Duch w lampie

[KotFilemon]

Jako zywo, prostowniki lampowe tez sie przepalaja. U mnie bezglosnie oddala ducha lampa 5AR4.

[shrek]

koteczek

 

Był na ALLEGRO 8 maja DYNACO SCA 35

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[koteczek]

shrek, 20 Cze 2006, 23:32

 

Dynaco sca35 to integra-kuzyn Dynaco st-35. Cieplo, cieplo. Sluchajac starocie z 60-70 lat mam wrazenie, ze przedwzmacniacze ( solo lub jako wstepna czesc integry )duzo szybciej strzeja sie od wzmacniacza zasadniczego. Wszystkie te tone control, lewy-prawy, loudness control, czesto sa smierdzielami w torze sygnalu.

Dlatego rozumiem tych ktorzy je wycinaja albo zwieraja. Przedwzmacniacze sa do dzisaj duzym wezwaniem dla tych co czuja ducha lampy. Dobrego polowania na st-35 albo inne mutanty na El84.

[dudivan]

Tak się śmiesznie składa że niczego na EL84 jeszcze posłuchać nie miałem okazji. Może dlatego że to taka szara myszka audio. Koteczku czy można jakoś ogólnie scharakteryzować jak gra ta pentoda, podobnie jak opisuje się dźwięk "firmowy" 300B czy EL34 na przykład ?

Acha i jeszcze jedna rzecz - są jakieś fajne konstrukcje SE na tej lampce ? Skoro są na 45 i to i na EL84 niekoniecznie to kuriozalny pomysł.

[zorro]

Ile czasu potrzebuje nowa lampa aby wygrzać się i osiągnąć optymalne możliwosci soniczne ?

Po włączeniu wzmacniacza dzwięk nabiera pełni "blasku" po ok. godzinie.

Nowa lampa potrzebuje chyba jakiegoś czasu aby ułożyć się ?

[Marcin (g)]

Pospolicie mówi się, że nowa lampa potrzebuje ok. 100 godzin pracy do ułożenia się. Pzdr.

[Marcin (g)]

Dudi:

 

Tak a'propos spadku napięcia na prostowniku lampowym: zasadniczo masz rację, kilkadziesiąt V (np. bardzo popularna dioda 5U4G - ok. 40V), ale pamiętaj, że napięcia pracy też są wysokie - np. 400V. W tym momencie to raptem 10%. Więcej, niż powiedzmy, 0,6V (dioda krzemowa) na (przykładowo) 12V (5%), ale też nie jakoś abstrakcyjnie dużo.

[koteczek]

dudivan, 21 Cze 2006, 18:50

 

Zaznaczam, ze upraszczam. El84 jest bardzo ciekawa lampka. Wiekszosc aplikacji tej pentody bylo w ukladach PP. Warte to bylo ok. 15W/ kanal. Sterownikami byly najczescej ecc83, odwracaczem fazy ecc82 lub 83. Byly tez stosowane oktalowe sterowniki, ale nie tak czesto. Popularnosc tej lampy to lata 50-60-70. Bo tanie, bo ergo-ekonomiczne. No i dobrze, teraz jak ona spiewa?

Jest super. W konfiguracji ala pan Williamson jest wrecz niesamowita: szybka, dynamiczna, jasna. Potrafi byc jednoczesnie slodka. Nie tak jak jej tluste siostry (el34, kt66, 6l6), ale duzo, duzo bardzej "srebrzysta" w palecie dzwiekowej. Potrafi wrecz zadziwic, jak taki maly bzdet potrafi byc tak urokliwy. Jest na rynku kilka kultowych wzmacniaczy na EL84: Dynaco St-35, Pilot 232, Eico hf-81, etc, kilka innych robionych przez Siemensa, Philipsa, etc. ktore sa wrecz rewelacyjne w swoim przedziale cenowym: 300-500 USD. Uwazam, ze nie ma lepiej brzmiacych wzmacniaczy lampowych per zlotowka jak owe. Sorry, znalazly by sie wyjatki, ale nie zmienia to powyzszego ogolnika. Sa momenty, ze uroda dobrego PP el84 moze omamic nawet milosnika 300b/2a3. Oczywiscie, nie maja eufonii i magii SET, ale kompensuja to sobie dynamika, PRAT'em ( chec tupania noga w takt muzyki) i super detaliczna gora.

