Transport plików do 15-20 tyś zł. Co po Munich m1t, Lumin D3 ?

[pmcomp]

15 minut temu, Kuki12325 napisał:

Jajco

Tobie umknęło, że większość ma dosyć Twojego pokazywania. 

TY jesteś tą większością? 

Bo jak na razie TY reprezentujesz tu ksenofobiczne zachowania i poglądy, dla przypomnienia żebyś nie szukał: 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A to twoja wypowiedź:

55 minut temu, Kuki12325 napisał:

Nikogo nie interesują Twoje przemyślenia. Testujesz w swojej bośniackiej kryjówce i wychodzi co wychodzi z tych „testów” 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 30 Listopada 2024 przez pmcomp

[Gość]

„Nie dyskutuj z idiotą! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...”

 

i na wolę zakończyć rozmowę z Twoją osobą. 

9 minut temu, pmcomp napisał:

TY jesteś tą większością? 

Bo jak na razie TY reprezentujesz tu ksenofobiczne zachowania i poglądy, dla przypomnienia żebyś nie szukał: https://pl.wikipedia.org/wiki/Ksenofobia

A to twoja wypowiedź:

 

„Nie dyskutuj z idiotą! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...”

 

i na wolę zakończyć rozmowę z Twoją osobą. 

[pmcomp]

Biedaku, musiałeś to powtórzyć aż dwa razy się się lepiej upewnić?

Jacyś ci młodzi adepci audiofilizmu nerwowi są. Kiedyś, kilkanaście lat temu dyskusje na tym forum trzymały merytoryczny poziom. Dzisiaj jest jak jest. Mamy nowe pokolenia.

🫣

A wystarczyło powiedzieć coś w stylu: "przepraszam z tą Bośnią". Ale po co, lepiej od idiotów powyzywać. Łatwiej. Jak się nie ma argumentów.

Jak mówi definicja: Ksenofobia może stać się immanentną wartością powszechnie akceptowaną w społeczeństwie lub w pewnych grupach społecznych. Czy to się nie dzieje właśnie tutaj np. wobec osób, które mają inne poglądy i oczekują dowodów technicznych w zagadnieniach technicznych, w które inne osoby jedynie wierzą?

 

 

Edytowane 30 Listopada 2024 przez pmcomp

[kaviter]

6 godzin temu, W_Waw napisał:

Ja stosują proste rozwiązania oparte na powerbanku + iFi DC iPurifier. Może oczekujemy innych zmian. Na baterii dostaję lekkie "zmiękczenie" (może to odbierasz jaku zmulenie), ale przede wszystkim poprawia się 3D.

 

Czyli w Twojej opinii powerbank to bateria ??? Powerbank ma na wyjściu przetwornicę, tanią, raczej bardzo szumiącą i z dużym leakage current. Testowałeś w tym setupie jakieś zasilacze liniowe ???

Edytowane 30 Listopada 2024 przez kaviter

[plastik1989]

W dniu 29.11.2024 o 04:41, julius-6 napisał:

Nadal szukam mu zastępstwa, które nie kosztuje 2-3x tyle, a gra lepiej.

Może używany Dcs Networkbridge? IMO jeden z lepszych streamerów w ogóle, a na rynku wtórnym można w rozsądnych pieniądzach je dostać. 

[kaviter]

29 minut temu, plastik1989 napisał:

Może używany Dcs Networkbridge? IMO jeden z lepszych streamerów w ogóle, a na rynku wtórnym można w rozsądnych pieniądzach je dostać. 

 

To nie gra dobrze, nie ma w tym przypadku że używki tak mało kosztują.

[plastik1989]

1 godzinę temu, kaviter napisał:

 

To nie gra dobrze, nie ma w tym przypadku że używki tak mało kosztują.

Mało, względem czego? Skoro nowy kupowało się od 12-15tys (w zależności od rabatu) do max 16-17tys. Teraz używki po dobrych kilku latach 12 tys. Czyli jak ktoś kupił na początku produkcji i dostał fajny rabat, to teraz  po kilku latach sprzeda za cenę zakupu. To raczej zdarza się tylko w sprzętach uznanych i dobrze odbieranych. Na dodatek wystawisz go w normalnej cenie to sprzedasz w parę dniu. Z innymi urządzeniami często czeka się miesiącami w obecnych czasach. 

