Skocz do zawartości
IGNORED

10 najczęstszych błędów w doborze sprzętu audio


Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, szymon1977 napisał:

Ale jak wieczorem będziesz miły, to może...

Zawsze jestem ... i wieczorem ... i miły ...

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

Błędna to jest próba oceny możliwości wzmacniacza na podst. jednej liczby.

A to akurat jest prawda. Ale niestety producenci nie chwala sie zbytnio wieloma innymi parametrami np bardzo wazna wydajnoscia pradowa. Pozostaje nam sledzenie poszlak. Porownanie mocy znamionowej przy 4 i 8ohm - ideal podwaja moc wraz ze spadkiem impedancji. Druga poszlaka to maksymalna moc pobierana z gniazdka przez cale urzadzenie.

Na szczescie wraz z cena urzadzenia rosnie szansa na solidnie zbudowane zasilanie. 

Tzn zwykle 🙂

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
27 minut temu, rafa napisał:

A to akurat jest prawda. Ale niestety producenci nie chwala sie zbytnio wieloma innymi parametrami np bardzo wazna wydajnoscia pradowa. Pozostaje nam sledzenie poszlak. Porownanie mocy znamionowej przy 4 i 8ohm - ideal podwaja moc wraz ze spadkiem impedancji. Druga poszlaka to maksymalna moc pobierana z gniazdka przez cale urzadzenie.

Na szczescie wraz z cena urzadzenia rosnie szansa na solidnie zbudowane zasilanie. 

Tzn zwykle 🙂

Dla mnie w tym wszystkim kluczowe są jednak własne doznania porównawcze przy odsłuchach.

10 najczęstszych błędów w doborze sprzętu audio - odpowiedz - pytanie o "10 najczęstszych błędów w doborze sprzętu audio"

Moim zdaniem największym błędem jest kupowanie w salonie z dobrze zrobionym pokojem odsłuchowym, a potem wstawienie sprzętu do swojego salonu z TV. 

Klasyka gatunku i powrót po drogie kable, bo słabiej gra 😄

38 minut temu, Ajothe napisał:

Moim zdaniem największym błędem jest kupowanie w salonie z dobrze zrobionym pokojem odsłuchowym, a potem wstawienie sprzętu do swojego salonu z TV. 

No zgoda, ale jak inaczej przetestować sprzęt, zwłaszcza ZG? Ze wzmacniaczem, czy odtwarzaczem mniejszy problem, bo mmiejsze i tym samym poręczniejsze. W sytuacji, gdy chcesz posłuchać 4, 5 rodzajów kolumn, powstaje już poważniejszy problem. Bariery natury fizycznej, czyli gabaryty utrudniające przenoszenie i oczywiście zwiększające ryzyko uszkodzeń w porównaniu do wypożyczenia np. wzmacniacza.

Teraz, Mark75X napisał:

No zgoda, ale jak inaczej przetestować sprzęt, zwłaszcza ZG? Ze wzmacniaczem, czy odtwarzaczem mniejszy problem, bo mmiejsze i tym samym poręczniejsze. W sytuacji, gdy chcesz posłuchać 4, 5 rodzajów kolumn, powstaje już poważniejszy problem. Bariery natury fizycznej, czyli gabaryty utrudniające przenoszenie i oczywiście zwiększające ryzyko uszkodzeń w porównaniu do wypożyczenia np. wzmacniacza.

Można "wypozyczyć" na odsłuchy u siebie. Dzisiaj to dość powszechna praktyka. 

7 minut temu, Mark75X napisał:

No zgoda, ale jak inaczej przetestować sprzęt, zwłaszcza ZG? Ze wzmacniaczem, czy odtwarzaczem mniejszy problem, bo mmiejsze i tym samym poręczniejsze. W sytuacji, gdy chcesz posłuchać 4, 5 rodzajów kolumn, powstaje już poważniejszy problem. Bariery natury fizycznej, czyli gabaryty utrudniające przenoszenie i oczywiście zwiększające ryzyko uszkodzeń w porównaniu do wypożyczenia np. wzmacniacza.

Ciężko mi powiedzieć czy to bariera w dzisiejszych czasach, kwestia ubezpieczenia i umowy kurierskiej. 

20 hours ago, yayacek said:

Poznałem kiedyś dyrygenta (dość znanego) i okazało się, że on słucha na zwykłym bumboksie. Nie potrzeba mu było nic więcej bo jakość była mu obojętna w przeciwieństwie do zawartości emocjonalnej w kompozycji. On po prostu odczuwał muzykę i grała mu ona w głowie a nie w uszach.

