Czy to już koniec? AI tworzy muzykę

[Seth_A_Rider]

Organizowane są już tam koncerty, które w połączeniu z odlotowymi wizualizacjami są przeżyciem w zupełnie innym wymiarze.

Jestem w stanie uwierzyć, bo od niedawna mam Apple vision i muszę stwierdzić, że po godzinie oglądania rzeczywistość staje się szara. Projektory, telewizory, komputery osobiste za kilka lat będą przeżytkiem.

Co do ludzi mlodych, to powstali już wirtualni influencerzy wygenerowani przez AI, mający miliony obserwujących którzy poza narzucaniem określonych zachowań i stylu życia wydają płyty z własną muzyką, promują autorskie przepisy kulinarne i oferują swoje produkty. 
Era słowa pisanego, po kilku tysiącach lat istnienia umiera na naszych oczach.
 

[szymon1977]

1 godzinę temu, Ajothe napisał:

Nie mam pojęcia po co miałbym iść na koncert pudełka. 

Nie widzę problemu by nakazać robienie "pomyłek" typowych dla koncertowych wykonań nagrań studyjnych, albo wyposażyć w moduł kontaktu z publicznością.

-----

53 minuty temu, Seth_A_Rider napisał:

Co do ludzi mlodych, to powstali już wirtualni influencerzy wygenerowani przez AI, mający miliony obserwujących którzy poza narzucaniem określonych zachowań i stylu życia wydają płyty z własną muzyką, promują autorskie przepisy kulinarne i oferują swoje produkty. 

O k...a!

53 minuty temu, Seth_A_Rider napisał:

Era słowa pisanego, po kilku tysiącach lat istnienia umiera na naszych oczach.

Pojawia się inne pytanie: jak długo jeszcze będziemy potrzebni maszynom?

Edytowane 4 Maja 2024 przez szymon1977

[Seth_A_Rider]

17 minutes ago, szymon1977 said:

O k...a!

Lu of Magalu 6.9 mln followers 

Lil Miquela 2.6 mln instagram i 3.5 mln TT

Aitana Lopez, Imma Shudu, Noonoouri I wiele nowych wschodzących.

[xetras]

1 godzinę temu, szymon1977 napisał:

będziemy potrzebni maszynom?

Czy młotek wie jak się użyć?

[Seth_A_Rider]

40 minutes ago, xetras said:

Czy młotek wie jak się użyć?

Młotek jeszcze nie rozumie, że wkrótce zostanie zastąpiony.
Młotkowi pozostaną na swoich pozycjach.

Właściwiej, to wzmocnieni gigantycznymi oszczędnościami i znakomitą wydajnością.

[xetras]

Medium RMF coś tam nalega...

Mamy broń jądrową, skorzystajmy z niej - przekonuje jeden z modeli językowych 

Stąd:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I tyle z tego że zdejmuje odpowiedzialność i potem może nastąpić tzw. "zła kwalifikacja celu" jak przy zabójstwie Damiana Sobola 

Nie ma decydenta 

18 minut temu, Seth_A_Rider napisał:

Młotek jeszcze nie rozumie, że wkrótce zostanie zastąpiony.
Młotkowi pozostaną na swoich pozycjach.

Właściwiej, to wzmocnieni gigantycznymi oszczędnościami i znakomitą wydajnością.

Bzdura

vide tzw. "zła kwalifikacja celu"

Ta zła kwalifikacja zmienia strategiczny wizerunek rzeczywisty, ten nieobejmowany przez iluzyjny algorytm.

Przypomnę - to RMF to n a g ł a ś n i a a obrywa kto inny 

3 godziny temu, szymon1977 napisał:

Pojawia się inne pytanie: jak długo jeszcze będziemy potrzebni maszynom?

Przypuszczenie że kilka osób używa jednego konta to tylko logika a ta jest myląca.

Dopiszę:

Jednego konta z którego "wy" piszecie 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Seth_A_Rider]

1 hour ago, xetras said:

Bzdura

Człowiek jest już skutecznie wypierany od lat.
Przed 2002 rokiem na NYSE pracowało 5000 traderow i drugie tyle personelu wspomagającego. Dodatkowo setki tysięcy pracujących w bankach, domach maklerskich, funduszach emerytalnych, powierniczych, inwestycyjnych hedge fundach. W tej chwili wszystkich osób na NYSE jest około 400, a zawód tradera właściwie przestał istnieć. Algorytmy sa tak szybkie, że pomiędzy twoim kliknięciem kup/sprzedaj, a zrealizowaniem zlecenia jest przerwa trwająca kilka sekund. W tej kilkusekundowej przerwie może dojść do kilkuset transakcji pomiędzy algorytmami wszelkiego rodzaju pośredników, które między sobą handlują zanim walor ostatecznie trafi na twoje konto. Te setki tysięcy osób już dawno musiało zmienić nie pracę, a zawód.

