Skocz do zawartości
IGNORED

Brak humoru na forum | Dobre dowcipy... | Żarty


Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam, ale nie da się spolszczyć... ;-)

The plane leaves Heathrow Airport under the control of a Jewish captain. His co-pilot is Chinese.

It's the first time they've flown together and an awkward silence between the two seems to indicate a mutual dislike.

Once they reach cruising altitude, the Jewish captain activates the auto-pilot, leans back in his seat, and mutters, 'I don't like Chinese'.

'No rike Chinese?' asks the co-pilot, 'why not?'

'You people bombed Pearl Harbour , that's why!'

'No, no', the co-pilot protests, 'Chinese not bomb Peahl Hahbah! That Japanese, not Chinese.'

'Japanese, Chinese, Vietnames, Doesn't matter, you all look the same to me!'

Then there's a few minutes of silence...

'I no rike Jews!' the co-pilot suddenly announces.

'Oh yeah, why not?' Asks the captain.

'Jews sink Titanic!' says the co-pilot.

'What? That's insane! Jews didn't sink the Titanic!' exclaims the captain, 'It was an iceberg!'

"Iceberg, Goldberg, Spielberg, Rosenberg, nomattah what... all same to me!!!

Edytowane przez twonk

IDZIE ZIMA . PROSZĘ PAMIĘTAĆ O KONIECZNOŚCI ZROBIENIA STOSOWNYCH ZAPASÓW!!!

 

"...nomattah what..." ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-20192-091768300 1295887950_thumb.jpg

post-20192-074142000 1295887959_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez wiatrak

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

wesoła ferajna na Nowy Rok :)

Tusk w dresiku Adada`asa - malina :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez mily

Mój Lankasterze... Ryka... Ryki już nie ma...

Zima, Alpy, stok.

Facet rusza z góry, odbija się kijkami i jedzie na bombę.

Nagle podskakuje na muldzie, obraca go, leci, koziołkuje,

w tumanie śniegu wali w drzewo...

Kijki w jedna, narty w druga, gość rozwalony, zęby wybite,

krew z nosa, nogi poskręcane w dziwny sposób.

Otwiera nieprzytomne oczy, wciąga górskie powietrze i mówi:

- I ch*j, i tak lepiej niż w pracy!

Blaszany bębenek (wooferek)? ;)

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

Stanowisko pracy (moderatora?)

 

militarne-stanowisko-pracy.jpg

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

chyba na starość będę musiał taki monitor zapodać :)

Edytowane przez mily

Mój Lankasterze... Ryka... Ryki już nie ma...

Małysz się przewrócił. To podejrzane. Bo:

 

1. Pijany Kruczek kazał Małyszowi lądować w tych warunkach.

2. W 10 sekundzie słychać strzały.

3. "Ten skok w tych warunkach w ogóle nie powinien się odbyć " - mówi specjalista z miesięcznika "Narciarska Polska".

4. Były skoczek narciarski Robert Mateja twierdzi, że Małysz popełnił szereg błędów , m.in. nie kwitował poleceń Tepesa z wieży..

5. Winę Małysza potwierdza też raport Międzypaństwowego Komitetu Narciarskiego.

6. Apoloniusz Tajner twierdzi jednak, że raport jest niekompletny, bo nie uwzględnia błędów Waltera Hofera.

7. Tymczasem pełnomocnik Izabeli Małysz w wywiadzie dla radia Ślinotok FM mówi, że "nie można wykluczyć hipotezy zamachu ekip austriackiej i szwajcarskiej"

8. Do dnia dzisiejszego polscy skoczkowie zawsze tak lądowali na Wielkiej Krokwi. Trwa badanie czy dotychczasowe procedury były skuteczne i czy zostały zastosowane tym razem.

9. Tepes odradzał lądowanie w Zakopanem. Proponował wykonanie manewru na alternatywnej skoczni w Wiśle.

10. Całą winę za upadek ponosi kontroler wieży lotów, który nie poinformował Małysza o odchyleniu od toru lądowania

11. Niektórzy komentatorzy nie wykluczają bezpardonowego zamachu na lot Adama Małysza.

12. Przed Małyszem próbował lądować przedskoczek ale ze względu na mgłę odszedł na skocznię zapasową .

13. Po dramatycznych i niecenzuralnych wypowiedziach Hoffera i Tepesa można wnioskować , jak bardzo napięta atmosfera panowała na wieży.

