Skocz do zawartości
IGNORED

Rzeczywiste efekty wygrzewania ZG


Przejdź do rozwiązania Rozwiązane przez zapacoustics,

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, daniel-de napisał:

I zawsze kolumny po kilkudziesięciu czy kilkuset godzinach pracy będą brzmiały inaczej od tych prosto z pudełka. Doświadczyli tego wszyscy, którzy tak testowali swój sprzęt przed zakupem.

A czy może sprzedajesz kolumny/prowadzisz salon audio,czy może sam konstruujesz kolumny jaki kilku kolegów tu na forum?

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

5 minut temu, Pseudodrummer napisał:

nie ma chyba takich parametrów technicznych głosnika,jak 'spręzystość materiału" czy "twardość"

To nie są parametry głośnika a parametry materiału, z którego wykonane jest zawieszenie głośnika i wyraźnie to napisałem. Znów moje słowa są przeinaczane co nie służy dyskusji. Parametry materiałów są bardzo istotne gdyż mają ewidentny wpływ na brzmienie głośnika (papier, aluminium, jedwab, beryl itd. w membranach) czy guma i pianka w zawieszeniu. Parametry tych materiałów są różne i zmienne w czasie a mają istotny wpływ na brzmienie głośników.

10 minut temu, xetras napisał:

Nie, nie ulegają.

Mówisz, że guma czy pianka nie ulega starzeniu i nie zmienia swoich parametrów technicznych. Można i tak prowadzić dyskusję.

2 godziny temu, Chmarski napisał:

Obudowa kolumny jest pudłem rezonansowym dla głośników, jak pudło rezonansowe gitary dla strun.

Broń boże 

2 godziny temu, daniel-de napisał:

zmiana brzmienia nie jest wadą sprzętu podlegającą reklamacji.

To zmarnowany wysiłek 

8 minut temu, daniel-de napisał:

To nie są parametry głośnika a parametry materiału, z którego wykonane jest zawieszenie głośnika i wyraźnie to napisałem. Znów moje słowa są przeinaczane co nie służy dyskusji. Parametry materiałów są bardzo istotne gdyż mają ewidentny wpływ na brzmienie głośnika (papier, aluminium, jedwab, beryl itd. w membranach) czy guma i pianka w zawieszeniu. Parametry tych materiałów są różne i zmienne w czasie a mają istotny wpływ na brzmienie głośników.

Mówisz, że guma czy pianka nie ulega starzeniu i nie zmienia swoich parametrów technicznych. Można i tak prowadzić dyskusję.

A polipropylen?

A mylar z tytanem?

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Godzinę temu, Pseudodrummer napisał:

O,to fajowo.
To pochwal sie w temacie "Chwalipost"
Chętnie zobaczę co i jak...

A czy ja się chwalę? Już nawet nazwy kolumn w poście podać nie można. 

1 minutę temu, Piniu2906 napisał:

A czy ja się chwalę? Już nawet nazwy kolumn w poście podać nie można. 

uważam,że warto się pochwalić udanym zakupem,a Ty nie?
No chyba,że był nieudany.

Przymierzam się powoli do zmiany kolumn,więc kazda opinia coś wnosi.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

8 minut temu, Pseudodrummer napisał:

uważam,że warto się pochwalić udanym zakupem,a Ty nie?
No chyba,że był nieudany.

Przymierzam się powoli do zmiany kolumn,więc kazda opinia coś wnosi.

Oki Pseudodrummer nie zrozumieliśmy się 

10 godzin temu, rafa napisał:

Ilu z doswiadczonych konsumetow bym dopytal..

No to ja podchodzę spontanicznie: albo-albo i nic pośrodku. Albo od razu coś zaakceptuję albo mnie od razu razi i poraża. Dla tego nieco prognozowania czy nie znudzę się i zwykle udaje mi się unikać rozczarowań. 

Nie miałem nigdy potrzeby rezygnowania.

Dlatego obca jest mi potrzeba jakichś bezpośrednich porównań. Wystarczy że założę jakiekolwiek słuchawki po jakichkolwiek innych i wiem że ocena ich brzmienia jest względna.

21 godzin temu, szymon1977 napisał:

Kiedyś w modzie był takie rozbudowane, opisowe tytuły:

Instrukcja obsługi, czyli co Konsumencie zrobić musisz a czego Ci zrobić nie wolno, żebyśmy nie musieli Ci płacić za Twoją głupotę.

