Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, Assassin napisał:

znów nie masz pojęcia o czym piszesz

 

6 minut temu, szymon1977 napisał:

Baw się dobrze

 

7 minut temu, Assassin napisał:

Odsyłam do komentarzy i orzecznictwo.. 

 

7 minut temu, szymon1977 napisał:

włączam Netflixa.

 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

41 minut temu, Zbig napisał:

Ciekawe w jaki sposób, jadąc przepisowe 90 km/h, mogę mu utrudnić jazdę?

No za szybko się oddalasz i jest tak wkurzony że mu przednia szyba zaparowuje...

Zbliżają się wakacje, ktoś ma lub planuje wynajętym turystycznym karawanem zwiedzać świat?

Karawaning się ostatnio rozwija czy zwija; jakie argumenty za i przeciw?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

15 minut temu, ASURA napisał:

ktoś ma lub planuje wynajętym turystycznym karawanem zwiedzać świat?

Mam wrażenie, że to raczej nie służy do zwiedzania lecz do zapuszczania korzeni na polu kempingowym...

15 minut temu, Zbig napisał:

Mam wrażenie, że to raczej nie służy do zwiedzania lecz do zapuszczania korzeni na polu kempingowym...

No właśnie można na tym skończyć, czego należy unikać?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Na autostradzie między 100km/h a 70 km/h jest przepaść. 100km/h (licznikowe) jadą ciężarówki więc jazda z taką prędkością nikomu nie utrudnia poruszania się, po prostu jedzie się między ciężarówkami ale jazda 70km/h spowoduje, że za delikwentem powstanie kilometrowy sznur ciężarówek, które prędzej czy później zaczną się wyprzedzać nawzajem mimo zakazu co spowoduje zablokowanie dwupasmowej autostrady.

9 godzin temu, fetek napisał:

Jak dla ciebie synonimem ostrożnej jazdy jest jazda wolno to oddaj prawko albo chociaż zacznij korzystać z komunikacji miejskiej.

Po za tym drogi filozofie czytasz o czym tu rozmawiamy ? pisano na forum, bardzo dokładnie precyzują to przepisy że masz dostosować prędkość do stanu nawierzchni, warunków atmosferycznych itd.

Więc jeszcze raz, jadąc dobrą drogą w ładną pogodę prędkością 50kmh na dopuszczalnej 90 kmh utrudniasz innym poruszanie się i zmuszasz do wyprzedzenia. Nie ma to nic wspólnego z ostrożną jazdą a jak się boisz lub nie czujesz się na jazdę z dopuszczalną prędkością to siedź w domu i zdaj prawo jazdy bo stężasz zagrożenie na drodze.

Z czym wy macie problem ?? czego nie rozumiecie ? Ty chociaż masz prawo jazdy ?

Szkoda na was czasu i skasowałem posta w którym nic odkrywczego nie było.

Edytowane przez J.Jerry
8 godzin temu, przmor napisał:

Na autostradzie między 100km/h a 70 km/h jest przepaść. 100km/h (licznikowe) jadą ciężarówki więc jazda z taką prędkością nikomu nie utrudnia poruszania się, po prostu jedzie się między ciężarówkami ale jazda 70km/h

Sprawia Ci trudność jechać (licznikowe) 100km/h za TIR-em? Mi nie. Bez wątpienia za to TIR-owi sprawisz trudność jadąc 140, gdy ten zbliżając się do końca rozbiegówki, miga zamiar wjazdu na główną nitkę. Jeśli nie zwolnisz, to TIR będzie musiał się zatrzymać, a to już na autostradzie sytuacja nieciekawa. I tu jest pojawia się:

Art.19.2. Kierujący pojazdem jest obowiązany:

1) jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym;

A nie w wysuszaniu na innych przyspieszania bo za późno wyszedłeś do pracy. Wasza pseudointerprtacja.lrowadzić może do niespełnienia obowiązku opisanego w:

Art. 19. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Przy okazji taka ciekawostka:

Badania GDDKiA przeprowadzonego w 2015 roku wynika, że na drogach krajowych samochody ciężarowe stanowiły 18,4 proc. ruchu.

Oczywiście jazda bez racjonalnego np 20 na 90 łapie się także na art.19.1. Ale już jazdy z prędkością zbliżoną do tej, której nie wolno przekraczać 18,4% uczestnikow ruchu drogowego, nie można uznać za utrudnianie ruchu czy tworzenie zatoru.

Ps

A przy okazji pojawiło się tutaj wypożyczanie kampera: jeśli Kolega na co dzień nie jeździ sporym dostawczakiem, to prędkości dopuszczalne będą dla niego abstrakcją.

