Skocz do zawartości
IGNORED

gramofon przyszłością domowego HiFi?


graaf

Rekomendowane odpowiedzi

gen, 14 Paź 2009, 21:55

 

>Czy chcesz czy nie nie cyfra górą analog to przeżytek tak jak obraz analogowy,ciekawe dlaczego nikt

>nie wychwala wyższości czarno-białego obrazu nad obrazem cyfrowym HD a z uporem maniaka próbuje

>lansować analog.

 

Może i przeżytek tylko dlaczego wszyscy producenci Cd chcą aby ich urządzenia brzmiały jak najbardziej analogowo? Po co męczy sie z nieudolnymi podróbkami skoro od razu można mieć ten piękny analogowy dźwięk...

"Czy chcesz czy nie nie cyfra górą analog to przeżytek tak jak obraz analogowy,ciekawe dlaczego nikt nie wychwala wyższości czarno-białego obrazu nad obrazem cyfrowym HD a z uporem maniaka próbuje lansować analog".

Znowu jakis pseudotechniczny belkot tyczasem ile wspanialych filmow powstalo czarnobialych (i pozniejsze pokolorowanie ich nic wlasciwie nie wnosi do dziela), a ile niesamowitych ksiazek przed doba kina, a ile wyjatkowych ludzi ze swoimi huistoriami zycia do opowiedzenia, tak samo jak zywej muzyki i emocji z koncertow, a tu znowu cyber-belkot rownie dobrze mozna tez delektowac sie tym ile gowna jest na swiecie choc zawszcze jakas marchewka na tym wyrosnie ogrodnictwem raczej nikt tu sie nie interesuje a satysfakcja z obcowaniem z muzyka jak mi sie wydaje tak.

gen, 14 Paź 2009, 22:32

 

>A nogi są najlepszym środkiem transportu.

 

Ja i gen już dawno sobie ucięliśmy nogi i innych namawiamy do tego samego. Nogi to przeżytek.

  • 1 miesiąc później...

gen, wypisywać slogany każdy potrafi. Przyjedź do mnie i po prostu posłuchaj. Trzeba tylko porównywać nagrania powstałe z tej samej taśmy matki. Ja jeszcze nie spotkałem CD które choćby zbliżył się do winyla.

  • 3 tygodnie później...

tymczasem tze-de zdycha:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"“CD players no longer belong in the specialist domain.”

The first high-end audio brand to abandon the format, Linn spotted a 40% decline in CD player sales over the last two years."

 

a teraz Ci, którym przeszkadzał ten wątek w zakładce "stereo" mogą wujka graafa w dupę pocałować

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ci, ktorzy twierdza, ze CD brzmi lepiej powinni poddac sie natychmiast badaniom sluchu, bo trzeba byc naprawde polgluchym aby nie slyszec roznicy. I wcale nie tzeba analogowego hiendu aby ta roznica byla wyrazna.

p

Na oficjalnych odsłuchach/testach sprzętu audio w salonach często puszcza się bezpośrednio po sobie te same płyty z CD i vinyla i tu sprawa jest jasna. Wszyscy ale to wszyscy jednogłośnie przyznają że CD nie da się słuchać, kiedy słysz się coś lepszego. po prostu w domu, jak ktos ma setki płyt CD to wydaje się wszystko ok. Natomiast kiedy wejdzie nowa jakość w postaci dźwięku vinylowego, nasza skala ocet gwałtownie się zmienia. To tak jak kiedyś ktoś z redaktorów w HiFi i Muzyce napisał, że słuchamy płyt i dźwięku CD i oceniamy w skali 1 do 10. Ale potem kiedy nagle pojawia się vinyl, czy SACD również oceniamy w skali od 1 do 10, tyle że to już nie ta liga, to tak jakbyśmy dawali vinylowi punkty od 11 do 20. Tu każdy dźwięk słychać, nawet kiepsko nagrane płyty maja swój urok, natomiast płyty CD kaleczą uszy, części dźwięków nie słychać- potwierdzaja to muzycy zdziwieni że przecież w studio było inaczej.

