SBB-nowa płyta

[il Dottore]

Pomysłami z płyty SBB 2012 można obdzielić całą roczną produkcję polskiego rocka i jeszcze by zostało...

Nikt, absolutnie nikt, po odpaleniu tej płyty (jeśli jej przedtem nie słyszał) nie powie że to polska produkcja.

Światowa czołówka jazz-rocka.

Fajnym pomysłem Skrzeka była rezygnacja z grafomańskich tekstów (patrz - Memento z banalnym tryptykiem) na rzecz wokaliz.

Teraz można grać tę muzykę wszędzie - przemawiają uniwersalnym językiem.

 

Kufa, normalnie jaram się tym krążkiem jak jeden kolega pewną koreańską wokalistką... :)

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

A tu dobre czasy kolaboracji z Niemenem... czad!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

A jaka jest Wasza opinia na temat płyty SBB z 2012?

Słucham właśnie tego albumu po raz któryś... miażdży! To nie jest łatwa muzyka. Czuje się w niej pół wieku rockowej i jazz-rockowej tradycji.

Genialnie nagrana, brzmienie obłędne, jak dla mnie - świadectwo geniuszu Skrzeka. Facet jest bardzo daleko przed resztą polskich rockmenów.

 

Masz rację. To jest bardzo dobra płyta, chociaż mało doceniana, bo niełatwa.

Zresztą całe nowe wcielenie SBB jest ciekawe - z Wertykiem, czy bez niego.

Mnie osobiście bardzo pasują płyty New Century i The Rock.

Mam też solowy box Skrzeka z jego 20-toma płytami, z których kilka pierwszych jest naprawdę dobrych, natomiast późniejsze są nierówne, ale nie da się ukryć, że ten Gość to w pewnym sensie geniusz.

 

P.S. śpiewa fatalnie, ale za grę i komponowanie można go naprawdę pokochać. ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )