Wzmacniacz sluchawkowy (kit AVT-741)

ChUmI · 29 Sierpnia 2005

Witam wszystkich :) Czy ktos z was skladal wzmacniacz sluchawkowy kit AVT-471? Na pierwszy rzut oka wyglada bardzo obiecujaco :) Ja wlasnie uruchomilem z malymi modyfikacjami i faktycznie gra super . Jako wlasciwe wzmacniacze pracuja pojedyncze 2*OPA551 a jako DC servo pracuja 2*OP177 - obie pary opampow na przejsciowkach. Wszystko jest super - dzwiek czysty i z wykopem - spokojnie napedza moje 12ohmowe sluchawki - jako rezystory wyjsciowe musialm wsadzic 20ohm. Wzmacniacz ma fantastyczny bas !!! TPA6120 pod wzgledem basu wymieka, wysokie nie powalaja ale nie ustepuja tez TPA. Ma troche wieksze szumy w porownaniu z TPA - gdzie ich praktycznie w ogole nie slychac - ale jeszcze usze nad tym ukladem popracowac :)

Mam jednak maly problem :( plytka po pierwszysch udanych probach odsluchowych trafila na doszlifowanie pod oscyloskop i znalazlem w syganle wyjsciowym oscylacjie :((( okazalo sie ze calosc wzbudza sie powyzej 1MHz :( oscylacje maja amplitude okolo 15mV (wiec wlasciwie w audio nie przeszkadzaja) i skladaja sie z kilku wyzszych harmonicznych - niestety nie mam takiego oscyloskopu zeby mogl wrzucic srzut z ekranu ... Po kilku godzinach kombinowania nad ukladem wydaje mi sie ze zrodlem oscylacji sa zrodla pradowe ktore wstepnie obciazaja wlasciwy wzmacniacz aby pracowal w klasie A (tak jest przynajmniej napisane - nie sprawdzalem)...

I tutaj mam pytanie - czy ktos z was mogl by mi dokladnie wytlumaczyc jak dzialaja te zrodla pradowe - bo ja tak do konca nie bardzo rozumie a nie chce mi sie zaglebiuac w ksiazki :) ??? i jak ewentualnie zabezpieczyc takie to to przed wzbudaniem ???

Dadam ze chyba udalo mi sie zlikwidowac oscylacje - pisze chyba bo nie wiem czy ich nie ma, czy sa takie slabe ze nie jestem ich w stanie wylapac na oscyloskopie ... nie bede narazie opisywal jak bo chcial bym poznac wasze opinie na ten temat. Za wszelkie sugestie z gory dziekuje i zalaczam jeszcze schemat - calosci i powiekszone zrodla pradowe :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bogdan_ · 29 Sierpnia 2005

nie podobają mi się te zródła, ja bym wypiął te diody świecące.Jesli zwiąkszac prąd to poprzez dodanie pary komplementarnej na tranzystorach w klasie A a nie w ten sposób obciążając układ

BBodek · 29 Sierpnia 2005

Robiłem kiedyś ten wzmacniacz, ale na elementach ze schematu tzn. JRC4556 oraz LM393 i na słuchawkach PHILIPS SBC HP 890 gra to nawet nieżle.

Niestety nie sprawdzałem na oscyloskopie.

BeerfaN · 30 Sierpnia 2005

składałem już ten kit. Poszukaj w wyszukiwarce, jest sporo na jego temat. Faktycznie diody należy wywalić. Dodatkowo ponoć usunięcie komparatorów poprawia naturalność dźwięku.

ChUmI · 31 Sierpnia 2005

Ostatecznie nie udalo mi sie wyeliminowac oscylacji i wiem napewno ze to wina komparatorow i to w nich powstaja te oscylacje. Probowalem zmienic wartosc pradu biegu jalowego i oscylacje znikaja jak prad jest znikomo maly - prawie nie wplywajacy na stopien pracy tranzystorow wyjsciowych wzmacniacza oraz gdy prad jest duzy - za duzy jak dla tych kostek czyli ponad 50mA - diody juz wtedy zaczynaja zmieniac kolor z zielonego w strone pomaranczowego :))) Wiec zakladam ze narazie nie potrafie tego stabilnie uruchomic ... chetnie zapytal bym autora tego projektu czy aby sprawdzal dokladnie model na oscyloskopie ??? Bo mi sie cos wydaje ze nie bardzo ... Ogolnie dzwiek jest fajny, pelny gleboki bas - uklad super sie zachowyje z otwartymi sluchawkami :) Ale niestety te oscylacje go jak narazie dyskfalifikuja z mojej stajni sprzetu audio :) mimo tego ze to az ponad 1MHz i zaledwie 10-15mV... Co do jakosci dwieku z komparatorami i bez to trudno mi powiedziec bo z komparatorami mam oscylacje a bez nie :) ... moze dlatego taka jest opinia - moze to wlasnie wymika z braku stabilnosci w pracy tych komparatorow :) Nie wszyscy dysponuja oscyloskopem i mozna tego drobnego problemu nie zauwazyc - ja bylem ciekawski i nie wystaczylo mi ze dobrze gra :))) Ogolnie jezeli usuniemy komparatory, na wejscie damy rezystor wejsciowy 10k zamiast 270k !!! wzmacniacze zamieniy na OPA551/552 - to mozemy usunac takze DC servo no i pozostaje nam kompletnie trywialna konstrukcja :) podobna do tego co swego czasu zaprezentowal Darkul :) ktora jednak brzmi rewelacyjnie :) ale nie ma sesu skladania wtedy calosci na tak rozbudowanej plytce jak ta z AVT bo taki wzmacniaczyk na 2*OPA551/552 to mozna poskladac na pajaku od biedy :))) Narazie uklad poszedl do szuflady - moze sie nim kiedys jeszcze zajme :)

Nowy2 · 31 Sierpnia 2005

Właśnie wzbudzanie się na częstotliwościach ponadakustycznych wpływa na dźwięk wzmacniacza, pomimo, że amplituda sygnału wzbudzającego ma kilka mV. Rosjanie - przytaczani często przez senicza - twierdzą, że sygnał może być na wyjściu w postaci oscylacji lub po demodulacji na którymś ze złączy tranzystorowych, może zniekształcać sygnał wyjściowy. Ktoś pisał na diyaudio.com, że często po usunięciu oscylacji dźwięk wzmacniacza staje się mniej bogaty/ciekawy (?).