Cuda z Ali

[szymon1977]

49 minut temu, AudioAddicted napisał:

Jakieś przykłady?

 

1 godzinę temu, szymon1977 napisał:

Proponuję wyjść poza ograniczenia własnych doświadczeń i poczytać o doświadczeniach innych userów

[AudioAddicted]

No właśnie próbuję dowiedzieć się o jakichś przykładach tu i teraz - niestety Ty masz w naturze zapętlać się, gdy jesteś wywołany do tablicy. Niezmiennie...

[szymon1977]

17 minut temu, AudioAddicted napisał:

No właśnie próbuję dowiedzieć się o jakichś przykładach tu i teraz - niestety Ty masz w naturze zapętlać się, gdy jesteś wywołany do tablicy. Niezmiennie...

Jaja sobie robisz? Nie mam w zwyczaju udowadniać, że coś jest, bo ktoś udaje, że tego nie ma.

Godzinę temu, AudioAddicted napisał:

A teraz Ty się skup - skoro wrzucasz wszystkich "chińczyków" do jednego worka - z góry zarzucając wszechobecną "bylejakość", ja z tego worka wyciągam najbardziej mi znany przykład, który pokazuje, że jednak może być inaczej. Generalizowanie, to właśnie braki w doświadczeniu 😉

Nie nazwę po imieniu kreowania fałszywego i obrazu rzeczywistości ograniczając się do własnych doświadczeń, bo mi same niemiłe "imiona" przychodzą do głowy, ale zrozum jedną rzecz: to, że trafiłaś jeden dobry nie sprawi, że wszystkie felerne przestaną istnieć.

-----

53 minuty temu, Sweetepete napisał:

Nalezy jeszcze wziasc pod uwage co w tym salonie bedzie na polkach w cenie zblizonej do tego Sabaja.

Najpierw kupując Sabaja musiałbyś dopłacić za postawienie go w salonie na półce. Ale z ciekawostek warto zauważyć, że markowy protoplasta Sabaja, jest na półce w podobnej cenie, i podobnie posiada niedoróbki,.więc jeśli ktoś liczył na chiński cud, to się przeliczył.

Edytowane Sobota o 18:52 przez szymon1977

[AudioAddicted]

8 minut temu, daystate napisał:

Moge ja wskazac?

Temu służy ten wątek 😉
Czy nie było możliwości reklamacji/zwrotu sprzętu z uwagi na niezgodności?
 

9 minut temu, daystate napisał:

Zapomnialem spytac na jakie napiecie masz trafo.

Podałem wyżej, ale jeśli umknęło - nie szkodzi: 230V
 

10 minut temu, daystate napisał:

Jesli moge prosic zrob probe na poprawnosc uziemienia itp. Polacz oba wejsciowe RCA z innym wylaczonym urzadzeniem, tab by byla petla i daj glosnosc na maksa. Ciekawe czy jak moj buczy, co wlasnie bylo przyczynkiem by go pod lupe wziac.

Jedyne buczenie jakie było słyszalne, to trafo w pierwszych dniach użytkowania 🙂

[AudioAddicted]

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

Jaja sobie robisz? Nie mam w zwyczaju udowadniać, ze coś jest, bo ktoś udaje, ze o tym nie wie.

Spuść z tonu proszę - zdecydowanie Ci się nie spodoba gdy potraktuję Cię tak samo. Za dużo czasu na Bocznicy?
Serio? Dlaczego rozmowa z Tobą zawsze musi sprowadzać do zaniżania poziomu? Jest wątek, są zagadnienia i są pytania tu i teraz... Nie mam ochoty, czasu, pogody, czy czegokolwiek innego by nawigować gdzie indziej - nie istotne. Istotne jest, że pytam z ciekawości tutaj, ponieważ do tego służy Forum. Kolega @daystate wyraźnie ma odmienne zdanie niż moje, ale potrafi zachowywać się wobec interlokutora - może tu poszukaj inspiracji?

 

7 minut temu, szymon1977 napisał:

Nie nazwę po imieniu kreowania fałszywego i obrazu rzeczywistości ograniczając się do własnych doświadczeń, bo mi same niemiłe "imiona" przychodzą do głowy, ale zrozum jedną rzecz: to, że trafiłaś jeden dobry nie sprawi, że wszystkie felerne przestaną istnieć.