 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Sprawia Ci trudność jechać (licznikowe) 100km/h za TIR-em? Mi nie. Bez wątpienia za to TIR-owi sprawisz trudność jadąc 140, gdy ten zbliżając się do końca rozbiegówki, miga zamiar wjazdu na główną nitkę. Jeśli nie zwolnisz, to TIR będzie musiał się zatrzymać, a to już na autostradzie sytuacja nieciekawa. I tu jest pojawia się:
Art.19.2. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
1) jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym;
A nie w wysuszaniu na innych przyspieszania bo za późno wyszedłeś do pracy. Wasza pseudointerprtacja.lrowadzić może do niespełnienia obowiązku opisanego w:
Art. 19. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu.
W którym miejscu napisałem, że jazda 100km/h autostradą sprawia mi trudność? Wiele razy tak jechałem. Nie napisałem też ani słowa o jeździe prawym pasem 140km/h.
12 minut temu, przmor napisał:

W którym miejscu napisałem, że jazda 100km/h autostradą sprawia mi trudność? Wiele razy tak jechałem. Nie napisałem też ani słowa o jeździe prawym pasem 140km/h.

No a właśnie, a o tym wypadałoby pisać, skoro za pomocą art.19.2.1 chcecie popędzać innych, bo inaczej spóźnicie się do pracy. Mandat za 20 na 140 nie budzi kontrowersji, za to Twoje 70  nawet na autostradzie nie odbiega znacząco od maksymalnego limitu dla 18,4% uczestników ruchu drogowego, więc...

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Sprostowanie: 18,5% to same ciężarówki, doliczając osobowe z przyczepą, autobusy, czy inne wynalazki typu kamper, to obstawiam ¼ (pominę przy tym traktory, pojazdy wolnobieżne, rowery, furmanki, UFO ,itd, itp...).

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

Art.19.2. Kierujący pojazdem jest obowiązany:

1) jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym;

Dokładnie.  Nieutrudniającą jazdy. O nieutrudnianiu wymuszania pierwszeństwa ani słowa.

21 minut temu, Zbig napisał:

Dokładnie.  Nieutrudniającą jazdy. O nieutrudnianiu wymuszania pierwszeństwa ani słowa.

Co za widowiskowy pokaz braku zrozumienia przepisów! Ja też o wymuszaniu pierwszeństwa ani słowem nie wspominałem, a z tego o czym wspominałem, wychodzi zmiana pasa ruchu bez wymuszenia pierwszeństwa.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

No a właśnie, a o tym wypadałoby pisać, skoro za pomocą art.19.2.1 chcecie popędzać innych, bo inaczej spóźnicie się do pracy. Mandat za 20 na 140 nie budzi kontrowersji, za to Twoje 70  nawet na autostradzie nie odbiega znacząco od maksymalnego limitu dla 18,4% uczestników ruchu drogowego, więc...
A tak naprawdę to o co Ci chodzi?

@szymon1977

Ale ty masz wiarę w ludzie, czy swoje możliwości przekonywania nie wiem. Można delikatnie napomknąć i już wszystko jasne. Z moich doświadczeń mogę powiedzieć, że jadąc z prędkością dopuszczalną też jestem wyprzedzany, czyli utrudniam, nie pasuje im taka prędkość, podejmują decyzję ich zdaniem rozsądną. Jakby ich spytać, ciekawe co by powiedzieli?

Godzinę temu, przmor napisał:
2 godziny temu, szymon1977 napisał:
No a właśnie, a o tym wypadałoby pisać, skoro za pomocą art.19.2.1 chcecie popędzać innych, bo inaczej spóźnicie się do pracy. Mandat za 20 na 140 nie budzi kontrowersji, za to Twoje 70  nawet na autostradzie nie odbiega znacząco od maksymalnego limitu dla 18,4% uczestników ruchu drogowego, więc...

A tak naprawdę to o co Ci chodzi?

Napisałem wprost, więc o co Ci chodzi? Na jakiej podstawie chcesz dać mandat komuś, kto jedzie z taką prędkością, jak dla ¼ uczestników ruchu jest górnym limitem? Bo spóźnisz się do pracy?

-----

38 minut temu, J.Jerry napisał:

Ale ty masz wiarę w ludzie, czy swoje możliwości przekonywania nie wiem.

Jak ktoś lajka kliknie to miłe. Niestety większość do dyskusji nie przychodzi by dyskutować, a obdarzać innych swoją zaj.stością. Z ich strony na wiele nie liczę - z drugiej strony nieporadność z jaką usiłują wykazać swoją rację (błędy rzeczowe i logiczne), upewnia mnie, że to ja rację mam. Dziękuję chłopacy!

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

37 minut temu, J.Jerry napisał:

Z moich doświadczeń mogę powiedzieć, że jadąc z prędkością dopuszczalną też jestem wyprzedzany, czyli utrudniam, nie pasuje im taka prędkość, podejmują decyzję ich zdaniem rozsądną. Jakby ich spytać, ciekawe co by powiedzieli?

