Skocz do zawartości
IGNORED

Czy warto kupować produkty z gwarancją ?


WOJTEK2

Rekomendowane odpowiedzi

Czy warto kupować produkty z gwarancją producenta?

Zawsze myślałem że tak, po dzisiejszym dniu nie jestem już tego pewny.

Ok. pół roku temu żona zmieniła komórkę, niby nic nadzwyczajnego - Nokia 3510i. Do wyboru miałem :komórki używane za ok. 1/2 ceny nowej, komórki przywożone (nawet z jakąś tam gwarancją) i komórkę nową z gwarancją Nokia Polska(co zresztą wybrałem) Ok. tygodnia temu coś zaczęło sie dziać z telefonem niedobrego. Zaniosłem aparat do sklepu który odesłał go do autoryzowanego serwisu. I dzisiaj odebrałem aparat z kartą gwarancyjną poobijana pieczątką - gwarancja anulowana (w kilku miejscach) i lakoniczne wyjaśnienie że aparat musiał zostać zalany woda. Wiem na 100% że komórka nigdy nie miała styczności z wodą , żona nosiła ją w torebce i woziła w samochodzie. Z reguły w takich sytuacjach myślę o załatwieniu sytuacji w sposób konstruktywny przeliczając satysfakcję i sprawiedliwość na stracony czas, nerwy itp ale tym razem postanowiłem walczyć (no chyba że emocje opadną) nawet jeżeli koszty przekroczą wartość aparatu. I właściwie nasuwa się podstawowe pytanie - czy warto kupować urządzenia z gwarancją producenta , czy nie lepiej kupić np urządzenia z Allegro z kontrabandy z gwarancją realizowaną w podrzędnych serwisach - ale jednak realizowaną a nie w autoryzowanych które traktują klienta jak chcą.

Opiszcie proszę swoje podobne doświadczenia i ew. rady

pzdr Wojtek

To kwestia "komórkowców". Miałem podobne przejścia, choć nie identyczne. Nie chciałem się sam kłócić więc przedłożyłem sprawę lokalnemu rzecznikowi konsumentów. Telefon od rzecznika wysraczył.

Serwisy telefonów mają chore procedury.

Stwierdzili tak , gdyż na płycie głownej lub łączach są ślady cieczy. Niekoniecznie musi telefon byc zalany , wystarczy że bedzie się osadzać wilgoć np: w wyniku szybkiej zmiany temperatury np: rozmawiasz na zewnątrz przy -10 , a za chwilę wchodzisz do pomieszczenia gdzie jest 20-25 C.

W takim przpadku samo stwierdzenie serwisu , że jest zalany nie jest wystarczające , zażadaj zdjęć miejsć zalanych na płycie głownej , powinni takie miec , bo to normalna procedura serwisu.

 

Na serwis nie ma co się obrażac , wiem ze jest to wkurzające , ale procedury ustalają producenci , technik telefon otwiera jak widzi ze cos jest nie tak to robi zdjecia i opisuje to wszytko.

Jak zrobi nie tak jak trzeba , to producent nie zwruci za części i nie zapłaci za naprawę , a technik dostanie po dupie

there are no answers, only choices ....

Myślę że warto oddać telefon na ekspertyzę do konkurencyjnego serwisu ,w Polsce autoryzację na naprawę Nokii mają Sacel i CRC mimo iż gwarancja została anulowana taka usługa powinna być przeprowadzona bezpłatnie - po prostu masz prawo żądać niezależnej ekspertyzy wraz z dokumentacją fotograficzną .Jeżeli jednak były by tam ślady cieczy to wszystko zależy od stopnia zawilgocenia jeżeli jest duże to raczej małe szanse na pozytywne załatwienie sprawy ,jeśli jednak wynika tylko z kondensacji pary w wyniku przenoszenia telefonu z różnych temperatur to ja bym się zastanowił nad napisaniem odwołania do Działu serwisu i reklamacji Nokia Polska- ważne aby kontaktować się bezpośrednio z nimi a nie z serwisem .