Podobnie rzeczy dzieją się w logistyce i transporcie. W wielkich firmach zaoszczędzono setki tysięcy roboczogodzin i miliony pustych mil przejechanych przez ciężarówki i inne pojazdy odkąd pracownicy biurowi przestali tym wszystkim kierować. Oczywiście w zdecydowanej większości też stracili pracę.To samo dzieje się w przemyśle, księgowości, firmach prawniczych, medycynie, górnictwie, rolnictwie itd.
Efektem tego procesu jest coraz szybszy odjazd krajów w tym względzie rozwiniętych i korporacji implementujących te rozwiązania od gospodarek tkwiących w zacofaniu i opierających się na pracy ludzkiej.

Powtórzę więc, że młotkowi stają się coraz silniejsi poprzez gigantyczne oszczędności i nieznaną kiedykolwiek wcześniej wydajność.

[iro III]

6 godzin temu, Seth_A_Rider napisał:

6.9 mln followers 

 

6 godzin temu, Seth_A_Rider napisał:

2.6 mln instagram i 3.5 mln TT

Ciekawe, ilu z tych folołersów wie, że "oni" są AI, oraz ilu z folołersów jest AI? 🙃

[xetras]

@Seth_A_Rider

Zdefiniuj swoje rozumienie pojęcia "muzyka"

A między muzyką a audio dodam wtrącenie co do tego ostatniego - to tło daje rozpoznanie źródła pozornego 

6 godzin temu, iro III napisał:

 

Ciekawe, ilu z tych folołersów wie, że "oni" są AI, oraz ilu z folołersów jest AI? 🙃

Ten typ aplikacji to płatne onlyfans

 Popyt jest na drogę na Ostrołękę 

8 godzin temu, Seth_A_Rider napisał:

pomiędzy twoim kliknięciem kup/sprzedaj, a zrealizowaniem zlecenia

2 noce robocze dla towaru to minimum

1 noc załadunek, 2 rozładunek, a w ramach jednego huba (w granicach miasta) jest dodatkowo płatna usługa jednodniowej dostawy.

PS.

Jakies 12 lat w biznesie paczkowym pracuję 

[Chicago]

Pojawia się i znika - wtedy jest prawdziwa muzyka. Co to jest prawdziwa sztuka...??? Jest to sztuka, która pojawia się i znika. Muzyki nie można ujrzeć, zabrać z sobą do domu, nie można jej posiadać - można ją tylko poczuć, i to tylko przez chwilę... obcując z nią oczywiście na żywo. Po chwili znika bezpowrotnie. Czasami z takich chwil pozostają nagrania, ale to już jest zupełnie co innego... i myślę, że w dobie dążenia do pełnej integracji bytu fizycznego, biologicznego i cyfrowego, czyli w jakimś sensie ajfoniazacji społeczeństwa, nie trzeba się za bardzo przejmować co usłyszymy z głośników i z domowego stereo.

 

[Seth_A_Rider]

Z muzyką jest podobnie jak ze sztuką kulinarną. Niby kucharz potrzebny, ale w praktyce jest chemikiem i wszystko co robi jest mierzalne i odtwarzalne. Można nigdy nic nie ugotować, a stworzyć autorskie, wybitne potrawy stosując jedynie wzory, proporcje i odpowiednie techniki obróbki. 
 

[Ajothe]

3 minuty temu, Seth_A_Rider napisał:

Z muzyką jest podobnie jak ze sztuką kulinarną. Niby kucharz potrzebny, ale w praktyce jest chemikiem i wszystko co robi jest mierzalne i odtwarzalne. Można nigdy nic nie ugotować, a stworzyć autorskie, wybitne potrawy stosując jedynie wzory, proporcje i odpowiednie techniki obróbki. 
 

Nie zgadzam się, nie wystarczy sam warsztat, można być wybitnym teoretykiem, wirtuozem technicznym instrumentu i tworzyć zupełnie kiepską muzykę. 

Istnieje coś takiego jak talent, factor X. 

[szymon1977]

3 minuty temu, Ajothe napisał:

Nie zgadzam się, nie wystarczy sam warsztat, można być wybitnym teoretykiem, wirtuozem technicznym instrumentu i tworzyć zupełnie kiepską muzykę. 

Istnieje coś takiego jak talent, factor X. 

Czy AI może mieć talent? Nie wiem, ale jak czasem coś puszczę z propozycji na YT czy Spotify, to odnoszę wrażenie, że nie wszyscy muzycy talent mają.

[Ajothe]

7 minut temu, szymon1977 napisał:

to odnoszę wrażenie, że nie wszyscy muzycy talent mają.