Poniżej płatna instrukcja obsługi, której i tak nie mam zamiaru kupować. Nie wykluczam że odnajdę swoją. Za 3 strony tyle nie warto dawać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

1 godzinę temu, daniel-de napisał:

Parametry materiałów są bardzo istotne gdyż mają ewidentny wpływ na brzmienie głośnika (papier, aluminium, jedwab, beryl itd. w membranach) czy guma i pianka w zawieszeniu. Parametry tych materiałów są różne i zmienne w czasie a mają istotny wpływ na brzmienie głośników.

A poliester, polipropylen, ceramika?

Itd.?

4 godziny temu, daniel-de napisał:

z jednej strony czysty mocny głos Diany Krall a z drugiej seplenienie pijanej baby.

Bajkopisarstwo 

2 godziny temu, Piniu2906 napisał:

z godziny na godzinę

Otóż to 

I tyle to max

Podobna ilość czasu to ta konieczna przy przechodzeniu z pokoju do pokoju na dowolnych AVS

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

2 godziny temu, Pseudodrummer napisał:

Przedstaw zatem jakies dowody.

Ja? A czemu ja? Nie ja twierdzę że ten proces nie ma miejsca. Nie twierdzę też że ma na 100%. Pisałem już o tym wcześniej kilkakrotnie, wiesz o tym doskonale, bo odnosiłeś się do tych wpisów. Jeśli nie zgadzasz się z wiarygodnością rekomendacji producentów odnośnie wygrzewania, to raczej przedstawienie dowodów jest po Twojej stronie. Raczej to logiczne. Zgodzisz się?

3 godziny temu, szymon1977 napisał:

Wiesz gdzie jest problem? Swoje bajania traktujesz jak wiedzę, a moją wiedzę jako bajania. Ale do rzeczy. Nie będę Ci tu wykładać zasad interpretacji, ale Ci podpowiem: skoro chcesz się dowiedzieć po co zapis o wygrzewaniu pojawił się w instrukcji, to musisz wyobrazić sobie sytuację, w której wygrzewanie stawia nabywcę i producenta po przeciwnych stronach, a zapis rozstrzyga ją na korzyść producenta. Bo jedynie wymierna korzyść zapisującego jest powodem powstania zapisu, a w Twoich bajaniach jej nie ma. W sumie to nie musisz sobie nic wyobrażać, bo już Ci to opisałem. 

Tu odpowiedź analogiczna co do meritum problemu, jedynie nieco inny kontekst argumentacji. Daję ostatnią szansę, wciąż chcąc jednak w znikomym stopniu wierzyć, że nie kpisz, a naprawdę zamierzasz poważnie podejść do rzeczy. Skup się teraz dokładnie. Powtórzę chyba .... po raz setny, że w tej kwestii nie bronię definitywnie stanowiska żadnej ze stron, choć przy braku dowodów jednoznacznie obalających wpływ procesu wygrzewania na poprawę jakości brzmienia, nie mam żadnych powodów by nie ufać tym zaleceniom. Pisałem wczoraj szerzej o braku podstaw do wnoszenia reklamacji z tego tytułu, bo takie są przecież fakty, co tym bardziej potwierdza zasadność ww. założeń. Ty przeciwstawiłeś temu rzekomy du...chron przed zwrotami sprzętu przez sfrustrowanych audiofilii. Czy to jest poważne? Biorąc pod uwagę, że taka możliwość w 95-99% dotyczy tylko zakupów internetowych i fakt, że rekomendacje producentów obejmują zazwyczaj czas adaptacji ZG znacznie dłuższy niż przewidzinany na prawną możliwość zwrotów przy transakcjach on-line, jak również to że zalecenia wygrzewania funkcjonują od "zarania dziejów", czyli znacznie dłużej niż sprzedaż on-line, to patrząc na całość powyższych argumentów, w tym uwarunkowań niedających przeciętnemu klientowi tak naprawdę żadnych podstaw do wysuwania roszczeń z przedmiotowego tytułu, trzeba przyznać że to naprawdę słaby argument, b. delikatnie rzecz ujmując. Teraz piszesz o jakichś bliżej niejasnych, rzekomych korzyściach dla wprowadzającego te zapisy. Chcesz rzeczywiście odnieść się do tematu? Prośba, analizuj w końcu całość argumentów i odnoś się rzeczowo i poważnie. W przeciwnym wypadku taka wymiana postów nie ma żadnego sensu i może trwać w nieskończoność.

3 godziny temu, szymon1977 napisał:

A skąd wiesz czy wrażenie np narastającej miękkości basu, który z początku był zbyt twardy, jest efektem zwiększania miękkości basu wraz z wygrzewaniem, a nie przyzwyczajania do basu twardego? Na jakiej podstawie zakładasz, że występuje tylko jedno z tych zjawisk, a drugie ignorujesz?

