1900: Człowiek legenda

[pitdog]

wspanialy film na jedynce, ogladaliscie/ogladacie? tim roth gra genialnego pianiste

[Lt_Bri]

Jakiś czas temu już był na jedynce, ale za drugim razem chyba jeszcze bardziej mi się spodobał, słowem świetny film.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[papkin]

szczególnie utkwił pojedynek pianistów

[cyjanopan]

widzialem jakis czas temu, swietny, do dzisiaj pamietam jeden cytat glownego bohatera (po wygranym pojedynku) : fuck jazz ;-))

[andrea29]

Coś tu jest nie tak z wyświetlaniem godzin... ;)

[pitdog]

>cyjanopan hehe, tez o tym pomysallem od razu, widzac, ze o cytacie piszesz. "fuck jazz too" lol, gosc byl ponad wszytsko, gatunki muzyczne niewazne.

pewnie kapelliemu sie by filmik spodobal

[pawelo]

Czy jest realne zapić paperosa od struny fortepianu ?

 

Z bólem musze się przyznać, że zmęczenie mnie pokonało i zasnąłem w fotelu :(

[papkin]

Pawelo:

to jest realne, pod warunkiem, że na fortepianie zagra 1900.

[kapelli]

no jak juz zostałem wywołany to sie tu wpisze :]

 

Pitdog - takie rzeczy sie mowi PRZED emisją, a nie po :(((((((((

ja w ogole nie oglądam TV więc nie wiem co kiedy i gdzie leci,

a tu widze taka gratka heh.

 

załatwie, obejrze i sie wypowiem :]

[piter z]

film widziałem już dawno temu i musze powiedzieć że jest świetny - nietylko z powodu muzyki

[kapelli]

jestem świeżo po projekcji.

wstrząśnięty.

[papkin]

kapelli

czym najbardziej?

[kapelli]

papkin

całością, a końcówka..............ech..........................aż prawie łza się zkręciła..........................

ostatnie 10min to esencja...............

tak silnie na mnie ten film podziałał że ciężko coś powiedzieć...

[papkin]

kapelli

ale przyznasz, że muzyka mogła być ciekawsza. A tak był to trochę muzak.

[kapelli]

papkin, muza nawet fajna, wiadomo - to ma byc lda ludzi a nie melomanów

w sumie zrobiona po małej linii oporu, ale niektóre kawałki całkiem nieźle pianistycznie zrobione

(albo: zestaw standardowych trickow hehehe)

kiedyś bym tego nie słuchał nawet..............a teraz szukam nuto do MAgic Waltz (to jak odkręcili blokady przy kółkach z fortepianu i wylądowali w pokoju kapitana)

fajny kawałek......ludziom też trzeba coś zagrać czasem,

a nie każdy Brahmsa trawi ;)

[papkin]

ale chociaż jeden powazniejszy kawałek mogli przemycić.

[kapelli]

tysz fakt

[Stones_Fan]

Ci ktorzy co przegapili ten film moga go sobie kupic na wlasnosc na dvd. Ja swoj egzemplarz nabylem w MM za 9,90PLN:)

[Lt_Bri]

a ci którzy nie mają kasy na dvd mogą sobie dziś obejrzeć na TVP2 o godzinie 22:45 ( o ile się zawczasu telewizora nie pozbyli :P )

[kapelli]

no, kto nie oglądał do końca to niech nadrabia zaległości :-)

[MareG]

Widziałem dawno temu na HBO - znakomity film, jakimś cudem te kilka minut przed dzisiejszą emisją los sprawił, że zaglądnąłem do tego wątku! Z przyjemnościa oglądnę po raz kolejny, dzięki za przypomnienie.

Pozdrawiam

[kazik]

A ja wydałem całe 19,90 + pół godziny szukania w media markcie (ostatecznie znalazłem na literce T), a tu taka se nudnawa historyjka :(

[krzych]

-> kazik

Dlaczego ta płyta stała pod literą"T" ?? Czyżby od... "Tim Roth" ?? ;-D

[kazik]

krzych,

od "tysiąc", podobnie jak inne numeryczne :)

[_igod_]

Średni, ale motyw jak toczył wojnę i odpalił papierosa od strun był niezły :-)

[kapelli]

-> igod,

a oglądałeś do końca?

i jak końcówka?

 

bo wielku tutaj wyłączało przed końcem.

 

moja opinia n/t filmu jest powyżej

 

heh motyw z papierosem niezły ale impossible w realu :]

[zildjian]

Film trochę łzawy,ale i tak bardzo dobry IMHO. Roth w najwyższej formie.

Przypomniałem sobie przy okazji hobby z dzieciństwa - transatlantyki !

 

Nikt nie zwrócił uwagi na numer na końcu filmu ? Niezły jak na nudziarza Watersa. Ładna tudzież gitara....

[_igod_]

EEE, nie da się odpalić fajki od strun :-)

 

Przyznam się, że po tym, jak statek wybuchł już nic nie pamiętam (czytaj: zasnąłem). Coś się tam jeszcze ciekawego zdarzyło?

[kapelli]

eee no właśnie o wybuch mi chodziło :)

no nic, widać mam jakieś zboczone pianistyczne podejscie do tego filmu heh

[_igod_]

Byłem tak zmęczony, że nie miałem siły się wzruszyć :-)