Skocz do zawartości
IGNORED

CEC 51 XZ-co jest wart ?


lulu

Rekomendowane odpowiedzi

arek67

>Nie. Sam wykazuję, że dużo ludzi bez "miedzi"

To prawda, ale także troche ludzi z głową. Nie dla wszystkich jest to sprzęt marzeń, może tego nie rozumiesz.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Cena chyba dobra, a chętnych brak.

 

A może jest za tani?

 

Bo na allego: C.E.C. TL51Z - 3990

NAD s 500i (CD) - 4900

MARANTZ CD 11 (SKORPION) LIMITOWANA WERSJA - 5800

:: Advantage CD1 - kultowy CD Mr. Bladeliusa - 12 000

 

ceny raczej z kosmosu.

yesfan, 9 Wrz 2008, 12:57

 

>Cena chyba dobra, a chętnych brak.

>

>A może jest za tani?

>

>Bo na allego: C.E.C. TL51Z - 3990

>NAD s 500i (CD) - 4900

>MARANTZ CD 11 (SKORPION) LIMITOWANA WERSJA - 5800

>:: Advantage CD1 - kultowy CD Mr. Bladeliusa - 12 000

>

>ceny raczej z kosmosu.

 

Masz rację- ceny z kosmosu. Marantz bez powodzenia jest wystawiany co najmniej od 3 miesięcy a CEC-a widzę przynajmniej od 6 tygodni

>:: Advantage CD1 - kultowy CD Mr. Bladeliusa - 12 000

 

To raczej cena za komplet ze wzmakiem.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Co do tego CECA - to dziwne byc może nie ma chetnych zze wzgledu na opinie o napedzie z pierwszych modeli który miał problemy z odczytem płyt.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Rynek to jest rynek. Nie ma nigdzie takiej ceny tego CD. XZ używana na AM.de 1400 Euro. W Stanach na 110V coś koło tego. Jest to dobra cena bo 60% wyjściowo od Jerzyka. I nie sądzę żeby coś było lepszego na rynku w tej cenie i w takim stanie. A za taki bas trzeba zapłacić dużo, dużo więcej w innym CD.

yesfan

 

Masz racje :)

 

Może ty bedziesz wiedział w czym problem przecież uzywałeś :)

 

To, ze stare modele miały problem z czytaniem to fakt ale w tym modelu ponoc problem nie wystepuje.

 

Tak wiec czym to tłumaczyc przeciez cena jest naprawde dobra.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

To trochę śmieszne że tylu niby przypadkowo dyskutuje dlaczego ten nieszczęsny cec jeszcze nie sprzedany:)))) dodatkowo jeszcze te przytaczane oferty pobożnych życzeń itp.

O czym w sumie jest głupia dyskusja? Jak boli ze nie sprzedany, to samemu kupić:))

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

arek67, 9 Wrz 2008, 13:42

 

>Rynek to jest rynek. Nie ma nigdzie takiej ceny tego CD. XZ używana na AM.de 1400 Euro. W Stanach

>na 110V coś koło tego. Jest to dobra cena bo 60% wyjściowo od Jerzyka. I nie sądzę żeby coś było

>lepszego na rynku w tej cenie i w takim stanie. A za taki bas trzeba zapłacić dużo, dużo więcej w

>innym CD.

 

 

Niewiele, proponuję mojego Meridiana 507 za niecały tysiąc więcej :-))

arek67, 9 Wrz 2008, 15:01

>Ten CEC ma co najmniej taki bas jak Meridian G8.

 

Moim zdaniem ten model CECa (dokładniej 51XR) poprzez RCA ma mocno zmiękczony i zaokrąglony niższy bas, co jednak ciekawe potrafi jeszcze zachować tempo i rytm. Myślę, że posunięto się zbyt daleko z "wygładzeniem" i uspokojeniem basu. W wielu systemach można zatęsknić za lepszym konturem, zróżnicowaniem, czytelnością. Przyjemną cechą tego CD jest piękne oddanie barw. Odtwarzacz można polecić w zasadzie tylko do spokojnej muzy, wokalistyki, małych składów, muzyki akustycznej. Tam gdzie chcielibyśmy w muzyce odczuć drive, szybkość, rozmach lepiej poszukać gdzie indziej.

