Skocz do zawartości
IGNORED

Przewody do kolumn podłogowych


Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli to działa na zasadzie że tester słucha, ocenia, faktycznie buduje bazę dla kluczowych słów. To ok niech AI zaczerpuje z tego później i niech pisze za niego poprawne słownie recenzje. 

Ale jeśli recenzent nie testuje a wrzuca kluczowe dla audio słowa jak w tych przypadkach powyżej. Noooo to tu jest problem. 

3 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

Jeśli to działa na zasadzie że tester słucha, ocenia, faktycznie buduje bazę dla kluczowych słów. To ok niech AI zaczerpuje z tego później i niech pisze za niego poprawne słownie recenzje. 

Ale jeśli recenzent nie testuje a wrzuca kluczowe dla audio słowa jak w tych przypadkach powyżej. Noooo to tu jest problem. 

A jeśli recenzent nie testuje lub testuje, ale przyjmuje kasę od dystrybutora i pisze samodzielnie (bo jest starej daty) recenzję korzystając z wieloletniego doświadczenia? To jaka jest różnica jakościowa pomiędzy recenzją wygenerowaną przez AI, a recenzją recenzenta?

Edytowane przez A co tam
Godzinę temu, A co tam napisał:

A jeśli recenzent nie testuje lub testuje, ale przyjmuje kasę od dystrybutora i pisze samodzielnie (bo jest starej daty) recenzję korzystając z wieloletniego doświadczenia? To jaka jest różnica jakościowa pomiędzy recenzją wygenerowaną przez AI, a recenzją recenzenta?

Żadna.
AI robi to szybciej.
Prawdy nie ma w żadnej.
Dystrybutor płaci i wymaga.
Wymaga wzrostu sprzedaży po recenzji,za która płaci-a nie jej spadku.

4 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

Noooo to tu jest problem. 

Ten problem nazywa się rzeczywistość.
AI to narzędzie,które stworzono,aby dzieki niemu zarabiać i wszyscy z tego korzystają.
Ilu "piosenkarzy,gwiazd popu i innych gatunków,że o elektronice nie wspomnę" na Tidalach,Qubuzach i innych to AI???
Zdaje się,że na forum również jest paru "botów"

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

1 godzinę temu, Pseudodrummer napisał:

Żadna.
AI robi to szybciej.
Prawdy nie ma w żadnej.
Dystrybutor płaci i wymaga.
Wymaga wzrostu sprzedaży po recenzji,za która płaci-a nie jej spadku.

Jak się nie słyszy różnic między kablami to faktycznie można tak twierdzić. 

Podobnie zresztą że wzmacniaczami. 

Kilku takich na tym forum się znajduje 🤭

Sam nie ufam żadnym recenzjom, bo to nie ma najmniejszego sensu że względu na różnice w słuchu.

1 godzinę temu, Pseudodrummer napisał:

Ten problem nazywa się rzeczywistość.
AI to narzędzie,które stworzono,aby dzieki niemu zarabiać i wszyscy z tego korzystają.
Ilu "piosenkarzy,gwiazd popu i innych gatunków,że o elektronice nie wspomnę" na Tidalach,Qubuzach i innych to AI???
Zdaje się,że na forum również jest paru "botów"

O czym piszesz nie mam pojęcia, muzyka generowana przez AI nie jest objęta ochroną prawa autorskiego. 

"Amerykański specjalista z zakresu sztucznej inteligencji Stephen Thaler spróbował zarejestrować w amerykańskim Copyright Office (w USA można zarejestrować utwór, aby ułatwić jego ochronę, ale oczywiście ochrona utworów może też powstać sama z siebie) kreację wytworzoną przez AI. Urząd kilkukrotnie odmówił takiej rejestracji i Thaler ostatecznie pozwał urząd. W pozwie przedstawiono kilka ciekawych linii argumentacji, m.in., Thaler podnosił, że AI jest autorem, ale prawa do utworu miałyby przysługiwać Thalerowi, jako osobie odpowiedzialnej za dany model sztucznej inteligencji. Powoływał się przy tym na to, że to co stworzyło samodzielnie AI nastąpiło w modelu „work for hire”, czyli doszło do automatycznego przejścia praw autorskich, ze względu na tworzenie utworu na zamówienie. Ostatecznie, sąd uznał, że Thaler racji nie miał i wskazał, że „prawo autorskie ewoluuje, ale istotą jego istnienia jest zawsze ochrona twórców-ludzi. W związku z tym to co wygeneruje algorytm nie jest chronione”. 