Być może tak jest, nie przeczę. Być może jednak nie. Niczego tym samym nie ignoruję. Wciąż jednak brak dowodów definitywnie odrzucających wpływ ewent. adaptacji elementów konstrukcyjnych w czasie na poprawę charakterystyki tonalnej. Znów tylko tyle, albo aż tyle.

24 minuty temu, Mark75X napisał:

Biorąc pod uwagę, że taka możliwość w 95-99% dotyczy tylko zakupów internetowych i fakt, że rekomendacje producentów obejmują zazwyczaj czas adaptacji ZG znacznie dłuższy niż przewidzinany na prawną możliwość zwrotów przy transakcjach on-line, jak również to że zalecenia wygrzewania funkcjonują od "zarania dziejów", czyli znacznie dłużej niż sprzedaż on-line, to patrząc na całość powyższych argumentów, w tym uwarunkowań niedających przeciętnemu klientowi tak naprawdę żadnych podstaw do wysuwania roszczeń z przedmiotowego tytułu, trzeba przyznać że to naprawdę słaby argument, b. delikatnie rzecz ujmując.

Zdębiałem, bo: 

1. czas adaptacji jest znacznie  k r ó t s z y 

2. zalecenia nie istnieją "od zarania dziejów" 

PS 

Z fałszywych przyczyn/założeń  prawdziwy skutek zachodzi jedynie przy niepraktycznym obecnie filozofowaniu reductio ad absurdum (ale tylko w logice klasycznej)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ponieważ logika absurdalna ma poklask to i chaosowania przysporzy. Życzę w tym (chaosowaniu) sukcesu!

(Możesz być wybitny)

PPS.

Powodzenia!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xetras
Dopisek

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

30 minut temu, Mark75X napisał:

Ty przeciwstawiłeś temu rzekomy du...chron przed zwrotami sprzętu przez sfrustrowanych audiofilii. Czy to jest poważne?

Tak, to jest jedyne logiczne uzasadnienie takiego zapisu w instrukcji a przynajmniej jedyne przedstawione tym wątku.

30 minut temu, Mark75X napisał:

Biorąc pod uwagę, że taka możliwość w 95-99% dotyczy tylko zakupów internetowych i

Wprost przeciwnie, bo gdyby nie info o zmianie brzmienia w instrukcji, to zmianę brzmienia można by uznać za usterkę i na tej podstawie (próbować) zwrócić towar jako wadliwy nawet w ostatni dzień gwarancji.

30 minut temu, Mark75X napisał:

po raz setny

Po raz setny piszesz zamiast czytać, po raz setny Ty o zwrocie po kilku dniach sprawnego - ja o zwrocie w ramach gwarancji jako uszkodzonego.

30 minut temu, Mark75X napisał:

Być może tak jest, nie przeczę. Być może jednak nie.

Wielu userów pisało wyraźnie o przyzwyczajaniu się do innego brzmienia po zakupie kolumn używanych, które się nie wygrzewają. Aby stwierdzić, że po zakupie kolumn nowych przyzwyczajanie nie następuje, musiał byś mieć konkretny argument a nie ,"być może".

30 minut temu, Mark75X napisał:

nie bronię definitywnie stanowiska żadnej ze stron, choć przy braku dowodów jednoznacznie obalających wpływ procesu wygrzewania na poprawę jakości brzmienia, nie mam żadnych powodów by nie ufać tym zaleceniom.

Tylko, że negujesz występowanie przyzwyczajenia do innego brzmienia tylko dlatego, że przyjmujesz występowanie wygrzewania, a do tego nie masz żadnych podstaw.

 

30 minut temu, Mark75X napisał:

Daję ostatnią szansę

Ostatnią szansą to Ty zostałeś obdarowany.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

6 minut temu, xetras napisał:

czas adaptacji jest znacznie  k r ó t s z y 

Czyżby? Zazwyczaj nie jest, poza tym niezależnie od jego długości, klient i tak nie ma podstaw do złożenia reklamacji. Zwrotu natomiast do 30 dni przy zakupie online może oczywiście dokonać z tytułu "widzi mi się" to jednak tak, że zwrócę.

9 minut temu, xetras napisał:

zalecenia nie istnieją "od zarania dziejów" 

A od kiedy? No dobrze, to 2 dni krócej od "zarania dziejów"

....

Kolejna kpina?

27 minut temu, Mark75X napisał:

Wciąż jednak brak dowodów definitywnie odrzucających wpływ ewent. adaptacji elementów konstrukcyjnych w czasie na poprawę charakterystyki tonalnej.

