Skocz do zawartości
IGNORED

Czy CD się zużywa??


Karbon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Intryguje mnie czy laser odtwarzacza wpływa w jakikolwiek sposób na powierzchnię czytaną płyty CD??

Czy po przesłuchaiu płyty setki/tysiące razy będzie ona grała gorzej??

Nie mam na myśli zarysowań powstałych przy nieostrożnym, nieumiejętnym posługiawaniu się płytą, ale tylko o wpływie lasera.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18186-czy-cd-si%C4%99-zu%C5%BCywa/
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Tzw pytanie lamerskie:):):) zwlaszcza ze odczyt jest bezstykowy wiec powierzchnia wycierac sie nie moze:):):):) chyba ze od swiatla:):):) Ale na to mozesz zawsze wymyslic jakies prawo i zrewolucjonizowac nauke:):):)

Oj jakos w ta Twoja przeszla audiofilie nie wierze:):):)

Karbonowi chodzi pewnie o to ze laser (tylko o zwiekszonej w czasie nagrywania cdr'ow mocy) moze przez dlugi czas zrobic cos z plyta-jak kropla ktora drazy skale. Z ta roznica ze w zwyklym cd jest inna moc lasera no i inna powierzchnia warstwy z zapisem.

Karbonowi chodzi pewnie o to ze laser (tylko o zwiekszonej w czasie nagrywania cdr'ow mocy) moze przez dlugi czas zrobic cos z plyta-jak kropla ktora drazy skale. Z ta roznica ze w zwyklym cd jest inna moc lasera no i inna powierzchnia warstwy z zapisem.

ja bym mimo wszystko radził nie zostawiać odtwarzacza na pauzie, ponieważ wiązka lasera pada nam na płytkę w zadanej pozycji, po jakimś czasie może się okazać że zewnętrzna część płyty nam odpadnie i będzie potem latała po całym odtwarzaczu co z kolei może spowodować wadliwe jego działanie lub w najlepszym wypadku pogorszenie odtwarzanego dźwięku.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

>>>guzia

rację ma opteron ;-)

nie wypali się dziura, bo przecież płyta się obraca. wypali się krążek, i odpadnie zewnętrzna część.

 

>>>karbon

swego czasu czytałem artykuł o niebieskich laserach (to było zaledwie kilka miesięcy po skonstruowaniu pierwszej diody laserowej, chyba przez Japończyków) w Świecie Nauki, i tam pisali, że odtwarzaczy danych się nie planuje w najbliższym czasie, bo normy dla CD przewidują 10000 godzin bezawaryjnej pracy lasera non-stop. kto wie? może po 100000 godzin coś się z płytą stanie... jeśli będziesz miał szczęście i laser przetrwa. :-) spróbuj. czekam na Twój wpis za 100000 godzin.

Fakt. Płyta Republiki Nowe sytuacje, po dwóch latach w jednym miejcsu znikł nośnik poważnie.Brakło kawałka wielkości 2mm2.płyta orginał naprawde nie porysana.Słowo daje.Co wy na to?

Żeby światło lasera mogło przenieść dane musi mieć pewną moc. Skoro płyta się nagrzewa od tego światła tzn., że jest na niej wytracana energia. Skoro tak to nie jest to tak dokońca bezdotykowo. Laser wytwarza punktowo dość wysoką temperaturę, skoro mimo wychłodzenia pędem powietrza płyta jest ciepła.

Więc płyta teoretycznie zwiększa swoją objętość, a nośnik, którym jest metalowa folia "rozszerza" się.

Więc zużycie jest prawdopodobne.

Mam kilka albumów kolekcjonerskich w wydaniu digipack i słuchanie ich ze świadomością, że może to im szkodzić jest dziwne. Jeden mój znajomy takie digipacki odkłada na półkę i nie słucha ich. Przesadzone podejście moim zdaniem, ale nie o tym rozmawiamy.

nowy40

10 Maj 2005, 22:15

...po dwóch latach w jednym miejcsu znikł nośnik poważnie.Brakło kawałka wielkości 2mm2....