Teraz, Pseudodrummer napisał:

Jak było na wakacjach,wypocząłeś?
 

Dziękuję, ale jeszcze zostało mi 1.5 tygodnia wakacji 🙂

1 minutę temu, Ajothe napisał:

O czym piszesz nie mam pojęcia

A to wiem od dawna🙂
 

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

7 minut temu, Pseudodrummer napisał:

A to wiem od dawna🙂
 

Jak zwykle merytorycznie cieniutki, choć masz szansę się wykazać o prawie własności muzyki generowanej przez AI skoro twierdzisz, że:

2 godziny temu, Pseudodrummer napisał:

AI to narzędzie,które stworzono,aby dzieki niemu zarabiać i wszyscy z tego korzystają.
Ilu "piosenkarzy,gwiazd popu i innych gatunków,że o elektronice nie wspomnę" na Tidalach,Qubuzach i innych to AI???
Zdaje się,że na forum również jest paru "botów"

Jeszcze przy okazji obrażasz forumowiczów. 

8 minut temu, Ajothe napisał:

Jeszcze przy okazji obrażasz forumowiczów. 

nie,Moderacja sama mówiła,że wypróbowują ta funkcjonalność.

9 minut temu, Ajothe napisał:

Jak zwykle merytorycznie cieniutki, choć masz szansę się wykazać o prawie własności muzyki generowanej przez AI

Nikt,poza Tobą,nie mówił o prawie autorskim (to prawidłowa nazwa)
Sa jeszcze prawa wykonawcze.

Dobranoc.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

Jakie prawa wykonawcze w zwiazku z generowaniem muzyki AI masz na myśli? 

W jakich krajach to obowiązuje? 

Edytowane przez Ajothe
4 godziny temu, Ajothe napisał:

Sam nie ufam żadnym recenzjom, bo to nie ma najmniejszego sensu że względu na różnice w słuchu.

Sugerujesz, że jeśli komuś kabel A w stosunku do kabla B poszerzył scenę, to u Ciebie kabel A w stosunku do kabla B nie poszerzy sceny, bo macie inny słuch?

A może jeśli u Ciebie wzmacniacz X zagrał cieplej niż wzmacniacz Y, to u mnie wzmacniacz X nie zagra cieplej niż wzmacniacz Y, bo mam inny sluch?

Czy może jeśli u mnie B&W606 gra ostrzej niż Tannoy Revolution R3, to B&W606 nie zagra u Ciebie ostrzej niż Tannoy Revolution R3, bo masz inny słuch?

Z jednej strony argumentem słyszących są takie same wrażenia po "teście", z drugiej strony słyszący podważa "testy" bo każdy słyszy inaczej. Nie po raz pierwszy słyszący obalają swoje własne argumenty. Brawo!

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

9 godzin temu, A co tam napisał:

A jeśli recenzent nie testuje lub testuje, ale przyjmuje kasę od dystrybutora i pisze samodzielnie (bo jest starej daty) recenzję korzystając z wieloletniego doświadczenia? To jaka jest różnica jakościowa pomiędzy recenzją wygenerowaną przez AI, a recenzją recenzenta?

Jeśli recenzent przyjmuje kasę od dystrybutora czy producenta to jest spalony. 

Oficjalnie chyba nikomu tego nie udowodniono? Czy coś mnie ominęło?

8 godzin temu, Pseudodrummer napisał:

Ten problem nazywa się rzeczywistość.
AI to narzędzie,które stworzono,aby dzieki niemu zarabiać i wszyscy z tego korzystają.
Ilu "piosenkarzy,gwiazd popu i innych gatunków,że o elektronice nie wspomnę" na Tidalach,Qubuzach i innych to AI???
Zdaje się,że na forum również jest paru "botów"

Nie wiem ilu. Podaj artystów kawałki które mogę znać i są z AI proszę.