14. Przed Małyszem wylądował szczęśliwie Żyła, jednak jak się później okazało podchodził do lądowania bez zgody wieży. Zostaną wyciągnięte wobec niego surowe konsekwencje

15. Fani Małysza zapowiedzieli postawienie krzyża w miejscu katastrofy.

16. Adam Małysz w chwili upadku miał 33 lata i wylatanych 5384 godzin.

Na skróty

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

polityczno-religijny:

6018_a3c1_500.jpeg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Stanowisko pracy (moderatora?)

 

militarne-stanowisko-pracy.jpg

Więc to są te narzędzia do walki z trolami, które oferuje moderacji nowy endżin..respekt..trzeba się mieć na baczności!

Edytowane przez fox733

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Mamo, mamo zrób mi śniadanie....

- Posłuchaj, to że sypiam z Twoim ojcem nie oznacza że możesz do mnie

mówić "mamo".

- No to jak mam mówić??

- Normalnie, Jacek...

Porządki na biurku: (pilnowałem chomicy podczas sprzątania klatki)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

hehe - można niezłe buty poukładać :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

panowie przeczytajcie wypowiedzi na tym formu. tak naprawde mozecie skupic sie na ostatniej wypowiedzi autora watku... :)

 

Rece mi opadly :)

 

 

Forum - strona główna » Życie erotyczne

Spis tematów | Dodaj nowy temat » | Szukaj | Dodaj do ulubionych! | Moje konto

Odpowiedz na ten temat »

Problem - zbyt ciasna pochwa?

[16.03.2008] 19:10

Prawiczek17

Witam. Na wstepie, chcialem zaznaczyc ze jestem zielony w tych sprawach. Mam problem gdy dochodzi do proby stosunku z moja dziewczyna. Ona nie jest juz dziewica, ale po prostu nie moge wsunac w nia penisa. Jest bardzo wilgotno bo az sie z niej wylewa, ja probuje go wlozyc i udaje sie tylko na 1-2cm dalej jest takie zwezenie, jakby z kosci. Za tym zwezeniem juz jest dosc luzno. Gdy wsuwam tam palec to juz czuje ze w tym miejscu ja wypelnia i drugi palec juz sie calkiem nie zmiesci. Jak probuje na sile, sprawia jej to bol a ja czuje, jak te kosci w srodku jakby sie rozwieraly, ale z duuzym oporem. Pomocy, bo moj penis jest troche grubszy niz 2 palce.

 

[16.03.2008] 19:12

[zgłoś do usunięcia] hehon

Pozostaje stosunek analny, może dupkę ma szerszą niż pochwę?

[16.03.2008] 19:14

[zgłoś do usunięcia] vvvvv

To pochwa ma kości?

[16.03.2008] 19:15

[zgłoś do usunięcia] co tu sie dzsieje

 

[16.03.2008] 19:16

[zgłoś do usunięcia] onnaa

A miednica i spojenie łonowe to nie kości?

[16.03.2008] 19:17

[zgłoś do usunięcia] Anke

Skoro nie jest dziewicą,to ktoś jej wcześniej wsunął,nie?

 

[16.03.2008] 19:19

[zgłoś do usunięcia] Prawiczek17

no tam od srodka zaraz przy wejsciu jest wyczuwalne zwezenie. Dalej jest juz tak normalnie i gdyby nie to to moznaby raczej spokojnie go wlozyc. Uczucie jest takie, ze jak probuje przeforsowac to zwezenie to tam sie cos jakby z oporem rozszerza, jest to dosc twarde na gorze i po bokach i dlatego pisze ze kosci. Rozszerza sie to po bokach Wyglada to mniej wiecej tak:

 

--__------

_---____ (wejscie do pochwy po lewej, dalej to zwezenie i dalej juz luz)

[16.03.2008] 19:20

[zgłoś do usunięcia] vvvvv

Czy ty aby w dobry otwór wkładasz?

[16.03.2008] 19:21

[zgłoś do usunięcia] Prawiczek17

no kurde, jasne ze w dobry otwor. pisalem przeciez, ze probowalem tez z palcami

[16.03.2008] 19:28

[zgłoś do usunięcia] yyyyyy

może nie jest wystarczająco rozluźniona

 

[16.03.2008] 19:58

[zgłoś do usunięcia] lew34

Z twojego opisu wynika że zaciska ci mięśnie pochwy(constrictor cunni - tak sie nazywają,jest ich tam kilka i czasem niektóre dziewice dość dobrze nimi władają ...stąd to zwężenie.

