Skocz do zawartości
IGNORED

Nowy tweeter Scanspeak'a


misiomor

Rekomendowane odpowiedzi

Na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) chwalą się nowym gwizdkiem Scanspeaka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) pr/ScanSpeakTweeterFINAL9-28-6.pdf

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) scanspeak/data/d3004_6600.pdf

 

Wygląda na to że rozwiązali główny problem swoich gwizdków pierścieniowo-kopułkowych - nierównomierności SPL w okolicach kilku kHz skutkujące dzwonieniami na waterfall'u - tak psujące Vifę DX19 a może i Scana d2904/710000. Niestety - cena pewnie będzie odpowiednia - w końcu nakłady na R&D muszą się zwrócić.

 

Ciekawe dlaczego Seas nie potrafi osiągnąć podobnie rewelacyjnego rozpraszania wysokich ze swoich nowych gwizdków z szerokim zawieszeniem?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/21673-nowy-tweeter-scanspeaka/
Udostępnij na innych stronach

Z proszkami do prania jest inaczej ;-) Najpierw mówią, że 'zwykły' Persil doskonale dopiera plamy. Potem wchodzi nowy ulepszony, i rzekomo tylko on dopiera do czysta... z tego wynika, ze poprzedni już nie ;-))

trzeba w końcu wiedzieć czym prać membramy :P jak sięwypierze w dobrym proszku to dzwięk staje siębardziej sterylny, czysty, detaliczny. Pozbawiony "zabrudzeń"... mówie Wam super sprawa :)

 

Oczywiście bez urazy dla Nas audiofili ... to taki żarcik :P

  • 2 lata później...
  • 4 tygodnie później...

Nie kupiłem.

Jedna sprawa to fakt, że nigdzie go (6600) nie można posłuchać. Druga, że na forum poczytałem, że wiele osób pisze, że 8531 ma podbarwioną średnicę.

Nadal chcę coś złożyć i na dzień dzisiejszy chyba to będzie kit CC135 (9700+8535).

6600 bardzo dobry głośniczek, można brac w ciemno ;) no i nie jest tak drogi jak te pierścieniowe, 8531 ma moze nie podbarwioną ale taką matową średnicę, nie polecam na układ dwudrożny, za to basior najlepszy jaki moze być z 18cm, 12M dużo lepiej na średnicy się spisuje

nie suchaem 9700 za bardzo, no moze pare razy ale ciezko mi je porownac, Arturp moze cos wiecej powiedziec o 9700 vs 6600, jak stroil moje kolumny to jakis czas sluchal 6600 a poniewaz posiada w kolumnach swoich 9700 moze cos na ten temat powiedziec

Dave Wilson twierdzi że 6600 to najlepszy Scan Speak ...

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

adam, jesli masz wybierac między 6600 a 9700 to ja wybrął bym 6600, zreszta tak wybieraliśy dla mnie głośniki by było jak najlepiej ze względu na strojenie no i to że skany ze sobą bardzo ładnie współpracują, poniewaz nie jestem zbyt osłuchany jeśli chodzi o brzmienia samych przetworników to wystarczą mi słowa Arturap co powiedizął ze ta kopółka jest... rewelacyjna..

 

może być nisko strojona, także do 8535 jak najbardziej..

Miałem akurat wczoraj okazję posłuchać 9700 w Dali Grand Coupe i muszę stwierdzić , że nie podoba mi sie ich brzmienie. A miałem okazję porównać je na tym samym systemie z innymi kolumnami ( ProAc na jakimś tanim seasie ). Jak dla mnie mają za ostrą górę pasma. Już bardziej odpowiada mi Usher 9950 ( nie wspominając o jego wrecz śmiesznej cenie ) który znowu najwyższe oktawy ma ciut za bardzo utemperowane ( co w sumie jest lekarstwem na kiepskie realizacje ).

Być może w pudle z pochyłą ścianką będzie się lepiej zachowywał...

 

Co do 8535 , to trochę go już słuchałem i wolę 8545.

Tyle , że przesiadka z 8535 na 8545 zaowocowała zniknięciem basu :/

Ilościowo.

 

Ciągle kusi mnie ten 8531 lub raczej 4531 tyle , że nie mam gdzie jego posłuchać jak to jest z tą jego średnicą.

Cóż - jak wszędzie - coś za coś.

 

Wracając do 6600 Matthew - z czym go możesz porównać ? Czym się wyróżnia ?

6600 nie słyszałem. Ale wszystkie pozostałe wysokotonowe Scan Speaka nie są warte nawet 1/3 swojej ceny. 27TBFC/G, 29TAF/W Seasa biją wszystkie wysokotonowe wynalazki tej firmy na głowę. Na środek i dół Visatony aluminiowe i o ScanSpeaku można śmiało zapomnieć.