Fale są płynące ale nie same z siebie, z elektrycznego prysznica chociażby.

Lub zdigitalizowane.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

7 minut temu, szymon1977 napisał:

Tak, to jest jedyne logiczne uzasadnienie takiego zapisu w instrukcji a przynajmniej jedyne przedstawione tym wątku

Tylko zapisy takie fukcjonują jak pisałem znacznie dłużej, niż prawna możliwość zwrotu przy zakupie on-line. Poza tym co to ma do rzeczy mówiąc najprościej. Chcesz, zwracasz, byle o czasie, jeśli masz taki kaprys. Rekomendują np. min. 90 h, jesteś "w czasie", nie widzisz poprawy rzekomej, zwracasz bez podania przyczyny.

Poza tym jedyne przedstawione w tym wątku, nie oznacza, że nie błędne, już nawet pominąwszy powyższą racjonalną argumentację.

13 minut temu, szymon1977 napisał:

Wprost przeciwnie, bo gdyby nie info o zmianie brzmienia w instrukcji, to zmianę brzmienia można by uznać za usterkę i na tej podstawie (próbować) zwrócić towar jako wadliwy nawet w ostatni dzień gwarancji.

To już zupełnie inna kwestia. Z założenia wskazują na poprawę, a nie na pogorszenie charakterystyki i to jest najważniejsze. Jeśli jednoznacznie udowodnisz (umówmy się, oczywistej wady skutkującej niepoprawną, słyszalną charakterystyką, żaden szanujący się, uznany salon audio przecież nie zakwestionuje), defekt, masz pełne prawo do wniesienia reklamacji, jak np. przy odkurzaczu który ssie słabiej niż nowy wybrany do porównań.

19 minut temu, szymon1977 napisał:

Po raz setny piszesz zamiast czytać, po raz setny Ty o zwrocie po kilku dniach sprawnego - ja o zwrocie w ramach gwarancji jako uszkodzonego.

Niczego takiego jak zwrot po kilku dniach nawet nie miałem na myśli, nie mówiąc o słowie pisanym w tym względzie z mojej strony. Jakieś skrajnie błędne założenie skutkujące nieadekwatną argumentacją. Jeśli już to Ty pisałeś o du...chronach dla wyeliminowania zwrotów, z czym się zupełnie nie zgadzam z wielu względów, jakie przytaczałem uprzednio.

25 minut temu, szymon1977 napisał:

Wielu userów pisało wyraźnie o przyzwyczajaniu się do innego brzmienia po zakupie kolumn używanych, które się nie wygrzewają. Aby stwierdzić, że po zakupie kolumn nowych przyzwyczajanie nie następuje, musiał byś mieć konkretny argument a nie ,"być może".

I znów próba wmawiania mi czegoś, czego nigdy nawet nie brałem pod uwagę. Ok, przyjmuję w dobrej wierze, że nie celowa, a omyłkowa.

Przyzwyczajenie do czego? Do nowej charakterystyki, która może się bardziej, a może jednak komuś mniej podoba względem starych głośników? Na pewno następuje jako proces naturalny, tylko jaki to ma związek z ewent. potwierdzaniem zmian wskutek wygrzewania i zarazem z drugiej strony, z podważaniem autentyczności tego procesu przez osoby jednak go negujące? 

33 minuty temu, szymon1977 napisał:

Tylko, że negujesz występowanie przyzwyczajenia do innego brzmienia tylko dlatego, że przyjmujesz występowanie wygrzewania, a do tego nie masz żadnych podstaw.

Uwagi jw. Niczego nie neguję. Odpowiedź wynikająca z absolutnie mylnej interpretacji mojego stanowiska w całości tej sprawy.

35 minut temu, szymon1977 napisał:

Ostatnią szansą to Ty zostałeś obdarowany.

Dziękuję za cudowny akt łaski. Rewanżuję się dokładnie tym samym. Staraj się czytać więcej ze zrozumieniem, to może przyszłość pokaże lepsze perspektywy dla sprawniejszej komunikacji. Ja przynajmniej usilnie się starałem, odnosząc się konkretnie do Twoich wpisów. Dobranoc.

13 godzin temu, Chmarski napisał:

Obudowa kolumny jest pudłem rezonansowym dla głośników, jak pudło rezonansowe gitary dla strun. I nie mam tu na myśli Stratocasterów z pełną deską, tylko gitary akustyczne, klasyczne, hollow czy semi-hollow, 

W obudowie jest pełno wytłumienia 

Nie jest pudłem rezonansowym.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

7 godzin temu, Mark75X napisał:

Tylko zapisy takie fukcjonują jak pisałem znacznie dłużej, niż prawna możliwość zwrotu przy zakupie on-line.