A tak już zupełnie offtopic: serwis nie ma prawa napisać że gwarancja została anulowana ponieważ jest to wyłączne prawo i przywilej producenta ,serwis może odmówić naprawy gwarancyjnej z uwagi na czynniki wskazane w warunkach gwarancji - ostateczna decyzja zawsze leży po stronie producenta ,jeżeli będziesz bardzo stanowczy i konsekwentny to producent prawdopodobnie przychyli się do Twoich żądań.

Pozdrawiam i życzę pozytywnego załatwienia sprawy.

A jednak ...

[obrazekLUKASZ-285671_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W takim przypadku powinieneś tak jak napisałem powyżej zwrócić się do jednego z serwisów centralnych Nokii (Sacel ,CRC) to że nie otrzymałeś dokumentacji fotograficznej jest niedopuszczalne i stanowi naruszenie procedur serwisowych .Fakt braku dokumentacji w zasadzie powoduje iż podejrzenie zalania aparatu spada na ten servicepoint,co potwierdza długi czas przebywania aparatu w serwisie 15-21 marca .Walcz!!! Moim zdaniem chcieli pozbyć się klienta któremu potencjanie trzeba było wymienić aparat.Normalnie zalany aparat w zasadzie w tym samym dniu opuszcza serwis wraz z dokumentacją ,najpóżniej w ciągu trzech dni- pracowałem w jednym z serwisów centralnych więc wiem .

Dziękuję wszystkim za pomoc i fachowe porady , "uzbrojony" w nową wiedzę ruszam po Świętach z odsieczą do Nokii , będę się starał na bieżąco informować o postępach związanych z wyegzekwowaniem gwarancji .

>tomek7776 - kontrabanda - przez kontrabandę rozumię przywiezienie z poza granic kraju towarów w celu zarobkowym z pominięciem obowiązujących przepisów prawnych ( cło , podatek , zarejestrowana działalność gospodarcza itp) co niewątpliwie ma miejsce. Nie jest to może kontrabanda w klasycznym stylu typu chodzenie przez granicę po nocach z plecakiem .Nie chciałbym żebyś odebrał to iż próbuję oceniać takie działania czy jakoś negatywnie kwalifikować - nie , po prostu nazywam (wyłącznie nazywam) rzeczy po imieniu. A to iż dużo artykułów na Allegro przebyło właśnie taką drogę to do tego chyba wątpliwości nie ma.

 

A może Panowie przykłady z innych dziedzin - np. mój kolega kupił aparat fotograficzny (lustrzanka znanej firmy) po stwierdzeniu usterki aparat powędrował do serwisu ****** Polska i wrócił z ekspertyzą że jest zapiaszczony. Problem w tym że gość go trzymał w futerale i zrobił nim może z 10 filmów a plaży (piasku) nigdy nie widział . Dawno się z kol. nie widziałem ale wiem że ostatnio jeszcze toczył boje z serwisem. Stąd cały czas moje pytanie - czy warto płacić za gwarancję ?

zanies telefon do serwisu, jesli nie byl zalany powaznie a jedynie zawilgocony pomoze mu kapiel w wanience ultradzwiekowej, koszt niewielki /okolo 20-30zl, zalezy jak u kogo ;)/ a telefon bedziesz mial tego samego/nastepnego dnia...

werfik, 26 Mar 2005, 18:27

 

>zanies telefon do serwisu, jesli nie byl zalany powaznie a jedynie zawilgocony pomoze mu kapiel w

>wanience ultradzwiekowej, koszt niewielki /okolo 20-30zl, zalezy jak u kogo ;)/ a telefon bedziesz

>mial tego samego/nastepnego dnia...

