Skocz do zawartości
IGNORED

Kable sieciowe, a sprawa audiofilska


Ururam Tururam

Rekomendowane odpowiedzi

Grzesz, 6 Lip 2007, 18:12

 

>Fakt lepszego brzmienia sprzętu nocą zależy również od cichszego otoczenia - to bezwzględnie ma duży

>wpływ i na pewno większy niż zakłócenia w zasilaniu.

 

Są tacy, co mieszkają na wsiach, daleko od szosy, w bardzo cichym otoczeniu. I też potwierdzają, że w nocy gra zdecydowanie lepiej. Nie jest to więc raczej kwestia ciszy, a prądu, ewentualnie lepszego nastroju do słuchania nocnego niż dziennego (?...ale to też byłoby jakieś voodoo związane z psychiką).

Adse, potwierdzam co do słowa, bo właśnie w takim miejscu mieszkam. Tak jak w kiedyś w mieście lepiej mi się słuchało nocą, tak i na tej głuszy jest podobnie. Na pewno nastrój, o ile kochana rodzinka nas akurat nie wkurzyła, ale i jednak większa cisza. Coś co za dnia slabo rejestrujemy: odległe szczekanie psów, maszyny, czy też odległe samochody. Pozostaje sprawa zakłóceń sieci, ale tu mam wątpliwości. U mnie w promieniu 20 km nie ma żadnego przemysłu, a blisko też nie ma żdnych warsztatów. I mimo tego lubię słuchać wieczorem:) Istne voodoo, albo jeszcze za mało wiemy o sobie...

>Grzesz

 

To niezupełnie tak. Szumy tła są obecne praktycznie wszędzie, nie sądzę abyś żył w zupełnej głuszy. Istotny jest nie tyle poziom bezwzględny co różnica pomiędzy dniem a nocą, która może być u Ciebie na podobnym poziomie co w mieście. Do tego dochodzi zmniejszenie intensywności bodźców wzrokowych. Dowiedzono w badaniach naukowych, że człowiek ma bardzo ograniczoną zdolność koncentracji na więcej niż jednym obiekcie zainteresowania jednocześnie. To w połączeniu z obniżeniem poziomu szumów tła, których nie słyszysz ale które cały czas oddziaływują na Twoje zmysły i układ nerwowy, daje ten efekt wyższego komfortu odsłuchu w nocy. Dodatkowo dzięki niższemu poziomowi hałasu można słuchac muzyki ciszej, co mniej męczy i też poprawia koncentrację przy dłuższych odsłuchach.

predyspozycja do lepszego słyszenia wieczorem /i w nocy/ poza oczywiście sytuacjami zmęczenia - pozostała nam także po przodkach jaskiniowcach.

 

ciężko było przeżyć w nocy ze słabym słuchem albo zbyt mocnym snem

 

 

 

z tego samego powodu kobiety mają o pół stopnia wyższą średnio temperaturę ciała

:-)

 

P

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

No to ja już wolę być bardzo jaskiniowcem:) Z mimo wszystko cichszym tłem nocą się zgadzam, ale w moim przypadku - zakładając bezwietrzny dzień, po zamknięciu okien i drzwi wewnątrz jest nieznośnie cicho, nawet w południe.

Pozostaje wspomniany atawizm. Możemy go opłakiwać, bo przodkowie mieli jednak lepiej, taki np. szybki seks bez męczącej gry wstępnej...

  • 11 miesięcy później...

O, wraca słynny, kontrowersyjny, kłótliwy wątek. Nie "ruszany" od roku. Co tam nowego Panowie w sieciówkach??? Czy Ci, którzy nie wierzyli - spróbowali i uwierzyli.

 

Pzdr.

>I co, nic? A podobno to taki aktualny temat.