>>>

1. po dwóch latach nieprzerwanego grania? to daje 17500 godzin. aż tak lubisz republikę?

2. jak to: znikł? zostały nadpalone krawędzie? czy były gładko wycięte? jaki był kształt otworu? taki, jak po mysich zębach, albo molach książkowych? może to mole-audiofile-niepiśmienne?

3. co ja na to? nie dowierzam Ci. nie wierzę Ci po prostu. wstaw choć foto!

4. "the truth is out there..."

>Laser wytwarza punktowo dość wysoką temperaturę, skoro mimo wychłodzenia pędem powietrza płyta jest

>ciepła.

 

A czy płyta nie jest ciepła bo silnik i inne takie grzeją wnetrze odtwarzacza a nie przez laser?

nowy40

10 Maj 2005, 22:15

...po dwóch latach w jednym miejcsu znikł nośnik poważnie.Brakło kawałka wielkości 2mm2....

>>>

1. po dwóch latach nieprzerwanego grania? to daje 17500 godzin. aż tak lubisz republikę?

2. jak to: znikł? zostały nadpalone krawędzie? czy były gładko wycięte? jaki był kształt otworu? taki, jak po mysich zębach, albo molach książkowych? może to mole-audiofile-niepiśmienne?

3. co ja na to? nie dowierzam Ci. nie wierzę Ci po prostu. wstaw choć foto!

4. "the truth is out there..."

odpowiedz | nie na temat

pq

o mnie | ignoruj

stat: 378 / 452 / 0

 

 

Oczywiście że nośnik - aluminium ulega powolnej oksydacji, warstewka jest bardzo cienka i pomimo tego iż aluminium jest dosyć pasywnym metalem(powstaje szczelna warstewka tlenku która zabezpiecza przed dalszym utlenianiem) to w normalnych warunkach trwałość takiej plyty to ok.10lat co innego jeżeli jako nośnik użyto złota

> w normalnych warunkach trwałość takiej plyty to ok.10lat co innego

>jeżeli jako nośnik użyto złota

 

Mam płyty co mają koło 15 lat, chyba nqet więcej. Nie są złote (niektore są nawet NRDowskie) i grają...

rzekl: to w normalnych warunkach trwałość takiej plyty to ok.10lat co innego jeżeli jako nośnik użyto złota

 

sporo moich plyt ma 15, 14, 13 lat. bez utraty jakosci. na niezlym stafie gram. co, kolejny mit?!

Dużo zależy od warunków wilgotność itd. czy płyta ma jakieś dodatkowe warstwy ochronne,czy nie ma wtrąceń powstałych podczas produkcji . Jest to czas szacunkowy w typowych warunkach użytkowania uzyskany przez poddanie znacznie cięższym warunkom i odpowiednią analizę usterkowości.

Pamiętam, że jak na rynek wchodziła płyta CD (wiem, stary jestem) dużo mówiło się o utlenianiu płyt kompaktowych. Wybaczcie, jeśli przytaczam jakieś wierutne bzdury, ale tak to zapamiętałem. Proces utleniania miał szacunkowo trwać jakieś 30 lat.

Informacje o trwałości płyt CD są strasznie rozbiezne i niestety szacunkowe :(być może rzeczywiście przesadziłem z tymi 10 latami .Myślę że najrozsądniej będzie przyjąć że trwałość z uwagi na utlenianie to kilkanaście do kilkudziesięciu lat.

No to będę mógł sprawdzić te szacunkowe dane organoleptycznie. Pierwsze płyty kompaktowe w ilości dwóch kupiłem w 88-mym. Póki co nie zauważyłem niepokojących symptomów przy odtwarzaniu. A to już kilkanaście lat, jakby nie patrzeć... Aż sie łza w oku kręci, jak patrzę na nalepki z cenami - 220.000 zł. A to były drogie płyty. Czyli dziś kosztowałyby 22 złote. Jezu...

