Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego pisowcy i ich zwolennicy są tak oporni wobec ekologii?


Rekomendowane odpowiedzi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

10 godzin temu, jar1 napisał:

Tragedia nie, ale wietrzyć się powinno 😉

Szaleństwo! Chcesz wyemitować tyle CO2? 😄

Edytowane przez Tadeiro

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

15 godzin temu, cir napisał:

powyzej 5000 jest problem

poziomy do 4000 są bardzo częste / stare sale wykładowe /

sypialnia domowa 2000

co2 to  nie tragedia 🙂

czujesz sie całkiem dobrze

 

5000 ppm to jest dopuszczalna granica natomiast w pomieszczeniach w których długotrwale przebywają ludzie powinno być poniżej 1000 ppm.  Przy 2500 ppm występują negatywne objawy, pogorszenie samopoczucia, zmęczenie, bóle głowy.  W dłuższym okresie czasu regularne przebywanie w ponad 1000 ppm będzie miało negatywny wpływ.

21 godzin temu, cortes napisał:

Al Górę to największy oszust i złodziej

Przyjmiemy że tak jest. Może tak może nie nie wnikam. Przyjmuję że to oszust i złodziej. Padła tu kwota 1,4 miliarda dolarów jaką rzekomo ukradł. 

Dla mnie to jest zastawiające że żyjecie takimi kwotami dotyczących kraju oddalonego o tysięce kilometrów gdy co roku z Polski wyjeżdża kwota rzędu kilkudziesięciu miliardów dolarów na paliwa kopalne. 

Nie tylko Was to nie boli, ale jestem prawie pewny że dopóki o niej nie napisałem nie mieliście o niej pojęcia. 

Wolicie umierać w dziesiątkach tysięcy z powodu zanieczyszczeń powietrza płacić miliardy Putinowi i szejkom arabskim i jako argument żeby tego nie robić macie to że rzekomo jakiś facet w Ameryce ukradł półtora miliarda. 

No zaprawdę inteligentne. 

Edytowane przez K8v8M
20 minut temu, K8v8M napisał:

Nie tylko Was to nie boli, ale jestem prawie pewny że dopóki o niej nie napisałem nie mieliście o niej pojęcia. 

Dziękujemy Wielki Mistrzu! O Wielki Oświecicielu (Oświecaczu? Oświecowaczu?) Gdyby nie Ty, jak te wsiowe głupki płacilibyśmy za energię elektryczną i ciepło wytwarzaną z zabójczych paliw kopalnych! Co za naiwniaki z nas... Przecież światełko ze Słoneczka i wiaterek mamy ZA DARMO! A my tu wymieramy niepotrzebnie z powodu zanieczyszczeń powietrza...

Powiedz mi... Czy w przypadku tych zielonych naiwniaków potrzeba kolejnej wojny, żeby się opamiętali? Rozumiem, że swój dom/mieszkanie masz odcięty od zewnętrznych źródeł zabójczej i brudnej energii?

Edytowane przez Tadeiro

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

2 minuty temu, Tadeiro napisał:

Rozumiem, że swój dom/mieszkanie masz odcięty od zewnętrznych źródeł zabójczej i brudnej energii?

Nie mam. I niestety tak samo truję się tym syfem z powietrza. Tylko różnica jest taka że nie jestem z tego faktu zadowolony i nie mówię że ekologia to tylko przekręt. 

Wyboru nie mam niestety. 

To samochodu z importu tez trza się pozbyć bo truje 

Państwo nie traci tych miliardów bo sprzedaje te paliwa kopalne nam w postaci energii 

My płacimy 

Chcesz odetnij się,  droga wolna

2 minuty temu, K8v8M napisał:

Nie mam. I niestety tak samo truję się tym syfem z powietrza. Tylko różnica jest taka że nie jestem z tego faktu zadowolony i nie mówię że ekologia to tylko przekręt. 

Wyboru nie mam niestety. 

Czyli trujesz ale się nie cieszysz 

 

10 minut temu, K8v8M napisał:

Wyboru nie mam niestety

Jest wybór. Jak widać, można zanegować naukę zupełnie, dla własnej wygody i poprawy samopoczucie. Choć jak widać, wcale to nie pomaga na wyzbycie się obaw czy, lęków i strachu.  Wtedy pozostaje jedynie wojna z tymi, którzy nie negują nauki i postępujących zmian w świecie. Ale czy to cokolwiek zmienia z punktu widzenia strachu przed przyszłością? Jedynie uznaje się, że przyczyną tego strachu przed przyszłością są "ci inni". Lewactwo, ekolodzy czy naukowcy. I tych własnych wymyślonych wrogów się boją 😉

Takie to jest podejście do życia i świata wyznawców wszelkich teorii spiskowych. Tak samo jak z pandemią covida. Nie ma "misia" tylko oni" nam to wmawiają i nas zabijom .... 