Pisanie z doświadczenia nazywasz kreowaniem fałszywego obrazu rzeczywistości? Rozumiesz w ogóle co to znaczy "dyskusja"? Ale zabrnijmy w to o krok dalej - odbijając piłeczkę, to że Ty trafiłeś na feler nie oznacza, że te dobrze wykonane przestaną istnieć.
Skończyłem właśnie dyskutować z Tobą. Tak niereformowalnego charakteru dawno tu nie widziałem. Szymon zawsze wiedział wszystko lepiej... 🤦‍♂️

[szymon1977]

43 minuty temu, AudioAddicted napisał:

Spuść z tonu proszę - zdecydowanie Ci się nie spodoba gdy potraktuję Cię tak samo.

Zaczepiasz to nie marudź, gdy ktoś Ci odda.

43 minuty temu, AudioAddicted napisał:

Pisanie z doświadczenia nazywasz kreowaniem fałszywego obrazu rzeczywistości?

Oczywiście, bo bardzo często bywa, gdy jednostkowe doświadczenie rozmija się z doświadczeniami większości użytkowników.

43 minuty temu, AudioAddicted napisał:

Rozumiesz w ogóle co to znaczy "dyskusja"? Ale zabrnijmy w to o krok dalej - odbijając piłeczkę

Rozumiem, więc Ci podpowiem: dyskusja to nie ping-pong.

43 minuty temu, AudioAddicted napisał:

to że Ty trafiłeś na feler nie oznacza, że te dobrze wykonane przestaną istnieć.

Od Twojego ping-ponga felerne się nie naprawią.

43 minuty temu, AudioAddicted napisał:

Nie mam ochoty, czasu, pogody, czy czegokolwiek innego by nawigować gdzie indziej - nie istotne.

Więc uwierz na słowo: prawie każdy opisywanu na Forum "chińczyk" miał jakiś feler, a ja prawie całego Forum linkować Ci nie będę.

43 minuty temu, AudioAddicted napisał:

Dlaczego rozmowa z Tobą zawsze musi sprowadzać do zaniżania poziomu?

Zawsze się możesz poprawić.

Edytowane Sobota o 19:49 przez szymon1977

[szymon1977]

Ps

41 minut temu, AudioAddicted napisał:

Skończyłem właśnie dyskutować z Tobą.

Chcesz lajka?

[Bezlitosna Niusia]

Godzinę temu, AudioAddicted napisał:

Spuść z tonu proszę

Szymona prosisz?

Zapomnij!!!

🤣🤭

[szymon1977]

28 minut temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Szymona prosisz?

Zapomnij!!!

🤣🤭

Fakt, prośbą nic nie zdziała. Ale jak sam z tonu spuści, to ja tonu podnosić nie będę miał potrzeby.

[Bezlitosna Niusia]

7 minut temu, szymon1977 napisał:

jak sam z tonu spuści, to ja tonu podnosić nie będę miał potrzeby

Jeszcze się powinien wybatożyć. I pochlastać, jak gitowiec.

 

Oj, Szymon, Szymon...

Moja Mamusia mawiała - "sto pociech i dwieście utrapień".

😄.

....

PS.

Stare, ale zapytam - dziurę w ścianie załatałeś?

Edytowane Sobota o 21:12 przez Bezlitosna Niusia

[daystate]

3 godziny temu, AudioAddicted napisał:

Czy nie było możliwości reklamacji/zwrotu sprzętu z uwagi na niezgodności?

Za wieksza niedogodnosc uznaje zmarnowanie dwoch miesiecy dokonujac zwrotu i kupujac od nowa. To nie jest handel w zachodnim stylu gdybys jeszcze nie wiedzial. W skrajnej sytuacji moga mi odmowic wyslania kolejnego sprzetu. Jeden sprzedawca mnie juz zbanowal, bo smialem mu wytknac, ze podal kompletnie nie pasujace rozmiary obudowy i skrzynli mi do siebie wzajem nie pasuja. Zreszta model z radiatorami jak na zdjeciach przez Ciebie zalaczonych (na Ali nazywaja to obudowa standard) nie jest juz w produkcji. Mozesz sobie conajwyzej pusta skrzynke kupic. Poradze sobie szybciej i prosciej dokonjac stosownych korekt i dziekuje za sugestie, ale nie po to przytaczalem przyklady nagminnych niedorobek i braku powtarzalnosci czegokolwiek oprocz samych reklam. Zwyczajnie nie godze sie by achy i ochy wypisywac ludziom nieswiadomym co nabyli i od kogo. Klony wzmacniaczy i przedwzmacniaczy to niemal doslownie DIY nieco tylko seryjne. Juz o tym wspominalem w tym watku. W przedwzmacniaczu wciaz mam slady markera, ktorym obrysowali recznie miejsca gdzie wiercic otwory montazowe pod transformator :) Ja akurat mam fun hobbystyczny z usuwania niedorobek. 