W kilku wątkach pisałem już, że sprzęt audio nie przekazuje żadnych emocji, bo emocje są w nas i do ich wywołania wystarczy czasem tylko wytupać rytm nogą o podłogę albo zagwizdać fragment melodii.

Ktoś, kto szuka sprzętu, który przekaże emocje jest niepoważny, bo szuka emocji tam, gdzie nie ma prawa ich być.

10 minut temu, Gabaryton napisał:

sprzęt audio nie przekazuje żadnych emocji, bo emocje są w nas i do ich wywołania wystarczy czasem tylko wytupać rytm nogą o podłogę albo zagwizdać fragment melodii.

To zależy kto jakich emocji szuka. Jeśli przyjąć Twoje uwagi za słuszne, należałoby założyć zarazem, że nie ma żadnych różnic w sprzęcie, gdyż nieważne co i jak, byle grało. Faktycznie tak sądzisz?

15 minut temu, Gabaryton napisał:

W kilku wątkach pisałem już, że sprzęt audio nie przekazuje żadnych emocji, bo emocje są w nas i do ich wywołania wystarczy czasem tylko wytupać rytm nogą o podłogę albo zagwizdać fragment melodii.

Ktoś, kto szuka sprzętu, który przekaże emocje jest niepoważny, bo szuka emocji tam, gdzie nie ma prawa ich być.

Jak system nie wzbudzą emocji to coś poszło nie tak. 

4 minuty temu, Ajothe napisał:

Jak system nie wzbudzą emocji to coś poszło nie tak. 

Przyjemnych emocji bym powiedział 😉

1 minutę temu, Elbing napisał:

Przyjemnych emocji bym powiedział 😉

Fakt....to dość istotne wskazanie 😁 

42 minuty temu, Elbing napisał:

9. dobieranie sprzętu audio do odsłuchów w dużej ilości - przy dziesiątym zestawie kolumn juz nie pamiętamy jak grał trzeci zestaw tylko mamy mętlik w głowie

Ok, to b. istotne. Też się nad tym zastanawiałem niejednokrotnie. Jak ten problem uważasz, należałoby rozwiązać?

Zdrowy rozsądek. Eliminacja do max. pięciu elementów do porównania (kłaniaja się zasady dzialania pamieci operacyjnej u czlowieka - jest to ok. 7 elementow możliwych do przechowania plus/minus dwa elementy; w moim wieku raczej zakładam wariant pesymistyczny ). Na koniec dłuższe odsłuchy dwóch najbardziej pasujących nam klocków.

 

Edytowane przez Elbing
uzupełnienie
Godzinę temu, Gabaryton napisał:

Ktoś, kto szuka sprzętu, który przekaże emocje jest niepoważny, bo szuka emocji tam, gdzie nie ma prawa ich być.

Nie zgodzę się. Na sobie przetestowałem słuchając czy to kolumn czy to słuchawek, że pewne rodzaje brzmień wywołują u mnie emocje, a pewne znudzenie. Ale być może warunkiem odczuwania emocji jest też pewne uwrażliwienie słuchacza.

Godzinę temu, Elbing napisał:

Zdrowy rozsądek. Eliminacja do max. pięciu elementów do porównania (kłaniaja się zasady dzialania pamieci operacyjnej u czlowieka - jest to ok. 7 elementow możliwych do przechowania plus/minus dwa elementy; w moim wieku raczej zakładam wariant pesymistyczny ). Na koniec dłuższe odsłuchy dwóch najbardziej pasujących nam klocków.

 

Zgoda, i tak nie planowałem więcej niż 4, 5. Nawet ta ilość wydaje się dość duża dla porównań i właściwego wyboru przy pozycjach o zbliżonej charakterystyce.

Trzeba posłuchać różnych zestawów, żeby mieć orientację jakie w ogóle są różnice w brzmieniu. Wybrać rodzaj brzmienia  i iść w tym kierunku zaczynając od kolumn, sprawdzać u siebie przed finalną decyzją.

Rodzaj brzmienia dobieralbym pod słuchaną muzykę. 

Ja mialem i mam ten problem, ze słucham niemal wszystkich gatunków. 

dlatego wybralem brzmienie neutralne, pasuje do wszystkiego ale wiem, ze meski glos operowy byl lepszy na Spendorach a cos innego na innych paczkach. Cos za coś. Ale jak ktos slucha wąskiego repertuaru, to sprawa jest duzo prostsza.