 

Nauka jest ok. Problem jest gdy się dogmatyzuje i nie dopuszcza do zmian/postępu w imię … właśnie w imię czego?! Stołków? Kasy? Władzy? Konformizmu?

25 minut temu, TomekL3 napisał:

Nauka jest ok. Problem jest gdy się dogmatyzuje i nie dopuszcza do zmian/postępu w imię … właśnie w imię czego?! Stołków? Kasy? Władzy? Konformizmu?

No więc jest konsensus naukowy co do faktu że człowiek przyczynia się do wzrostu temperatury globalnej i ma to oraz będzie miało coraz większe negatywne konsekwencje. 

Rodzi się pytanie. Robimy coś z tym czy olewamy i emitujemy dalej? 

I dużo łatwiej byłoby coś zrobić w tej sprawie gdyby ludzie nie stawiali oporu nie negowali faktów. Politycy nie będą się nadwyrężać. Oni myślą o następnej kadencji. 

57 minut temu, TomekL3 napisał:

Nauka jest ok. Problem jest gdy się dogmatyzuje i nie dopuszcza do zmian/postępu w imię … właśnie w imię czego?! Stołków? Kasy? Władzy? Konformizmu?

Władza, konformizm, kasa, to zawsze istniały i będą. Tak samo korupcja, przestępstwa i układy.

To ludzkie cechy również. Nic się nie zmieniło od wieków i nie zmieni.

One istniały działały również zanim uwidoczniły się skutki zmian klimatycznych. Tak samo jak choroby i pandemie.

Edytowane przez jar1
No więc jest konsensus naukowy co do faktu że człowiek przyczynia się do wzrostu temperatury globalnej i ma to oraz będzie miało coraz większe negatywne konsekwencje. 
Rodzi się pytanie. Robimy coś z tym czy olewamy i emitujemy dalej? 
I dużo łatwiej byłoby coś zrobić w tej sprawie gdyby ludzie nie stawiali oporu nie negowali faktów. Politycy nie będą się nadwyrężać. Oni myślą o następnej kadencji. 

Fakty są naginane w celu ograniczania wolności jednostek. Faktem jest, że emisja gazów wpływających na zmianę klimatu przez człowieka jest ułamkiem tego co emituje środowisko naturalne.

Szczytem hipokryzji jest jednostkowe używanie wysokoemisyjnych środków transportu na szczyty klimatyczne.
Takim szczytem jest też produkcja i wdrażanie ,, niskoemisyjnych,, technologii,, przy pomocy tych wysokoemisyjnych.
Szczytem jest gadanie o zeroemisji i wykorzystywanie dzieci do wydobywania metali ziem rzadkich.
Szczytem jest nakładanie limitów i opłat co2 i dalsze tym handlowanie.

Oczywiście możesz sobie naiwnie myśleć, że to wszystko dla dobra ludzkości.
Gdyby tak było już dawno mielibyśmy urządzenia bezemisyjne pobierające energię z otoczenia.
Władza, konformizm, kasa, to zawsze istniały i będą. Tak samo korupcja, przestępstwa i układy.
To ludzkie cechy również. Nic się nie zmieniło od wieków i nie zmieni.
One istniały działały również zanim uwidoczniły się skutki zmian klimatycznych. Tak samo jak choroby i pandemie.

To się zmieni, już się zmienia. Nasza świadomość teraz gwałtownie wzrasta.
2 godziny temu, K8v8M napisał:

Padła tu kwota 1,4 miliarda dolarów jaką rzekomo ukradł. 

To niezła impreza musiała być, bo jego majątek razem z wartościami niematerialnymi wyceniany jest na 300 mln. 😜

2 godziny temu, Zbig napisał:

W dłuższym okresie czasu regularne przebywanie w ponad 1000 ppm będzie miało negatywny wpływ.

ok czyli jaki ?

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

5 minut temu, cir napisał:

ok czyli jaki ?

