co kupic za 7-8 tys pln

[esdmaciek]

Witam

 

Z ciekawoscia czytam Wasze opinie. Chcialbym kupic kino domowe ( wzmacniacz, DVD , glosniki) ktore rownie dobrze nadaje sie do sluchania dobrej muzyki. Moge przeznaczyc max 7-8 tys pln

Bardzo prosze o jakies sugestie i wskazowki co mam kupic.

 

Pozdrawiam

Maciek

[og0r]

a jaka jest dla ciebie "dobra muzyka"??

[esdmaciek]

rzecz gustu ale chodzilo mi o taka z CD

[bob*]

Czyli 44,1 kHz?

[Simonello]

Użyj wyszukiwarki - podobny temat już był.

[jabba]

zbierać dalej...

[slayer]

4-5 tyś pln przeznacz na kolumny, a sukces murowany... u mnie przy budżetowych klocach super gra :-D

[Pokles]

Moja propozycja to np. JBL studio L880 - ok 4000 PLN (grajš SUPER, szczególnie w porównaniu z nieszczególnie według mnie udanymi i przereklamowanymi E90 czy 100 których bas jest męczšcy),

aplituner Onkyo TX-SR702 z THX mozna kupić juz okazyjnie za niecałe 3000 PLN oraz DVD np. Denon lub również Onkyo 503. Za ponad 1000 PLN kupisz już przyzwoite DVd.

Pozdrawiam

[il Dottore]

Gdybym miał 7-8 tysiaków to bym kupił to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Absolutna nirwana i pitolę serdecznie że nie ma skalera, sralera, HDMI i innych takich... za to jest niesamowity, kosmiczny, zupełnie jak nie z tej planety (polecam internet, bo ta jedna fotka nic nie mówi o tym sprzęciku).

Piękny i cudownie zbędny przedmiot - dziś byle g*** od LG czy Szajsunga ma 10x więcej funkcji i możliwości... a jednak bym wolał tego Marantza, żeby sobie stał, pięknie wyglądał i grał i stanowił dowód że mogę wywalić sobie pięć i pół tysiaka na rzecz zbędną i technologicznie zapóźnioną. Tylko do jego dźwięku te nowsze zabawki nie dorosną i za 20 lat... Polecam!

A na ampli (najlepiej wysoki model HK) i kolumny (brałbym Paradigm Studio albo Sonus Faber Domus) weź sobie kredyt... :D

No co? Chciał człowiek porady to ją ma ... :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[slud]

Jeśli jest już system stereo dobrej jakości to dorobiłbym gainclona na trzy końcówki i do tego dobre dvd z zkompletem dekoderów załatwia sprawę, jeśli nie ma stereo to w wersji ekskluzywnej pięć osobnych końcówek gainclon plus przedwzmacniacz, albo dual mono na stereo i trzy końcówki w osobnym pudle, można też pięć końcówek zmieścić w jednej obudowie. Ja właśnie dorobiłem do swojego zestawu Gainclona z trzema końcówkami mocy i dźwiek jest znakomity, nie sądzę by był w zasięgu jakiegokolwiek amplitunera na rynku w przedziale 7 tysiecy zł, może nie ma różnych bajerów, ale tak naprawde są one zbędne, liczy się dźwięk.Gorąco polecam to rozwiązanie, osobiście uważam je za optymalne i do tego za śmieszne pieniądze.W moim zestawie gainclon świetnie się zgrał z Coplandem csa28 i naprawde nie ma przy nim żadnych kompleksów.

[piterek9]

il Dottore:

 

>dowód że mogę wywalić sobie pięć i pół tysiaka na rzecz zbędną i technologicznie zapóźnioną. Tylko

>do jego dźwięku te nowsze zabawki nie dorosną i za 20 lat... Polecam!

(...)

>No co? Chciał człowiek porady to ją ma ... :)

 

i to od futurysty-wizjonera... :)

 

z calym szacunkiem,

piterek9

[il Dottore]

piterek9, 16 Lut 2006, 14:08

>i to od futurysty-wizjonera... :)

 

Ale przyznać nalezy iż klocuszek grzechu wart - no i 7 do 8 tysiaków to już jest jakiś początek... :)

A co do dżwięku to pogadamy za 20 lat - tylko boję się że nie będzie o czym... moje typy futurystyczno wizjonerskie to muzyka i filmy wyłącznie na krzemowych kościach, lub nawet bez żadnego nośnika dosyłane po prostu Siecią do domu, odtwarzacze bez mechanicznych ruchomych części (chyba że HDD przetrwa) i jakieś getto dla fanów CD/SACD/DVD-A... bo goście od gramofonów analogowych będą się mieli w najlepsze - ich upływ czasu w ogóle nie dotyczy! :)))