Znowu piszesz zamiast czytać, btw dowód, że te zapisy nie regulują zakupów online, co usilnie starasz się robić i.jeszce z .iną zwycięzcy obwieszczasz, że nic z tego nie wyszło.

7 godzin temu, Mark75X napisał:

Poza tym jedyne przedstawione w tym wątku, nie oznacza, że nie błędne,

Przedstawi ktoś lepszą, to się ze swojej wycofam.

7 godzin temu, Mark75X napisał:

pominąwszy powyższą racjonalną argumentację.

Nie ma nic racjonalnego ani żadnej argumentacji w Twoim powtarzaniu 100x, że w innej sytuacji zapis nic nie zmienia, bo wywraca do góry nogami w opisanej przeze mnie. Bo zapisy wprowadza się po coś, a nie po nic. Celowość to jest podstawa każdej interpretacji, dlatego jeśli z Twojej "interpretacji" nic nie wynika, to należy ją uznać za błędną.

7 godzin temu, Mark75X napisał:

To już zupełnie inna kwestia. Z

Ale to jest właśnie jedyna kwestia, którą ten zapis reguluje. Nic to nie zmieni jak 100x przedstawisz 100 innych kwestii, dla których ten zapis nie ma znaczenia.

7 godzin temu, Mark75X napisał:

Z założenia wskazują na poprawę, a nie na pogorszenie charakterystyki i to jest najważniejsze. Jeśli jednoznacznie udowodnisz (umówmy się, oczywistej wady skutkującej niepoprawną, słyszalną charakterystyką, żaden szanujący się, uznany salon audio przecież nie zakwestionuje), defekt, masz pełne prawo do wniesienia reklamacji,

Pudło: kupujesz kolumny, których brzmienie może się zmienić. Zmieniło się i Twoje subiektywna ocena tej zmiany nie ma znaczenia. To Twoje ryzyko a nie producenta.

7 godzin temu, Mark75X napisał:

jak np. przy odkurzaczu który ssie słabiej niż nowy wybrany do porównań.

Zrobią test, jeśli parametry wyjdą w normie, to odeślą z rachunkiem za całą procedurę. Tak samo będzie z kolumnami.

7 godzin temu, Mark75X napisał:

I znów próba wmawiania mi czegoś, czego nigdy nawet nie brałem pod uwagę. Ok, przyjmuję w dobrej wierze, że nie celowa, a omyłkowa.

Tak, to celowa próba uświadomienia Ci czegoś, co ignorujesz.

7 godzin temu, Mark75X napisał:

Niczego nie neguję.

Po uznaniu swoich obserwacji za efekt wygrzewania kolumn, zanegowałeś możliwość przyzwyczajania się do innego brzmienia - szukać cytatu mi się nie chce, sory.

7 godzin temu, Mark75X napisał:

Przyzwyczajenie do czego? Do nowej charakterystyki, która może się bardziej, a może jednak komuś mniej podoba względem starych głośników? Na pewno następuje jako proces naturalny,

Tak.

7 godzin temu, Mark75X napisał:

tylko jaki to ma związek z ewent. potwierdzaniem zmian wskutek wygrzewania i zarazem z drugiej strony, z podważaniem autentyczności tego procesu przez osoby jednak go negujące? 

Ma taki związek, że skoro zjawisko przyzwyczajania występuje zarówno przy kolumnach używanych jak i nowych, to efekt wygrzewania wyolbrzymiony jest przez efekt przyzwyczajania. Być może przyzwyczajanie jest nawet calkowicie mylone z efektem wygrzewania. Bo skoro niektórzy piszą, że grało kiepsko a nagle cyk i gra dobrze, a wygrzewanie to proces łagodny i powolny, a nie nagły i skokowy, to jedno z drugim się rozmija.

8 godzin temu, Mark75X napisał:

przynajmniej usilnie się starałem, odnosząc się konkretnie do Twoich wpisów.

Już kilka razy napisałem gdzie popełniasz błąd - Ty negujesz co napisałem powtarzając swój błąd, serio się starałeś?

8 godzin temu, Mark75X napisał:

Dziękuję za cudowny akt łaski.

Nie przestaniesz się nadymać to ja zacznę.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

1 godzinę temu, szymon1977 napisał:

Znowu piszesz zamiast czytać, btw dowód, że te zapisy nie regulują zakupów online,

Jest dokładnie odwrotnie. Ty wskazywałeś na nie jako du...chron przed zwrotami zakupu sprzętu, co jest totalnym absurdem.