 

Niech Redakcja lepiej zajmie się poprawnym działaniem Forum - w tym wątku znalazłem wpisy przynajmniej z dwóch innych, zupełnie nie związanych z kablami sieciowymi.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Witam

Pozwole sobie wtracic swoje trzy grosze okreslajac swoje typy kwestii ktore moga najbardziej wplywac na dzwiek przy zastosowaniu/porownaniu roznego typu sieciowek:

1. Teoretycznie geometria przewodu , ekranowanie itp. nie powinno wnosic nic istotnego do brzmienia biorac pod uwage rezystancje linii zasilajacej dochodzacej do gniazdka oraz jej pojemnosci ktora dziala w jakims stopniu jak filtr . Trudno przyjac ze zaklocenia od blisko lezacej komorki przenikna do sygnalu akurat sieciowka (raczej inna droga)

2. Istotna moze byc rezystancja styku na polaczeniach gniazdo-wtyk i tu duzo moze zalezec od technologii wykonania ,stanu i sily docisku stykow itp (zanieczyszczenia , jakosc pokryc, utlenianie itp)

3. Przekroj zyl przewodu (dla typowego wzmacniacza powiedzmy do 100W w klasie AB)jesli nie jest ponizej 1mm2 a dlugosc nie przekracza 2,5m nie powinien miec wiekszego znaczenia. Oczywiscie w im wiekszych mocach ciaglych lub impulsowych operujemy tym wiekszy przekroj nalezy zastosowac.

4. Fazowosc podlaczenia - mozliwosc zamiany wewnatrz przewodu podlaczen L i N.

Z mojego doswiadczenia wiem ze niektore sprzety sa na to bardzo czule a rezultat roznych kombinacji "przefazowania" pomiedzy zrodlem a wzmacniaczem moze miec o wiele wiekszy wplyw niz zmiana interkonektow wiec przed porownaniem nalezy sie upewnic czy taka sytuacja nie wystepuje! TO BARDZO ISTOTNE !

5. Geometria ulozenia sieciowek bardzo istotna szczegolnie w przypadku gdy zrodlo i wzmacniacz posiadaja okaplowanie z PE ( czym mniej PE w systemie tym mniej potencjalnych petli masy ) i tu fakt ze rozne sposoby ulozenia przewodow sieciowych rowniez ze wzgledu na roznice dlugosci (pomijajac inne wplywy - ponizej) moga miec pewne znaczenie ze wzgledu na najwieksze potancjalne zewnetrzne zaklocenia elektromagnetyczne czyli sieciowe 50Hz. nalezy zadbac o mozliwie identyczne ulozenie ich podczas odsluchow porownawczych.

6. BARDZO WAZNA KWESTIA ! Zawsze dbaj o to by podczas porownania jakichkolwiek przewodow jak rowniez podszas normalnego uzytkowania interkonekty ,przewody glosnikowe i zesilajace byly odsuniete jak najdalej od siebie i przebiegaly wtej samej pozycji podszas odsluchow porownawczych. Mozliwosc generownia sie zaklocen np na interkonekcie z przebiegajacego zbyt blisko glosnikowca jest ogromna i moze miec calkiem inny charakter przy malej zmianie wzajemnego ulozenia !

7. Tak dla dlubaczy. Warto przeprowadzic inspekcje gniazda bezpiecznikowego w CD lub wzmacniaczu bo czesto okazuje sie ze jest zasniedzialy i tak naprawde niezbyt pewnie kontaktuje, jak rowniez mozna przeprowadzic DYSPONUJAC W 100% SPRAWNYM URZADZENIEM wymiane bezpiecznika na conajmniej 2x wiekszy - czesto przynosi to zaskakujaco dobry skutek w poprawie dynamiki urzadzenia , poprawie kontroli basu itp a w takim przypadku mozna mowic o ograniczonej miarodajnosci przeprowadzonych testow porownawczych jakichkolwiek. :)

 

Pozdrawiam

  • 2 miesiące później...

Czy ktoś z szanownych Forumowiczów ma doświadczenia z wymianą licznika prądu na elektroniczny. W Gdańsku zamieniają ostatnio stare liczniki z obracającym się kółkiem na elektroniczne. Taki licznik założyli mojemu znajomemu - staremu audio-wydze. Jego zdaniem jakość dźwięku się istotnie poprawiła w zakresie klarowności, nowych wybrzmień i przestrzeni.

stachu7012, 11 Wrz 2008, 16:45

 

>Czy ktoś z szanownych Forumowiczów ma doświadczenia z wymianą licznika prądu na elektroniczny. W

>Gdańsku zamieniają ostatnio stare liczniki z obracającym się kółkiem na elektroniczne. Taki licznik

>założyli mojemu znajomemu - staremu audio-wydze. Jego zdaniem jakość dźwięku się istotnie poprawiła

>w zakresie klarowności, nowych wybrzmień i przestrzeni.