A jaki wpływ oznaczają dolegliwości odczuwane przy 2500 ppm?

W przypadku sali pooperacyjnej wytyczne VDI zalecają nieprzekraczanie wartości 1000 ppm.

To chyba nie tak pro forma?

Edytowane przez Zbig
3 minuty temu, Zbig napisał:

A jaki wpływ oznaczają dolegliwości odczuwane przy 2500 ppm?

Rosną glony w nosie 😉

17 minut temu, TomekL3 napisał:

To się zmieni, już się zmienia. Nasza świadomość teraz gwałtownie wzrasta.

To tobie tak ona (ta świadomość) tak nagle wystrzeliła. Reszta ma na poziomach statystycznych 🙂

2 minuty temu, Zbig napisał:

Da się z tego zrobić sushi? 😉

Jak się wykrushi 🙂

To tobie tak ona (ta świadomość) tak nagle wystrzeliła. Reszta ma na poziomach statystycznych

Gdyby porównać teraz i dziesięć lat wstecz można powiedzieć, że skok jest kolosalny. Oczywiście to nadal przedział kilku procent. 
8 minut temu, TomekL3 napisał:

Gdyby porównać teraz i dziesięć lat wstecz można powiedzieć, że skok jest kolosalny.

Co ty, największy to był od płyty Deep Purple - Fireball. 

Przeżywacie CO2 a są gazy wielokrotnie bardziej trujące jak CO który łączy się z komórkami krwi (hemoglobina) 1000razy szybciej niż tlen a w dawkach nie powodujących zgon może prowadzić do białaczki , że nie wspomnę SO2 ,Chlorze które uszkadzają płuca i tarczyce. Na tym nie da sie tak zarobić jak na CO2.Są instalacje odsiarczania na kominach elektrowni węglowych (produkcja gipsu), katalizatory. Skończyły sie pomysły na zarabianie kasy to sięgnięto po CO za które można  łatwo wyegzekwować podatek ekologiczny dla korporacji i polityków.

17 minut temu, mariusz05 napisał:

Przeżywacie CO2 a są gazy wielokrotnie bardziej trujące jak CO który łączy się z komórkami krwi (hemoglobina) 1000razy szybciej niż tlen a w dawkach nie powodujących zgon może prowadzić do białaczki , że nie wspomnę SO2 ,Chlorze które uszkadzają płuca i tarczyce. Na tym nie da sie tak zarobić jak na CO2.Są instalacje odsiarczania na kominach elektrowni węglowych (produkcja gipsu), katalizatory. Skończyły sie pomysły na zarabianie kasy to sięgnięto po CO za które można  łatwo wyegzekwować podatek ekologiczny dla korporacji i polityków.

Tymczasem nikt nie mówił że CO2 jest trujące. Przynajmniej nie w stężeniach w jakich spotyka się go w życiu codziennym. Co najwyżej w dłużej nie wietrzonej sali boli głowa i człowiek robi się senny, zmęczony. Do trucka jednak daleko. 

CO2 jest gazem cieplarnianym. Wprowadzamy go do atmosfery w ilościach większych niż przyroda jest w stanie wchłonąć. Jego ilość w atmosferze rośnie (w ocenach zresztą też, bo one wychwytują ok 40 procent tego co emitujemy). 

Prowadzi to do wzrostu temperatury globalnej. W tempie mniej więcej 1-2 stopni na stulecie. Czyli ekstremalnie szybko jak na zmiany które zachodzą w naturze i do których można się powoli dostosować.

 

Skutkiem tego jest wzrost gwałtownych zjawisk pogodowych, coraz częstsze i dłużej trwające fale upałów, susze, powodzie, huragany, cyklony, etc. Także topnienie lodowców, ich spływanie z lądów do oceanów i podnoszenie się poziomu morza. 

W konsekwencji do końca stulecia zalanie wielu terenów, w tym w Polsce. Na przykład Rafineria Gdańska jest na terenie który do końca stulecia zostanie zalany. 

 

No ale przecież ważniejsze jest żeby interesy operujących bilionami dolarów koncernów paliw kopalnych kwitły. 

Sprzedali to jako zamach na wolność jednostki poświęcając na marketing nędzne grosze. 

Jak widać tych którzy im uwierzyli wbrew temu co jednoznacznie mówią w tej sprawie badania naukowe jest sporo. 