 

4 godziny temu, szymon1977 napisał:

Sugerujesz, że jeśli komuś kabel A w stosunku do kabla B poszerzył scenę, to u Ciebie kabel A w stosunku do kabla B nie poszerzy sceny, bo macie inny słuch?

A może jeśli u Ciebie wzmacniacz X zagrał cieplej niż wzmacniacz Y, to u mnie wzmacniacz X nie zagra cieplej niż wzmacniacz Y, bo mam inny sluch?

Czy może jeśli u mnie B&W606 gra ostrzej niż Tannoy Revolution R3, to B&W606 nie zagra u Ciebie ostrzej niż Tannoy Revolution R3, bo masz inny słuch?

Z jednej strony argumentem słyszących są takie same wrażenia po "teście", z drugiej strony słyszący podważa "testy" bo każdy słyszy inaczej. Nie po raz pierwszy słyszący obalają swoje własne argumenty. Brawo!

Jak masz ubytki w słuchu to możesz wielu rzeczy nie słyszeć. Tak ludzie mają różny słuch I różnie odbierają różne systemy audio.

Tyle lat na forum i takich podstaw nie rozumiesz to już chyba nic nie pomoże, tak jak tym którzy nie mają pojęcia co to znaczy, że wzmacniacz gra ciepło 🤭

Skoro są tacy, którzy nie rozumieją podstawowych pojęć o audio, to jak Wy rozmawiacie że znajomymi o różnym sprzęcie i jak się wymieniacie spostrzeżeniami? 

A może zwyczajnie tego nie robicie 🙂

2 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

Jeśli recenzent przyjmuje kasę od dystrybutora czy producenta to jest spalony. 

Oficjalnie chyba nikomu tego nie udowodniono? Czy coś mnie ominęło?

Nie mam pojęcia. Nie śledzę recenzji czy wieści z branży. Po prostu kolejny fach okazał się łatwo zastępowalny. A w dodatku był wątpliwy etycznie. Więc nie będę płakał. Dlatego tak ważne jest by były jakieś narzędzia obiektywizujące. Coś więcej niż poematy paculskie.

34 minuty temu, Ajothe napisał:

Skoro są tacy, którzy nie rozumieją podstawowych pojęć o audio, to jak Wy rozmawiacie że znajomymi o różnym sprzęcie i jak się wymieniacie spostrzeżeniami? 

Tak sa.o jak Ty, tylko że my swoje obserwacje przyrównujemy do faktów, a nie przekręcamy fakty żeby do obserwacji pasowały.

34 minuty temu, Ajothe napisał:

Jak masz ubytki w słuchu to możesz wielu rzeczy nie słyszeć.

Tak, mogę nie usłyszeć wcale, ale jeśli słyszenia będą sprzeczne, to co najmniej jeden z dwóch się pomylił.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

6 minut temu, szymon1977 napisał:

ale jeśli słyszenia będą sprzeczne, to co najmniej jeden z dwóch się pomylił.

No właśnie nie. Słyszenie z definicji jest subiektywne. Możemy obiektywizować np. za pomocą kamertonu. Ale każdy mózg może, z różnych powodów, słyszeć co innego i żaden się nie pomyli.

Ale mam wrażenie, że już o tym było. Więc chyba się wycofuję.

 

Edytowane przez A co tam
18 minut temu, Ajothe napisał:

Ten facet siedzi tu tyle lat i nie wie, że audio to subiektywne hobby 😉

Nie podoba mi się ten rodzaj komunikacji. Nie wniosłeś tym zdaniem niczego (ponownie) do wątku, a próbujesz antagonizować użytkowników. Zgłosiłem Twój wpis, bo od zdjęcia bana wyłącznie starasz się tworzyć konflikty i to tam gdzie ich nie ma.

36 minut temu, A co tam napisał:

No właśnie nie

Nie "nie", tylko tak. Przypomnę o co pytałem:

6 godzin temu, szymon1977 napisał:

Sugerujesz, że jeśli komuś kabel A w stosunku do kabla B poszerzył scenę, to u Ciebie kabel A w stosunku do kabla B nie poszerzy sceny, bo macie inny słuch?

A może jeśli u Ciebie wzmacniacz X zagrał cieplej niż wzmacniacz Y, to u mnie wzmacniacz X nie zagra cieplej niż wzmacniacz Y, bo mam inny sluch?