Tak, to prawdziwa rzadkość niestety. 

[szymon1977]

2 minuty temu, Ajothe napisał:

Tak, to prawdziwa rzadkość niestety. 

To daje AI całkiem spore szanse.

[Ajothe]

Zobaczymy, pewnie zależy czym będzie karmiona. 

[Seth_A_Rider]

Pewnie danymi z serwisów streamingowych i mediami społecznościowymi. Graficy, fotografowie, scenarzyści  już są w odwrocie, czemu muzycy mieliby się uchować? Jedyne co może spowolnić rozwój AI to światowa, długoletnia depresja finansowa, a zakończyć projekt może tylko solar flare

[yayacek]

Godzinę temu, Seth_A_Rider napisał:

Pewnie danymi z serwisów streamingowych i mediami społecznościowymi.

Ale te dane z serwisów streamingowych i media społecznościowe będą już wytworzone przez sztuczną inteligencję więc karmić się będzie sama sobą 🙂 
Poza tym ta inteligencja ma być inteligentna więc karmić się nie musi. Będzie obdarzona własną fantazją, bo co innego jest uczyć się na schematach i wzorach a co innego wykreować coś bez dostępu do bazy danych.

[szymon1977]

6 godzin temu, Seth_A_Rider napisał:

Jedyne co może spowolnić rozwój AI to światowa,

To nie jest takie proste, aktualne algorytmy potrafią uczyć się same i chyba nawet same się modyfikować.

5 godzin temu, yayacek napisał:

Ale te dane z serwisów streamingowych i media społecznościowe będą już wytworzone przez sztuczną inteligencję więc karmić się będzie sama sobą 🙂

Przede wszystkim, tym właśnie karmiony jest już człowiek.

5 godzin temu, yayacek napisał:

co innego jest uczyć się na schematach i wzorach a co innego wykreować coś bez dostępu do bazy danych.

Oj chyba nie.

[xetras]

11 godzin temu, Seth_A_Rider napisał:

Z muzyką jest podobnie jak ze sztuką kulinarną. Niby kucharz potrzebny, ale w praktyce jest chemikiem i wszystko co robi jest mierzalne i odtwarzalne. Można nigdy nic nie ugotować, a stworzyć autorskie, wybitne potrawy stosując jedynie wzory, proporcje i odpowiednie techniki obróbki. 
 

O, ki.

Też mi czasem muzyka smakuje a czasem mam jadłowstręt.

Wracając do tematu- AI nie wyjaśnia czemu coś śmieszy kogokolwiek z ludzi 

Albo - Czemu jest taka a nie inna Parada nadzwyczaj wielkich słoni czyli Parada słoni i róża Maanamu. Zwykle umiem ogarniać to co intuicyjne i bezwiedne ale czasem ulegam dekoncentracji, np. kiedy się za bardzo skupię na słuchaniu.

A muzyka to coś więcej niż karaoke, bo jest niekiedy zaskakująca chociaż bazuje na tym co przejadło się i znudziło.

Bywają potrawy tak jak i muzyka niestrawne.

Skoro w środowisku jest dużu szumu  (a nie ciszy jak w epoce przedprzemysłowej) to i niekiedy szum leczy, uspokaja.

Czy Hendriksowa gitara stroi? 

To nieistotne kiedy całość jest spójna, i opowieść i przekaz. 

Tak mi się skojarzył przykład 

Pink Freud i "Come As You Are", czyli riff z "Baby Come Back" Eddy Granta z The Equals.

Drażni i działa, co uwielbiam. (Do znalezienia na YT)

 

 

12 godzin temu, Ajothe napisał:

Nie zgadzam się, nie wystarczy sam warsztat, można być wybitnym teoretykiem, wirtuozem technicznym instrumentu i tworzyć zupełnie kiepską muzykę. 

Istnieje coś takiego jak talent, factor X. 

Kiedy sobie słucham jak niektórzy pianiści z Azji kwadratowo katują "Modlitwę dziewicy" Bądarzewskiej Baranowskiej to faktycznie brzmi jakby roboty grały.Tam jest rubato i sporo od wykonawcy zależy czy oddaje subtelność tego utworu.

[Ajothe]

31 minut temu, xetras napisał:

Pink Freud i "Come As You Are", czyli riff z "Baby Come Back" Eddy Granta z The Equals

To jest interpretacja utworu Nirvany 🙂

Wizuale AI do utworu Meshuggah:

Tutaj zrobiło na mnie wrażenie 😄

[xetras]

10 godzin temu, Seth_A_Rider napisał:

Graficy, fotografowie, scenarzyści  już są w odwrocie, czemu muzycy mieliby się uchować?

Poniekąd też podzielam te obawy.