Dobre PP El84 sa skrycie ukrywanym sekretem audio-neurotykow, bo sluchajac je zawstydzaja posiadaczy 300b, ze mozna tak ladnie za 15% tego co kosztuje dobry SE DHT. Poniewaz wiekszosc posiadaczy kultowych El84 posiada SET, wiec wstyd zostaje w rodzinie.

cdn...

[koteczek]

dudivan, 21 Cze 2006, 18:50

 

Zaznaczam, ze upraszczam. El84 jest bardzo ciekawa lampka. Wiekszosc aplikacji tej pentody bylo w ukladach PP. Warte to bylo ok. 15W/ kanal. Sterownikami byly najczescej ecc83, odwracaczem fazy ecc82 lub 83. Byly tez stosowane oktalowe sterowniki, ale nie tak czesto. Popularnosc tej lampy to lata 50-60-70. Bo tanie, bo ergo-ekonomiczne. No i dobrze, teraz jak ona spiewa?

Jest super. W konfiguracji ala pan Williamson jest wrecz niesamowita: szybka, dynamiczna, jasna. Potrafi byc jednoczesnie slodka. Nie tak jak jej tluste siostry (el34, kt66, 6l6), ale duzo, duzo bardzej "srebrzysta" w palecie dzwiekowej. Potrafi wrecz zadziwic, jak taki maly bzdet potrafi byc tak urokliwy. Jest na rynku kilka kultowych wzmacniaczy na EL84: Dynaco St-35, Pilot 232, Eico hf-81, etc, kilka innych robionych przez Siemensa, Philipsa, etc. ktore sa wrecz rewelacyjne w swoim przedziale cenowym: 300-500 USD. Uwazam, ze nie ma lepiej brzmiacych wzmacniaczy lampowych per zlotowka jak owe. Sorry, znalazly by sie wyjatki, ale nie zmienia to powyzszego ogolnika. Sa momenty, ze uroda dobrego PP el84 moze omamic nawet milosnika 300b/2a3. Oczywiscie, nie maja eufonii i magii SET, ale kompensuja to sobie dynamika, PRAT'em ( chec tupania noga w takt muzyki) i super detaliczna gora.

Dobre PP El84 sa skrycie ukrywanym sekretem audio-neurotykow, bo sluchajac je zawstydzaja posiadaczy 300b, ze mozna tak ladnie za 15% tego co kosztuje dobry SE DHT. Poniewaz wiekszosc posiadaczy kultowych El84 posiada SET, wiec wstyd zostaje w rodzinie.

cdn...

[koteczek]

sorry za brata blizniaka. On wszystko po mnie malpuje.

[Profil]

->koteczek,

To co napisałeś o PP na EL84 zgadza się całkowicie i z moimi odczuciami :-) No, może poza tymi 15W bo u mnie jest niewymuszone 25W i chyba mam taki wyjątek od ogółu :-)))

Napiszesz coś o monitorach do SET na 300B?

pozdrawiam

[koteczek]

Profil, 22 Cze 2006, 01:09

 

Trudno byc orginalnym piszac o SET'ach na 300b. To przeciesz najmodnejsza nowo-odkryta stara jak swiat lampa z 20-30 tych lat ubieglego stulecia. Wszystko juz chyba bylo napisane na jej temat. W jednej pigulce: ma boski srodek w ktorym mozna sie tarzac jak kot, ale na samym dole jest troche za anemiczna. Nie jest rowniez mistrzem w makrodynamice. Dla milosnikow akustycznej muzyki jej zalety sa duzo bardzej istotne niz wady. Kontrastujac ja z PP El84, kosztem slodyczy srodka, jest wiecej dynamiki, urkliwa gora i bardziej "kontrolowany" dol.

Konkluzja: poligamia. No chyba, ze ma sie tylko jedna kobiete, w takim przypadku: przed SET, w trakcie Push-Pull, po SET.

[dudivan]

Koteczku wymieniłeś parę konstrukcji na EL84 z dawnych lat. Czy jest coś współczesnego wartego uwagi ? To kwestia pierwsza, druga zaś: masz jakieś obserwacje dotyczące rosyjskiego odpowiednika tej lampy czyli 6P14P ?

[koteczek]

Sorry Profil, pytasz o monitory, a ja tu rozdadalem sie o wzmacniaczach. Mam malo doswiadczenia z monitorami.