No wlasnie a jak odroznic czy plyta "utlenila sie" ze starosci czy "przypalila" od lasera?

Proponuje test...kupujemy dwie takie same plyty jedna kladziemy na polke a druga sluchamy. Po dziesieciu latach zapraszamy znajomych Audiofilii na slepy (ups przepraszam :) test.

Z niecierpliwoscia czekam na wyniki ;)

Powiem tak:

 

W samochodowym radiu CD przez blisko pół zimy przeleżała płytka z muzyką (przegrywana - nośnik chyba DYSANA o ile dobrze pamiętam) - płyta normalnie sobie grała (przynajmniej na tych ścieżkach które ja słuchałem) po wyjęci płyty krawędzie były poprostu przezroczyste (reszta została chyba w CD) - radio działa (naszczęście) - teraz płyty kontroluje co kilka dni szczególnie w zimie :) - a zniszczenie zapewne było spowodowane warunkami atmosferycznymi (czytaj niska temperatura, wilgotność) oraz słabym nośnikiem.

Przede wszystkim słabym nośnikiem:)

 

Laser - przy odpowiednio dużych mocach nieszczy rakiety, obrabia metali itp. Moc diody laserowej w CD jast b. mała. Poza tym jest to podczerwień. Promieniowanie podczerwone jest promieniowaniem cieplnym (dobra uogólniam). Każda wiązka lasera wywołuje jakiś efekt na powierzchni na którą pada. Tak więc przy świeceniu wiązki lasera na jeden punkt na płycie CD (co się nie zdarza) po jakimś czasie na 100% dojdzie do wypalemia nośnika (utlenienia czy czegokolwiek - nie wnikam w szczegóły).

Przy pauzie - płyta się obraca - więc mógłby powstać ring.

Przy normalnym słuchaniu efekt wypalenia przez laser o tej mocy nośnika byłby dłuższy niż czas zużycia mechanicznego.

 

w DVD mamy światło o barwie czerwonej - przy takiej samej mocy pada kwanty światła mają wyższą energię hv a co za tym idzie płyty mogą wypalać się szybciej. Nie znam natomiast relacji mocy lasera w CD a mocy lasera DVD.

(niektóre nowe CD wykorzystują diody od DVD).

Uwaga płyty CD ich trwałość określa się na 50 lat użytkowania jesli pominiemy urazy mechaniczne tzn. bedziemy delikatnie wyjmowac z pudełka i delikatnie wkładać do CD-ROM-u, dobrze nagrane zwykłe CD przechowywane dla archiwizacji danych z pewnością mogą nie być odświeżane przez co najmniej 100 lat i dziąłac bez zarzutu !!!

 

 

Każdy z was na pewno zwracał uwagę na rysy powstające na płytach CD po ''srebnej stronie'' odczytywanej przez laser przywiązując do zjawiska szczególną wagę-z moich doświadczeń najbardziej niebezpieczne są ''urazy na stronie nie odczytywanej przez laser gdzie o zgrozo często nie widać przez długi czas spustoszeń polegających na punktowych ubutkach foli z danymi :(

 

 

Rada dla osób nie szanujących płyt CD lepiej je kłaść stroną odczytywaną przez laser na podłoże a 99 % z was kładzie odwrotnie uszkadzając tylną stronę...

 

 

UWAGA: Zróbcie test weżcie swoje najlepiej te bardziej wymęczone płyty CD i spójrzcie przez nie pod światło jak przez słoneczne okulary z pewnością zauważycie przeżroczyste świecące punkciki -UBYTKI FOLI Z DANYMI TO JEST GŁOWNA PRZECZYNA ZNISZCZEŃ CD !!!!!!!!!!!!!!!

 

 

Z innej beczki już 10 krotne zapisanie i zmazanie tych samych danych na CD jest szkolliwe -jakość dzwięku spada tak ,że idzie z łatwością odróżnić w ślepym teścia odsłuchowym ,która z dwóch płytek była już dziesięciokrotnie nagrywana tym samym utworem...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.