Skocz do zawartości
IGNORED

Brak humoru na forum | Dobre dowcipy... | Żarty


Rekomendowane odpowiedzi

Zdarzenie autentyczne, które mi się przytrafiło.

 

Pewnego dnia dzwoni do mnie Pani S. (cieniutkim głosikiem, na pograniczu histerii)

 

S: Panie Kryspinie, ten nasz e-mail, do naszej firmy to jaki on jest, bo muszę podać.

K: To proszę wziąć długopis i notować. (literuję) aa, be, ce, pe, ii, małpa (nazwa firmy) kropka pl.

S: Zaraz , zaraz jeszcze raz

K: … aa, be, ce, pe, ii, małpa (nazwa firmy) kropka pl ….

S: z kropką ??

K: Co z kropką ?

S: i

K: Co ?????

S: No „i” to ma być z kropką, czy bez kropki.

Stoję sobie ostatnio spokojnie w kolejce do kasy w Carrefourze. Stoję

sobie....Stoję... Nagle zauważam przy drugiej kasie, wpatrzona we mnie

i uśmiechającą się DO MNIE blondyne. Ale jaka blondyne!!! Mówię Wam!!!

Karaiby, słońce, plaża, Bacardi...! Ostatnio ładne dziewczyny uśmiechały

się tak do mnie, gdy przytaszczyłem do akademika, na drugi dzień po

imprezie, skrzynkę zimnego piwa. Ale to było 10 lat temu...

Ta jednak uśmiechała się do mnie przyjaźnie nawet bez piwa. Jakaś taka

znajoma mi się przez chwile wydała, ale nie mogłem sobie przypomnieć

skąd...Pewnie podobna do jakiejś aktorki... Powoli budził się we mnie

głęboko uśpiony instynkt łowcy. Mieszanka adrenaliny i testosteronu

wypełniały mój organizm. To one kazały mi bez zastanowienia zapytać:

- Przepraszam, czy my się skądś nie znamy?

Wypadło nawet nieźle. Lala połknęła haczyk. Jej reakcja była szybka,

uśmiech bez zmian:

- Nie jestem pewna, ale chyba jest pan ojcem jednego z moich dzieci...

Mówi się, ze ludzki umysł potrafi w sytuacjach ekstremalnych pracować

nie gorzej od komputera. Mój był w tej sekundzie w stanie konkurować z

najlepszymi. Po chwili miałem wydruk. Zawsze używam gumek. Zdrada

małżeńska jest już sama w sobie wydarzeniem szargającym nerwy

szanującego się mężczyzny. Po co ja jeszcze dodatkowo komplikować? Mój

komputer pokładowy przypomniał mi tylko trzy przypadki, które były

odstępstwem od tej zasady. Koleżanka z pracy, na szczęście tak

brzydka, że sama jej twarz była najlepszym zabezpieczeniem. Koleżanka

żony z pracy, na szczęście po takim alkoholu, ze mi nie do końca...

Tego...

Jest!!! Pozostała tylko jedna możliwość, kiedy mogłem sobie "strzelić"

dzidziucha na boku. Nie omieszkałem podzielić się ta radosna nowina z

matka "mojego" nieślubnego dziecka i setka kupujących przy okazji:

- Już wiem!!! Pani musi być ta stripteaserka, która moi koledzy zamówili

na mój wieczór kawalerski przed 8-ma laty!!! Pamiętam, ze za niewielka

dodatkowa oplata zgodziła się pani wtedy robić TO ze mną na stole w

jadalni na oczach moich klaszczących kolegów i tak się pani przy tym

rozochociła, ze na koniec za darmo zrobiła im pani wszystkim po

lodziku!!!

Zalęgła całkowita cisza. Nawet kasjerki przestały pracować. Wszyscy

wpatrywali się na przemian we mnie i w czerwieniącą się coraz bardziej

ślicznotkę. Kiedy osiągnęła kolor znany w kręgach muzycznych jako

"Deep Purple" wysyczała przez śliczne usteczka:

- Pan się myli! - Karaiby zastąpiła Arktyka.- Jestem wychowawczynią

pana syna w 2b...