 

już niedługo pojawią się audiofilskie liczniki prądu, czyli kolejny element do sprawdzenia w ślepym teście...

  • 4 miesiące później...

W kwestii zasilania, wziąłem na próbę bezpiecznik Furutecha, wsadziłem go do CD i został. Kiedyś dałem się skusić na bezp. tzw. złoty. To nie był dobry pomysł. Się sprzedał na allegro. Dlatego z pewną rezerwą podchodziłem do Furutecha, ale że z Furutecha trochę "biżuterii" w postaci wtyków, gniazd itp. już mam, no to spróbowałem. Dźwięk przyspieszył, stał się czystszy, wygładzony. Przede wszystkim bas się zmienił. Nabrał gładkości, jest bardziej zróżnicowany. Podsumowując: drobiazg, a cieszy. Ale ciekawe jest to, że szukałem właśnie poprawy basu. Chodziło mi o to, żeby nie zabierając "mięsa" z systemu, uzyskać różnorodny, dokłady bas. Kombinowałem z doborem lamp - nie za bardzo wychodziło. No bo jak wsadziłem do wzmaka Siemensy (na "drugą linię" lamp sterujących), to ogólnie się odchudziło i barwy za mało. Owszem - bas OK, ale za "cienko". Summa sumarum, zamówiłem drugi bezpiecznik - do wzmaka. Zobaczymy jak będzie.

  • 4 tygodnie później...

Jankes:

 

Bezpieczniki kupiłem w Ansae.

 

Skończyło się na tym, że w całym systemie wsadziłem Furutechy. Jednak w CD efekt jest bardziej zauważalny niż we wzmacniaczu. Tak to odbieram.

Zamierzam też spróbować wymienić standardowe bezpieczniki w listwie zasilającej CD na Furutechy. Zobaczymy co to da.

  • 1 rok później...
  • 5 miesięcy później...
  • Użytkownicy+

Podciąganie jest pożądane, tylko że strony (w szczególności " nie słysząca") zarzucą się któryś już raz "argumentami", regułkami, wzorami itp. a wystarczyłoby .... POSŁUCHAĆ.

Ważny jak zwykle erystyczny bełkot, a nie prawda.

  • Użytkownicy+

Próbowałem na to znaleźć odpowiedź

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zdaje się, że odpowiedź jest taka : wielu spokojnych forumowiczów odeszła ze względu na głupie wpisy i agresywne zachowania innych. Część tych "agresywnych" została zbanowana, a reszta się po prostu znudziła.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 4 tygodnie później...

A widzieliście coć takiego??? Czego to ludzie nie wymyślą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Taki kabel nie powinien trafić do handlu, ponieważ może być niebezpieczny dla zdrowia lub nawet życia. Po włożeniu jednej wtyczki do gniazdka pod napięciem natychmiast na drugiej wtyczce pojawia się napięcie sieciowe. Nie na darmo wszystkie gniazdka i wtyczki sieciowe są tak skonstruowane, że niemożliwe lub przynajmniej bardzo utrudnione jest dotknięcie bolców gdy są pod napięciem. Ten kabel łamie zasady bezpieczeństwa.

 

Sensowność konstruowania takiego dziwadła przemilczę.

Taki kabel nie powinien trafić do handlu, ponieważ może być niebezpieczny dla zdrowia lub nawet życia. Po włożeniu jednej wtyczki do gniazdka pod napięciem natychmiast na drugiej wtyczce pojawia się napięcie sieciowe. Nie na darmo wszystkie gniazdka i wtyczki sieciowe są tak skonstruowane, że niemożliwe lub przynajmniej bardzo utrudnione jest dotknięcie bolców gdy są pod napięciem. Ten kabel łamie zasady bezpieczeństwa.

 

Sensowność konstruowania takiego dziwadła przemilczę.

 

Bystrzak .

 

Może jest zaślepka na nieużytą wtyczkę.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.