Skocz do zawartości
IGNORED

wyroki w polskim prawie


Meloman

Rekomendowane odpowiedzi

Wracajac do szalejacych kierowcow: odczuwam powazna potrzebe noszenia przy sobie broni palnej. Najlepiej jakiejs

porecznej strzelajacej gestymi seriami.

Niedawno mialem taka sytuacje: ide sobie spokojnie chodnikiem, sam, wiec srodkiem, nie przy krawezniku. Chodnik pusty obok duzego skrzyzowania w Poznaniu. Akurat byl popoludniowy korek i skrzyzowanie zatkane. Nagle z pobliskiego parkingu za moimi plecami z piskiem opon wystrzeliwuje samochod i wali wyjac prosto na mnie - po chodniku ! Odskoczylem w prawo na trawnik (na szczescie byl tam trawnik nie sciany domow) a on w ten sposob ominal zatkane skrzyzowanie ! To byl jeden z kilku momentow w zyciu w ktorych naprawde sie balem. Myslalem nawet, ze ktos autentycznie dokonal nieudanego (na szczescie) zmachu na moje zycie. A to zwyczajnie musial byc osobnik typu "teraz jestem panem ulic" takim samym, co ten od babci. Bylem w takim szoku, ze nie zwrocielm uwagi na numery ani nawet nie bardzo pamietam marki samochodu. Jakis szary lub blekitny sedan...Do dzis nie jestem w stanie zrozumiec, ze tacy ludzie naprawde moga zyc miedzy nami. Kompletnie odmozdzone ale mordercze bydleta.

Nie wiem jak w innych miastach, ale w Poznaniu łątwo zginąć na przejściu dla pieszych. Wygląda na to, że co piąty kierowca nie wie, że po skręcie w prawo spotka przejście i pieszych mających zielone. A jakie mają ździwione miny, zabójcy wstrętne

Na Śląsku nikt nie wie - poza mną ;-)

Dalej tak zamierzacie psioczyć na wszystkiich dookoła ?? - bo jak widzę swoich błędów to jakosik nie widzicie, a nie wierzę że ich nie popełniacie......

veteran, 20 Lip 2005, 23:27

 

>Witam po dluzszej przerwie. Wakacje zaczalem wyjatkowo pechowo. Urwal nam sie w samochodzie drazek

>kierowniczy (sterowniczy?) i wyladowalismy z ojcem na drzewie. Niezapiety pasy zrobily swoje, na

>szczescie glowa okazala sie nieco twardsza od deski rozdzielczej. Pomalu zabieram sie do pracy.

>

I zawsze zapinajcie pasy bezpieczeństwa i dbajcie o stan techniczny autka, tym razem skończyło się pomyślnie, ale.....

Całe szczęście, że jesteś cały veteranie. Pozdrawiam.

""co piąty kierowca nie wie, że po skręcie w prawo spotka przejście i pieszych mających zielone"

 

- przejście dla pieszych to jeszcze mały pikuś, ale... zgadnijcie, co dzieje się w sytuacji gdy skręcający w prawo kierowca spotka przejazd dla rowerzystów i rowerzystę z zielonym światłem ;)

 

Przy okazji, coś dla kolekcjonerów absurdów w przepisach - zgadnijcie, co na ten temat mówi polski "kodeks drogowy"? Uwaga: NIC NIE MÓWI. Żaden przepis szczegółowy nie określa pierwszeństwa rowerzysty w takiej sytuacji - czasami pierwszeństwa tego dociekac można w przepisach ogólnych, brak jednak jakiegokolwiek zapisu analogicznego do tego dotyczącego pieszych. Co najśmieszniejsze (przynajmniej póki nie dojdzie do kolizji), przepisy ogólne nie obejmują wszystkich możliwych wariantów sytuacji...

 

Strach się bać.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.