Dośc odważne stwierdzenie z tym wymiataniem, ale po odsłuchach TAF 22/G Sesa i o ile pamietam jakiś pertulbacjach z tą nowością wysokotonówki SS to też bym się tak nie podniecał, rzeczywiście sztuka podłączyć głośnik do mundorfa srebnego i jarać sie skoro końdzioł kosztuje prawie tyle co sam głośnik, sztuka to za 120 zyla zrobić dobra kopółkę , tak wiem cena czyni cuda, jak Tusk ))

PiotrSz - coś w tym jest.

Na Ushera 9950 przesiadłem się z SS D2010-8513 którego słuchałem przez dobre 10 lat w różnych aplikacjach i konstrukcjach. W tamtych latach to był dla mnie szok jakościowy w stosunku do wynalazków krajowych.

I owszem , jeżeli ktoś lubi zadziornie w najwyższych oktawach to jest to głośnik dla niego. Ale schodząc pasmem w dół w pewnym momencie... nie ma "nic". Ani dynamiki , konturu , detalu - nijak.

Usher 9950 to duży krok do przodu. Jeszcze gdyby wyżej było ciut wyraźniej...

Jednak to co usłyszałem w Dali ( SS 9700 ) , kolumn które swojego czasu były sporo warte pozostawiło u mnie niesmak.

Zwłaszcza za taką cenę. SS przegina z cenami swoich wysokotonowych.

27TBFC/G nie kosztują wiele , tak więc kupię je na próbę.

A o ile dobrze kojarzę mają wymiary zbliżone do SS tak więc warto spróbować.

 

Nie słyszałem za wiele membran metalowych - "znam je" w większości z opisów.

Słucham przeważnie kiepskich nieaudiofilskich realizacji przy których brzmienie węglówek "pomaga" w miarę przyjemny sposób tego słuchać. Czego raczej nie da się z membranami metalowymi.

Ja z kolei nie słuchałem tego seasa, ale niedawno słuchałem zestawu z 9700 i jej brzmienie bardzo mi się podobało. Dużo lepsza niż obecnie posiadana przeze mnie pierścieniowa Vifa. Ma taką perlistość i blask w górnym zakresie, czyli coś czego mi brakuje.

 

Do Matthew: ja sam nie zaprojektuję zwrotnicy, więc szukam gotowego projektu, a z 6600 akustyk ma tylko RD1 i RD2. Z kolei układ trójdrożny z 8531 podobny do Twojego, to już wychodzi trochę za drogo. Tak więc szukam jakiegoś układu dwudrożnego.

Ja natomiast posiadam, budowałem, słuchałem, sprzedawałem kolumny z kopułka 9700 i uważam , że to jeden z lepszych głosników tekstylnych. Nie brak mu detalu, tego słynnego powietrza.

 

Kopułki metalowe , to trochę inna szkoła (mam tez kolumny na twardych membranach/kopułkach) i duzo zalezy od tego czego sie oczekuje. Osobiście bardziej mi pasują twarde na średnicy i górze.

marko3T ma rację.

 

Jeśli ktoś lubi te audiofilskie smaczki (głównie tzw. "air"), to 9700 jest dobrym wyborem. Tym niemniej jestem zdania, że aluminiowe Seasy są bliższe muzyce słyszanej na żywo. Zależy kto co lubi.

nie przesadzajmy, czy to alu seas czy magnezowy, czy najlepsze skanspiki, czy nawet accutony to jaką kolwiek kostrukcje by się nie zrobiło poprawnie to będzie pięknie grało, kwestia wzmaka i reszty systemu..

adam_n, 12 Lut 2008, 08:50

 

jak układ dwudrożny to odradzam 8531, chociaż ma super bas, lepszy niż węglówki, natomiast średnica jest matowa, zresztą Arturp cos mi mówił że któryś z konstruktorów jakoś filtrował ten głosnik dziwnie ze średnica była super, no ale to już zabawa, w sumie to Gamuty L3 to pierścieniówka z 8531 i podobno grają bardoz dobrze, L5 ponoć już nie tak fajnie...

 

no masz ból trochę ;) bo chcesz jak najlepiej a budżet ograniczony, 6600 Cie nie zawiedzie co do średnicy no faktycznie 8545..

9700 to zaledwie dobry głośnik według dzisiejszych standardów - bywa szorski i syczący a czasem ciemnawo brzmi . Jest jednak lepszy od każdej Vify . 9900 bardziej mi się podobał . AirCirc to najlepszy tweeter tekstylny jaki do tej pory słyszałem - gładki , liniowo przenosi , bez podkreślonych sybilantów , eteryczny i detaliczny ale potrafi byc zdecydowany jak metalowe kopułki bez ich wady - nie jest tak chłodny .

Do tego ma efektywnośc jak niejedna estardówka więc mozna stosowac do lampki lub słabiutkich tranzystorów .

...there is no spoon...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.