Czy może jeśli u mnie B&W606 gra ostrzej niż Tannoy Revolution R3, to B&W606 nie zagra u Ciebie ostrzej niż Tannoy Revolution R3, bo masz inny słuch?

Sprzeczne wrażenia mogą wyjść co najwyżej, gdy porównywane są systemy brzmiące IDENTYCZNIE.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Zaczyna tu działać jakiś niepokojący mechanizm. Pozwala się "malkontentom" na pisanie głupot, bzdur, prowokujące podważanie wszystkich dogmatów w audio, a gdy ktoś powoli traci cierpliwość w takiej dyskusji, wyrwie mu się nazwanie kogoś "po imieniu" to moderacja wyżej stawia netykietę niż esencję tego forum, czyli wiedzę, doświadczenie. W konsekwencji dostaje się ostrzeżenie, bana itd. Ile wartościowych osób musi jeszcze odejść, by zrobić miejsce dyletantom? Może jednak warto sobie przekalkulować, czy liczy się ilość nabitych pustych wpisów, wyświetleń postów a przy okazji reklam, czy jednak ważniejsze jest by to miejsce było kopalnią wiedzy o audio. Osoby z dużą wiedzą przestają pisać, bo zwyczajnie nie chce im się tracić energii na dyskusję, z osobami, które są tu tylko dla rozrywki i nigdy nie wnoszą nic merytorycznego. Taka luźna refleksja i obserwacja tego, co coraz częściej się tutaj dzieje.

Edytowane przez Wito76
6 godzin temu, A co tam napisał:

Nie mam pojęcia. Nie śledzę recenzji czy wieści z branży. Po prostu kolejny fach okazał się łatwo zastępowalny. A w dodatku był wątpliwy etycznie. Więc nie będę płakał. Dlatego tak ważne jest by były jakieś narzędzia obiektywizujące. Coś więcej niż poematy paculskie.

Wszystkie testy są wątpliwe.

Ktoś wyraża opinię o walorach samochodu tobie może nie leżeć 

Ktoś ceni inne wartości w smartfonach niż możesz ty

Ktoś testuje zegarki i to samo 

Żarcie i znowu mamy rozbieżność.

A jednak testy zyskują na popularności.

Bo ludzie są leniwi. 

 

Co innego jeśli tester używa słów kluczowych które nijak się mają to nawet jego prywatnych odczuć co do testowanego towaru. Jeśli robi to jedynie aby spodobać się odbiorcom to jest to oszustwo

A to było w tych przykładach AI

2 godziny temu, Wito76 napisał:

Zaczyna tu działać jakiś niepokojący mechanizm. Pozwala się "malkontentom" na pisanie głupot, bzdur, prowokujące podważanie wszystkich dogmatów w audio, a gdy ktoś powoli traci cierpliwość w takiej dyskusji, wyrwie mu się nazwanie kogoś "po imieniu" to moderacja wyżej stawia netykietę niż esencję tego forum, czyli wiedzę, doświadczenie. W konsekwencji dostaje się ostrzeżenie, bana itd. Ile wartościowych osób musi jeszcze odejść, by zrobić miejsce dyletantom? Może jednak warto sobie przekalkulować, czy liczy się ilość nabitych pustych wpisów, wyświetleń postów a przy okazji reklam, czy jednak ważniejsze jest by to miejsce było kopalnią wiedzy o audio. Osoby z dużą wiedzą przestają pisać, bo zwyczajnie nie chce im się tracić energii na dyskusję, z osobami, które są tu tylko dla rozrywki i nigdy nie wnoszą nic merytorycznego. Taka luźna refleksja i obserwacja tego, co coraz częściej się tutaj dzieje.

Ja tom bym wszystkich banował, zaczął bym od Moderacji, zostawił bym tylko AI i ona sama z sobom by ślicznie kłamała….

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • Moderatorzy
2 godziny temu, Wito76 napisał:

. W konsekwencji dostaje się ostrzeżenie, bana itd.

Bana na 7 dni dostaje się zazwyczaj za uzbieranie 10 punktów biorąc pod uwagę, że za tego typu "przewinienia" dajemy 1-2 punkty to trzeba być wytrwałym w " nazywaniu czegoś po imieniu" by nazbierać na ban.