Podsumowując- fajnie że vinyl wrócił, ale to temat raczej dla audiofila, chociaż wczoraj syna kolega prosił o pomoc w zakupie gramofonu, bo chcą z ojcem się pobawić i mają trochę płyt. Słyszeli że można również słuchać CD, ale to strasznie droga zabawa a mają tylko kilkaset złotych. Dobry odtwarzacz CD to wydatek dziesiątek tysięcy, a doskonały gramofon audiofilski to 300-500zł + 300zł za odlotową wkładkę Sumiko czy Grado i po sprawie. Szybko znalazłem im Adama za 200zł, jeśli transakcja dojdzie do skutku to bedzie nas więcej na osiedlu.

PS- dzisiaj odbieram ostatnią 180g płytę vinylową Motorhead brakująca mi do kompletu. Wszyscy znajomi już się ślinią, mam te wszystkie płyty na CD, ale nikogo to jakoś nie interesowało.

Piotr- masz absolutną rację że obraz HD to inna bajka niż stary czarno biały, tyle że płyta CD to właśnie odpowiednik starego czarno białego obrazu. Obrazem FULLHD w temacie audio jest srebrna płyta, owszem ale SACD jeśli już, bądź BluRayAUDIO. To mała różnica, ale właśnie różnica jak z piwem.

Gerov2- dlaczego piszesz takie bzdury z takim zaparciem ?

Kiedy The Beatles nagrywali płyty w studio brzmieli cudownie na wspaniałych lampowych wzmacniaczach itd. Natomiast płyty vinylowe już tego nie oddawały, bo technika była kiepska. Teraz sami członkowie zespołu przyznaja że brzmieli w tamtych czasach jak na rewelacyjnej płycie LOVE (oczywiście mówimy o wersji vinylowej), co potwierdzaja odsłuchy i recenzje. Wszyscy audiofile czekaja na remastery dyskografii The Beatles na czarnych płytach, żeby zobaczyć jak zespół naprawdę brzmiał w tamtych latach, a nie z kiepsko nagranych płyt.

Pamiętajmy że jesli w studio zachowały się taśmy matki, to nie ma tu mowy o żadnych cyfrowych zabiegach, tylko o poprawnym wydaniu tego co było zapisane w studio.

  • 2 miesiące później...

zajrzałem na strony EISA i co widzę

 

za 2009-2010 rok po raz kolejny nagroda w "anachronicznej" kategorii "European Turntable" :-)

 

a w opisie drugiego nagrodzonego "źródłowego" urządzenia audio ani słowa o DVD-audio czy wielokanałowym SACD, którego chyba w ogóle nie obsługuje: "It plays CDs and the stereo tracks of SACDs. It handles MP3, AAC or WMA files via an advanced USB port"

 

zatem jeszcze raz - "nowe formaty cyfrowe" dead! long live vinyl LP! :-)

Paradoksem historii audio będzie fakt, że płyta LP przeżyje płytę CD, która w miała w latach 80tych być panaceum na niską jakość dźwięku i wysokie szumy. Już ten fakt każe podchodzić do wielu współczesnych nowinek techniczno - reklamowych z dużą rezerwą.

 

Jakby mi ktoś np. w 1985 r. powiedział, że CD może grać gorzej od winylu to bym myślał, że zwariował. Ciekawy jestem czy ktoś zna może przykłady krytycznego podejścia do dźwięku CD wyrażanego w latach 80tych zeszłego wieku np. przez melomanów, redaktorów, inżynierów dźwięku?

Gość masza1968

(Konto usunięte)

paww, 9 Mar 2010, 13:53

 

>Jakby mi ktoś np. w 1985 r. powiedział, że CD może grać gorzej od winylu to bym myślał, że

>zwariował.

 

W 85 powiadasz?

Jeszcze 3 miesiące temu zaglądałem do zakładki analog jak do klatki z niegroźnymi wariatami :)

Obecnie po modyfikacji i dopieszczeniu sprzętu przez fachowca (chylę czoła przed Arturem Ciuba) widzę i słyszę co przez te lata straciłem.

