmian nie usłyszy. 

Twój przypadek jest bardzo łatwy do sprawdzenia. Skoro twierdzisz, że system po zmianie przewodów zagral zupełnie inaczej na basie, to nawet najprostszy mikrofon pomiarowy wychwyci te zmiany w pomiarze bliskiego pola Twoich kolumn. 

Edytowane 26 Sierpnia 2023 przez meloV8

[Kostucha]

30 minut temu, audioburak napisał:

Kłopot w tym, że za ocenę barwy biorą się daltoniści. Dla każdego inny aspekt barwy dźwięku jest ważny - jeden nie wyobraża sobie systemu bez suba, a drugi bez blaszanego tweetera. Jednak na kable zgody nie ma i to stanowi poważną zagadkę. 

Zgoda jest. Znam Twój test na sprawdzenie czy kable coś zmieniają. Jest warty próby i traktuję go poważnie. Suba wyobrażam sobie i zastanawiam się nad jego kupnem, tak samo jak i inny gwizdek. Nawet mam ochotę zrobić upgrade swoich kolumn i wymienić wysokotonowy oraz średnio-niskotonowy, ale nawet wtedy nie liczę, że pojawią się jakiś spektakularne zjawiska dźwiękowe. Bądźmy więc poważni. Koledzy audiofile na równi stawiają kable z wymianą całego systemu na lepszy. Druciki w ładnym oplocie i błyszczącą konfekcją miałyby sprawić, że wymiana zestawu na lepszy nie będzie konieczna? Litości, przecież to absurd do kwadratu.

[spokojnie]

22 minuty temu, Kostucha napisał:

Koledzy audiofile na równi stawiają kable z wymianą całego systemu na lepszy.

Wypowiedź nieprawdziwa.

W ankiecie Szymona zdecydowana większość uczestników wskazała na wpływ kabli w przedziale 10-20%.

[Ajothe]

Godzinę temu, meloV8 napisał:

Twój przypadek jest bardzo łatwy do sprawdzenia. Skoro twierdzisz, że system po zmianie przewodów zagral zupełnie inaczej na basie, to nawet najprostszy mikrofon pomiarowy wychwyci te zmiany w pomiarze bliskiego pola Twoich kolumn. 

Kiedyś również doznałem podobnej sytuacji, nie na budżetowym sprzęcie.

Byłem tak zdziwiony, że postanowiłem nagrać tą zmianę.

Nagrałem dwie ścieżki w programie DAW i na słuchawkach zamkniętych zacząłem porównywać przełączając ścieżki. 

No cóż to było kolejne wielkie zdziwienie, że ni słychać już było żadnej różnicy....

Ps. Jestem zdrowy psychicznie 🤭

[1siedem]

Do wież dodawane są kable budżetowe, często bez miedzi, lub jakieś tanie mieszanki. Secundo kable są  Mega cienkie.

I to mogłoby mieć wpływ. 

W przesyłaniu prądu, by zaoszczędzić na miedzi w liniach przesyłowych stosuje się aluminium, tylko grubsze aby zachować przepustowość

[Kostucha]

Godzinę temu, spokojnie napisał:

Wypowiedź nieprawdziwa.

W ankiecie Szymona zdecydowana większość uczestników wskazała na wpływ kabli w przedziale 10-20%.

Odwracasz kota ogonem. Ile razy mam powtarzać, że nie kwestionuje wpływu kabli, tylko tworzenie niedorzecznych teorii o zjawiskach akustycznych związanych z ich wymianą. Wiem, nie wszystkie. 
Weźmy na warsztat słynny „Amused to Death” Watersa. Sanie, psy i inne tam. 
Pisali, że trzeba mieć odpowiedni sprzęt, nie mylić z drogim Hi-End tzw, żeby te efekty usłyszeć. Nikt nie śmiał nawet wspomnieć, że wymagany jest kabel do tego odpowiedni. 
O tym wciąż powtarzam. Dlaczego tacy poirytowani się robicie, kiedy ktoś zakwestionuje lub wyrazi głęboką wątpliwość na ten temat. Czy argumentem jest, bo nie „odsłuchiwałś lub bezczelne, niedouczony? 

[Ajothe]

6 minut temu, Kostucha napisał:

Dlaczego tacy poirytowani się robicie, kiedy ktoś zakwestionuje lub wyrazi głęboką wątpliwość na ten temat. Czy argumentem jest, bo nie „odsłuchiwałś lub bezczelne, niedouczony? 

Też byłbym poirytowany jakbym wydał gruba kasę na druty, a potem trafił na taki wątek 🤭

[trueman]

Ja na przykład pamiętam wypowiedź o podkladkach chyba pod kable głośnikowe. Po ich zastosowaniu użytkownik stwierdził że dźwięk stał tak naturalny.. I chyba chodzi o takie absurdy i o nic więcej.. 

