Brak humoru na forum | Dobre dowcipy... | Żarty

Music · 28 Lutego 2007

To chyba nasz forumowy "gienialny miszcz" DIY...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kubedes · 28 Lutego 2007

można się zabujać:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

soso · 28 Lutego 2007

- Tatusiu, czy do nieba idzie sie najpierw nogami?

- Skad takie pytanie, Kubusiu?

- No bo dzis rano mama trzymala nogi wysoko w gorze i krzyczala ‘Ide do nieba, ide do nieba, dochodze, juz dochodze!’.

- Naprawde?!

- Naprawde. Strasznie sie przy tym wiercila i gdyby pan listonosz jej nie przytrzymywal to nie wiem co by sie stalo.

Champignon · 1 Marca 2007

Dzień jakis taki ponury, robota nad pewnym tekstem się nie posuwa, więc zalazłem zobaczyc jak sobie twórczo radzą inni (tematyka zupelnie odmienna niż mojego dzieła). No i miodzio. Poniżej fragment pewnej recenzji.

Zeby tylko nie bylo że się naśmiewam, wracam do mego tekstu - poczułem natchnienie !!!! Dziękuję !!!!

Kiedy Rollins z cwaniackim uśmieszkiem obnaża jądro rodziewiczonej folkowej włoskiej "Serenade" wydaje się, że rozwibrowany okołojazzowy walc - wywrócony na lewą stronę - sonorystycznie zakołysze się na śmierć na ostrzu prosto i wiernie, aż do znudzenia wygrywanego tematu (...)

Nóż w plecy temu kto dał się nabrać na te emeryckie numery! Sonny jak święty granat ręczny wybucha w najmniej spodziewanym momencie w masochistycznej dyfuzji niskiego, chrapliwego brzmienia tenoru i dźwięków puzonu... Ten dwugłosowy szwindel bez ryzyka nagłej śmierci słuchacza udaje się tylko w "Stairway to the Stars" (spółki: Malneck, Matty / Signorelli, Frank / Parish, Mitchell). W szybszych kawałkach przypomina: a) rytuał voo doo b) hutnictwo żelaza i stali c) zbiorowe płukanie gardła (właściwe podkreślić). (....) W egzorcyzmy bawi się jedynie Cranshaw próbując budować logiczne mini-kompozycje, niestety szowinistyczna linia rzężącego basu zagłuszającego gitarę Brooma - momentami przyprawia o mdłości.

Karmaj · 2 Marca 2007

Do dziś pamiętam mój "pierwszy raz" z kondomem, miałem 16 lat albo coś około. Poszedłem do sklepu kupić paczkę prezerwatyw. Za ladą stała przepiękna kobieta, która najprawdopodobniej wiedziała, że nie mam doświadczenia w "tych" kwestiach. Podała mi paczkę i zapytała, czy wiem, jak tego używać. Szczerze odparłem: nie. Tak więc otworzyła paczkę, wyjęła jednego i rozwinęła na kciuku, po czym poleciła sprawdzić, czy jest na miejscu i czy mocno się trzyma. Najprawdopodobniej musiałem wyglądać na osobę, która nie do końca zrozumiała to, co powiedziała, więc rozejrzała się po sklepie, podeszła do drzwi i zamknęła je. Chwyciła mnie za rękę i wciągnęła na zaplecze, gdzie zdjęła z siebie bluzkę. Po chwili zdjęła też stanik. Spojrzała na mnie i zapytała: Czy to cię podnieca? No cóż, byłem tak zaskoczony tym wszystkim, że tylko kiwnąłem głową. Wtedy powiedziała, że czas nałożyć prezerwatywę. Kiedy ją nakładałem, ona zrzuciła spódniczkę, zdjęła majteczki i położyła się na stole. No dawaj, powiedziała, nie mamy zbyt wiele czasu. Tak więc położyłem się na niej. To było cudowne, szkoda, że nie wytrzymałem zbyt długo... PUF, i było po sprawie...

Spojrzała się na mnie przerażona:

"Jesteś pewien, że nałożyłeś prezerwatywę?"

Odpowiedziałem tylko "no pewnie" i podniosłem kciuk, by jej pokazać.

Karmaj · 2 Marca 2007

Na łożu śmierci leży 80-latek ,kochany mąż, ojciec i dziadek. To jego

ostatnie chwile. Dokoła zebrała się cała rodzina: żona, wszystkie

dzieci, wnuki oraz kilka prawnucząt. Wszyscy w milczeniu wpatrują sie w sufit,

tudzież w podłogę, czekając na zbliżającą się chwilę... Aż nagle cisze

przerywa umierający dziadek i rzecze:

- Zdradze wam swój największy sekret. Ja naprawde nie chcialem się żenić

i zakladać rodziny. Miałem wszystko. Szybkie samochody, piękne kobiety,

sporo przyjaciół i kasę na koncie. Ale pewnego wieczora przyjaciel rzekł do mnie:

- Ożeń się i załóż rodzinę. Bo nie będzie ci miał kto podać szklanki

wody, kiedy będzie ci się chciało pić na łożu śmierci. Od tego momentu słowa

te nie dawaly mi spokoju. Postanowiłem radykalnie zmienić swoje życie i

się ożenić. Skończyły się wyskoki z kolegami na piwo. Teraz wyskakiwałem tylko

do nocnego po Gerberki dla was, dzieci moje. Wieczorne dyskoteki z

dziewczynami, zamieniły się w wieczorne oglądanie seriali z żoną.

