Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz słuchawkowy A- klasa


krisb_68

Rekomendowane odpowiedzi

A moze taki projekt w oparciu o Zen?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-3185-100004708 1189887847_thumb.gif

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Projekt ten wygląda interesująco. Nie jest też drogi w budowie.

Jeśli brzmienie ma podobne do znanych konstukcji klasy A np. Zen'a, to naprawdę warto.

Coś takiego już słyszałem, była to też kopia w wersji słuchawkowej jakiegoś wzmaka klasy A. Nie mam pojęcia czy to był Zen.

Fajnie by było złożyć się na płytki. Byłbym chętny na takową.

Wspaniały pomysł z tym R17, oprócz biasu możemy wpłynąć na charakter brzmienia.

Ciekaw jestem czy uzbiera się grupa na PCB.

 

Zasilacz wcale nie musi być na PCB.

mam zrobiony wzmacniacz wg wcześniej wymienionego projektu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

na razie nie powiem za wiele bo nie robiłem dokładnych odsłuchów ale na pewno ma wyraźnie przyjemniejsze brzmienie niż wzmaciacz słuchawkowy wg Esh0 na TPA; głowna różnica jest na wokalach. Teraz nie dziwię się że niektórzy tak luibą klasę A :).

mam oba wzmacniacze i słucham w konfiguracji CEC51 + wzm. + Senki 580.

Napiszę coś więcej jak będę miał jakies końcowe wnioski

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie przynajmniej 50mA, żeby poczuć mocny i dobrze kontrolowany bas.

Sam chyba wiesz jak wpływa wydajność prądowa np. opów na poziomie kilkunastu mA.

Tu nie można sie sugerować, że wzmacniacz ma np. 40mA. Co z tego, skoro jest to mierzone przy 600 Ohm na liniowym obciążeniu.

Jak sprawa wygląda w praktyce każdy wie, dlatego myśle, że w zupełności by wystarczyło kilkadziesiąt mA na słucgawki 32 Ohm. (musi być uniwersalny)

Jednak, żeby to była taka "prawdziwa" wydajność np. na traznystorach lub układ z hybrydą.

Są oczywiście wysokoprądowe odpowiednie scalone układy słuchawkowe.

Ale przeważnie nie najlepjej to brzmi, i często są dosyć drogie i małodostępne.

 

Dobrze by było wykonać coś dla odmiany na zwykłych elementach.

Coś prostego, co nie było by zbytnio drogie, a świetnie brzmiące.

W przypadku wzm. słuchawkowych możemy się tu popisać w przedwszystkim konstrukcjach klasy A.

(Znacznie mnjejszcze prądy, łatwiejsze rozwiązania układowe...) Jest co zrobić.

 

 

 

Senicz, A co to ?

Tylko nie mów, że zdecydowałeś się bez namowy pokazać, któryś ze swoich schematów na forum, bo nie uwierze.

Jesli dla 4 om w klasie AB wystarcza 200mA to dla 32om - 8 razy mniej, czyli 25mA, dobrze mysle? ale z klasa A jest inaczej. Moze 200mA wystarczy w klasie A dla sluchawek?

Kilka juz pokazalem to zescie mnie wysmieli i nikt nie zrobil. To po co mam cos wam pokazywac. Zeby znowy narazic sie na drwiny? Ja wystawie do porownan Slawka a wy co?

200mA dla 4 Ohm wystarcza ? Chyba nie dla głośników.

Może i wystarcza jeśli jeśli pod wzmacniacz o takiej wydajności podłączymy same słuchawki 4Ohm ;-)

(o ile takie istnjeją). Myśle, że 100mA to minimum. By nie było problemów na "trudnych" słuchawkach.

 

Klasa A jest przy takich wartościach naprawdę warta polecenia.

>zerkos

dlatego myśle, że w zupełności by wystarczyło kilkadziesiąt mA na słucgawki 32 Ohm. (musi być uniwersalny)

Jednak, żeby to była taka "prawdziwa" wydajność np. na traznystorach lub układ z hybrydą.

 

Z moich prób z układami na komplementarnych tranzystorach wynika, ze ok 50mA przy niskoomowych słuchawkach wysraczy. Oczywiście +porzadny zasilacz

 

>Jeśli brzmienie ma podobne do znanych konstukcji klasy A np. Zen'a, to naprawdę warto.

Zrobionego przeze mnie wypasionego klasycznego Bride of Zen jeden z kolegów użył jako słuchawkowca i pisał mi że kompletnie go zaskoczył.

 

>senicz

To po co mam cos wam pokazywac. Zeby znowy narazic sie na drwiny? Ja wystawie do porownan Slawka a wy co?

A z czym chciałbyś porównywać?