[spokojnie]

6 minut temu, Kostucha napisał:

Odwracasz kota ogonem. Ile razy mam powtarzać, że nie kwestionuje wpływu kabli, tylko tworzenie niedorzecznych teorii o zjawiskach akustycznych związanych z ich wymianą. Wiem, nie wszystkie. 
Weźmy na warsztat słynny „Amused to Death” Watersa. Sanie, psy i inne tam. 
Pisali, że trzeba mieć odpowiedni sprzęt, nie mylić z drogim Hi-End tzw, żeby te efekty usłyszeć. Nikt nie śmiał nawet wspomnieć, że wymagany jest kabel do tego odpowiedni. 
O tym wciąż powtarzam. Dlaczego tacy poirytowani się robicie, kiedy ktoś zakwestionuje lub wyrazi głęboką wątpliwość na ten temat. Czy argumentem jest, bo nie „odsłuchiwałś lub bezczelne, niedouczony? 

Nie odwracam kota ogonem. To tylko logika. Żadnych konfabulacji.

Jeśli piszesz:

3 godziny temu, Kostucha napisał:

Koledzy audiofile na równi stawiają kable z wymianą całego systemu na lepszy.

to znaczy że A (kable) = B (wymiana całego systemu). Gdyby było tak jak piszesz, to 10-20% zmiany, którą wnoszą kable byłoby równoważne z 10-20% zmiany, którą wnosi wymiana całego systemu. Rozsądny koszt wymiany kabli to kilkaset złotych, a rozsądny koszt wymiany całego systemu to kilkanaście tysięcy do..... kilkudziesięciu? W obu przypadkach uzyskujemy taki sam wzrost jakości.

Nie znam osób, które tak twierdzą, a jeśli Ty znasz, to podrzuć cytacik takiego kogoś, kto na równi stawia wymianę kabla z wymianą całego systemu na lepszy, też chętnie się pośmieję.

Nie robię się poirytowany kiedy ktoś ma inne zdanie od mojego. Staram się tylko trzymać faktów. Wyniki ankiety są faktem, można do niej zajrzeć i się przekonać samodzielnie. Stwierdzenie o tym co mówią "koledzy audiofile" faktem nie jest dopóki nie zostanie poparte przytoczeniem takich wypowiedzi. 

Dlatego napisałem że to wypowiedź nieprawdziwa, bo fakty jej zaprzeczają.

3 godziny temu, Kostucha napisał:

Druciki w ładnym oplocie i błyszczącą konfekcją miałyby sprawić, że wymiana zestawu na lepszy nie będzie konieczna? Litości, przecież to absurd do kwadratu.

Z tym się zgadzam całkowicie - to absurd do kwadratu.... tylko czy jesteś w stanie przytoczyć wypowiedź kogoś, kto tak twierdzi?

[bum1234]

1 hour ago, spokojnie said:

Gdyby było tak jak piszesz, to 10-20% zmiany, którą wnoszą kable byłoby równoważne z 10-20% zmiany,

Dobra, to teraz napisz w jaki sposób oceniasz, że jakiś element wprowadza 10 do 20% zmiany brzmienia w systemie.

[Tajitsu]

Przewody mają znaczenie.

[bum1234]

12 minutes ago, Tajitsu said:

Przewody mają znaczenie.

Na marsie mieszkają ufoludki.

[iro III]

6 godzin temu, Trework napisał:

Zamówiłem przewody audio do mikro wieży Denon z aliexpress.

Najbardziej wyczynowi z Jaśnie Słyszących*, na tym forum uk(n)uli dogmat, że "zmany" slychać, ALE(!) dopiero na "rozdzielczym" haj endzie, który tylko dla elity (czyli dla nich) jest dostępny...

...więc taki Denon, to sorrrrry...ale sprzeczny jest z dogmatem "wiary kablowej".

 

* lic. bum1234 😉

24 minuty temu, bum1234 napisał:

Na marsie mieszkają ufoludki.

To wiadomo, wystarczy poczytać H. G. Wellsa lub (znakomitą kontynuację) Stephena Baxtera. 😉

Edytowane 26 Sierpnia 2023 przez iro III

[Kostucha]

4 godziny temu, spokojnie napisał:

Z tym się zgadzam całkowicie - to absurd do kwadratu.... tylko czy jesteś w stanie przytoczyć wypowiedź kogoś, kto tak twierdzi?

Nie jestem w stanie, bo nikt się nie odważy, co nie oznacza, że tak można to rozumieć. Fantazyjne opisy takie jak dźwięk rozdzielczy i dynamiczny, imponująca scena, otwarty i przejrzysty, klarowny atak itp. mają czytelny przekaz. Po co zmieniać sprzęt, kiedy wystarczy wymienić kabel. Mało tego. Trzeba być ostrożnym, kiedy ktoś nie lubi potężnego basu. Nie kupować gdzieś na olx, bez możliwości zwrotu, bo bas wali jak z subwoofera 🙂

Spokojnie, Ty może podchodzisz rozsądnie i spokojnie 😉 do tematu „brzmienia” kabli, ale są fanatycy rozmiłowani w okablowaniu do tego stopnia, że czują taką moc drzemiącą w kablu, że wymiana kolumn, jeśli będą droższe niż okablowanie, jest nieopłacalna 🙂

[rafa]

1 godzinę temu, Kostucha napisał:

ale są fanatycy rozmiłowani w okablowaniu do tego stopnia, że czują taką moc drzemiącą w kablu, że wymiana kolumn, jeśli będą droższe niż okablowanie, jest nieopłacalna

Jeśli nawet tacy są - to co tobie do tego?