 

Te kości które czujesz to spojenie łonowe.

Masz wepchnąć prącie dokładnie tuż POD spojenie łonowe i wejdzie ci jak w masło...ale pod warunkiem że nie zaciśnie ci mięśni...hahahaha!

Użyj sposobu: nie pchaj sie od razu,tylko baw się z nia i pieść.Daj jej do zrozumienia że dzisiaj stosunku nie będzie,tylko pieszczotki członkiem po szpareczce

Kiedy ci uwierzy i wciągnie się sama w te pieszczotki...nieoczekiwanie dla niej przytrzymaj ją mocniej i wsuń go zdecydowanie tam gdzie masz wsunąć go.Sukces masz pewny.

 

Wiele razy stosowałem ten trick przy trudnych rozdziewiczaniach.

Zawsze z pozytywnym rezultatem.

Tym sposobem oszczędzasz dziewczynie trudnych chwil.

Potem sama ci powinna podziękować, że miała szczęście i nie musiała się męczyć z jakimś ślamazarą

 

Instrukcja z tego wyszła, ale piszę to tak...bo sam kiedyś nie wiedziałem co robić a w ksiązkach tego nie znajdziesz...chyba że ja kiedyś opublikuję swoją wersję "Sztuki kochania"...hahahaha !

Powodzenia

 

[16.03.2008] 20:03

[zgłoś do usunięcia] Prawiczek17

Dzieki za ten opis. Czyli nie sa to zadne kosci, tylko miesnie te po bokach i wszystko zalezy od rozluznienia? Sek w tym, ze ona nie jest dziewica, tylko ja i boje sie dac plamy

[16.03.2008] 20:09

[zgłoś do usunięcia] ona111

Moze niech ci wreszcie stamie a nie polzwis

[16.03.2008] 20:11

[zgłoś do usunięcia] Prawiczek17

On stoi jak nalezy. nie moge go tam po prostu wcisnac. Palec jeden wchodzi bez problemu, a drugiego juz nie moge wlozyc

[16.03.2008] 20:13

[zgłoś do usunięcia] ona111

Dam ci dobra rade

 

Wez rabarbar przyluz do penisa i owin bandarzem napewno bedzie ci stal

[16.03.2008] 20:39

[zgłoś do usunięcia] ja wiem o co chodzi

twoja dziewczyna to idiotka, jest dziewica ale mowi ze nie

[16.03.2008] 20:45

[zgłoś do usunięcia] madziattt

z opisu wynika że ona jest dziewicą to co opisujesz to może być błona dziewicza.

[16.03.2008] 20:46

[zgłoś do usunięcia] facet jeden

Fujara z autora

[16.03.2008] 21:08

[zgłoś do usunięcia] bardzo miły blondyn

dziewczyna może być bardzo młoda i spięta, i może by dać jej trochę czasu by dorosła, bo może sie to skończyć niemiło dla partnera, znane, są przypadki tzw szczepienia

[18.07.2010] 20:18

[zgłoś do usunięcia] Kobieta ANN

Czesc Mam takie pytanko wczoraj postanowilam ze swoim chlopakiem współzyc i strasznie mnie bolalo jak mi wkładał i zrezygnowałam... włożyl mi tylko jednen raz... dzisiaj strasznie mnie boli nie wiem czy straciłam dziewictwo czy nie? jak myslicie??? z góry bardzo dziekuje za odpowiedz... pozdrawiam

[18.07.2010] 20:20

[zgłoś do usunięcia] ło matko!!!!

Dziewictwo traci się dopiero po włożeniu 100 razy. I tylko w c*pkę. Jeśli włoży Ci w tyłek to nadal jesteś dziewicą.

[18.07.2010] 20:20

[zgłoś do usunięcia] dddnmm

A MNIE SIĘ WYDAJE ŻE TO NIE POCHWA ZA CIASNA

 

TYLKO TWJ 4 CM JEST ZA MAŁY ABY WEJŚC DALEJ

 

[18.07.2010] 20:31

[zgłoś do usunięcia] krzywiński

a nie lepiej zeby siadla na Ciebie? wtedy nie powinno byc problemu z ciasnota

[18.07.2010] 20:37

[zgłoś do usunięcia] zenibyja

Poprostu obydwoje się za bardzo denerwujecie przed stosunkiem

[25.07.2010] 11:21

[zgłoś do usunięcia] Kobieta ANN

A czy mozna jakos inaczej stracic dziewictwo? Bo chlopak mi wkładał non stop 2 palce nie mialam zadnego ograzmu ani nic z tych rzeczy tyle ze nastepnego dni mnie bolala pochwa....pozrawiam

[25.07.2010] 13:09

[zgłoś do usunięcia] dziewicowa

A można okłamać chlopaka ,że nie jest sie dziewicą? Wstydzę się tego,bo mam swoje lata ...