Aha i nie dać się ponieść ideom, że kabel wszystko naprawi albo jakieś inne nic dokona cudu.

43 minuty temu, 1siedem napisał:

dlatego wybralem brzmienie neutralne

skąd mam wiedzieć jakie brzmienie jest neutralne ? to kolejny mit. jest taki wzorzec? i jak się to sprawdzi w twoim pokoju, gdzie akustyka odgrywa swoją rolę?

ktoś jest w stanie określić, najlepiej z tytułem naukowym, jaki konkretnie zestaw audio daje to "brzmienie" najbardziej neutralne ? nie licząc milionów opcji w okablowaniu, gdzie nawet zasilanie routera ma znaczenie... no są tacy

i gdzie tego posłuchać?

 

 

 

Edytowane przez ro35

Jeśli chodzi o błedy przy doborze sprzętu, to nie posiadam dużego doświadczenia, ale zawsze słyszałem dookoła że do kolumn 120 W , no to paaanie, wzmacniacz musi mieć tyle samo a najlepiej więcej.

I tak myślałem.

Do moich Diamond 28 szukałem wzmacniacza, napalony byłem na Caspiana M2 , który przy 4 omach daje 130W.

Między innymi w jakimś ostatnim filmiku od S4home usłyszałem że wysoka moc jest bardzo potrzebna do prawidłowej kontroli basu .

Jednocześnie chciałem też uzyskać ciepłe analogowe brzmienie z nieostrymi wysokimi.

Posłuchałem sobie z 5-6 wzmacniaczy z moimi kolumnami, Caspiana też....i.....eee....tego....

Nic nie spowodowało opadu szczęki i poszukiwanego brzmienia.

Aż nie posłuchałem Unison Research Simply Italy....:)

Ooo panie....to jest przyjemne brzmienie które powoduje radochę  z muzyki.

Porażające 12W 🤣 

W życiu nie myślałem że kupię lampę, kompletnie nie znałem tematu, teraz już sam lampy wymieniam w rękawiczkach:)

Wzmacniacz waży 15kg, także całkiem dużo jak na 12W :))

Pylony mają 90db, także to też pomaga, nie ma problemu z basem, i nagłośnieniem 25m. Jeszcze nie zdażyło się żebym przekroczył na gałce volume godz. 10.00.( filmy)

najczęściej gra na godz. 9.00. ( CD)

Świetne jest ciche słuchanie, nie brakuje basu.

Poprzedni CA ( 70W) przy cichym słuchaniu basu nie było. 

Także napiszę banał.... nie tam cyferki z mocą , tylko odsłuch, poprostu odsłuch. Posłuchać , ocenić samemu.

 

 

 

Edytowane przez tgiertuga1

Pylon Diamond 28 ,Unison Research Simply Italy, Nad C-538, Wiim Ultra 

29 minut temu, ro35 napisał:

skąd mam wiedzieć jakie brzmienie jest neutralne ? to kolejny mit. jest taki wzorzec? i jak się to sprawdzi w twoim pokoju, gdzie akustyka odgrywa swoją rolę?

ktoś jest w stanie określić, najlepiej z tytułem naukowym, jaki konkretnie zestaw audio daje to "brzmienie" najbardziej neutralne ? nie licząc milionów opcji w okablowaniu, gdzie nawet zasilanie routera ma znaczenie... no są tacy

i gdzie tego posłuchać?

 

 

 

Neutralne to takie, które nie faworyzuje żadnego zakresu, nie dodaje od siebie np parzystych harmonicznych, nie spowalnia basu itd

 

Trochę mi łatwiej, bo grając na instrumentach mam wgląd w brzmienie oryginalne. Mogę zgrać w studiu gitarę np. klasyczną i odsłuchać na swoich kolumnach i po chwili na niej zagrać i porównać.  Można ? Można:)

4 minuty temu, 1siedem napisał:

Mogę zgrać w studiu gitarę np. klasyczną i odsłuchać na swoich kolumnach i po chwili na niej zagrać i porównać.  Można ? Można:)

tak oczywiście można, coś takiego miałem w głowie pisząc co piszę 🙂 ale jakie pasmo ma taka gitara. trzeba by chyba całą orkiestrę zatrudnić... i mieć neutralny, ach, mikrofon. oraz słuch wybitny (neutralny) 😉

Edytowane przez ro35
Godzinę temu, tgiertuga1 napisał:

Porażające 12W 🤣

I znów sensacja z braku zrozumienia tematu.