[Audroc]

24 minuty temu, rafa napisał:

Jeśli nawet tacy są - to co tobie do tego?

No beż przesady. Każdy kto b7o choć raz na grupowych odsłuchach wie że zamiana kolumn jest słyszalna dla gluchej emerytki z mieszkania w sąsiednim blohu. Natomiast wymiana kablu to subtelną, intymna zabawa

..

[bum1234]

1 hour ago, Audroc said:

No beż przesady. Każdy kto b7o choć raz na grupowych odsłuchach wie że zamiana kolumn jest słyszalna dla gluchej emerytki z mieszkania w sąsiednim blohu. Natomiast wymiana kablu to subtelną, intymna zabawa

..

Dla myślących inaczej 😄

 

[1siedem]

A wracając  do publikacji, czy ktoś mi powie, bo nie umiem odczytać z tego dziwnego zapisu, o ile decybeli maksymalnie była różnica między najbardziej skrajnymi kablami ?

Od razu przypomnę, że zmian w dynamice poniżej 1decybela raczej nie wyłapiemy, jest poza czułością ucha ludzkiego.

 

[LUKAS 84]

Wpływ kabli słyszalny jest raczej w transparentnym i dopracowanym systemie.Ja u siebie słyszę zmiany w niewielkim stopniu ale idzie uchwycić. Natomiast zmiana długości głośnikowego robi kolosalna różnicę. Pamiętam jak miałem monobloki Atolla pospinane najtańszym equalibrium którego skrucilem o połowę po dokupieniu 2 końcówki. System dosłownie wystrzelił, tak poprawiła się dynamiką i zwartość że siedziałem jak wryty. 

[spokojnie]

9 godzin temu, bum1234 napisał:

Dobra, to teraz napisz w jaki sposób oceniasz, że jakiś element wprowadza 10 do 20% zmiany brzmienia w systemie.

Nie ja oceniam. Tak ocenili biorący udział w ankiecie Szymona. Dwa najwyższe wskazania to 10% - dało 28,82% uczestników i 20% - dało 17,9% uczestników. Razem 46,72% uczestników ankiety wskazało że udział kabli w brzmieniu systemu mieści się w przedziale 10-20%. Ich pytaj jak oceniają. Albo Szymona :)

[bum1234]

6 minutes ago, spokojnie said:

Nie ja oceniam. Tak ocenili biorący udział w ankiecie Szymona. Dwa najwyższe wskazania to 10% - dało 28,82% uczestników i 20% - dało 17,9% uczestników. Razem 46,72% uczestników ankiety wskazało że udział kabli w brzmieniu systemu mieści się w przedziale 10-20%. Ich pytaj jak oceniają. Albo Szymona 🙂

Acha, czyli powtarzasz coś czego nie rozumiesz. Moje gratulacje.

 

[spokojnie]

1 minutę temu, bum1234 napisał:

Acha, czyli powtarzasz coś czego nie rozumiesz. Moje gratulacje.

 

Śmiała teza. Uzasadnij.

[Kostucha]

11 godzin temu, rafa napisał:

Jeśli nawet tacy są - to co tobie do tego?

Zabawniejszy nie będziesz. Ktoś kupuje zasiłkę za 5K do wzmacniacza za 3K, bo bzdur na forum lub w audio testach się naczytał i miało by mnie to obejść. Żałosne jest tylko to, że dorośli ludzie nową dziedzinę nauki z mchu i paproci próbują tu uprawiać. 

[Tajitsu]

28 minut temu, Kostucha napisał:

Zabawniejszy nie będziesz. Ktoś kupuje zasiłkę za 5K do wzmacniacza za 3K, bo bzdur na forum lub w audio testach się naczytał i miało by mnie to obejść. Żałosne jest tylko to, że dorośli ludzie nową dziedzinę nauki z mchu i paproci próbują tu uprawiać. 

Aaa, jeśli ktoś kupuje „zasiłkę” za 3K, do wzmacniacza za 5K?

[iro III]

2 minuty temu, Tajitsu napisał:

Aaa, jeśli ktoś kupuje „zasiłkę” za 3K, do wzmacniacza za 5K?

Niewiele "mądrzejsze".

[Tajitsu]

1 minutę temu, iro III napisał:

Niewiele "mądrzejsze".

Zatem jakie są  „mądre” kwoty „zasiłki” i wzmacniacza, aby nie powstał mezalians?