Skocz do zawartości
IGNORED

Pepsi czy Piwo - co jest zdrowsze???


gregin

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli nie miałbym innego wyboru, z dwojga złego wybrałbym Pepsi.

 

A tobie radzę tak: jeśli zastanawiasz się czy raz w tygodniu wypić dwa piwa czy dwie pepsi, to pewnie piwo; a jeśli zastanawiasz się czy dwie butelki dziennie to... wodę, może być nawet z bąbelkami.

-> jar1

 

Urwanie głowy z pracą i nawet po tyłku nie miałem czasu się podrapać (na szczęście nie miałem takiej potrzeby, bo nie wiem, co bym zrobił). Starałem się wpaść tydzień temu na McGyvra i... kicha. Starałem się w tym tygodniu na TT jjp & fadeovera i... kicha. Żałuję wielce tych szczególnych spotkań :-(

Pepsi odmużdża.

Piwko dodaje wszystkiego co pożądane.

A co do Żubra - kuflowe trafia się miodzio, ale butelkowe to przeważnie szczyna - opinia większości ludzi z B-stoka.

Bluesound Node / Synthesis Roma 96DC+ / B&W 706 S3

hehe. od coca-coli to pepsi lepsza.

a co dopiwa do Tyskiem wyjpic da sie no i Lecha tez i teraz Broka zauwazylem ze da sie pic nawet.

Oj gregin, pepsi tez obalam... ale piwko to co innego, jedno-dwa dziennie to powinno byc ale tzreba jednak dbac o linie i szare komorki...

Oczywiscie, ze piwo. Piwo posiada duzo witaminy C, dodatkowo dobze dziala na drogi moczowe, a pite w niewielkiej iilosci do posilku dobze oddzialywuje na trawienie - nic tylko pic!

Wazne aby z umiarem...

Znajomy opowiadał, jak kiedyś planował przejechać samochodem przez parę stanów, a że rzecz działa się latem, upał był niemożebny więc zaopatrzyl się na drogę w skrzynkę kultowego w tym państwie napoju (państwo to były oczywiście Stany Zjednoczone) czyli Coca Coli (a może to była Pepsi). Przytomność odzyskał w szpitalu. Szczęśliwie jakoś zjechał na pobocze, czego wcale nie pamiętał...

 

Gdyby z tyłu była skrzynka piwa, to pewnie byłby areszt ;-)

 

Jeśli idzie o moją opinię o Coli, to jest to dość obrzydliwa oranżada o ładnej barwie. Niegdyś sprzedawana w stylowych butelkach, co miało swój urok, a obecnie zwykle jak każda inna w plastikowych. W przeszłości miała też swój polski odpowiednik w postaci Polo-Cocty o równie wstrętnym smaku (to się chyba nazywało produkcja antyimportowa). Plotka głosi, że ów napój wrócił na rynek acz ja sam nie spotkałem.

  • Redaktorzy

coli nie tykam - pepsi rulez. Ale zdecydowanie bardziej od tego brązowego odrdzewiacza wolę piwo i to z reguły z mało promowanych browarów (polecam browar ciechanów).

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Coca-cola - z założenia ileś tam lat temu miała być środkiem leczniczym na żołądek i z tego powodu też powstała.

Próbował ktoś wylać trochę coli albo pepsi na surowe mięso przy robieniu obiadu???Ponoć są ciekawe efekty i widać wtedy co robi w naszym organiźmie jak się ją pije.

Uuuu ale... raz jeszcze:

 

Czego oni dodajna do piwa z „kija”??? Za cholerę tego się nie da wypić Mieliście cos takiego, że po małej szklance piwa z beczki boli żołądek przez cały dzień.

Najczęściej tylko o ile to możliwe Pilsner Urquell ( może być rozlewany w Polsce ), a Pepsi jak najrzadziej może raz na parę miesięcy. Przyczyna prosta. Pierwsze działa uspokajająco drugie działa byle jak. Tak zwane polskie piwa w większości chyba są alkoholizowane ( dodatek czystego spirytusu ), a Pilsner raczej jest wyrabiany tradycyjnie i wcale nie jest taki drogi w porównaniu z innymi. Pepsi jest napojem mocno zmieszanym i raczej cudacznym w porównaniu nawet do soków czy kompotów owocowych. Pzdrawiam.

E! Colon – coś chyba kręcisz? Piwo ze spirytusem??? Walnęłoby jak kafar :)

Natomiast wina są doprawiane. Te rozlewane w Polsce ponoć wszystkie, bo jadą w stanie koncentratu. Zwłaszcza Vermouthy, bo to mieszańce win (tego jednak nie wiem, tylko że niektóre tak dziwnie smakują).

Na przestrzeni kilku już dziesięciu lat mogę stwierdzić, że większość polskich marek piwa zmieniła smak i zawartość alkoholu. Myślę, że nie jest to bez przyczyny. Podejrzewam, że jest to klasyczne dolewanie do ekstraktu %, a w jakiej formie to wie ten co dolewa. Pepsi - tak sobie myślę, nie jest warta zachodu aby nad nią debatować. Dobre piwo to takie przy którym się trzeźwieje, a złe przy którym głowa odłącza się od tułowia.

Pepsi jako odrdzewiacz należy stosować z umiarem, a dobre piwo zwłaszcza samemu uważone zawsze.

o.

  • Redaktorzy

piłem kiedyś w Niemczech (jaszcze wtedy zachodnich) piwo beczkowe, kolorek toto miało słomkowy, smak porównywalny do Millera (a więc sikacz), ale po czterech kuflach nagle zaczęło strasznie wiać. Brat dopiero po tym jak zrientowałem się, że jakoś dziwnie mnie "wozi" poinformował, że piwko produkują w beczkach po jakiejś niemieckiej brandy i dzięki temu ma moc ok 10 - 12%. Nazwy niestety nie pamiętam.

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.