Pieniądze z konta zostaly roztrwonione na fundusze inwestycyjne dla was kochane

dzieci. Tamte dni sprzed małżeństwa odeszły jak wiatr. I teraz, kiedy

leżę na łożu śmierci, to wiecie co?!

- Co? Dziadku, co? - wszyscy zdumieni wpatrują sie w gasnącego staruszka.

- No, nie chce mi się pić!

Marcin Uć · 3 Marca 2007

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bart_Bartnik · 3 Marca 2007

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

frytka u cejrowskiego, ja sie poplakałem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Audiofil · 3 Marca 2007

Ha, ha, ha,

Niezłe te frezy... ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kobayashi · 3 Marca 2007

Jak na frezy, to trochę mało ostre ;)))

a_men · 5 Marca 2007

Moja koleżanka dostała na Gadu Gadu od nieznajomego wiadomość takiej treści:

"Jestem chlopakiem, ktory od dlugiego czasu interesuje sie tematyka ballbustingu. Jestem dosc niesmialy i nigdy nie odwazylem sie powiedziec komus o moim "marzeniu". Nigdy tez nie zostale kopniety przez dziewczyne. Nie szukam seksu. Chcialbym sie spotkac z jakas dziewczyna, ktora dla wlasnej przyjemnosci skopie mnie po jajach. Najlepiej w jakims ustronnym miejscu na terenie Lublina (studiuje), gdzie nie wzbudzi to sensacji."

**porlick** · 5 Marca 2007

Kolejna fotka z cyklu "znajdź 5 szczegółów różniących obrazki".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

barni · 6 Marca 2007

Z ogloszen na

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oferuję odtwarzacz Denon DCD-2560 w idealnym stanie technicznym i wizualnym. Posiada dwie niewielkie skazy na lakierze (widoczne na zdjęciu). Egzemplarz ten nigdy nie był rozkręcany. Gra wyśmienicie - istnieje możliwość dokonania odsłuchu u mnie w mieszkaniu (Warszawa). Niestety nie posiadam pilota. Zapewniam świetne pakowanie w razie wysyłki. Na życzenie prześlę zdjęcia w dużej rozdzielczości >>>>>>>>ps.-maly szczegol odtwrzacz czyta tylko pierwszy utwor z plyty ale mi to nie przeszkadzalo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zolty · 6 Marca 2007

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Polecam prześledzić przebieg ulicy Śliskiej

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

papkin · 7 Marca 2007

Zolty

Chwarznieńska obok też nieczego sobie, trochę w lewo.

ahaja · 7 Marca 2007

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) polecam :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nowy2 · 7 Marca 2007

85%

Nowy2 · 7 Marca 2007

inni też nie lepiej rozpoznają bliźniaków

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

abudzik · 7 Marca 2007

co tam Śliska

Nowursynowska w Warszawie to jest wypas

kubedes · 7 Marca 2007

Nowy2, 7 Mar 2007, 11:54

>inni też nie lepiej rozpoznają bliźniaków

Świat sę z nas śmieje:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

vader44 · 8 Marca 2007

Bardzo przydatny gadżet:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a_men · 8 Marca 2007

Stoi synek z ojcem w kolejce. Przed nimi wielka, tlusta, minimum 150kg baba.

Siedmioletni Jasiu z niedowierzaniem do ojca

- Tatoooo, ale ta pani jest gruuuuuuuuuba!

Ojciec zawstydzony:

- Synu, nie wolno tak mowic!

- Tatooo, ale ja takiej gruuuubej, ogroooomnej baby to nawet w telewizji nie widzialem !

Ojciec juz mega czerwony tlumaczy:

- Synku, ale ta pani moze miec na przyklad problemy z przemiana materii, moze byc chora...

W tym momencie odzywa sie telefon komorkowy kobiety w torebce

Na co Jasiu z przerazeniem w oczach do ojca:

- Tattooooooooooooooo uwazaj, bedzie cofac!

a_men · 8 Marca 2007

List zawierający pogróżki i trzy sztuki ostrej amunicji ktoś przesłał na adres kancelarii premiera Kaczyńskiego - dowiedziała się "Gazeta Wyborcza".

Przesyłka zaadresowana do Jarosława Kaczyńskiego dotarła do kancelarii premiera pod koniec ubiegłego tygodnia. Według informatora gazety, w niewielkiej paczuszce znajdowały się trzy pociski - jeden do pistoletu maszynowego kałasznikow, jeden do kbks-u i jeden do pistoletu P64, służbowej broni w policji i wojsku.

Do kul była dołączona kartka skierowana najwyraźniej do szefa rządu. Na niej napisano: "Dla kota, dla twojej matki, dla ciebie".

Sprawę potraktowano bardzo poważnie. Pogróżki są rzeczą częstą, ale w tym wypadku ich autor co najmniej posiada ostrą amunicję. Takich sygnałów nie można lekceważyć - mówi oficer Biura Ochrony Rządu, które zwróciło się do policji i ABW z prośbą o szczególnie uważne rozpoznanie osób i środowisk podejrzewanych o skłonności do aktów terroryzmu politycznego - czytamy w "Gazecie Wyborczej". (PAP)