 

Co do dźwięku, ja przez ostani rok non stop porównywałem z CD Reimyo CDT777 Toku oraz z Mcintosh MDA1000. Każdy z nich sprzęty 3-4x droższe niż ten DCS. Owszem, charakter grania nieco inny, DCS delikatnie bardziej skupia się na przestrzenności dźwięku, nieco bardziej detal, kosztem głębi, masy. Ale są to różnice rzędu 5-10%. Wymaga ten streamer uwagi przy doborze kabli, z mojej strony mogę polecić zasilający CARDAS CLEAR BEYOND XL, a cyfrówkę Acrolink 7n6300  mark. IV - u mnie z tym zestawieniem grało najlepiej i w żadnym aspekcie nie czułem dyskomfortu DCS do droższych transportów CD. Prócz tego miałem masę innych streamerów, DACów ze streamerem oraz transportów CD, ale ten Mcintosh i Reimyo najlepiej znam więc do nich najłatwiej mi się odnieść. Natomiast z innymi urządzeniami też nie zauważyłem, żeby ten dcs otrzymał solidne lanie. Tak szczerze to nie widzę sensownego konkurenta dla niego. 

[pmcomp]

@kaviter po prostu nie kocha dCSa. Żadnego produktu.

[.:Gerard:.]

12 godzin temu, plastik1989 napisał:

Co do dźwięku, ja przez ostani rok non stop porównywałem z CD Reimyo CDT777 Toku oraz z Mcintosh MDA1000. Każdy z nich sprzęty 3-4x droższe niż ten DCS. Owszem, charakter grania nieco inny, DCS delikatnie bardziej skupia się na przestrzenności dźwięku, nieco bardziej detal, kosztem głębi, masy. Ale są to różnice rzędu 5-10%. Wymaga ten streamer uwagi przy doborze kabli, z mojej strony mogę polecić zasilający CARDAS CLEAR BEYOND XL, a cyfrówkę Acrolink 7n6300  mark. IV - u mnie z tym zestawieniem grało najlepiej i w żadnym aspekcie nie czułem dyskomfortu DCS do droższych transportów CD. Prócz tego miałem masę innych streamerów, DACów ze streamerem oraz transportów CD, ale ten Mcintosh i Reimyo najlepiej znam więc do nich najłatwiej mi się odnieść. Natomiast z innymi urządzeniami też nie zauważyłem, żeby ten dcs otrzymał solidne lanie. Tak szczerze to nie widzę sensownego konkurenta dla niego. 

Ja tez mam system McIntosh, miałem dCS Network Bridge, miałem tez dCS Bartók, u mnie dCS nie wpasował się,
ale słyszałem systemy gdzie pasował.

Będziesz kiedyś niedaleko Monachium to daj znać, posłuchasz Maka o innym spektrum przekazu

[kaviter]

13 godzin temu, plastik1989 napisał:

DCS delikatnie bardziej skupia się na przestrzenności dźwięku, nieco bardziej detal, kosztem głębi, masy.

 

Chudo, bezbarwnie, słaba stereofonia i oddanie głębi (jak na HiEndowe urządzenie) i ta plastikowa sztuczna rozdzielczość - pełna zgoda.

[pmcomp]

32 minuty temu, kaviter napisał:

 

Chudo, bezbarwnie, słaba stereofonia i oddanie głębi (jak na HiEndowe urządzenie) i ta plastikowa sztuczna rozdzielczość - pełna zgoda.

Tiaaaaa, jak zwykle stereotyp.

To tak jak to, że DACki Exosterica i dCS to suchotniki.

To że nienawidzisz disa to już wszyscy od dawna wiemy.

Przyjedź, posłuchaj to ci kopara z wrażenia opadnie.

Edytowane 1 Grudnia 2024 przez pmcomp

[.:Gerard:.]

Jak sie porówna z EMM Labs DA-2 to można odnieść takie wrażenie, dCS DACi sa w pewnych zakresach trochę podbite w innych brakuje dociążenia, ale np. w systemie z Wilson Audio nie miałem takiego wrażenia
Natomiast w EMM Labs DA-2 brakuje takiej wyrazistości na wyższej średnicy, rozdzielczość w dolnym pasmie tez można sie czepić, przydałoby sie w tej cenie maksymalnej przejrzystości i byłoby idealnie.
Uważam Aries Cerat Kassandra za dobry DAC, dobra rozdzielczość, dociążenie, nie ma poczucia podbić czy dołków w charakterystyce, dźwięk jest krystaliczny, przejrzysty, dociążony, niestety ma wady, gra muzykalnie tylko po coaxial a przez to wejście nie czyta Hi-Res, po USB czyta ale nie ma tego różnicowania dynamiki, rozciągnięć, powietrza, swobody jak po coaxial.

[pmcomp]

6 minut temu, .:Gerard:. napisał:

Jak sie porówna z EMM Labs DA-2 to można odnieść takie wrażenie, dCS DACi sa w pewnych zakresach trochę podbite w innych brakuje dociążenia, ale np. w systemie z Wilson Audio nie miałem takiego wrażenia
Natomiast w EMM Labs DA-2 brakuje takiej wyrazistości na wyższej średnicy, rozdzielczość w dolnym pasmie tez można sie czepić, przydałoby sie w tej cenie maksymalnej przejrzystości i byłoby idealnie.

Pamiętaj, że gra system. W innym ustawieniu, z innym wzmakiem i kolumnami, z innymi kablami może być zupełnie inaczej.

A @kaviter chyba zawsze ogłasza prawdy absolutne i bezdyskusyjne.

 

Edytowane 1 Grudnia 2024 przez pmcomp

[kaviter]

14 minut temu, .:Gerard:. napisał:

Jak sie porówna z EMM Labs DA-2 to można odnieść takie wrażenie, dCS DACi sa w pewnych zakresach trochę podbite w innych brakuje dociążenia, ale np. w systemie z Wilson Audio nie miałem takiego wrażenia
Natomiast w EMM Labs DA-2

 

Popularność dCSa nie bierze się znikąd, fakt mają słabsze urządzenia jak Bridge albo Debussy ale sam fakt że wśród moich znajomych są trzy Vivaldi i jeden Bartok mówi sam za siebie. Mi się DA2 v2 bardzo podoba, to chyba jedyne urządzenie na jakie bez namysłu zamienił bym moje Kaliope.

[plastik1989]

15 godzin temu, pmcomp napisał:

@kaviter po prostu nie kocha dCSa. Żadnego produktu.

Ale ja też nie kocham dcs i wiele razy dałem temu publicznie wyraz. Ale akurat jeśli chodzi o NB to bardzo ciężko się do czegoś przyczepić. Jak na standardy hi-end jest tanim urządzeniem. Bardzo funkcjonalny- możliwość podpięcia dużej ilości sprzętów, dużo wyjść, możliwość użycia zegara. Nie potrzebuje żadnych dodatkowych zasilaczy czy tuningów. Jest ekstremalnie stabilny. Każdy inny plikowiec jaki miałem był mniej lub bardziej stabilny, jedne grymasiły częściej inne rzadziej, ale NB nie zawiesił mi się nigdy. Nigdy nie trzeba było go restartować, konfigurować ustawiać. 100% plug and play. Dźwiękowo jest bardzo dobry. Ja osobiście nie znam lepszego, więc spytałem który lepszy.  Te które testowałem (a większość była droższa, nie były lepsze dźwiękowo). Miałem dwa inne, uznane transporty CD, również droższe od NB i też nie widzę przewagi, raczej remis/inny styl grania. Nie upieram się przy nim, nie jestem fanboyem marki tylko nie znam lepszego. Jak ktoś zna to niech poleci. 

3 godziny temu, .:Gerard:. napisał:

dCS DACi sa w pewnych zakresach trochę podbite w innych brakuje dociążenia,

A to się zgodzę 100%. Dlatego uważam że DACi dcs nie są końcem świata. Choć oczywiście w odpowiednim spasowaniu z systemem potrafią zagrać świetnie. W przypadku dac to mogę powiedzieć, że mam wątpliwości bo z jednej strony potrafią zagrać dobrze ale wymagają gimnastyki ze składaniem systemu, ale z drugiej strony w podobnych budżetach lub mniejszych można znaleźć równie dobry dźwięk. Więc dla mnie daci są ok ale nie jest to jedyna słuszna droga. Ale akurat ich streamer, NB jest nie do pobicia. Nie ma niczego w podobnym budżecie co się zbliża do dźwięku, jest równie stabilne. Przyjemnej ja nje znam. 

[electro]

Network Bridge? Z perspektywy lat używania i czasu super sprzęt. Neutralny i rozdzielczy. Piszą na forum dcs-a, że był nieopłacalny w produkcji (za drogi) i dlatego jest nieprodukowany.

[kaviter]

15 godzin temu, electro napisał:

Piszą na forum dcs-a, że był nieopłacalny w produkcji (za drogi) i dlatego jest nieprodukowany.

 

Nie sądzę. Bardziej chodziło o to że był bez sensu. To miała być tańsza opcja streamingu dla Vivaldiego niż Upsampler. Tyle że znacznie lepszą opcją na to było wykorzystanie wejścia USB. 

[Mikelas76]

W dniu 29.11.2024 o 04:41, julius-6 napisał:

Słuchałem ostatnio wspomnianego Auralica S1 - obok Lumina T2 i CDka Sony 777ES bodaj.

Sony zagrał niestety zdecydowanie najlepiej.

Jesli chodzi o czysty transport to nie padło tutaj nic co gra lepiej od SOTM Ultra Neo + SPS-500. Starczyłoby jeszcze budżetu na jakiegoś kompa pod roona i konwerter. 

I to jest analogowo grający transport, który naprawdę potrafi różnicować DAC, który się wepnie

Sluchalem wczoraj tego Sotma. Bez zasilacza dedykowanego. 

Moj Aries S1 tez bez zasilacza dedykowanego. 

Zreszta zasilacz nie zmieni (z mojego wlasnego doswiadczenia) charakteru transportu. Moze co najwyzej uwydatnic pewne cechy, szczegolnie na dolnych partiach. 

No i SOTM ultra neo nie jest zly. Ale to nie jest przezroczysty transport musimy powiedziec sobie szczerze. On moze sie wpasowac w jakis system, ale absolutnie nie jest to zaden TOP. 

W moim zaadoptowanym pokoju rzuca sie od razu zageszczenie na srednicy, z jej lekkim wypchnieciem. Troche wezsza scena i mniej powietrza, przestrzeni. Kolega przyjechal do mnie, bo lubi sobie potwierdzic swoje przemyslenia. Tez ma pokoj zaadoptowany. Bardzo podobnie zabrzmialo to u niego. To nie jest slaby czy przecietny transport. Nie. Ale tez wymaga dopasowania do daca.

Aries S1 jest bardzo neutralny, o czym pisze juz od jakiegos czasu. I dlatego w zrownowazonym systemie bedzie bardzo dobrym wyborem.

Rzeczony SOTM, wg. mnie zgra sie z jasnym przestrzennym DACiem. Wtedy to sie moze pieknie zbalansowac

Oczywiscie w gre wchodza jeszcze osobiste upodobania. Ja lubie granie naturalne, bez wiekszego koloryzowania na srednicy, zeby zbyt nie dominowala. I tak pojmuje prawdziwy dzwiek.

Ale rozumiem i wiem ze sa ludzie ktorzy kochaja sie w scenie zageszczonej mniej czy bardziej, wypchnietej troche do przodu i bardziej soczystej. Dla nich jest ten transport. 

Podobnie gral Silent Angel m1t. 

[Gość]

39 minut temu, Mikelas76 napisał:

Sluchalem wczoraj tego Sotma. Bez zasilacza dedykowanego. 

Moj Aries S1 tez bez zasilacza dedykowanego. 

Zreszta zasilacz nie zmieni (z mojego wlasnego doswiadczenia) charakteru transportu. Moze co najwyzej uwydatnic pewne cechy, szczegolnie na dolnych partiach. 

No i SOTM ultra neo nie jest zly. Ale to nie jest przezroczysty transport musimy powiedziec sobie szczerze. On moze sie wpasowac w jakis system, ale absolutnie nie jest to zaden TOP. 

W moim zaadoptowanym pokoju rzuca sie od razu zageszczenie na srednicy, z jej lekkim wypchnieciem. Troche wezsza scena i mniej powietrza, przestrzeni. Kolega przyjechal do mnie, bo lubi sobie potwierdzic swoje przemyslenia. Tez ma pokoj zaadoptowany. Bardzo podobnie zabrzmialo to u niego. To nie jest slaby czy przecietny transport. Nie. Ale tez wymaga dopasowania do daca.

Aries S1 jest bardzo neutralny, o czym pisze juz od jakiegos czasu. I dlatego w zrownowazonym systemie bedzie bardzo dobrym wyborem.

Rzeczony SOTM, wg. mnie zgra sie z jasnym przestrzennym DACiem. Wtedy to sie moze pieknie zbalansowac

Oczywiscie w gre wchodza jeszcze osobiste upodobania. Ja lubie granie naturalne, bez wiekszego koloryzowania na srednicy, zeby zbyt nie dominowala. I tak pojmuje prawdziwy dzwiek.

Ale rozumiem i wiem ze sa ludzie ktorzy kochaja sie w scenie zageszczonej mniej czy bardziej, wypchnietej troche do przodu i bardziej soczystej. Dla nich jest ten transport. 

Podobnie gral Silent Angel m1t. 

Pozostało mi się tylko podpisać pod postem Michała. Dodam tylko, że w kwestii obsługi Auralic jest dużo, dużo łatwiejszy, przyjemniejszy.

[W_Waw]

2 godziny temu, Mikelas76 napisał:

Sluchalem wczoraj tego Sotma. Bez zasilacza dedykowanego. 

Moj Aries S1 tez bez zasilacza dedykowanego. 

Zreszta zasilacz nie zmieni (z mojego wlasnego doswiadczenia) charakteru transportu. Moze co najwyzej uwydatnic pewne cechy, szczegolnie na dolnych partiach. 

No i SOTM ultra neo nie jest zly. Ale to nie jest przezroczysty transport musimy powiedziec sobie szczerze. On moze sie wpasowac w jakis system, ale absolutnie nie jest to zaden TOP. 

W moim zaadoptowanym pokoju rzuca sie od razu zageszczenie na srednicy, z jej lekkim wypchnieciem. Troche wezsza scena i mniej powietrza, przestrzeni. Kolega przyjechal do mnie, bo lubi sobie potwierdzic swoje przemyslenia. Tez ma pokoj zaadoptowany. Bardzo podobnie zabrzmialo to u niego. To nie jest slaby czy przecietny transport. Nie. Ale tez wymaga dopasowania do daca.

Aries S1 jest bardzo neutralny, o czym pisze juz od jakiegos czasu. I dlatego w zrownowazonym systemie bedzie bardzo dobrym wyborem.

Rzeczony SOTM, wg. mnie zgra sie z jasnym przestrzennym DACiem. Wtedy to sie moze pieknie zbalansowac

Oczywiscie w gre wchodza jeszcze osobiste upodobania. Ja lubie granie naturalne, bez wiekszego koloryzowania na srednicy, zeby zbyt nie dominowala. I tak pojmuje prawdziwy dzwiek.

Ale rozumiem i wiem ze sa ludzie ktorzy kochaja sie w scenie zageszczonej mniej czy bardziej, wypchnietej troche do przodu i bardziej soczystej. Dla nich jest ten transport. 

Podobnie gral Silent Angel m1t. 

Sam SoTM, zgoda. Ale jeśli puścimy go dalej przez dobry konwerter USB/spdif to taki zestaw u mnie zagrał już trochę lepiej niż S1, albo lepiej wpasował się w mój gust. Natomiast ogromną zaletą S1 są jego możliwości połączeń (wejścia/wyjścia) oraz sterowanie.

Słuchałem też Aries S1 z zasilaczem dedykowanym i o ile poprawia się przestrzeń i pozycjonowanie instrumentów to niestety dźwięk staje się zdecydowanie spowolniony i bardziej techniczny, generalnie wieje nudą. S1 bez dedykowanego zasilacza gra dynamiczniej, z lepszą barwą i lepiej przekazuje emocje. Wydaje mi się, że S1 z zasilaczem może sprawdzić się w systemach lekko agresywnych.

 

[Mikelas76]

9 minut temu, W_Waw napisał:

Słuchałem też Aries S1 z zasilaczem dedykowanym i o ile poprawia się przestrzeń i pozycjonowanie instrumentów to niestety dźwięk staje się zdecydowanie spowolniony i bardziej techniczny, generalnie wieje nudą. S1 bez dedykowanego zasilacza gra dynamiczniej, z lepszą barwą i lepiej przekazuje emocje. Wydaje mi się, że S1 z zasilaczem może sprawdzić się w systemach lekko agresywnych.

Kwestia jak caly system gra. Jesli jest cieplo lampowo to tez mi sie wydaje ze zasilacz tylko doda wiecej dolu i ciemnego tla, co moze byc odebrane jako spowolnienie. No przez tydzien bede w swoim neutralnym systemie testowac. Ale tez sie nie upieram ze zasilacz jest konieczny.