Nie bądźmy aż tak ekstremalni! Wsadźmy jednego forumowego miszcza kierownicy za kierownicę mojego Sharana 2.0TDI załadowanego do katalogowych 2.5T (jakoś tak). Jak myślisz, będzie w stanie jechać z prędkością, satysfakcjonującą jadącego za im drugiego miszcza kierownicy w premium, który zna tajniki jazdy sportowej ale przepisy nie bardzo a spieszy się do pracy? 

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

Co za widowiskowy pokaz braku zrozumienia przepisów! Ja też o wymuszaniu pierwszeństwa ani słowem nie wspominałem, a z tego o czym wspominałem, wychodzi zmiana pasa ruchu bez wymuszenia pierwszeństwa.

To sobie przeczytaj jeszcze raz, kto w tym zakresie ma jakie prawa i obowiązki i kto komu ma ustąpić, bo wyraźnie tego nie rozumiesz.

40 minut temu, J.Jerry napisał:

Z moich doświadczeń mogę powiedzieć, że jadąc z prędkością dopuszczalną też jestem wyprzedzany, czyli utrudniam

W świetle prawa nie utrudniasz, to wyprzedzający Cię łamią przepisy a nie Ty.

4 minuty temu, Zbig napisał:

To sobie przeczytaj jeszcze raz, kto w tym zakresie ma jakie prawa i obowiązki i kto komu ma ustąpić, bo wyraźnie tego nie rozumiesz.

Nie mam obowiązku ustąpić jeśli nie "zmuszę do..." ale to sam sobie poczytaj, a zanim przejdzie do przepisów dotyczących zmiany pasa, zapoznaj się z definicjami użytych pojęć.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

43 minuty temu, J.Jerry napisał:

Jakby ich spytać, ciekawe co by powiedzieli?

Część że świadomie przekraczają dozwoloną prędkość, i Ci są najmniej szkodliwi.

Spora grupa będzie uważać, że podczas wyprzedzania wolno im chwilowo zwiększyć prędkość ponad dopuszczalną.

Niektórzy stwierdzą, że nie patrzą na prędkościomierz.

Reszta powie że ch.. ich to obchodzi.

 

7 minut temu, szymon1977 napisał:

Nie mam obowiązku ustąpić jeśli nie "zmuszę do..

Jak nie "zmuszasz do" to nie zachodzi potrzeba ustępowania.  Jak widać masz problem z podstawową logiką.

20 minut temu, szymon1977 napisał:

Nie bądźmy aż tak ekstremalni! Wsadźmy jednego forumowego miszcza kierownicy za kierownicę mojego Sharana 2.0TDI załadowanego do katalogowych 2.5T (jakoś tak). Jak myślisz, będzie w stanie jechać z prędkością, satysfakcjonującą jadącego za im drugiego miszcza kierownicy w premium, który zna tajniki jazdy sportowej ale przepisy nie bardzo a spieszy się do pracy? 

Podałem przykład, reakcja była zgodnie z moim wyobrażeniem.

Myślę, że nie.

Oglądałeś kanał samochodoza na YT?

Edytowane przez J.Jerry
2 godziny temu, Zbig napisał:

Jak nie "zmuszasz do" to nie zachodzi potrzeba ustępowania.  Jak widać masz problem z podstawową logiką

Doczytałeś, brawo. No więc jak ktoś jedzie 100 i zmieni pas, po którym Ty jedziesz 140, to będziesz musiał hamować, więc "zmusi Cię do...".

Ale jeśli Ty zwolnisz do 100 (nie ważne w świadomości wynikającego z art.19.2.1 obowiązku "jazdy z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym", czy kierując się tą samą kulturą osobistą, która podpowiada Ci by wnieść na piętro zakupy starszej sąsiadce), to on jadąc 100 zmieni pas i do niczego Cię nie zmusi. Proste, prawda?

I tu pojawia się wisienka na torcie, której nie każdy musi być świadom: normy prawne w swej genezie oparte są o zachowania wynikające z norm obyczajowych. Czasem nie trzeba ich znać, bo kultura osobista podpowie by zachować się tak, jak w fych norma h zapisano. Tak jak w tym przypadku, jeśli zwolnisz by dla kierowcy TIR-a być miłym, to przez przypadek spełnisz obowiązek nałożony na Ciebie art.19.2.1, nawet jeśli Ci się wydaje, ze art.19.2.1 nakazuje mi jechać 140, bo Tobie się spieszy do pracy.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Nikt normalny nie jezdzi za ciezarowka ani busem poniewaz zawirowania powietrza ktore tworza zbieraja syf z pobocza i mozna latwo zostac uderzonym kamieniem.