[25.07.2010] 14:12

[zgłoś do usunięcia] johny.walker

Okłamać możesz, ale prawdopodobnie się domyśli. Tylko po co chcesz go kłamać? Nie ma się czego wstydzić przecież.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[25.07.2010] 14:19

[zgłoś do usunięcia] Prawiczek17

Minęło tyle czasu i widzę, że mój temat nadal cieszy się zainteresowaniem. Dzięki. Dodam na koniec, że nadal jestem prawiczkiem a dopiero niedawno się zorientowałem, że wkładałem jej penisa w pupę a to twarde to była jej kość ogonowa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Na środku jeziora złapał wędkarz złota rybkę. Ta klasycznie mówi:

 

> > > - Spełnię twoje 3 życzenia...

 

> > > - Ale ja nie mam życzeń, mam duży dom, dwa samochody, firmę, świetnie

 

> > > zarabiam, nic mi nie potrzeba...

 

> > > - No wiesz, to może chociaż jedno, żeby nie było, że nie spełniam!

 

> > > - No dobra... mam prośbę! zrób abym zawsze miał orgazm razem z żoną,

 

> > > jednocześnie!!!

 

> > > - Proszę bardzo!

 

> > > Rybka uderzyła ogonem o wodę i zanurzyła się w głębinie. Nim wędkarz

 

> > > dopłynął do brzegu szczytował 5 razy...

 

>

 

>

 

>

 

> > > W jednym przedziale jadą mężczyzna i kobieta, sami, trasa długa. Facet

 

> > > czyta gazetę, a kobieta - to się na siedzeniu powierci, a to oczami

 

> > > pomruga, a to westchnie... Facet - siedzi jak skała. W końcu, po

 

> > > godzinie, babka nie wytrzymuje:

 

> > > - Panie, pan jesteś mężczyzna, czy nie? Już godzinę pana kokietuję, a

 

> > > pan na mnie uwagi nie zwraca! Powiem wprost: zajmijmy się seksem!

 

> > > - Zawsze mówiłem - odparł facet odkładając spokojnie gazetę na bok - że

 

> > > lepiej godzinę przeczekać niż trzy godziny namawiać.

 

>

 

>

 

> > > Siedzą dwie samotne dziewczyny w barze, ogólnie jest Ok, ale chłopa by

 

> > > się zdało.

 

> > > - Znasz jakiś facetów?

 

> > > - Pewnie

 

> > > - To dzwonimy do 32-óch

 

> > > - A po co nam tylu?

 

> > > - Po pierwsze: połowa nie przyjdzie

 

> > > - Ale, po co nam 16-tu?

 

> > > - Po drugie: połowa się napije.

 

> > > - Ośmiu to też dużo.

 

> > > - Po trzecie: połowa jak zwykle nie będzie mogła.

 

> > > - A czterech?

 

> > > - A co, nie chcesz dwa razy...?

 

>

 

>

 

> > > Przychodzi starszy facet do banku, daje dysponentce książeczkę

 

> > > oszczędnościową i pyta:

 

> > > - Czy mogłaby pani sprawdzić jak mi rośnie?

 

> > > Ona odpowiada:

 

> > > - W tym wieku to już chyba nie

- Tato - jeśli dostanę dwadzieścia złotych, może przypomnę sobie, co listonosz mówił dziś rano do mamy.

- Dobra - masz trzy dychy i gadaj od razu wszystko, co powiedział ten skur...

- Dzień dobry, pani Kowalska.

 

Z murarskim pozdrowieniem, czyli... walę tynki;)

Dowcipy "robocze":

 

 

 

Spotykają się koledzy:

- Stasiu, co tam w pracy?

- A nic... W zeszłym tygodniu nasz szef utknął w windzie.

- I co zrobiliście?

- Nic. Ciągle się zastanawiamy.

 

-------------------------------------------------------

 

- Byłaś u szefa na dywaniku?

- Tak, a skąd wiesz?