Zapomnialem jeszcze dodac, ze obecna cena tego wzmacniacza jest juz niemal rowno dwukrotna wobec zaplaconej przez mnie, wiec zwrot i ponowny zakup by pozyskac kolejny bubel tylko dwa razy drozszy nie przyswieca mi za specjalnie. Poprawie swoj egzemplarz, pobawie sie nim i sprzedam w obecnej lub byc moze kroczacej w gore cenie. 

Edytowane Sobota o 22:04 przez daystate

[szymon1977]

41 minut temu, daystate napisał:

Zwyczajnie nie godze sie by achy i ochy wypisywac ludziom nieswiadomym co nabyli i od kogo. Klony wzmacniaczy i przedwzmacniaczy to niemal doslownie DIY nieco tylko seryjne.

A co powiesz o wklejonym przez @AudioAddicted? Ładnie to wygląda, ale ja się nie znam.

Edytowane Sobota o 22:34 przez szymon1977

[daystate]

45 minut temu, szymon1977 napisał:

A co powiesz o wklejonym przez @AudioAddicted? Ładnie to wygląda, ale ja się nie znam.

Naprawde trudno polemizuje sie z wypowiedziami opartymi o brak zrozumienia co sie przyczytalo i rownie gornolotnie argumentowanymi. Jak wczesniej zauwazyles, wyjscie poza wlasne ja/moje jest dla niektorych sporym problemem, ale jest konieczne by moc zabrac rzeczowo glos. 

[szymon1977]

Teraz, daystate napisał:

wyjscie poza wlasne ja/moje jest dla niektorych sporym problemem

Jeden udany nie zmieni, że Ty kupiłeś kilka felernych, jak kilku felernych nie kupiłem, a większość opisywanych na Forum też jest felerna. A i tu pojawia się ciekawostka psychologiczna, bo bywało i tak, że pewien user notorycznie kłamał zaprzeczając opisywanym w internecie felerom, bo sam ich na swoim egzemplarzu nie doświadczył... po jakimś czasie jednego feleru doświadczył, ale uznał za cechę użytkową. Dlatego o wspaniałości chińskiej technologii trzeba czytać z ostrożnością.

[daystate]

16 godzin temu, BlueDot napisał:

Kolego, ale Ty jakies raczej skrajne przypadki podajesz. Nie sadze ze takie kwiatki sa w kazdym produkcie. Rozkrecalem swoje wzmacniacze i czegos takiego w nich nie bylo.

Naprawde skrajne? Wymienilem na szybko tylko kilka z wielu detali w tym stylu. Kupilem jak dotad 6 koncowek i cztery przedwzmacniacze. 2 koncowki nigdy nie zostaly nawet nadane bo nie istnialy, musialem zakladac sprawe by odzyskac kase. Ot wciaz oferuja cos, czego od dawna nie skladaja na sprzedaz. Jeden przedwzmacniacz nigdy nie wyszedl z Hong Kongu, ale sprzedawca nie krepowal sie podawac fikcyjnego numeru nadania przesylki by kupic czas na zorganizowanie towaru. Tylko jednej koncowki (klona NAP200) nie musialem poprawiac/modyfikowac, choc zlozona jest niezgdnie z reklamami ijak i oryginalem. Reszta klonow zwyczajnie konczy na warsztacie by je doprowadzic do porzadku. Zwazywszy ilosc wylapanych wpadek wole definiowac to jako "pattern"/regule niz skrajne przypadki. Skrajny przypadek to klon SF200,  ktorego obudowe musialem zmodyfikowac wycinajac spory otwor i wstawiajac kratke wentylacyjna zeby nie ugotowac elektrolitow, oraz zmieniajac radiatory na parach sterujacych. Zalaczam fotke. Uwierz na slowo, ze to zadna sztuka uzywac pirometr na taka okolicznosc. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sadze tez, ze to co piszesz jest raczej kwestia kto do srodka zaglada. Dopuszczasz mozliwosc, ze swiadomosc techniczna jest potrzebna? Tak jak do tej dyskusji zdolnosc uwaznego czytania  i logicznego myslenia?