 

Pisząc serwis masz na myśli rzeźników którzy zajmują się również skupem takich zalanych aparatów ,aby oferować je później na Allegro jako sprawne .To miom zdaniem nie najlepsze wyjście ponieważ wtedy będzie to nieautoryzowana ingerencja do wnętrza aparatu ,nie wiem czy zdajesz sobie sprawę że widoczne ślady cieczy to nie wszystko ,płyta główna aparatu ma kilka (6 do 8 ) warstw ,ciecz wnika również w warstwy pośrednie których nie da się wyczyścić /osuszyć taki aparat nie będzie działał prawidłowo dłużej niż jeden miesiąc ,nawet gdy będzie osuszany tak popularnym narzędziem w takim serwisie jak opalarka

Pozdrawiam

1) gwarancje i tak ma jus anulowana

2) sa serwisy i serwisy - wiesz niektorzy dbaja o jakosc

3) pracowalem w takim serwisie ;) i opalarka rzeczywiscie nie da rady ;) za to po kapieli w wannience i wysuszeniu, w 95% ZAWILGOCONYCH telefonow wszystko jest ok i chodza spokojnie dluzszy czas... acha - jest warunek ze zostana oddane w miare szybko - w zaleznosci od stopnia zawilgocenia...

4) inna sprawa ze jak chce sie olac klienta w nokii to zawsze sie daje tel po zalaniu :/ znam przypadki gdzie na plyte glowna takiego tel specjalnie dano pare kropel cieczy zeby bylo zgodnie z prawda :/

pozdrawiam

Mimo wszystko uważam że lepiej najpierw wyczerpać wszystkie formalne możliwości załatwienia sprawy zanim odda się aparat do takiego serwisu na wyczyszczenie - w tym przypadku myślę że należy zwrócić się bezpośrednio do polskiego przedstawicielstwa firmy Nokia .

 

No cóż co do faktu celowego zalewania aparatu w serwisie to wiesz z serwisami jak z ludzmi jedne są uczciwe inne nie ,jedne są fachowe inne nieumiejętność/niemożność naprawy tuszują takimi kwiatkami -smutne to :-( Ja w każdym bądz razie nigdy nie spotkałem się z podobnym procederem być może miałem szczęście i trafiłem na ten fachowy .

Ja wydalem 100 zl na odrdzewianie mojej 7210 w nieautoryzowanym serwisie (w autoryzowanym nie moglem bo sciagnalem simlocka). Oczywiscie nigdy nie zalewalem telefonu i nie dzwonilem w czasie deszczu. Cos czuje ze to ostatnia nokia jaka kupilem.

Mam już trzecią Nokię,ale problemów żadnych no może z wyjątkiem baterii.Wniosek jaki wyciągam: przy usterce osuszyć dokładnie,porobić zdjęcia i czekać co powie serwis :O)

Czy warto kupować produkty z gwarancją ?<

 

Tak, jeśli wiesz, że jesteś pierwszym użykownikiem (a nie, że był wygrzewany pół roku w domu innego klienta albo r.....enta - to drugie tyczy się z reguły tylko drogich klocków)

I nie warto, jeżeli gwarancja obejmuje rzeczy które się zepsuć nie mogą albo odsyła do wirtualnego serwisanta.

 

Jesli jej nie ma to sprawę załatwia rękojmia sprzedawcy.

  • 2 miesiące później...

Z własnego doświadczenia wiem, że producenci starają się tak skonstuować sprzęt, żeby wytrzymał rok (gwarancja) ,a potem spadaj kliencie. Z własnego podwórka: komórka Panasonic (zasilacz po 3 miesiącach - reakcja serwisu? - na to nie ma gwarancji). A teraz lepiej: Pralka Ariston - programator za 500 zł - 3 miesiące po gwarancji rocznej, zmywarka Indesit - programator dwa miesiące po gwarancji, kuchnia gazowa - wypadła szyba z piekarnika - 100 zł - jeden miesiąc, lodówka - rozmagnesowała się uszczelka - 2 miiesiące po gwarancji. Tak więc nie warto kupować z gwarancją (jeśli można kupić taniej bez) bo i tak się zepsuje zaraz po jej wygaśnięciu. Pozdrawiam.

najlepiej kupować nowy sprzęt firmowy. A jak używany to od kumpla który ten sprzęt szanuje.

 

napęd cd sony padł po 3 miechach, ale kasę od razu oddali. Natomiast samsung padł, napędu niet (pojechał gdzieś do niemiec ponoć..), kasy niet..

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.