Jestem szalikowcem otwartych paneli (OB). Ale doswiadczylem u kolegi Spendor LS3. Ich nowy wariant to Spendor S3/5 sterowane byly 300b. Super. Monitorki te zrobily na mnie wrazenie: swietny, zywy, dzwiek. Zaskakujaco melodyjny dol jak na ich wielkosc i BR'owa konstrukcje. Jak do tej pory nie slyszalem niczego lepszego na podstawkach. Co oczywisce o niczym nie swiadczy, bo mam male z nimi doswiadczenia.

Jestem przeknany ze sa inne o ktorych nie wiem.

[Profil]

Dzięki koteczek, wstawię je ponownie do kolejki, chociaż już słuchałem tylko nie z 300b.

Serdecznie pozdrawiam.

[koteczek]

dudivan, tak, tak, mozesz mi powiedziec: cudze chwalicie, swojego nie znacie. Pan Andrzej Markow od lat cichutko buduje od podstaw (wlacznie z transformatorami) swoje Pocahontas'y. Jest tez EgoVox'owy klon jego konstrukcji robiony w Chinach. Pocahontas oraz nowa wersja z aktywnym pre sa dostepne na naszym rynku. Polecam. Wiem, ze sa ludzie ktorzy sa krytyczni w opisie jego wzmacniaczy. Uwazam, ze sie nie maja racji.

Andrzej jest unikalnym konstruktorem w Polsce. Jednym z pierwszych. Jest jednoosobowa orkiestra, sam robi wszystko, od A do Z. Jego firma to kilka metrow w Warszawskim bloku. Istnieja ptaki, ktore sa pod ochrona, bo jest ich malo i sa piekne, Andrzej powinien byc wciagniety na liste zagrozonych istot. Zasluguje na to bo z jego lutownicy wychodza swietne wzmacniacze.

[dudivan]

Ojej, dobrze że zwróciłeś uwagę na ten wzmacniacz ! Nie wiadomo skąd wydawało mi się że on jest oparty o jakąś EL500-coś tam (ale nie 509 :) ale nie kojarzyłem go z EL84/6P14P !

[majo]

okej, andrzej m. jest wielki. ale jest jeszcze jeden - piwowarczyk. amplifon. koles, ktory udowodnil, ze nieprzychylna mu polska prasa audio nie przeszkodzi w ekspansji. nie przeszkodzila. z powodu swojego ogolnego rozmemlania. watpiacych odsylam do recenzji np. w hifi+. i innych. i jeszcze bym chcial, zeby polska prasa audio ustalila, ile maszyn aa i amplifon sprzedalo sie w ostatnim roku w polsce i na swiecie. panowie redaktorzy: mozecie to ustalic? mozecie, bo konstruktorzy nie ukrywaja takich informacji. lecz wy dlaczego?

[koteczek]

majo, 22 Cze 2006, 23:19

Zgadza sie sa inni. Amplifon udowodnil, ze mozna wyjsc na zachodni, zatloczony rynek i miec sukces. Pan Dubiel (Skorpion) ma swietne recenzje poza Polska. Ancient Audio rowniez nie w kasze dmuchal, pozytywne oceny mimo stosunkowo wysokich cen. Sa inni, ale pamietaj, pisalem w kontekscie PP na El84.

[Profil]

Trochę humorystycznie - wczoraj widziałem 'DUCHA', łaził bez gaci tak było duszno a jeszcze 12 lampek podniosło znacznie temperaturę powietrza :-))) Co by nie mówić, wzmacniacze lampowe potrafią niesamowicie podgrzać atmosferę i to dosłownie :-))

[koteczek]

Profil, 23 Cze 2006, 14:08

czy musisz wszystkim pisac, ze chodzilem w gaciach po domu. Wszystko by sie zgadzalo, gdyby ilosc lamp ktora zliczyles dodala sie do 12. Bylo ich: 4 sztuki na pre, 9 na wzmacniaczu. Blisko, ale nie to samo.

A tak bardzej na serio, w SET 90+% energii z sieci to ciepelko, troche lepiej w PP, ale tez duzo. Wczoraj na Starym Miescie bylo opresyjnie. Aby do zimy.

[koteczek]

masz jakieś obserwacje dotyczące rosyjskiego odpowiednika

>tej lampy czyli 6P14P ?

 

Radzieckie El84 sa dostepne w dwoch ( moze wiecej?) smakach: 6P14P i 6P14P EB. Te ostatnie to ich bardziej odporna (w wojskowym znaczeniu) mutacja. Pono te z koncowka EB dluzej zyja, sa bardzej odporne elektrycznie i mechanicznie. Ale sluchanie urokliwej muzyki to nie wojna. EB- militarne brzmia mi troche mniej organicznie od tych bez EB. Zaznaczam, ze to tylko dotyczy staruszkow: dynaco st35 i pilota 263.