Ale ja szukam niedoskonałych wykonań a u każdego groove jest trochę inny.

Metafora z plastyki - są jeszcze spece od rozpoznawania podróbek rysunków Mai Berezowskiej lub Nikifora, w muzyce raczej też da się odróżnić co jest sztuczne a co nie.

Np. Niemcy lubią kiedy sztuka jest sztuczna 🙂

9 godzin temu, yayacek napisał:

ta inteligencja ma być inteligentna więc karmić się nie musi. Będzie obdarzona własną fantazją, bo co innego jest uczyć się na schematach i wzorach a co innego wykreować coś bez dostępu do bazy danych.

Ciekawe są surowe demówki i też to co potem finalnie artysta złoży w całość

Aha - zanim nauczy się grać 🙂

Taki choćby Laibach, w zasadzie to nie wiadomo za co się wezmą i tak czuć że identyfikują się z każdym stylem.

 

Edytowane 6 Maja 2024 przez xetras
Literówka

[xetras]

Bez profesjonalnego sznytu w interakcji z publiką.

|

Przy okazji tak sobie skojarzyłem (nieco poza tematem):

Np. Ciechowski w Jarocinie z Ciałem i Moją krwią w starciu z rozczarowaną publiką albo debiut Papadance w Opolu 

Aha - Kult (przez wiele lat to była kapela niezawodowa, no i raczej grali wtedy na czuja), klawiszy Szymoniaka z Piosenki młodych wioślarzy nikt nie umie powtórzyć.

Albo solówki "Zefira" z Transmition Into Your Heart Houku.

Z kolei Uległość Dezertera to dla mnie "prawdziwa" jest tylko w wersji ze Skandalem.

 

 

[xetras]

W muzyce jest głównie lala blabla obladioblada czyli repetycje, powtórzenia, itd.

2 wersje tego samego

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 Tuff Enuff i Herb Alpert

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

W dniu 6.05.2024 o 01:10, yayacek napisał:

Poza tym ta inteligencja ma być inteligentna więc karmić się nie musi. Będzie obdarzona własną fantazją, bo co innego jest uczyć się na schematach i wzorach a co innego wykreować coś bez dostępu do bazy danych.

 

W dniu 6.05.2024 o 01:10, yayacek napisał:

Będzie obdarzona własną fantazją

Są jakieś tego oprogramowania dowcipy?

Czy umie palić dowcipy?

 

(Tak cytowane bo tylko mała część mnie interesuje, ta z 2 cytatu)

W dniu 4.05.2024 o 11:49, iro III napisał:

..koncerty Kraftwerk w latach chyba jeszcze 70. w 12 miastach Europy, tego samego dnia i o tej samej porze. 😁

Poromocja płyty Man Machine.

Znacznie wcześniej z klasyki eklektycznego SF autor Diuny logicznie usunął automatykę na rzecz mentatów

Najkrócej:

W powieści brak robotów

(To tak odnośnie prawd potocznych, nikt tego nie wyraża to przynajmniej ja wspomnę o braku robotów, komputerów w Diunie. Za to są mentaci)

[jezz]

W dniu 5.05.2024 o 15:20, xetras napisał:

2 noce robocze dla towaru to minimum

1 noc załadunek, 2 rozładunek, a w ramach jednego huba (w granicach miasta) jest dodatkowo płatna usługa jednodniowej dostawy.

PS.

Jakies 12 lat w biznesie paczkowym pracuję 

Giełda tak nie działa, a tego dotyczył przykład.

[xetras]

Związek sztucznej logiki z giełdą jest zapewne pewnikiem lecz czy giełda ma związek z muzyką?

Temat jest w zakładce muzyka 

[xetras]

W dniu 5.05.2024 o 01:46, szymon1977 napisał:

Nie widzę problemu by nakazać robienie "pomyłek" typowych dla koncertowych wykonań nagrań studyjnych, albo wyposażyć w moduł kontaktu z publicznością.

Las telefonów - oto kontakt publiki 

Paskudztwo  

[jezz]

20 godzin temu, xetras napisał:

Związek sztucznej logiki z giełdą jest zapewne pewnikiem lecz czy giełda ma związek z muzyką?

Temat jest w zakładce muzyka 

A transpory paczek ma?

[xetras]

Gra relacyjna 

To łączy "muzę" i tzw. "giełdę"

 

Aha - na giełdzie kapitalizm i pieniądz ma przewagę w grze zaś AI nie umie się wycenić, dlatego porównania do gry na giełdzie są wg mnie nietrafne.

Połączcie kropki i napiszcie czy to  co kompilują algorytmy to jest utwór czy kopia lub inaczej naśladownictwo.

 

PS.

Pominę odpowiedź na poprzedni wpis bo to była tylko moja replika, nie musisz się wtrącać.