-----

8 godzin temu, szpakowski napisał:

Zawsze jestem ... i wieczorem ... i miły ...

W przeszłości grzebać nie będę - w przyszłości trzymać będę za słowo. Ale do rzeczy.

Jest sobie wzmacniacz, który ma 2x40W/8Ω (Onkyo a5vl) i kolumny 8Ω (BW606). A teraz zamiast małego Onkyo podłączamy AVR, obiecywana przez producenta moc 100W/8Ω (zakładam, ze zmierzone z tą samą normą, a nie jest to oczywiste) - 2,5x wyższa moc robi wrażenie, prawda?

Ale pierwsze: obiecywana przez producenta moc to przy jednym kanale, dla dwóch kanałów moc spada do 2x80W/8Ω

Ale drugie: trzeba zdać sobie sprawę, że do 2x wyższego ciśnienia akustycznego potrzeba 10x więcej mocy, a 2x wyższa moc to +3dB - tak czy siak różnica jest.

Ale trzecie: choć producent dla kolumn podaje 8Ω, to w rzeczywistości przez połowę pasma mają one spadki do 4Ω Aby osiągnąć tę samą głośność przy 2x niższej impedancji potrzeba 2x więcej mocy - małe Onkyo podwaja swoją moc osiągając 2x80W/4Ω, więc pod tym względem należy je uznać za wzmacniacz wzorcowy. A jak wypada AVR? Bardzo słabo, bo nie tylko nie podwaja swojej mocy, nie tylko jej nie zwiększa, ale nawet zmniejsza osiągając zaledwie 2x60W/4Ω

I tak to właśnie wzmacniacz, który ma w papierach 2,5x więcej W, okazuje się mieć mniej mocy 🙂

 

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Ja mam filozofię, że do współczesnej muzyki, nowe kolumny, do starszej vintage.
Każdy lubi taki dźwięk, do jakiego jest przyzwyczajony, podobnie jest ze smakiem. 

Noe kazdy moze sobie pozwolic na to wstawic kilka roznych
Jaka nowa elektronika poniżej 10k gra dobrze? Czy nowa czyli z XXI wieku?

Wszystko nowe gra, tylko stare uszy juz tak nie graja
12 godzin temu, Ajothe napisał:

Moim zdaniem największym błędem jest kupowanie w salonie z dobrze zrobionym pokojem odsłuchowym, a potem wstawienie sprzętu do swojego salonu z TV. 

Klasyka gatunku i powrót po drogie kable, bo słabiej gra 😄

Klasyka:)

Albo kupowanie oczami.

6 godzin temu, szymon1977 napisał:

I znów sensacja z braku zrozumienia tematu.

-----

W przeszłości grzebać nie będę - w przyszłości trzymać będę za słowo. Ale do rzeczy.

Jest sobie wzmacniacz, który ma 2x40W/8Ω (Onkyo a5vl) i kolumny 8Ω (BW606). A teraz zamiast małego Onkyo podłączamy AVR, obiecywana przez producenta moc 100W/8Ω (zakładam, ze zmierzone z tą samą normą, a nie jest to oczywiste) - 2,5x wyższa moc robi wrażenie, prawda?

Ale pierwsze: obiecywana przez producenta moc to przy jednym kanale, dla dwóch kanałów moc spada do 2x80W/8Ω

Ale drugie: trzeba zdać sobie sprawę, że do 2x wyższego ciśnienia akustycznego potrzeba 10x więcej mocy, a 2x wyższa moc to +3dB - tak czy siak różnica jest.

Ale trzecie: choć producent dla kolumn podaje 8Ω, to w rzeczywistości przez połowę pasma mają one spadki do 4Ω Aby osiągnąć tę samą głośność przy 2x niższej impedancji potrzeba 2x więcej mocy - małe Onkyo podwaja swoją moc osiągając 2x80W/4Ω, więc pod tym względem należy je uznać za wzmacniacz wzorcowy. A jak wypada AVR? Bardzo słabo, bo nie tylko nie podwaja swojej mocy, nie tylko jej nie zwiększa, ale nawet zmniejsza osiągając zaledwie 2x60W/4Ω

I tak to właśnie wzmacniacz, który ma w papierach 2,5x więcej W, okazuje się mieć mniej mocy 🙂

 

Który AVR?