Odnosnie dopinania do SOTMa konwerterow i zasilaczy to dla mnie juz za duzo tych elementow i polaczen sie robi. Za duzo zmiennych itp.

Ale to oczywiscie moje zdanie. 

Pozdrawiam

[Gość]

20 minut temu, W_Waw napisał:

Sam SoTM, zgoda. Ale jeśli puścimy go dalej przez dobry konwerter USB/spdif to taki zestaw u mnie zagrał już trochę lepiej niż S1, albo lepiej wpasował się w mój gust. Natomiast ogromną zaletą S1 są jego możliwości połączeń (wejścia/wyjścia) oraz sterowanie.

I tu jest klucz- bo sotm bardziej się wpasował w Twój system. Zapewne potrzebował tych cech, które ma sotm. 

Edytowane 20 Grudnia 2024 przez Kuki12325

[julius-6]

W dniu 20.12.2024 o 10:15, Kuki12325 napisał:

Pozostało mi się tylko podpisać pod postem Michała. Dodam tylko, że w kwestii obsługi Auralic jest dużo, dużo łatwiejszy, przyjemniejszy.

nie no w kwestii obslugi to jest od Sotma wszystko przyjemniejsze, ale jak sie go zrobi zeby grał, to dziada cięzko z toru wyrzucic.

cenie go bo:
- gra najbardziej analogowo z tranportow/streamerów
- swietnie roznicuje i pokazuje DAKi

S1 kupił kolega niedaleko, także jak bede mial chwile spróbuję go u siebie przecwiczyc mocniej.

W dniu 20.12.2024 o 12:46, Mikelas76 napisał:

Kwestia jak caly system gra. Jesli jest cieplo lampowo to tez mi sie wydaje ze zasilacz tylko doda wiecej dolu i ciemnego tla, co moze byc odebrane jako spowolnienie. No przez tydzien bede w swoim neutralnym systemie testowac. Ale tez sie nie upieram ze zasilacz jest konieczny.

Uprzejmie uprasza się o nieuzywanie zwrotu "cieplo lampowo" utrwala on stereotyp grania lampy z ktorym mocno się nie zgadzam. Np. mój Audion gra znacznie mniej ciepło i lampowo mimo 4 lamp 300B na pokładzie od 90% tranów z rynku 😛 (przynajmniej zgodnie z uznaną definicją ciepła w na forah) 

SOTM ULTRA musi grać z liniówką sps500 + dobrym kablemu USB (fidata/audiophase) wówczas można powiedziec, że słuchało się jego możliwości. konwerter usb/usb lub usb/spdif podbija klasę grania, ale i bez niego powinien byc lepszy od S1, czy Luminów. 

 

[Gość]

4 godziny temu, julius-6 napisał:

S1 kupił kolega niedaleko, także jak bede mial chwile spróbuję go u siebie przecwiczyc mocniej.

masz na myśli Marcina ? 

[Mikelas76]

5 godzin temu, julius-6 napisał:

ale i bez niego powinien byc lepszy od S1, czy Luminów. 

Zdecydowanie nie jest 😉. 

Transport powinien byc neutralny zeby puscic neutralny sygnal na daca. 

Istnieja na pewno jeszcze lepsze, bardziej neutralne transporty, ale w kwocie do 10 tysiecy, ja lepszego nie slyszalem. 

Generalnie wszystkie elementy toru powinny byc neutralne, czy moze jak najmniej inwazyjne. I tylko tak zbudowany system pozwala sluchac tego co zapisal artysta i realizator nagrania. 

Ale, kazdy ma oczywiscie prawo sluchac jak chce. 

Ze tak napisze, placki ziemniaczane mozna jesc z cukrem, smietana, albo z gulaszem po wegiersku 🤭. Smakują w kazdym z tych przypadkow. Jednakze najprawdziwszym jest smak samgo placka 😁

5 godzin temu, julius-6 napisał:

Np. mój Audion gra znacznie mniej ciepło i lampowo mimo 4 lamp 300B na pokładzie od 90% tranów z rynku

To moze tu jest pies pogrzebany? Chciales miec lampe i ubisz takie brzmienie, a tego nie masz. Podswiadomie dazysz do ciepelka 😉. 