- Wzorek Ci się odcisnął na plecach

 

 

-------------------------------------------------------

 

Do gabinetu dyrektora wpada bez pukania jego podwładny. Wylewa dyrektorowi kawę na koszule, pokazuje mu język, puszcza bąka i wygarnia wszystko. W tym samym też momencie do gabinetu wpadają koledzy.

- Stasiu, Stasiu! To był żart, wcale nie wygrałeś w totka!

 

 

-------------------------------------------------------

 

Postanowiłem wziąć krótki urlop. Uzmysłowiłem sobie jednak, że przecież wszystko już wykorzystałem. Ba! Chyba nawet zalegam szefowi dzień (lub dwa?). Pomyślałem, że najszybciej zmiękczę szefowe serce, gdy zrobię coś tak głupiego, że ten zacznie się nade mną litować! No, bo przecież przemęczony jestem, przepracowany i... zaczyna mi odbijać. Samo życie... Następnego dnia przyszedłem trochę wcześniej do pracy. Rozejrzałem się dookoła i... Mam! Odbiłem się od podłogi i poszybowałem w kierunku żyrandola, złapałem go mocno i wiszę! Wchodzi kolega z biurka obok - i rozdziawia gębę patrząc na mnie (drewniany wzrok ma koleś, czy co?).

 

- Ciiiii - szepczę konspiracyjnie. Rżnę psychola, bo chcę kilka dni wolnego. Gram żarówkę, rozumiesz?

Kilka sekund później wchodzi szef. Już od progu huczy basem, co ja tam robię u góry.

- Ja jestem żarówka! - wypuszczałem.

- No co ty? Pogrzało cię! Weź lepiej kilka dni wolnego, niech Ci główka odpocznie! Wdzięcznie sfrunąłem na podłogę i zaczynam się pakować.

 

Kątem oka widzę, że kolega też zaczyna się pakować! Szef zainteresowany pyta go:

- A pan dokąd?

Kolega odpowiada:

- No do domu... Przecież po ciemku nie będę pracował

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

Trochę beznadziejne, ale zawsze mnie śmieszy.

Widocznie jestem beznadziejny;(

 

- Dlaczego kot spada na cztery łapy?

- Bo nie ma więcej.

 

- Dlaczego bocian stoi na jednej nodze?

- Bo drugą ma podniesioną.

 

- Dlaczego struś chowa głowę w piasek?

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

.......................................

 

- Nie wiem. Przecież nie jestem strusiem.

A dla podtrzymania wątku "roboczego"...

 

Przygotowania do Euro 2012.

Budowa hotelu. Ekipa międzynarodowa. Trzydzieste piętro.

 

scena 1 - dzień 1

 

Głośny gong oznajmia przerwę śniadaniową.

Robotnicy rozwijają wałówki.

 

Niemiec:

- Cholera! Znów kanapki z salami! Jak ja nienawidzę salami!

Jeśli jutro będzie to samo, chyba się zabiję!

 

Francuz:

- Cholera! Znów kanapki z serem! Jak ja nienawidzę sera!

Jeśli jutro będzie to samo, chyba się zabiję!

 

Polak:

- Cholera! Znów kanapki z jajkiem! Jak ja nienawidzę jajek!

Jeśli jutro będzie to samo, chyba się zabiję!

 

 

scena 2 - dzień 2

 

Głośny gong oznajmia przerwę śniadaniową.

Robotnicy rozwijają wałówki.

 

Niemiec:

- Cholera! Salami! Wiedziałem! Mam dość!

Bierze długi rozbieg i rzuca się w przepaść.

 

Francuz:

- Cholera! Ser! Wiedziałem! Mam dość!

Bierze długi rozbieg i rzuca się w przepaść.

 

Polak:

- Cholera! Jajko! Wiedziałem! Mam dość!

Bierze długi rozbieg i rzuca się w przepaść.

 

scena 3 - kilka dni później

 

Pogrzeb. Trzy trumny. Orszak żałobny otwierają trzy zapłakane żony.

 

Niemka:

- Cholera! Zupełnie nie rozumiem mojego męża!

Przecież mógł powiedzieć, że znudziło mu się to salami!

 

Francuzka:

- Cholera! Zupełnie nie rozumiem mojego męża!

Przecież mógł powiedzieć, że znudził mu się ten ser!

 

Polka:

- Cholera! A co ja mam powiedzieć?!

Przecież mój mąż… sam robił sobie te kanapki z jajkiem!

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.