Swoja droga zaskoczony jestem jak niewielu zauwaza, ze spora czesc tych klonow nie ma zadnej wentylacji mimo znaczaco grzejacych sie wewnatrz elementow. Trafiam na zachwyty jak solidne to, ze materialu nie pozalowali itp. Ale jakze znikoma komentarzy zdaje sie emanowac wiedza techniczna, wyobraznia, tym co sie stanie z tak zbudowanym urzadzeniem za kilka miesiecy. Oryginal, ktorego konstrukcje sklonowano jest nie tylko wentylowany, ale tez radiatory ma wzdloz calych bokow a nie jak ten klon oddaje cieplo przez plyte podlogowa...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane Sobota o 23:45 przez daystate

[Zamerstary]

18 godzin temu, szymon1977 napisał:

Nie, napisałem co myślę, przeczytaj zamiast posądzać mnie o głupoty, które sam wymyślasz.

-----

 No i co z tego?

Właśnie, "w swej cenie" - jesteś świadom co z tego wynika? Że jak kupisz Fosi za £50, to nie będziesz marudzić jak raz na czas Cię prądem kopnie, trzeba go będzie postawić na wentylatorku, a wogóle po 3 latach padnie i trzeba będzie kupić mowe, ale jak Accu za £5000 to... 

Nie zgadzasz się po dostarczeniu dowodów mojej racji, to na Forum typowe - masz pucharek.

Właśnie to zrobiłeś pisząc:

Odpowiedziałem na Twój post, przeczytaj go sobie sam wcześniej skoro zapominasz co piszesz. Ja wiem jak się z Tobą na forum rozmawia i wszyscy inni też wiedzą. Możesz sobie mnie cytować do woli. Co do chińczyków to przypuszczam, że miałem ich więcej od Ciebie,  o wiele wiele wiele więcej i wiem jakie są i ile kosztują.  Nie wzywaj mnie już do odpowiedzi. Tobie odpowiadać nie zamierzam już więcej. W każdym wątku musisz być najmądrzejszy i niech tak pozostanie 😉

[BlueDot]

6 godzin temu, daystate napisał:

Naprawde skrajne? Wymienilem na szybko tylko kilka z wielu detali w tym stylu. Kupilem jak dotad 6 koncowek i cztery przedwzmacniacze. 2 koncowki nigdy nie zostaly nawet nadane bo nie istnialy, musialem zakladac sprawe by odzyskac kase. Ot wciaz oferuja cos, czego od dawna nie skladaja na sprzedaz. Jeden przedwzmacniacz nigdy nie wyszedl z Hong Kongu, ale sprzedawca nie krepowal sie podawac fikcyjnego numeru nadania przesylki by kupic czas na zorganizowanie towaru. Tylko jednej koncowki (klona NAP200) nie musialem poprawiac/modyfikowac, choc zlozona jest niezgdnie z reklamami ijak i oryginalem. Reszta klonow zwyczajnie konczy na warsztacie by je doprowadzic do porzadku. Zwazywszy ilosc wylapanych wpadek wole definiowac to jako "pattern"/regule niz skrajne przypadki. Skrajny przypadek to klon SF200,  ktorego obudowe musialem zmodyfikowac wycinajac spory otwor i wstawiajac kratke wentylacyjna zeby nie ugotowac elektrolitow, oraz zmieniajac radiatory na parach sterujacych. Zalaczam fotke. Uwierz na slowo, ze to zadna sztuka uzywac pirometr na taka okolicznosc. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sadze tez, ze to co piszesz jest raczej kwestia kto do srodka zaglada. Dopuszczasz mozliwosc, ze swiadomosc techniczna jest potrzebna? Tak jak do tej dyskusji zdolnosc uwaznego czytania  i logicznego myslenia?

Swoja droga zaskoczony jestem jak niewielu zauwaza, ze spora czesc tych klonow nie ma zadnej wentylacji mimo znaczaco grzejacych sie wewnatrz elementow. Trafiam na zachwyty jak solidne to, ze materialu nie pozalowali itp. Ale jakze znikoma komentarzy zdaje sie emanowac wiedza techniczna, wyobraznia, tym co sie stanie z tak zbudowanym urzadzeniem za kilka miesiecy. Oryginal, ktorego konstrukcje sklonowano jest nie tylko wentylowany, ale tez radiatory ma wzdloz calych bokow a nie jak ten klon oddaje cieplo przez plyte podlogowa...