(Może jednak daj do testu Piotrowi Ryce-zamkniesz wszystkim usta)

A co to w ogóle za logika, że klasa A jest lepsza, bo na TPA6120A2 było gorzej? Po prostu TPA to nie jest taki cud prawdopodobnie. Za bardzo gloryfikujecie tą klasę A moim skromnym zdaniem. Akurat największy sens ma klasa A wycelowana w środek liniowego odcinka charakterystyki prądowej elementu, a nie jakaś wojna o miliampery. Poza tym gadanie, że AB jest do bani... Oczywiście, klasyczne AB na symetrycznym wtórniku emiterowym to nic ciekawego, ale diamond buffer, jeszcze z odpowiednim sprzężeniem zwrotnym, zagra zdecydowanie ciekawiej. Dla mnie klasa A to przede wszystkim do lamp, no może jeszcze MOSFETów. Sama klasa A niczego nie załatwi, jeśli reszta designu jest nieszczególna.

 

Molibden,

ja tam żadnego bootstrapa nie widzę, R2, R3 i R4 to rezystory ustalające punkt pracy, natomiast dodatniego sprzężenia zwrotnego w tym układzie nie ma.

 

senicz,

rób tak, żeby dobrze grało. W klasie AB można wiele zdziałać, a Ty to zdaje się udowodniłeś? ;) Możesz poeksperymentować, czy w klasie A rzeczywiście będzie lepiej.

Skad takie krytyczne nastawienie do klasy A.

Nikt nie twierdzi, że to cud świata, ale zdecydowanie lepsze niż wiele wyszukanych układów.

Poza tym warto się tą klasą zająć z uwagie na znacznie mniejsze wymagania co do wzm. słuchawkowych.

Nastręczające czasem problemów w typowych wzmacniaczach mocy.

Jestem bardzo za tą klasą gdyż słyszałem konstrukcje słuchawkowych wzm.

Brzmienie było bardzo ciepłe charakterystyczne dla klasy A, a zarazem tak przestrzenne, ale nienatarczywe.

Trudno niestety znaleźć dobre układy czy to z elementów dyskretnych czy scalonych klasy AB które pozwolą na tak przyjemne brzmienie i zarazem bedą dość tanie.

Zerkos, chodzi o to, że efekty, które opisujesz można osiągnąć bez klasy A. Oczywiście mówimy o stopniu końcowym mocy, bo stopień napięciowy wydaje mi się, że naturalnym jest jego architektura w klasie A. Na pewno MOSFETy, albo triody warto używać w klasie A, szczególnie trioda w single-ended.

Ale mnie zlapales Stefan! no i co ja mam napisac? na teorii sie nie znam............... ale co tam napisze czy ja sie kieruje w budowie nalesnika. Zauwazylem ze najlepsze wzm maja bardzo male thd na malych poziomach. I zaczalem dazyc do tego aby na poziomie uW thd tez byly male. No to jest dosc trudne w koncowkach ale jak sie zacznie dobierac bez pamieci uklady i elementy to sie trafi. Nastepnie nalezy dobrac prad spoczynkowy. Bierze sie sygnal 20khz i obciazenie dosc niskie. Na oscyloskopie widac typowe zalamnie od skrosnych krecac pr ustawia sie takie przy ktorych to znika. Dla bardzo szybkich wzm z duza petla ten efekt wystepuje juz na poziomie 10-50mA spoczynku a dla zel zrobionych nawet 200mA nie pomaga. Nalezy tez sprawdzic czy spoczynkowy i ogonie prad pobierany z zasilacza rosnie pod wplywem wyzszych F jesli tak to mamy zjawisko zbyt duzych pojemnosci w koncowce ( w tranzystorach ) i d. balada. Firmy z powodow grzewczych stosuja zbyt male spoczynkowe. Ale nawet jego podkrecenie niewiel zmienia brzmienie bo calosc jest bardzo kiepska. Jesli ustawimy spocz. na 0.2A to mamy pewnosc ze dla najmniejszych sygnalow thd bedzie male i jakosc bedzie dobra calego wzm.

Np. Nalesnik zrobiony zgodnie z ta filozofia robiac za wzm sluchawkowy napewno bedzie lepszy od nawet specjalnych wzm sluchawkowych. Powodem sa jego minimalne thd (troche wyzszym od poziomie szumow) dla malych sygnalow. Popatrzcie na wykresy thd w audio. I zobaczycie ze najlepsze brzmieniowo wzm maja bardzo niskie thd dla malych sygnalow. I o to chodzi.

Nastepnie nalezy dobrac prad spoczynkowy. Bierze sie sygnal 20khz i obciazenie dosc niskie. Na oscyloskopie widac typowe zalamnie od skrosnych krecac pr ustawia sie takie przy ktorych to znika. Dla bardzo szybkich wzm z duza petla ten efekt wystepuje juz na poziomie 10-50mA spoczynku a dla zel zrobionych nawet 200mA nie pomaga. Nalezy tez sprawdzic czy spoczynkowy i ogonie prad pobierany z zasilacza rosnie pod wplywem wyzszych F jesli tak to mamy zjawisko zbyt duzych pojemnosci w koncowce ( w tranzystorach ) i d. balada. Firmy z powodow grzewczych stosuja zbyt male spoczynkowe. Ale nawet jego podkrecenie niewiel zmienia brzmienie bo calosc jest bardzo kiepska. Jesli ustawimy spocz. na 0.2A to mamy pewnosc ze dla najmniejszych sygnalow thd bedzie male i jakosc bedzie dobra calego wzm.