 

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

5 godzin temu, Seyv napisał:

Bana na 7 dni dostaje się zazwyczaj za uzbieranie 10 punktów biorąc pod uwagę, że za tego typu "przewinienia" dajemy 1-2 punkty to trzeba być wytrwałym w " nazywaniu czegoś po imieniu" by nazbierać na ban.

 

Nieprawda. Ja dostałem za jeden wpis, nazywając tych co plują na Polskę "po imieniu" i usuwanie postów na pewno tego faktu nie zmieni. Nie kwestionuję decyzji, ale w istocie podstaw jej nie znam, wziąwszy pod uwagę wielkość wskaznej jednostkowej punktacji karnej. Zachowajmy w tym wszystkim minimum konsekwencji i powagi zarazem.

  • Moderatorzy
1 minutę temu, Mark75X napisał:

Zachowajmy w tym wszystkim minimum konsekwencji i powagi zarazem.

Na Bocznicy najłatwiej załapać ban. Ale ten temat nie o tym. Zapoznaliśmy się z uwagami ale aby nie tworzyć OT w tym temacie posty zostały ukryte. 

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Gość

(Konto usunięte)
5 godzin temu, Seyv napisał:

Bana na 7 dni dostaje się zazwyczaj za uzbieranie 10 punktów biorąc pod uwagę, że za tego typu "przewinienia" dajemy 1-2 punkty to trzeba być wytrwałym w " nazywaniu czegoś po imieniu" by nazbierać na ban.

Niezły dowcip!

"Gratuluję" dobrego humoru!

 

1 minutę temu, Seyv napisał:

Na Bocznicy najłatwiej załapać ban. Ale ten temat nie o tym. Zapoznaliśmy się z uwagami ale aby nie tworzyć OT w tym temacie posty zostały ukryte. 

Ok. Rozumiem. Niemniej jednak dobrze by było, aby tak jak w tym przypadku, mieć jasność co do punktacji karnej, za jaką dostaje się tam blokadę konta. Mój ban nie został uzasadniony nawet konkretnym punktem regulaminu, nie mówiąc o ilości punktów skutkujących taką restrykcją. Chciałbym wierzyć, że nie była to spontaniczna reakcja moderatora w akcie wsparcia tych po drugiej stronie "dyskusji" ze mną, ale dość ciężko. Wyszło to wysoce nieprofesjonalnie z Państwa stony, b. delikatnie rzecz ujmując.

  • Moderatorzy

Na zakończenie tego OT dodam, że punkty zazwyczaj ulegają przedawnieniu po 30 dniach. Odblokowanie konta po 7 dniach ich nie zdejmuje co może powodować sytuację, że dodanie choć jednego punktu to kolejne 7 dni blokady. Warto więc sprawdzać ile punktów jest na koncie i kiedy się one kończą.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

1 minutę temu, Seyv napisał:

Na zakończenie tego OT dodam, że punkty zazwyczaj ulegają przedawnieniu po 30 dniach. Odblokowanie konta po 7 dniach ich nie zdejmuje co może powodować sytuację, że dodanie choć jednego punktu to kolejne 7 dni blokady. Warto więc sprawdzać ile punktów jest na koncie i kiedy się one kończą.

Mam też tego świadomość, natomiast ja z pewnością nie miałem ani jednego punktu wiążącego w dniu założenia blokady.

W dniu 5.09.2024 o 15:35, Piotr Sonido napisał:

Wszystkie testy są wątpliwe.

Ktoś wyraża opinię o walorach samochodu tobie może nie leżeć 

Ktoś ceni inne wartości w smartfonach niż możesz ty

Ktoś testuje zegarki i to samo 

Żarcie i znowu mamy rozbieżność.

A jednak testy zyskują na popularności.

Bo ludzie są leniwi. 

 

Co innego jeśli tester używa słów kluczowych które nijak się mają to nawet jego prywatnych odczuć co do testowanego towaru. Jeśli robi to jedynie aby spodobać się odbiorcom to jest to oszustwo

A to było w tych przykładach AI

Chyba mylisz testy z opiniami.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.