Czy po tylu przejsciach nadal uwazasz ze warto robic tam zakupy, czy jednak lepiej trzymac sie z daleka i lepiej zlecac wykonanie klona u naszych druciarzy?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Misio38]

W dniu 2.05.2025 o 20:14, daystate napisał:

W tych przedwzmacniaczach siedza potencjometry regulacji sily glosu z silnikiem - nigdzie nie podlaczonym:

To pół biedy. W ATC nie jest podłączony bolec ochronny w gnieździe zasilającym.

[daystate]

3 minuty temu, Misio38 napisał:

W ATC nie jest podłączony bolec ochronny w gnieździe zasilającym.

A co to jest ATC?

[daystate]

54 minuty temu, BlueDot napisał:

Czy po tylu przejsciach nadal uwazasz ze warto robic tam zakupy, czy jednak lepiej trzymac sie z daleka i lepiej zlecac wykonanie klona u naszych druciarzy?

Po pierwsze kolejne wpisy dodaje na zasadzie kontynuacji dyskusji/udzialu w dyskusji i jak juz wspomnilem, bo nie moge przejsc objetnie gdy sie te cuda tylko chwali. Im ten watek jest dluzszy, tym lepiej widac, ze wielu nie ma w ogole swiadomosci czym jest Aliexpress, kim sa sprzedawcy czy wyrobnicy klonow, czym sa te klony z technicznego punktu widzenia, jak wyglada w rzeczywistosci proces reklamacji. Jestem swiezo po krotki acz intensywnym kursie plywania w tej zupie. Ja wpadlem na Aliexpress gdy w grudniu zeszlego roku zachcialo mi sie zaspokoic ciekawosc jak zagra stary, wielu znany za sprawa Radioelektronika projekt wzmacniacza o malych znieksztalceniach (nawiasem mowiac tez plagiat, nie tylko chinczycy kopiuja). O ile porzadne podzespoly mozna latwo i szybko kupic w wielu miejscach, to juz fajna obudowe do takiego wlasnego skladaka najlepiej na Ali  wyczesac. Do tego zaczeli przyjmowac platnosci paypalem (co sobie cenie za bezpieczenstwo tranzakcji egzotycznych). Wzmacniacze zlozylem nawet dwa, jeden w prezencie, jeden sobie i nawet podzielilem sie na tym forum efektami koncowymi. Przez przedluzajaca sie tegoroczna zime apetyt na ta przygode wzrosl i poszedlem dalej. Zachcialo mi sie sprobowac przedwzmacniacza do moich wlasnych skladakow, a tam jak wol mowa byla o klonach naprawde dobrych analogowych konstrukcji. W tej cenie zaszalalem i kupilem kilka roznych kostrukcji dla zabicia ciekawosci i rozumiejac elektronike i majac wlasny domowy mini lab naprawilem i poprawilem je. Kupilem tez kilka wzmacniaczy mocy i tez poprawilem. Dzis moge przynajmniej swiadomie zabierac glos w tym watku. Ot dluzsza wersja tego co mogloby rownie dobrze zabrzmiec: to urocze, ze sie o mnie martwisz, ale niepotzrzebnie, Nasi druciarze jak to nazwales to takze ja a pomysl by isc ta droga kosztowalby kilkukrotnie wiecej niz klony z Ali, o czasie nie wspomne. Zima za nami i mozna zajac sie innymi sportami ekstremalnymi :)

Edytowane wczoraj o 07:28 przez daystate
Poprawka gramatyki

[szymon1977]

2 godziny temu, Zamerstary napisał:

skoro zapominasz co piszesz.

Pamiętam co piszesz - powtórzyć pytanie?

2 godziny temu, Zamerstary napisał:

Co do chińczyków to przypuszczam, że miałem ich więcej od Ciebie,  o wiele wiele wiele więcej i wiem jakie są i ile kosztują. 

No i co z tego?

2 godziny temu, Zamerstary napisał:

W każdym wątku musisz być najmądrzejszy i niech tak pozostanie 😉

Większość "chińczyków" ma swoje chochliki, których za cenę Accu nikt by nie zaakceptował. Nie o Tobie wątek kolego, nie o tym co miałeś a i o tym co Ci się wydaje, że wiesz.

-----

Godzinę temu, BlueDot napisał:

Czy po tylu przejsciach nadal uwazasz ze warto robic tam zakupy, czy jednak lepiej trzymac sie z daleka i lepiej zlecac wykonanie klona u naszych druciarzy?

A Polonez przy Syrence to...