7 godzin temu, ro35 napisał:

tak oczywiście można, coś takiego miałem w głowie pisząc co piszę 🙂 ale jakie pasmo ma taka gitara. trzeba by chyba całą orkiestrę zatrudnić... i mieć neutralny, ach, mikrofon. oraz słuch wybitny (neutralny) 😉

Na potrzeby zakupu zupełnie wystarczy porównać kilka brzmień, wybrać i iść dalej w tym kierunku. 

  • Redaktorzy
Teraz, 1siedem napisał:

Na potrzeby zakupu zupełnie wystarczy porównać kilka brzmień, wybrać i iść dalej w tym kierunku. 

Każdy kierunek ma dwa zwroty. Który wybrać?

😉

 

13 godzin temu, Ajothe napisał:

Moim zdaniem największym błędem jest kupowanie w salonie z dobrze zrobionym pokojem odsłuchowym, a potem wstawienie sprzętu do swojego salonu z TV. 

Klasyka gatunku i powrót po drogie kable, bo słabiej gra 😄

Pamiętam dokładnie jak w lipcu 1994 r. pojechałem z mamą kupić swoją pierwszą gitarę elektryczną. Upatrzony model od wielu miesięcy (czarna, kształt death metalowy taki charakterystyczny pająk/tarantula). Sprzedawca dał mi ją, pograłem. Po mojej grze i minie widział chyba, że coś nie tak. Sięgnął po inną gitarę - klon Fendera Stratocastera. Pograłem. Brzmiała znacznie lepiej. Następnie sprzedawca wziął to wiosło do rąk i jak zaczął grać, to szczęka opadła do samej podłogi piwnicy poniżej. Wpiął się to porządnego dużego combo Hughes&Kettner. Kupiliśmy tę gitarę i przester Ibanez Powerlead PL-5 z serii SoundTank. A combo kupiłem następnego dnia wraz z ojcem. Laboga LR-1, czyli klasyka gatunku "uczniowska budżetówka".

I w domu co? Dramat! Całkowity brak brzmienia, mięsa, wypełnienia. Grało chudo, sucho. Wtedy po raz pierwszy zrozumiałem jak ważny jest wzmacniacz i pożeniony z nim głośnik (ewentualnie paczka 1x 2x 4x itp.).

Wrażenia w salonie gitarowym i potem w domu to dwa światy.

P.S. Tamten sprzedawca był pod wpływem alkoholu. Wódką było czuć od niego. Obił mi lekko gitarę o szklany rant lady sklepowej. Ale był miły, nienatarczywy, nie śmiał się z moich umiejętności. I świetnie popisywał się w grze solowej. Kolejny niespełniony scenicznie instrumentalista, który wylądował w sklepie. Miło wspominam tamte dni.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

13 hours ago, Gabaryton said:

że sprzęt audio nie przekazuje żadnych emocji, bo emocje są w nas i do ich wywołania wystarczy czasem tylko wytupać rytm nogą o podłogę albo zagwizdać fragment melodii.

12 hours ago, Mark75X said:

To zależy kto jakich emocji szuka. Jeśli przyjąć Twoje uwagi za słuszne, należałoby założyć zarazem, że nie ma żadnych różnic w sprzęcie, gdyż nieważne co i jak, byle grało. Faktycznie tak sądzisz?

Ze stwierdzenia, że system audio nie przekazuje emocji nie wynika, że wszystkie systemy grają tak samo.

Nie, nie uważam, że nie ma różnic w sprzęcie, ale te różnice nie mają żadnego wpływu na "przekazywanie" emocji, bo w sprzęcie nie ma żadnych emocji, tak samo jak nie ma ich na jakimkolwiek nośniku sygnału.

12 hours ago, Ajothe said:

Jak system nie wzbudzą emocji to coś poszło nie tak. 

Żaden system nie wzbudza emocji, chyba że chodzi o "jaranie się sprzętem", ale nie o takie emocje mi chodzi.

Te, które mam na myśli wzbudza MUZYKA.

Kończę off-top zanim admin albo Autor wątku pogrożą mi palcem.

Edytowane przez Gabaryton
Literówki
1 godzinę temu, Piotr Sonido napisał:

Który AVR?

Pierwszy z brzegu.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

18 minut temu, Gabaryton napisał:

Te, które mam na myśli wzbudza MUZYKA.

Tak, a sprzęt audio służy do odtwarzania MUZYKI 🙂

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.