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Przedstawi ktoś lepszą, to się ze swojej wycofam.

Czyli zapis o du...chronie ma obalać teorię o wygrzewaniu? Większej bredni tu nie czytałem 😂. To wyłącznie Twoja fanaberia, nieniosąca promila podstaw do podważenia czegokolwiek, chyba że w świecie mentalnie chorych, do którego ja się "nie zapisuję". Raz jeszcze - skonsultuj swoją teorię np. z kolegą muda44, bo jak zauważyłem on jest nieco innego zdania, a zdaje się że ma niemałe doświadczenia w audio. Ciekaw jestem co on Ci odpowie i czy wtedy będziesz taki "mądry". 😄

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Bo zapisy wprowadza się po coś, a nie po nic. Celowość to jest podstawa każdej interpretacji, dlatego jeśli z Twojej "interpretacji" nic nie wynika, to należy ją uznać za błędną.

Zgadza się. Dla mie po to, aby uświadomić ludziom prawdopodobne zmiany na lepsze. Jak dotąd nikt nie przedstawił tu dowodu na odrzucenie ew. słuszności wskazań na poprawę brzmienia po wygrzewaniu, a ja nie mam zwyczaju uznawać kogokolwiek, nie wyłączając producenta głośników, za oszusta, tak jak Ty to robisz bezmyślnie i bezzasadnie tym samym, wyłącznie na podstawie czystych przypuszczeń, a nie twardych dowodów. Ja niczego nie interpretuję jak Ci się tylko wydaje, a zarazem niczego nie kwestionuję bez dowodów.

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Pudło: kupujesz kolumny, których brzmienie może się zmienić. Zmieniło się i Twoje subiektywna ocena tej zmiany nie ma znaczenia. To Twoje ryzyko a nie producenta.

Oczywiste wady były, są i będą podstawą roszczeń. W przeciwnym wypadku reklamacje na ZG nie miałyby nigdy miejsca. Wygrzanie wskazuje na poprawę, a nie na pogorszenie, więc jeśli poprawa nawet nie zachodzi, to pogorszenie na pewno też nie. Jak dotychczas nikt tu na coś takiego nie wskazywał, a jedynie na brak większych różnic lub istotnie na ich pozytywny charakter. Nikt przy zdrowych zmysłach nie zgłosi subtelnych różnic na poziomie subiektywnych odczuć jako podstawy reklamacji, nawet jeśli odwrotnie uzna je za niepożądane, bo wiadomym jest że roszczenia zostaną uznane za skrajnie bezpodstawne. W przypadku reklamacji nie mówimy o czyichś urojeniach, a o rzeczywistych problemach technicznych, oczywistych usterkach.

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Zrobią test, jeśli parametry wyjdą w normie, to odeślą z rachunkiem za całą procedurę. Tak samo będzie z kolumnami

I Ok. Subtelne zmiany zachodzące w procesie wygrzewania mają zapewnić nadal pracę w normie i z założenia tylko lepszą. Utlenianie miedzi na uzwojeniach stojana lub drobne luzy na łożyskach wirnika, nieskutkujące rzecz jasna obniżeniem mocy ssania, czy innych parametrów prawidłowej pracy, nie mają dla mnie jako użytkownika odkurzacza żadnego znaczenia. Za procedury kontrolne wynikające z urojeń, niestety trzeba płacić. To raczej normalne.

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

szukać cytatu mi się nie chce, sory.

A szkoda, bo to sedno potwierdzające, że rozmijasz się z prawdą zarzucając mi ignorowanie rzeczy, których nigdy nie ignorowałem. Wysuwasz zarzut, przedstaw dowód. Inaczej tylko się ośmieszasz.

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

to efekt wygrzewania wyolbrzymiony jest przez efekt przyzwyczajania. Być może przyzwyczajanie jest nawet calkowicie mylone z efektem wygrzewania. Bo skoro niektórzy piszą, że grało kiepsko a nagle cyk i gra dobrze, a wygrzewanie to proces łagodny i powolny, a nie nagły i skokowy, to jedno z drugim się rozmija.

Raz jeszcze. Jest wyolbrzymiany tylko w Twoich przypuszczeniach, a to "trochę" za mało by cokolwiek kwestionować. Jak napisałeś "być może", a być może nie, bo być może pamięć niektórych pozwala dobrze odnotować zmiany jakie zaszły także wskutek wygrzania, szczególnie w konstrukcjach najbardziej na nie podatnych.

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Już kilka razy napisałem gdzie popełniasz błąd - Ty negujesz co napisałem powtarzając swój błąd, serio się starałeś?