Jeszcze gdyby nie było alternatywy. Gdyby alternatywa nie była tańsza. To bym to może rozumiał. Ale taki upór, bo się daliście wkręcić putinowskim trollom i z własnej kieszeni płacicie za to żeby ktoś żył w luksusie albo robił co chwilę wojenki?

Polska mogłaby być samowystarczalna energetycznie. No ale po co? Prawda? 

Lepiej niech Putin ma więcej petrodolarów. 

6 minut temu, K8v8M napisał:

CO2 jest gazem cieplarnianym. Wprowadzamy go do atmosfery w ilościach większych niż przyroda jest w stanie wchłonąć.

Jak puścisz tzw. bąka to też wyemitujesz ten straszny gaz i co teraz ?.Serio to przyroda wielokrotnie więcej emituje i są prace naukowe które stwierdzają że wulkany doprowadziły do epoki lodowcowej , skąd te stwierdzenia ? a z odwiertów lodu na biegunach .Poziom oceanów wg.tego opracowania zmieniał się na plus /minus 5m od obecnego i są na to dowody częściowo widoczne na zabytkach.

48 minut temu, mariusz05 napisał:

Jak puścisz tzw. bąka to też wyemitujesz ten straszny gaz i co teraz ?.Serio to przyroda wielokrotnie więcej emituje i są prace naukowe które stwierdzają że wulkany doprowadziły do epoki lodowcowej , skąd te stwierdzenia ? a z odwiertów lodu na biegunach .Poziom oceanów wg.tego opracowania zmieniał się na plus /minus 5m od obecnego i są na to dowody częściowo widoczne na zabytkach.

Naprawdę nie rozumiesz, że to co przyroda emituje to pochłania? Ominąłeś w szkole lekcje w których omawiano tzw mały i duży cykl węglowy? Tymczasem my spalamy to co przyroda pochłaniała przez miliony lat. I po spaleniu tego wpuszczany do atmosfery. 

Z tego bardzo dużo i tak jest (na szczęście ) pochłaniane przez przyrodę. Niestety część pozostaje i się kumuluje. 

Jest to mierzone bardzo dokładnie. Przez ostatnie tysiące lat zawartość CO2 w atmosferze wynosiła ok 270 ppm. Od ponad dwustu lat zaczęła rosnąć. Obecnie wynosi ponad 400 ppm. 

Żadne naturalne zjawisko za to nie odpowiada. Wzrost pokrywa się dokładnie z tym ile emitujemy  (z uwzględnieniem tego co jest naturalnie pochłaniane). 

O tym jakie było stężenie CO2 kiedyś wiemy z pomiarów powietrza uwięzionego w lodzie. 

 

Generalnie nie ma naturalnych zjawisk podczas spokojnego życia planety które zwiększały by zawartość CO2 w atmosferze. 

Są za to takie które odpowiadają za bardzo powolne zmniejszenie ilości CO2 w atmosferze. 

Setki milionów lat temu zawartość CO2 była wyższa. Spadła bardzo mocno z powodu wiązania CO2 w skałach. 

Do jego (czasowego)  zwiększenia może dojść podczas na przykład epok intensywnych procesów wulkanicznych i wtedy dzieje się to na przestrzeni tysięcy lat, a nie dziesiątek jak obecnie. 

Obecnie nie żyjemy w takim wulkanicznym okresie. Ilość CO2 emitowanego przez wulkany to niewielki procent tego co emituje ludzkość. 

Nie ma żadnych innych powodów dla których nagle miałaby rosnąć ilość CO2 w atmosferze niż działania człowieka. 

I owszem puszczanie bąków to też emisje (metanu).  Tyle że mało istotne. Z takimi emisjami przyroda sobie radzi. 

A co do poziomu morza. Poziom morza w ostatnich dwóch tysiącach lat przed epoką przemysłową wachał się w granicach plus minus 5cm. 

Jeśli znasz jakieś badania naukowe które twierdzą inaczej to daj linka do nich. 

Tylko do badań a nie stronki jakiegoś typa co pisze że takie badania są ale nie wiadomo gdzie.  

 

X

Edytowane przez K8v8M
W dniu 3.02.2024 o 14:53, ałopos napisał:

Lubią zatruwac powietrze spalinami ze starych gratów i dymem z kominów opalanych kopciuchami. Co im zrobiła planeta? Chcą żebyśmy się zadusili od zanieczyszczeń i spłoneli od ocieplenia? Oglądaliście kiedy film "Pojutrze". To obejrzyjcie. Pisowcy kochają węgiel smrod i brud. Nienawidzą rowerzystów i inwestycji w transport rowerowy. Nienawidzą zieleni w mieście, chcieliby wszystko wyciąc zabetonować i zamienić w parking albo sprzedać deweloperom. Gdzie się przenisiecie kiedy planeta będzie neizdatna do użytku? Na Marsa?