>>>Invictus,

Przenośnia poetycka z bolcem sunącym w rowku mi się podoba. Dodałbym jeszcze, że bolec sunie miarowo.

A co powiedziałbyś na taką: "...gramofon jest prymitywny - ot, jak pług co skibę odrzuca, żadnej finezji..". Ta już bardziej taka przaśna, robotniczo-chłopska, nie?

Pozdro,

Yul

Listen to a vinyl record after an equivalent mp3 and if you can't tell the difference, there might be something wrong with you!

takie zdanie znalazłem na stronie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

excelvinyl winylmania blog szukaj

  • 1 miesiąc później...

Uważam ,że muzyka z gramofonu z dobrym torem audio jest bardziej czysta i tworzy lepszą scenę muzyczną.Posiadam Lp które dublują się z CD i jak mam mało czasu to puszczam CD. Ale wieczorami tylko winyle np. Trespass Genesis pierwsze tłoczenie na różowym labelu brzmi najlepiej ( mam 5 różnych wydań tej płyty). CD jest niezłe ,praktyczne ale nie ma magi i czaru płyty winylowej.

Yanek21

PAWW- trochę mniej zdziwił Twój wpis- a czy ktoś mógłby mi powiedzieć coś o pochwalnych recenzjach CD z lat 80/90-tych ? Przecież właśnie ze względu na koszmarną jakość płyt CD od wielu lat producenci płyt wymyślaja a to XRCD, a to HDCD itp, a producenci sprzętu coraż lepsze przetworniki, aż do obecnego powszechnego stosowania elektroniki wprost z odtwarzaczy DVD z pominięciem toru wizyjnego. Do tego cała zabawa z przewodami kosztującymi więcej niż sam sprzęt i kolumny razem wzięte, wszystko po to by cokolwiek wycisnąć z koszmarnych 16 bitowych płyt CD.

Pamiętajmy jednak że obecnie płyty CD zostały już praktycznie wyparte przez SACD i DVDAUDIO plus oczywiście gęste pliki internetowe co stawia w lepszym świetle ogólnie rozumiane płyty cyfrowe, jednak fakt że vinylu chyba nic nie zastąpi. W MM właśnie trwa promocja nowej płyty ACDC i jakość wszyscy oglądaja wersję vinylową (jak z kupowaniem to juz nie moja sprawa).

>Pamiętajmy jednak że obecnie płyty CD zostały już praktycznie wyparte przez SACD i DVDAUDIO plus

>oczywiście gęste pliki internetowe

 

Dobrze, że nie mam zajadów, bo rozbolałyby mnie ze śmiechu. I bynajmniej nie mówię tego z pozycji fana CD.

  • 4 tygodnie później...

moim zdaniem debata winyl vs CD została już definitywnie rozstrzygnięta na korzyść winylu, sądząc po wpisach na różnych forach nikt już nie twierdzi że CD gra lepiej, raczej jest odwrotnie - nawróconych na winyl przybywa !

Nie ma to jednak odzwierciedlenia w sklepach muzycznych - tam nadal króluje cd a winyl pozostaje niszą i chyba nieprędko to się zmieni.

Promocja winylu w środkach jest praktycznie żadna a redaktorzy muzyczni i w pismach hi-fi nie raczą go zauważyć.

Nie dziwi to, bo osoby któtym opowiadam o zaletach dźwięku z płyty winylowej grzecznie potakują ale w ich wzroku czytam : "to wariat ale nieszkodliwy".

Ciekawe jaka będzie sytuacja za rok, dwa ...pięć.. ?

excelvinyl winylmania blog szukaj

haha :-) też tak miałem, patrzyli jakbym im opowiadał że wyrzuciłem kuchenkę gazową i mam teraz palenisko co jest o wiele lepsze :-))) już nie przekonuję, bez sensu, ludzie którzy nie interesują się muzyką i tak nie załapią, a Ci których muzyka pochłania przez całe życie jakoś sami do tego dojdą :-)

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.