28 minut temu, daystate napisał:

nie moge przejsc objetnie gdy sie te cuda tylko chwali. Im ten watek jest dluzszy, tym lepiej widac, ze wielu nie ma w ogole swiadomosci czym jest Aliexpress, kim sa sprzedawcy czy wyrobnicy klonow, czym sa te klony z technicznego punktu widzenia, jak wyglada w rzeczywistosci proces reklamacji.

Argumentacja niewiedzą, typowe dla forum internetowych.

[BlueDot]

37 minut temu, daystate napisał:

Po pierwsze kolejne wpisy dodaje na zasadzie kontynuacji dyskusji/udzialu w dyskusji i jak juz wspomnilem, bo nie moge przejsc objetnie gdy sie te cuda tylko chwali. Im ten watek jest dluzszy, tym lepiej widac, ze wielu nie ma w ogole swiadomosci czym jest Aliexpress, kim sa sprzedawcy czy wyrobnicy klonow, czym sa te klony z technicznego punktu widzenia, jak wyglada w rzeczywistosci proces reklamacji. Jestem swiezo po krotki acz intensywnym kursie plywania w tej zupie. Ja wpadlem na Aliexpress gdy w grudniu zeszlego roku zachcialo mi sie zaspokoic ciekawosc jak zagra stary, wielu znany za sprawa Radioelektronika projekt wzmacniacza o malych znieksztalceniach (nawiasem mowiac tez plagiat, nie tylko chinczycy kopiuja). O ile porzadne podzespoly mozna latwo i szybko kupic w wielu miejscach, to juz fajna obudowe do takiego wlasnego skladaka najlepiej na Ali  wyczesac. Do tego zaczeli przyjmowac platnosci paypalem (co sobie cenie za bezpieczenstwo tranzakcji egzotycznych). Wzmacniacze zlozylem nawet dwa, jeden w prezencie, jeden sobie i nawet podzielilem sie na tym forum efektami koncowymi. Przez przedluzajaca sie tegoroczna zime apetyt na ta przygode wzrosl i poszedlem dalej. Zachcialo mi sie sprobowac przedwzmacniacza do moich wlasnych skladakow, a tam jak wol mowa byla o klonach naprawde dobrych analogowych konstrukcji. W tej cenie zaszalalem i kupilem kilka roznych kostrukcji dla zabicia ciekawosci i rozumiejac elektronike i majac wlasny domowy mini lab naprawilem i poprawilem je. Kupilem tez kilka wzmacniaczy mocy i tez poprawilem. Dzis moge przynajmniej swiadomie zabierac glos w tym watku. Ot dluzsza wersja tego co mogloby rownie dobrze zabrzmiec: to urocze, ze sie o mnie martwisz, ale niepotzrzebnie, Nasi druciarze jak to nazwales to takze ja a pomysl by isc ta droga kosztowalby kilkukrotnie wiecej niz klony z Ali, o czasie nie wspomne. Zima za nami i mozna zajac sie innymi sportami ekstremalnymi 🙂

Rozumiem. Z Twojej wypowiedzi wynika, ze osoby bez zaplecza technicznego i odpowiedniej wiedzy moga latwo wtopic pieniadze kupujac czesciowo niesprawne, lub obarczone bledami technicznymi urzadzenia.

Gdybym jednak chcial zaryzykowac i kupic klona koncowki mocy jakiejs zacnej firmy, to na co polecasz zwrocic uwage przed kliknieciem w przycisk "kup teraz"? Czym sie kierowac by ograniczyc ryzyko wtopy do minimum.

[szpotek73]

wzmacniacze chińskie kupuje się firmowe,shanglinga,jungsona,audio-gd,miałem ,a jednego jungsona ciągle mam,mam też tajwańskiego founteka altitude 3600 ,żaden mi się nigdy nie zepsuł,aluminiowe obudowy,porządne gniazda głośnikowe,piloty z drewna i aluminium,w środku japońskie kondensatory,stosunek jakości do ceny bardzo dobry,natomiast wierzę,że podróbki z aliexpress to kicha

[BlueDot]

8 minut temu, szpotek73 napisał:

wzmacniacze chińskie kupuje się firmowe,shanglinga,jungsona,audio-gd,miałem ,a jednego jungsona ciągle mam,mam też tajwańskiego founteka altitude 3600 ,żaden mi się nigdy nie zepsuł,aluminiowe obudowy,porządne gniazda głośnikowe,piloty z drewna i aluminium,w środku japońskie kondensatory,stosunek jakości do ceny bardzo dobry,natomiast wierzę,że podróbki z aliexpress to kicha

Dlatego mysle ze nie ma co generalizowac. Sam mialem kilka chinskich wzmacniaczy i zlego slowa powiedziec nie moge.