Nie, to ja wskazywałem Twoje błędne założenia będące jedynie przypuszczeniami, a nie dowodami. Moje konkretne argumenty podparte racjonalnością przemyśleń nazywasz błędem, a swoje podejrzenia i niczym niepoparte oskarżenia wobec producentów dowodami. Można i tak, ale oczywiście nie ma to nic wspólnego z logiką.

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Nie przestaniesz się nadymać to ja zacznę.

Zacznij.

21 godzin temu, yayacek napisał:

Ach, miesiąc grzania kolumn czy nawet 100 godzin pracy ciągłej - to wymyślił zaprawdę mega-spec od marketingu. Miał koleś łeb 😉 

To jest skierowane do wyczynowych audiofili. Oni bardziej doceniają magię i elitarność sprzętu, który wymaga setek i więcej godzin "wygrzewania".

Jak po tym czasie będzie jeszcze coś do "ostatecznego szlifu"(a będzie!), to wydadzą kolejny wór talarów na kabelki...które oczywiście należy wpierw "wygrzewać" przez kolejne eony...

Nie rozumiem dlaczego te firmy, ktore tak propaguja "wygrzewanie" wlasnych produktow, nie oferuja  klientom, ktorzy moga sobie na to pozwolic i nie chca tracic czasu na sluchanie "niegotowego" produktu, tylko od razu chca sie delektowac maksymalna jakoscia, wersji "breaked-in special edition", ktore sa fabrycznie profesjonalnie "wygrzane". Oczywiscie po wyzszej cenie.

Czy to nie jest dziwne?

Edytowane przez xajas
49 minut temu, Mark75X napisał:

Czyli zapis o du...chronie ma obalać teorię o wygrzewaniu? Większej bredni tu nie czytałem

Ale Ty tą brednię wymyśliłeś.

49 minut temu, Mark75X napisał:

Ty wskazywałeś na nie jako du...chron przed zwrotami zakupu sprzętu, co jest totalnym absurdem.

Gdy piszę o zwrocie towaru jako uszkodzonego, to Ty wymyślasz, że chodzi o zwrot sprawnego kupionego w necie - absurdem jest to co Ty wymyślasz, a nie to co ja piszę. Bo ja Ci przedstawiam jedyną sytuację, w której ten zapis zaczyna mieć znaczenie.

49 minut temu, Mark75X napisał:

Moje konkretne argumenty podparte racjonalnością przemyśleń

Przedstaw choć jeden.

 

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

39 minut temu, Mark75X napisał:

Czyli zapis o du...chronie ma obalać teorię o wygrzewaniu? Większej bredni tu nie czytałem 😂.

To nie brednie. Producenci piszą w FAQ o wygrzewaniu na potrzeby azjatyckich siedmiopiętrowych sklepów. Czego nie rozumiesz? 😎

Szymon z yayackiem zdemaskowali właśnie kolejny globalny spisek. Po przeczytaniu tego tematu producenci poogryzali paznokcie do krwi, a teraz pakują się w popłochu żeby prysnąć do kraju bez umowy ekstradycyjnej.

Albo do Albanii, gdzie umrą na zawał i zostaną skremowani dwie godziny po śmierci. 🤣

10 minut temu, szymon1977 napisał:

Przedstaw choć jeden.

Najważniejszy to oczywiście wskazywany przeze mnie brak dowodu na kwestionowanie wpływu procesu wygrzewania na poprawę brzmienia. To definitywnie zamyka ten temat. Wszystko pozostałe jest czystą ignorancją, w której definicję wpisujesz się w 100%. Dalsze "dyskujsje" np. z kolegą muda44. Jak on Cię podzieli Twoje zdanie, to ja jego najpewniej też.

Godzinę temu, Mark75X napisał:

niczym niepoparte oskarżenia wobec producentów

 

1 minutę temu, Mark75X napisał:

kwestionowanie wpływu procesu wygrzewania na poprawę brzmienia.

Nie wiem czyje wpisy komentujesz, więc wbij sobie do głowy: ja nie neguję istnienia zjawiska wygrzewania kolumn.

1 minutę temu, Mark75X napisał:

Dalsze "dyskujsje" np. z kolegą muda44.

To sobie znalazłeś mentora 🙂

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

42 minuty temu, xajas napisał:

Nie rozumiem dlaczego te firmy, ktore tak propaguja "wygrzewanie" wlasnych produktow, nie oferuja  klientom, ktorzy moga sobie na to pozwolic i nie chca tracic czasu na sluchanie "niegotowego" produktu, tylko od razu chca sie delektowac maksymalna jakoscia, wersji "breaked-in special edition", ktore sa fabrycznie profesjonalnie "wygrzane". Oczywiscie po wyzszej cenie.