Tak mysle bo sam kiedys mialem pre lampowe, ktore wogole nie gralo jak lampa i zmienialem lampeczki w poszukiwaniu tego lampowego brzmienia. 

 

[Gość]

5 godzin temu, julius-6 napisał:

SOTM ULTRA musi grać z liniówką sps500 + dobrym kablemu USB (fidata/audiophase) wówczas można powiedziec, że słuchało się jego możliwości. konwerter usb/usb lub usb/spdif podbija klasę grania, ale i bez niego powinien byc lepszy od S1, czy Luminów. 

Mimo tego, że nie wpasował się do systemu to powinien być lepszy ? Z ariesem ten konkretny system zagrał ciekawej i obu słuchającym podobał  się bardziej. 

[Mikelas76]

5 godzin temu, julius-6 napisał:

SOTM ULTRA musi grać z liniówką sps500 + dobrym kablemu USB (fidata/audiophase) wówczas można powiedziec, że słuchało się jego możliwości. konwerter usb/usb lub usb/spdif podbija klasę grania, ale i bez niego powinien byc lepszy od S1, czy Luminów. 

Wiesz, idac tą drogą, do Ariesa tez mozna dodac jakis konwerter DDC np. Denafrips Gaia, liniowke np. pure power, drogi kabel usb np. acoustics revive, a na koniec dac mu podkladki antywibracyjne PAB i ostatecznie obciazyc od gory płytą granitu bo takie zabiegi tez maja wplyw. 

Ale chyba nie o to chodzi zeby z jedego elementu zrobic kilka? 

Moze kolega @Kuki12325@Kuki12325 ma racje i ten SOTM sie po prostu u Ciebie tez nie do konca wpasowal.

Edytowane 23 Grudnia 2024 przez Mikelas76

[pmcomp]

39 minut temu, Mikelas76 napisał:

Generalnie wszystkie elementy toru powinny byc neutralne, czy moze jak najmniej inwazyjne. I tylko tak zbudowany system pozwala sluchac tego co zapisal artysta i realizator nagrania. 

Sorry … bzdura.

Zapis na plycie czy w pliku to tylko mniej lub bardziej nieudolna proba odtworzenia rzeczywistosci z sali koncertowej.

W studio robi sie muzykę po to, ŻEBY JĄ JAK NAJLEPIEJ SPRZEDAĆ stosujac wszystkie mozliwe „poprawiajace” sztuczki np. szeroko znany loudness war.

W sali koncertowej widz i sluchacz w jednej osobie ma lepiej bo uczestniczy w spektaklu na zywo, ktory do mózgu przekazuja mu dwa zmysly, wzrok i sluch, zamiast jednego ulomnego.

Dlatego dobrze zrealizowane koncerty wydane na BD-UHD w 4K z HDR, z dzwiekiem w Dolby Atmos czy Auro-3D tak znakomicie sie odbiera. Np. Bob James, Eric Clapton czy Queen.

Na szczescie muzycy baaaardzo rzadko są … audiofilami 😉 .

 

 

 

Edytowane 23 Grudnia 2024 przez pmcomp

[Gość]

3 godziny temu, Kuki12325 napisał:

masz na myśli Marcina ? 

Marcin ma Vege- Dac + Stream. Michał ma  sam transport Aries s1. 

[Jacek1967]

Cześć Wam,

Przeczytałem cały temat z uwagi na to, że też stoję przed dylematem co po M1T. Do tej pory gra sobie z Pontusem 1 gen. Wjechała do mnie 2 dni temu Venus 15 th. Jeszcze nie odpalone, ale przypuszczam, że teraz Silent Angel, będzie ostatnim elementem, który chciałbym zamienić na coś godniejszego. 

Co sądzicie o Auralic, czy ktość zmierzał w takim kierunku? Bardzo jestem ciekaw opinii. Pewnie pomyślałbym o Luminie ale problem w tym, że nie chcę dublować urządzeń z DACami w jednym pudle i interesuje mnie czysty transport na jak najwyższym poziomie. Bardzo dużo słucham także CD i po opinii jednego z Kolegów z forum 🙂 kupiłem Moona 260 DT. W moim systemie Moon czaruje piękną barwą i elegancją brzmienia. W porównaniu z Munichem jest o wiele lepiej.

Edytowane 23 Grudnia 2024 przez Jacek1967