Polskie El84 (Polamy, Telamy) swietnie spisuja sie w w/w wzmacniaczach. Moze nawet lepiej od Radzieckich. Polskie zaczynaja byc trudne do zdobycia jako NOS'y. Wiec ceny poszly do gory ostatnimi czasy.

Uwazam, ze 6P14P maja najwyzszy wspolczynnik jakosc/ceny. Co nie zmienia faktum, ze sa inne, slodsze od nich.

[Profil]

U mnie akurat gra inny odpowiednik EL84 - rosyjska lampka 6P14E-C w wersji militarnej o przedłużonej trwałości wynoszącej podobno 10tys. godzin. Potwierdzam też spostrzeżenia koteczka, iż rosyjskie 'militarki' nie są tak organiczne ale za to dają brzmienie bardziej przejrzyste, co też wielu osobom odpowiada.

Inne ciekawe dla mnie doświadczenie to żąglowanie lampami sterującymi, które również różnią się brzmieniowo - przykładowo sterujące 6N2 dają brzmienie bardziej ocieplone niż 6N1.

[Profil]

Jeszcze w kwestii wyjaśnienia, chodzi dokładnie o sterujące 6H1П i 6H2П, czyli jak kto woli 6N1P i 6N2P.

[koteczek]

Sterowniki i odwracacze fazy maja oczywiscie duzy wplyw na dzwiek. Radzieckie 6N1 oraz 6N2 sa unikalnymi triodami. Nie ma zachodnich odpowiednikow tych lampek. Niby 6N1 (Ka=35) jest blisko ECC88 ( Ka=33), ale Ia =15mA dla ECC88, ale dla 6N1 jest Ia=8mA. Podobnie dla 6N2 (Ka=98) wiec prawie ze tyle co dla ECC83 (Ka=100), ale Ia jest 2,3mA (6N2) vs. 1.2mA (ECC83). Mniej to na wzgledzie jak bedziesz sie nimi bawil.

[a_men]

Czy miał ktoś z tym do czynienia? Recenzje w necie sa bardzo pozytywne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zwłaszcza chodzi mi o model A205

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) A205AMKII.html

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cena bardzo przystępna. Japoński Pocahontas?;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[a_men]

Tu porównanie wersji pierwszej mk II i schematy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zorro]

Ostrzyłem sobie zęby na Philipsa E88CC SQ , niestety trudno coś kupić nowego lub w przyzwoitym stanie.

Z braku laku muszę zadowolić sie Teslą E88CC gold pin zamiast "żarzeniprądożernej" 6N1P-EW .

Jest to typowy audiofilski głód zmian , a może będzie lepiej ? :)))

[koteczek]

a_men, 24 Cze 2006, 09:57

Odnosnie A205: nie slyszalem, nie widzialec, wiec gdybuje. To co o nim przeczytalem bardzo jest pociagajace.

Podoba mi sie minimalizm i elegancja tego wzmacniacza. Nie jest PP El84. Wzmacniaczten jest SE implementacja tej pentody. Z mozliwoscia zmiany na triode, zwierajac S2 z anoda.

Jakis czas temu sluchalem starego kinowego Siemensa na single ended El84. Bylo super. Szybki, przezroczysty dzwiek. Czytajac opisu tego wzmacniacza, swieca mi sie oczka i zbiera slina. Czy ktos go kiedys slyszal?

Na ekranie laptopa brzmi pysznie.

[koteczek]

a_men, 24 Cze 2006, 09:57

Odnosnie A205: nie slyszalem, nie widzialec, wiec gdybuje. To co o nim przeczytalem bardzo jest pociagajace.

Podoba mi sie minimalizm i elegancja tego wzmacniacza. Nie jest PP El84. Wzmacniaczten jest SE implementacja tej pentody. Z mozliwoscia zmiany na triode, zwierajac S2 z anoda.

Jakis czas temu sluchalem starego kinowego Siemensa na single ended El84. Bylo super. Szybki, przezroczysty dzwiek. Czytajac opisu tego wzmacniacza, swieca mi sie oczka i zbiera slina. Czy ktos go kiedys slyszal?

Na ekranie laptopa brzmi pysznie.