Czy to nie jest dziwne?

Kto by tam chciał używane kolumny kupować 😄

Czy wy słuchacie kilku, kilkunastu tych samych płyt przez całe życie?

Co mają do "zmian" czy braku "zmian" w procesue "wygrzewania" różne brzmienia samych nagrań, wychodzacych ze studia. Co artysta, studio, producent, wydanie, tłoczenie w przypadku winyli, remaster, nowy mix, taki czy siaki - zawsze dostajemy INNY brzmieniowo materiał. 

Można tu odnieść wrażenie, że albo jak na wstępie - słuchacie w kólko tych samych płyt, a ich brzmienie "zmienia" się tylko pod wpływem "wygrzania" lub nie. 

Albo też cały wasz sprzęt aż tak uśrednia odtwarzanie muzyki, że wszysto gra tak jak przed "wygrzaniem" lub po "wygrzaniu".

Mógłbym (ale mi się nie chce) tu wymienic setki różnych nagrań, które brzmią jak wasze opisy przed i po "wygrzaniu", dodatkowo tego wiele z nich brzmi jak po 5, 20 czy 100 godz.  "wygrzewania" inne jak po 500...

To co, chłopaki? Mam ja "wygrzane" audio czy nie? 

...bo wiecie, ja to wolę się skupiać i fascynować zmianami brzmienia i roztrząsać dane nagranie wtedy gdy jeden czy dwóch grających w zespole zawodników odeszło a przyszli inni, gdy zmienił się lider zespołu, producent, studio nagrań, sposób nagrywania, wydano nowy mix itp.

Oj, chyba nie pasuję do aktualnych trendów ...🤣

 

 

15 minut temu, Mark75X napisał:

Najważniejszy to oczywiście wskazywany przeze mnie brak dowodu na kwestionowanie wpływu procesu wygrzewania na poprawę brzmienia.

czy Ty na poważnie to piszesz?
Pytam z ciekawości.

16 minut temu, Mark75X napisał:

Najważniejszy to oczywiście wskazywany przeze mnie brak dowodu na kwestionowanie wpływu procesu wygrzewania na poprawę brzmienia. To definitywnie zamyka ten temat.

Cóż,zarzucasz innym,że nie przedstawiają dowodu,a Twój dowód to 

Cytat

brak dowodu na kwestionowanie wpływu procesu wygrzewania na poprawę brzmienia. To definitywnie zamyka ten temat.

Rozumiem.

18 minut temu, Mark75X napisał:

Wszystko pozostałe jest czystą ignorancją, w której definicję wpisujesz się w 100%.

Ad personam,którego nie będę komentował.
Zazwyczaj świadczy o osobie mówiącej,i jej stosunku do rozmówcy.

warto rozróżniać szacunek/podstawowa kulturę do rozmówcy
od
szacunku dla jego poglądów.

Uważam,że szacunek do osoby,z która sie rozmawia,warto miec zawsze (lub z nia nie rozmawiać) -jeśli juz rozmawiamy.
natomiast jej poglądy można akceptować,tolerować,lub negować.

Rozróżnianie tego to ważna rzecz,tak uważam.
 

26 minut temu, Mark75X napisał:

Jak on Cię podzieli Twoje zdanie, to ja jego najpewniej też.

Nie rozumiem,co napisałeś.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

13 minut temu, Ajothe napisał:

Temat się toczy, bo niektórzy uważają, że wygrzewanie wogle nie istnieje. 

Jako realne zjawisko fizyczne, MAJĄCE WPŁYW NA BRZMIENIE różnych nagrań, starych, nowych, różnie nagrywanych i produkowanych i masterowanych - Nie istnieje.

43 minuty temu, Pseudodrummer napisał:

Cóż,zarzucasz innym,że nie przedstawiają dowodu,a Twój dowód to 

"Brak dowodów wybuchu jest dowodem wybuchu, bo tylko wybuch mógł zniszczyć dowody wybuchu"  - w wątkach politycznych za taką "logikę" można zebrać garść lajków, tu na szczęście na za bardzo. Ciężko rozmawiać z kimś, kto swoją niewiedzęstawia na przeciw wiedzy innych.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Teraz, szymon1977 napisał:

"Brak dowodów wybuchu jest dowodem wybuchu, bo tylko wybuch mógł zniszczyć dowody wybuchu"  - w wątkach politycznych za taką "logikę" można zebrać garść lajków, tu na szczęście na za bardzo.

hahaha,dobre.
 

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.