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

skyrobin-zmień tego Zeluma na coś lepszego.Kiedyś też do CEC podłączyłem Zelum -bas nadmuchany zwłaszcza jego wyższy zakres.Wszystko się jednak zmieniło po wymianie Zelum na Mogami-pełna kontrola.

 

Bas to jednen z najmocnieszych argumentów przemawiających za kupnem CEC.

>zawi

 

TL 51XR słuchałem kilka dni i wybrałem TL 53Z. Swoją drogą docelowo Zelum będzie podłączony do odtwarzacza DVD bo dobrze się zgrywają. Do CD chciałbym podłączyć sieciówkę z dobrą średnicą, przejrzystszą górą i mniej jak to określiłeś "nadmuchanym", krótszym i bardziej konturowym basem.

 

>yesfan

 

53Z w porównaniu do 51XR:

53Z gra przejrzyściej, łatwiej wyłowić więcej szczegółów. Generalnie 51XR miał odrobinę wycofane wysokie. 53Z gra jaśniej ale nie jest to granie natarczywe (bez żadnej siary). Wysokie są bardzo ładnie zszyte ze średnicą. Bas jest bardziej energetyczny i kontrolowany niż w XR. Występuje lekkie jego zaokrąglenie w najniższym zakresie (ale nie w takim dużym stopniu jak jest w XR), jest też mocniej różnicowany. Moim zdaniem w położeniu filtra cyfrowego na 'pulse' (możliwe 'flat') i '128fs'(możliwe dodatkowo '32fs', '64fs') cała scena (w stosunku do 51XR) lekko cofa się na linię głośników przy jednoczesnym jej lekkim zwężeniu i pogłębieniu. Szczególnie spektakularne jest odtworzenie "głębi" (w przestrzeni na scenie) ludzkiego głosu (to chyba nazywa się trójwymiarowość..). W takim położeniu filtra brzmienie jest najbardziej wciągające i naturalne. W innych dostępnych ustawieniach traci się na dynamice przekazu, wysokie są mniej precyzyjne, lekko przybrudzone i mniej rozdzielcze, scena jest szersza, spłycona i porównywalna do 51XR.

Dynamika stoi na wyraźnie wyższym poziomie. Nie ma fajerwerków ale w niektórych nagraniach słychać, że CD ma bardzo duży potencjał w tym zakresie. Nie mam już niedosytu, że czegoś ciągle brakuje tak jak to odczuwałem słuchając mocniejszej muzyki w 51XR.

Przedstawienie średnicy stoi na bardzo wysokim poziomie. Tutaj nie mam żadnych uwag. W XR było też bardzo dobrze. Pod względem barw, wybrzmień oba odtwarzacze są chyba na podobnym poziomie.

 

Podsumowując, 51XR sprawiał wrażenie bardziej pastelowo i mniej energetycznie grającego CD. Na tym tle wyróżniały się mocno ładne barwy XR-a.

53Z to więcej energii przy lepszej konturowości i rozdzielczości, lepsza przejrzystość i scena.

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Właśnie słucham TL53Z i to co słyszę konfrontuję z opisem powyżej. Trudno czemuś zaprzeczyć, 53Z przekazuje po prostu więcej informacji, ale absolutnie nie jest przy tym mniej komfortowy w porównaniu do XZ czy XR. Stereofonia jest rzeczywiście nieco lepsza, barwa podobna. Podoba mi się kolor wyświetlacza i szuflada, odczucia podczas odsuwania są hmmm... wysokiej jakości. Nowy krążek - lżejszy, ale większy, jeszcze bardziej uciążliwy.

 

Jeśli ktoś chce porównać dwa cece (51XZ i 53) zapraszam na opolszczyznę.

  • 4 lata później...

Witam,

Odkopię stary wątek, ponieważ mam jedno pytanie.

Jaka jest różnica pomiędzy modelami 51 XR, 51 XZ, 51? Jest w ogłoszeniach model 51 i zastanawiam się czy warto zainteresować się tym modelem.

Pozdrawiamn

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.