 

W każdym podręczniku dla diy w rozdziale o uruchamianiu wzmaków znajdziemy te informacje.

Też jestem samouczny, ale takich banałów nie miałbym odwagi napisać... Wyrazy podziwu.

No tak ta kwestia wymaga dodatlowego wyjasnienia.

jesli spoczynkowy jest bardzo maly to silniejszy sygnal przez chwile bedie pracowal w otwartej petli nfb. Jesli taka jest zastosowana. Otwartej dlatego bo na wyjsciu nie bedzie przyrostu napiecia spodowanego przeladowywaniem sie wew. pojemnosci. A to spowoduje silne narastanie napiecia na ukladach przed koncowka mocy. W chwili gdy tranzystory mocy wejda w stan przewodzenia nastapi silne ich wysterowanie i pik na sinusie ogladanym na oscyloskopie. Tak sie dzieje gdy prad spoczynkowy jest maly i nastepuje przeladowania pojemnosci wew. tranow mocy przy przejsciu przez zero. jesli prad spoczynkowy jest wiekszy ew. zjawiska rozerwania petli sa male lub nie wystepuja. Czasami na 20khz sinusie widac drobne zalamanie sie sinusa i dalsze podkrecanie spoczynku moze to zlikwidowac. czasami otwarcie petli powoduje chwilowe wzbudzenie sie wzm w postaci wypelnienia schodka sieczka wysokiej czestotliwosci. Ale schodek na zboczu sinusa dosc wysoko nie jest tak slyszalny jak schodek lub zalamanie linii tuz kolo przejscia przez zero. To jest slyszlane bardzo. Ale z mojego doswiadczenia i pomiarow wynika ze spoczynek wiekszy niz 300ma nie ma sensu. Nie slychac juz zmian w brzmienu a grzeje sie bardzo. Same thd zaleza bardziej od ukladu niz od wielkosci pradu spoczynkowego. I tak wydawalo by sie ze klasa A powina byc pozbawiona thd dkla malych sygnalow a jednak one nadal sa. gdyz to uklad calosci decyduje o ich poziomie.

Te wszystkie zalecenia ksiazkowe sa odpowiednie i dla wzm sluchawkowych. Choc tu wystepuja duzo mniejsze prady. Ale wystepuje pojemnosc kabla co jest zjawiskeim zlym dla wszelkich koncowek. Nawet sluchwkowych. Dlatego podniesienie pradu spoczynkowe moze zaowocowac wieksza odpornoscia na pojemnos obciazenia. Mozna ew. dac mala rezystancje separujaca sluchawki od wyjscia wzm np. 5-10om. To juz stworzy wrecz komfortowe warunki pracy stopnia wyjsciowego.

Wracając do tematu-nie polecam budowania passa Zen2 do słuchawek,jak go jeszcze miałem to posłuchałem na słuchawkach i dzwięk był dużo gorszy od tego na kolumnach(zresztą też średniego),poza tym istnieje problem z przydzwiękiem i trzeba dać stabilizator,a w singlach stabilizator b.dużo zmienia.

 

Zgadzam się z przedmówcą co do klasy pracy,jak wzmak jest dobry to różnice między A i AB są małe.Moim zdaniem miejsce klasy A jest tam gdzie jest to niezbędne czyli w singlach(i najlepiej na triodach)

Junkers Neckar N 19E,LG GB5237TIFW,Bosch HBN 239E1L,Electrolux ESL 65070R

Całość podłogi deska BalicWood Jesion kl.2.

WZm do sluchawek to osobna kategoria wzm. Nie bardzo mozna przeniesc uklady ze swiata duzych wzm do swiata sluchwkowcow. Maja zbyt duze thd na malych sygnalach. Dlatego typowe koncowki mocy graja slabo na sluchawakch. Ale dobry wzm do sluchawek tez nie bardzo daje sie adoptowac do wzmacniania duzej mocy gdyz w tranzystorach mocy nastepuja zjawiska ktore trudno zlikwidowac. Sama klasa A w takich wzm nie jest problemem gdyz zakladajac najwiekszy prad wyjsciowy na poziomie 100mA spowoduje on wydzielanie sie przy zasilaniu +/- 20 V tylko 4W na kanal co nie jest zbyt duzym problemem. Pozwala tez na znacznie wieksza stabilnosc wzm.

Pozwolę sobie przypomnieć mój temat. Warunki spełnione dla tematu wiodącego, klasa A SE. mosfet na wyjściu, bias 160mA. Może taka konstrukcja Borbelego jaka przewija się przez mój wpis.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Władek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No właśnie przy takim napięciu zasilania to tylko ECC88, dla ECC86 za wysokie, a inne nie zagrają. ECC88 już gra przy niecałych 40-tu voltach, inna sprawa jak gra.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.