Ewidentnie widac ze problem jest ze sprzetem pochodzacym wlasnie z tytulowej platwormy. 

[daystate]

5 minut temu, BlueDot napisał:

Rozumiem. Z Twojej wypowiedzi wynika, ze osoby bez zaplecza technicznego i odpowiedniej wiedzy moga latwo wtopic pieniadze kupujac czesciowo niesprawne, lub obarczone bledami technicznymi urzadzenia.

Gdybym jednak chcial zaryzykowac i kupic klona koncowki mocy jakiejs zacnej firmy, to na co polecasz zwrocic uwage przed kliknieciem w przycisk "kup teraz"? Czym sie kierowac by ograniczyc ryzyko wtopy do minimum.

Dokladnie taki przekaz wnosze i odnosze do klonow. Pole minowe, trzeba uwazac jesli sie nie masz zaplecza i/lub checi, by niedoroby wylapywac i poprawiac.

Najpierw pytam sprzedawce w czacie czy ma ten konkretny model dostepny bo inaczej zmarnujesz czas na odkrecanie tranzakcji by odzyskac pieniadze. 

Pytam tez czy urzadzenie bedzie dokladnie takie jak na zdjeciach. Sprzedawca tego nie wie, bo oni nie maja zapasow magazynowych, tylko majac twoje zaplacone juz zamowienie skladaja swoje zamowienie u wytworcy, lub jak BRZHIFI czy jak tam sami siebie teraz nazywaja beda dopiero skladac, ale Ty rozmawiasz z handlowcem, a ten nie wie co dzis maja na stocku czesci. Niemniej ten krok zabezpiecza Twoje interesy na wypadek gdy dostarczony sprzet bedzie mial nieakceptowalne dla Ciebie wady. Mozesz sie wtedy powolac na niezgodnosc otwierajac sprawe w supporcie Ali.

Obejrzyj dobrze zdjecia. Na jakie napiecia sa kondensatory w zasilaczu koncowki. Jesli na 50V a reklama glosi, ze wzmacniacz ma 100W albo i 150W to juz wiesz, ze to wierutne klamstwo. Jesli wzmacniacz nie jest w ukladzie mostkowym (na taki jeszcze nie trafilem na Ali), to bedziesz mial max 70W dla 8 Ohmow, a typ trafa bedzie instotny bo zasilanie wiekszosci tych tanszych koncowek mocy to 45V. majac transformator na 220V latwo te 50V osiagnac ryzykujac i przekraczajac inne parametry. Jesli w przedwzmacniaczu na zdjeciach widzisz potencjometr czterokanalowy, to sprawdz czy dasz w ogole rade dokupic kiedys zamiennik, bo mechaniki uzywaja jakby z demobilu - discontinued. 

Gdu juz kupisz sprawdz czy podany numer sledzenia przesylki w ogole reprezentuje jakas przesylke, bo jak juz wspomnialem graja cholernie nieczysto.

Caly poradnik moznaby napisac, ale z grubsza na detalach skup uwage. 

6 minut temu, szpotek73 napisał:

wzmacniacze chińskie kupuje się firmowe,shanglinga,jungsona,audio-gd,miałem ,a jednego jungsona ciągle mam,mam też tajwańskiego founteka altitude 3600 ,żaden mi się nigdy nie zepsuł,aluminiowe obudowy,porządne gniazda głośnikowe,piloty z drewna i aluminium,w środku japońskie kondensatory,stosunek jakości do ceny bardzo dobry,natomiast wierzę,że podróbki z aliexpress to kicha

Zgodze sie gdy szukasz sprzetu na dluzej. Jednak dopoki ceny byly 130-250 funtow za urzadzenie kupilem ich kilka zeby zaspokoic ciekawosc. W sumie latwo je odsprzedac bo czesc ludzi stroni od Ali, ale nie maja problemu z eBayem, gdzie maja realna ochrone konsumenta. Rozumiem, ze czesc z nas zrobi to z pobudek finansowych i szanuje to. 

[szymon1977]

6 minut temu, BlueDot napisał:

Dlatego mysle ze nie ma co generalizowac.

Właśnie dlatego trzeba generalizować, trzeba założyć, że musimy wyszykać igłę w stogi bubli.