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Nie pamiętam, czy to już było:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a tu 2 inne fotki z węgier:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-729-100003328 1170274708_thumb.JPG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To moglo sie znalezc tylko tutaj:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Szczegolnei podba mi sie "Pozdrawiam wszystkich 23 obserwujących"....taaa..... 150:P

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rzecz dzieje się w szpitalu psychiatrycznym.

Od wielu lat przebywa tam Pan Tadek. Pan Tadek nie odezwal sie do nikogo przez ten okres i generalnie zajmuje się patrzeniem w okno. Pewnego letniego popołudnia za oknem pojawia się ogrodnik, ktory nawozi grządki z truskawkami. Po godzinie wpatrywania sie w ogrodnika pan Tadek po malutku wstaje i rusza w strone okna, otwiera je powoli, patrzy na ogrodnika, patrzy na truskawki i wypowiada zdanie: - "A co Pan robi?"

Konsternacja.

Wszyscy pacjenci i personel zupelnie zszokowani - pan Tadek się odezwal!

Ogrodnik odpowiada: - Ja, panie Tadku, nawoze truskawki.

Pan Tadek myśli i w koncu: - Co?

Ogrodnik: - No ... Posypuję je nawozem.

Pan Tadek po namysle: - Co?

Ogrodnik: - No... Posypuję truskawki gównem, żeby były lepsze.

Pan Tadek myśli: - Aha....

Pan Tadek zamyka pomalu okno i zamyslony wraca na miejsce , siada i mysli. Po pół godzinie wstaje, podchodzi do okna, otwiera je i mowi:

- Wie pan co, ja truskawki posypuje cukrem, żeby były lepsze, ale to podobno ja jestem pojebany.

Z pamiętnika dobrej żony.....

 

 

Tyram ci ja w kuchni: jedną ręką zmywam, drugą gotuję, trzecią ziemniaki obieram, kiedy z pokoju dobiega czuły głos mężczyzny mojego, który wyleguje się na kanapie:

- Słonko moje ty śliczne, chodź na chwilkę!

No i biegnę, może chce się zrehabilitować za ostatnie przewinienia (lub coś równie nierealnego).

- No co chciałeś miśku?

- Nie mogę patrzeć jak tak tyrasz, zaharowujesz się dla mnie...... dlatego z łaski swojej, zamknij drzwi od kuchni, proszę...

Kobieta za kierownicą :-)

 

"Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy Trasą Łazienkowską. Przede mną, lewym pasem nowiusieńkim BMW jechała blondynka... Przy prędkości 130 km/h siedziała z twarzą tuż przy lusterku i... malowała sobie rzęsy. Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedy spojrzałem znowu na BMW oczywiście okazało się, ze blondynka (wciąż zajęta makijażem!!!) już jest polową auta na moim pasie! I chociaż jestem naprawdę twardym facetem, to tak się przestraszyłem, że i golarka i kanapka wypadły mi z rąk. Kiedy próbowałem kolanami opanować kierownicę tak, aby wrócić na swój pas ruchu komórka wyleciała mi akurat prosto do kubka z gorącą kawą, który trzymałem miedzy nogami. Kawa naturalnie się wylała, poparzyła moją męskość, zrujnowała mój telefon i przerwała bardzo ważną rozmowę!!! Jak ja k...wa nienawidzę kobiet za kierownicą..."

Janusz z Torunia

takie piękne

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-6238-100003195 1170274895_thumb.jpg

post-6238-100003196 1170274894_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przychodzi baba do lekarza:

- Panie doktorze ciągle jestem wkurwiona, wszyscy mnie wk***iają, a

najbardziej wk***ia mnie to,

że wszystko mnie wk***ia, prosze mi pomoc!