Mamy 2 wyjścia:

1/ utrzymamy TANIĄ ENERGIĘ (a więc z paliw kopalnych, póki kontrolowana synteza jądrowa jeszcze nie działa) i będziemy rozwijać PRODUKCJĘ (czyli przemysł, bo pieniądze biorą się z pracy)i wówczas będziemy żyć jak ludzie, zarabiać, rozwijać się, albo

2/ Zamienimy Europę w zacofany kontynent - bez przemysłu, bez perspektyw, z epicką biedą, z niebotycznie drogą energią (ta z wiatraczka czy FV jest 6x droższa niż z wungla) i z elektrycznymi pseudosamochodzikami, którymi nie dojedziesz z Gdyni do Zakopca bez wielogodzinnej przerwy na ładowanie bateryjek. W tym samym czasie Azja i USA będą smrodzić po staremu i zaraz będą żyli jak lordowie w porównaniu z Europejczykami. Ich przewaga finansowa, przemysłowa i technologiczna sprawi, że serce planety będzie biło tam a my będziemy sobie żyli jak w neolicie - w ekologicznych chatkach z krowich placków.

Wybór należy do Europejczyków. Na razie przeważa opcja 2 ale ludzie już się burzą.

Co do rowerów - jest to rak drogowy a raka należy zwalczać wszelkimi dostępnymi środkami. Rowery: tak! Ale wyłącznie na ścieżkach rowerowych lub na szutrach. Nie róbmy Chin z Europy.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

2 minuty temu, K8v8M napisał:

Dużo tańszą energią jest energia jądrowa. 

Wciąż droższą od węgla. Zresztą o czym my tu rozmawiamy. Ile reaktorów w PL dostarcza nam prądu? Pamiętaj też że nie mamy w PL uranu - odpalając elektrownię jądrową uzależniamy się zatem od widzimisię obcych dostawców paliwa.

A węgla dobry Bóg dał nam w polskiej ziemi (różnie liczą) jeszcze na 400 do 800 lat! ZA DARMO! Tylko kopać!

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

6 godzin temu, il Dottore napisał:

W tym samym czasie Azja i USA

W tym czasie Azja i USA zaleją nas takimi autami. Uwaga elektrycznymi. Produkowanymi dzięki energetyce jądrowej i OZE. Dziś można kupić w Chinach auta elektryczne (małe z ABS klimą) za równowartość kilkunastu tysięcy złotych. Firm produkujących auta elektryczne są dziesiątki.

 

Buduje się tam więcej elektrowni jądrowych wiatraków i PV niż gdziekolwiek indziej na świecie. Bo Chiny owszem palą ogromne ilości węgla ale też błyskawicznie się modernizują i mają w planach z niego zrezygnować. Ich też globalne ocieplenie dotknie i to bardzo mocno. 

 

I owszem dzięki paliwom kopalnym pozostaniemy skansenem, który nie tylko będzie musiał importować te paliwa (coraz drożej) ale i inne produkty. 

No tak. Doskonały pomysł. 

4 minuty temu, il Dottore napisał:

Wciąż droższą od węgla. Zresztą o czym my tu rozmawiamy. Ile reaktorów w PL dostarcza nam prądu? Pamiętaj też że nie mamy w PL uranu - odpalając elektrownię jądrową uzależniamy się zatem od widzimisię obcych dostawców paliwa.

A węgla dobry Bóg dał nam w polskiej ziemi (różnie liczą) jeszcze na 400 do 800 lat! ZA DARMO! Tylko kopać!

Owszem mamy uran. Nic tylko kopać lub pozyskiwać z Bałtyku. A węgla wydobyliśmy już tyle że to "za darmo" to jest o wiele drożej niż przywieźć z Australii. 

No doskonały pomysł. Po prostu wspaniały. Kopać dziurę w ziemi za chore pieniądze. 

Ciekawe dlaczego skoro u nas jest za darmo coraz więcej go sprowadzamy z zza granicy. No bardzo ciekawe. 

X

Edytowane przez K8v8M
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.