6 minut temu, BlueDot napisał:

Sam mialem kilka chinskich wzmacniaczy i zlego slowa powiedziec nie moge.

W tym rzecz.

Częsta opinia to "grzeje się, ale się nie przegrzewa, bo przecież działa" - czy ktokolwiek z głoszących tak fundamentalną kwestie jest świadom, jaka jest zależność pomiędzy temperaturą elektroniki a jej żywotnością? Wątpię. Nie wie, że jest źle, to głosi, że jest dobrze.

Edytowane wczoraj o 08:45 przez szymon1977

[szpotek73]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tajwański wzmacniacz od founteka,trafo absolutnie ciche...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[daystate]

3 minuty temu, szymon1977 napisał:

Właśnie dlatego trzeba generalizować, trzeba założyć, że musimy wyszykać igłę w stogi bubli.

Oj trzeba. Zeby dac szanse klonom zagrac dokupilem tez DAC Schiit-a Bifrost 2/64. Ten klikajacy przekaznik przy zmianie utworow to tez wtopa i jaki zal, ze ZADEN podcast czy recenzja nie wpsomniala o tym. Albo Ci ludzie sa glusi albo tepi, albo maja jakis interes zachwalac buble. 

2 minuty temu, szpotek73 napisał:

tajwański wzmacniacz od founteka,trafo absolutnie ciche...

Ale to tez DIY, a trafa sa zwykle ciche. Trzeba miec pecha zeby transformator brzeczal, a nawet jak sie trafi raz na dekade to zaleznie co brzeczy czy uzwojenie czy rdzen, super glue mu wlewam w szczeliny i 12 godzin pozniej jest juz cichy na zawsze. 

[szymon1977]

3 minuty temu, daystate napisał:

klikajacy przekaznik przy zmianie utworow to tez wtopa i jaki zal, ze ZADEN podcast czy recenzja nie wpsomniala o tym. Albo Ci ludzie sa glusi albo tepi, albo maja jakis interes zachwalac buble. 

Nie tylko o tym nie wspominają, co ciekawe, nie tylko Ci co mają w tym interes, ale sami użytkownicy. W pewnym wątku użytkownicy tak zawzięcie negowali wady pewnego cudu techniki, że u moderacji wyprosili dla mnie bana na wątek. Po co? Czy nie można szczerze i uczciwie napisać np. "gra fajnie, ale to i tamto nie działa, choć mi to nie przeszkadza bo nie używam"? Czy nie można kolegom szczerze i uczciwie poradzić, zamiast robić ich w balona wmawiając, że za pół średniej krajowej otrzymają "prawie hi-end" (pisownia oryginału)? Czy komuś jego wzmacniaczyk zacznie gorzej grać, jak przyjmie do wiadomości, że inne są zwykłymi tandetnymi niedoróbkami? A może dzięki kłamstwom nie padnie po dwóch latach pracując w stanie ciągłego przegrzania i wytrzyma dziesięć?

[daystate]

8 minut temu, szymon1977 napisał:

Nie tylko o tym nie wspominają, co ciekawe, nie tylko Ci co mają w tym interes, ale sami użytkownicy. W pewnym wątku użytkownicy tak zawzięcie negowali wady pewnego cudu techniki, że u moderacji wyprosili dla mnie bana na wątek. Po co? Czy nie można szczerze i uczciwie napisać np. "gra fajnie, ale to i tamto nie działa, choć mi to nie przeszkadza bo nie używam"? Czy nie można kolegom szczerze i uczciwie poradzić, zamiast robić ich w balona wmawiając, że za pół średniej krajowej otrzymają "prawie hi-end" (pisownia oryginału)? Czy komuś jego wzmacniaczyk zacznie gorzej grać, jak przyjmie do wiadomości, że inne są zwykłymi tandetnymi niedoróbkami? A może dzięki kłamstwom nie padnie po dwóch latach pracując w stanie ciągłego przegrzania i wytrzyma dziesięć?

Zmam to zjawisko od lat z innych forow tematycznych. W strzelectwie czy fotografii nierzadko chodzi o to by pozniej bubla latwo odsprzedac. Wiec, tak, trudno niektorym napisac obiektywnie, ze to bubel. Psycholog pomoglby pewnie wyjasnic tez fenomen pakowania innych na mine skoro ja wtopilem, ale nie bede szedl w ta strone bo psychologiem nie jestem. 

Edytowane wczoraj o 09:18 przez daystate