- Czy probowała Pani w jakiś sposób sie wyciszyć, uspokoić, np. spacery w

lesie, parku wśród śpiewu ptakow, spacerując boso po trawie. Kontakt z

przyrodą bardzo pomaga...

- E tam, Panie Doktorze - ptaki mnie wk***iają, bo drą ryje, w trawie

pełno robactwa, pajęczyny, gałęzie zaczepiają o ubranie, nie, nie, przyroda

mnie wk***ia!

- To może inny sposob, np. kąpiel w wannie pełnej piany z aromaterapią,

przy nastrojowej muzyce?

- E tam, Panie Doktorze, tego też próbowałam - piana mnie wk***ia, bo

szczypie w oczy, muzyka mnie wk***ia,

ta nastrojowa najbardziej mnie wk***ia, a te olejki zapachowe, to dopiero

wk***iające, kleją się, lepią,

plamią, nie, nie olejki najbardziej mnie wk***iają!

- No dobrze, to może sex. Jak wygląda Pani życie seksualne?

- Sex !? A co to takiego?

- Nie wie Pani co to sex !? No dobrze, zaraz Pani pokaże, prosze za

parawan.

Po chwili na parawanie lądują kolejne części garderoby: spodnie, spodnica,

kitel, bluzka, biustonosz, majtki.

Po kolejnej chwili słychać sapanie i wzdychania, wreszcie słychać głos

kobiety:

- Panie Doktorze, prosze sie zdecydować:? Pan wkłada czy wyciąga, bo

już mnie to zaczyna wk***iać!

nie,nie! pomyliłem się...

 

to jest najlepsze....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

bugger!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pożegnanie listonosza

 

Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy na swój własny pomysł.

Przychodzi do pierwszego domu, a tam otwiera facet, który bierze listy i wręcza mu czek na 200zł.

W drugim domu dostaje pudełko kubańskich cygar.

W trzecim butelkę dobrej whisky.

Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka.

Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni.

Jeden, dwa... pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniałe danie.

Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy.

Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.

- To co pani dla mnie zrobiła było wspaniałe, ale po co mi te dziesięć złotych?

- Zastanawiałam się co panu dać w związku z odejściem na emeryturę.

W końcu mąż mi doradził: pier**l go - daj mu dychę! - A posiłek to już sama wymyśliłam...

Nowy mega hit Ivana i Delfina:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

:-DD

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rzecz dzieje się na Atlantyku. Płynie piękny transatlantyk. Na statku bankiet. Pasażerowie pięknie ubrani. Panowie w smokingach i frakach, panie w pięknych kreacjach. Orkiestra gra.

Nagle wchodzi kapitan:

- Mam dla państwa dwie wiadomości. Złą i dobrą. Którą chcecie usłyszeć pierwszą?

Pasażerowie chórem:

- Dobrą, dobrą...

Kapitan:

- Szanowni Państwo, zdobyliśmy jedenaście Oskarów...

Bardzo atrakcyjna dziewczyna (o włosach koloru blond) rzucila studia i postanowila zostac bogata.

Dosc szybko znalazla sobie dzianego i napalonego siedemdziesieciopiecioletniego staruszka. Zapanowała zerznac go na smierc zaraz podczas nocy poslubnej, w celu zdobycia jego majątku.

Uroczystosci slubne i bankiet poszly doskonale, pomimo pólwiecznej róznicy wieku. Podczas pierwszej nocy miesiaca miodowego rozebrala sie i czekala rozkosznie w lózku az malzonek wyjdzie z lazienki.

Kiedy sie pojawil, nie mial na sobie nic za wyjatkiem kondona skrywajacego 30 centymetrowa erekcje. Niósl ze soba zatyczki do uszu, a na nosie mial klamre do bielizny.

- Przestraszona ze cos jest nie tak, zapytala:

- A po co ci te gadzety Kochanie ?!

- Na to dziadek odpowiedzial:

Sa dwie rzeczy, których nie moge zniesc. Kobiecego krzyku oraz smrodu palonej gumy!

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.