4 godziny temu, szymon1977 napisał:

No więc jak ktoś jedzie 100 i zmieni pas, po którym Ty jedziesz 140, to będziesz musiał hamować, więc "zmusi Cię do...".

Ale jeśli Ty zwolnisz do 100 (nie ważne w świadomości wynikającego z art.19.2.1 obowiązku "jazdy z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym", czy kierując się tą samą kulturą osobistą, która podpowiada Ci by wnieść na piętro zakupy starszej sąsiadce), to on jadąc 100 zmieni pas i do niczego Cię nie zmusi. Proste, prawda?

Raczej głupie.  Nie wiadomo które bardziej.  Na szczęście prawie wszyscy wybierają inne rozwiązanie.

32 minuty temu, Zbig napisał:

Raczej głupie.  Nie wiadomo które bardziej.  Na szczęście prawie wszyscy wybierają inne rozwiązanie.

Nic na to nie poradzę, że przepisy i co z nich wynika są dla.Ciebie głupie. Na szczęście Ty to nie "prawie wszyscy". A jak będziesz pędził nie zważając na trudności innych uczestników ruchu, to zwrócić uwagę na pewną rzecz:

23) ustąpienie pierwszeństwa – powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, pieszego – do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku, a osobę poruszającą się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch – do zatrzymania się, zmiany kierunku albo istotnej zmiany prędkości;

Zmieniając pas ruchu, każdy ma prawo zmusić Cię do nieistotnej zmiany prędkości 🙂

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

14 minut temu, szymon1977 napisał:

Na szczęście Ty to nie "prawie wszyscy". Jak będziesz pędzil  i3 zważając na trudności innych uczestników ruchu, to przy okazji zwrócić uwagę na pewną rzecz:

23) ustąpienie pierwszeństwa – powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, pieszego – do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku, a osobę poruszającą się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch – do zatrzymania się, zmiany kierunku albo istotnej zmiany prędkości;

Zmusić Cię do neistotnej zmiany prędkości każdy ma prawo 🙂

Być może.  Ponieważ jest w stanie to osiągnąć niezmiernie rzadko, nie zwracam na to uwagi. Ty natomiast masz prawo bredzić tu do woli i jak widać z powyższego postu korzystasz bez ograniczeń. Ustąpienie pierwszeństwa dołącza do długiego szeregu terminów, których znaczenia nie rozumiesz.

2 godziny temu, piter z napisał:

Nikt normalny nie jezdzi za ciezarowka ani busem poniewaz zawirowania powietrza ktore tworza zbieraja syf z pobocza i mozna latwo zostac uderzonym kamieniem.

Ze nie wspomnę o lodzie i śniegu spadającym z takiego Tira .W razie karambolu lepiej zderzyć się z osobówką niż z Tirem zawsze to parę procent więcej szans na przeżycie.

13 godzin temu, Zbig napisał:

Raczej głupie.  Nie wiadomo które bardziej.  Na szczęście prawie wszyscy wybierają inne rozwiązanie.

Z perspektywy miszcza lewego pasa, któremu wydaje się, że zna przepisy tak to może wyglądać. Natomiast z innej perspektywy (280KM, 28.000kg, bywa 60km/h na końcu rozbiegówki) widać zupełnie co innego: gdy jeszcze jestem na łuku, większość kierowców zjeżdża z pasa, na który będę musiał wjechać, a Ci jadący niewiele szybciej zdejmują nogę z gazu. Zazwyczaj wjeżdżam sobie bezproblemowo na pusty pas.

Powtórzę:

17 godzin temu, szymon1977 napisał:

Ale jeśli Ty zwolnisz do 100 (nie ważne w świadomości wynikającego z art.19.2.1 obowiązku "jazdy z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym", czy kierując się tą samą kulturą osobistą, która podpowiada Ci by wnieść na piętro zakupy starszej sąsiadce), to on jadąc 100 zmieni pas i do niczego Cię nie zmusi. Proste, prawda?

I tu pojawia się wisienka na torcie, której nie każdy musi być świadom: normy prawne w swej genezie oparte są o zachowania wynikające z norm obyczajowych. Czasem nie trzeba ich znać, bo kultura osobista podpowie by zachować się tak, jak w fych norma h zapisano. Tak jak w tym przypadku, jeśli zwolnisz by dla kierowcy TIR-a być miłym, to przez przypadek spełnisz obowiązek nałożony na Ciebie art.19.2.1, nawet jeśli Ci się wydaje, ze art.19.2.1 nakazuje mi jechać 140, bo Tobie się spieszy do pracy.

 

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

38 minut temu, szymon1977 napisał:

większość kierowców zjeżdża z pasa, na który będę musiał wjechać

A jak myślisz, o czym powyżej pisałem?

Co nie zmienia faktu, że nie ma to żadnego związku z przepisem o nieutrudnianiu.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.