Skocz do zawartości
IGNORED

Symasym wzmacniacz


bodopriva

Rekomendowane odpowiedzi

no to pożyczyłem aparat i zamieszczam kilka fotek, niestety zmniejszanie i kompresowanie do gabarytów akceptowalnych przez forum mocno pogarsza jakość

no i kilka uwag

po uzerowaniu obudowy brumek znacząco się zmniejszył i prawie zniknął, pozostały niestety jeszcze jakieś wyższe harmoniczne brumku i teraz jest bardziej bzzz,

kondensatory, oj to zastosowałem monstrualnych rozmiarów, miały być MKP a niestety mogłem tylko znaleźć takie na duże napięcia, do preampa mam 2,2uF małe na 63V WIMY i będę musiał wygląda na to je wlutować

do końcówki niestety w tej chwili nie mam mniejszych gabarytowo, będę musiał dokupić

przewody łączące zasilacz z końcówką są dość grube, są to kable głośnikowe, + i - to chyba 2,5mm2 a masowy ma jeszce więcej, ale nie wiem dokładnie ile

diody prostownicze to BYW29/200 8A, co to znaczy sparować diody, czy chodzi o dobranie ich spadków napięcia, która z którą mają być równe

razem mam 16 diodek więc po odlutowaniu chyba będzie można coś wybrać:-), jak rozumiem na tych 4 diodach na jeden kanał prądowo powinno ich wystarczyć

 

co do poprawności lutowania, zimnych lutów na pewno nie mam, znam objaw/dźwięk zimnego lutu, tutaj to jest dźwięk zbieranych śmieci energetyka itp

 

no a z trafami to już chyba będę wychodzić na zewnątrz w przyszłym tygodniu jak nie pomoże przerobienie mostków i zmniejszenie kondensatorów

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-8485-100005215 1189265057_thumb.jpg

post-8485-100005216 1189265057_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i jeszcze jeden obrazek

niektóre kabelki są odlutowane, jestem w trakcie eksperymentów

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam ,nie potrzebujesz zerować obudowy zerem z sieci.Kable z transformatora od ekranu elektrycznego widziałem ze masz podłaczo0ne do obudowy nigdy tak nie robie ,jedynie te dwa kable właśnie z transformatora podłączam do zera sieciowego zasilania czyli bolca uziemienia,natomiast masę obudowy podłącz do zera zasilania .Napewno skończą ci sie wszystkie problemy.

 

pz

Opis jest wyżej ten żółte kable to ekran elektryczny między uzwojeniem wtórnym i pierwotnym z tego co widać na zdjeciu jest podłączony do masy wzmacniacza czyli obudowy,tak mozna wywnioskować z zdjecia.

No, no, widzę super przedwzmacniacz Giesbertsa, brawo, brawo.

Megadeth - A House Divided  🤘SENJUTSU🤘  α  Ω  β  λ  μ  ∅  ½  ²  €  $  π  Ⅵ Ⅵ Ⅵ  TWOYASTARA OF DEATH; TURBO - Blizny [2025]

Slawo10, kondensatory wejściowe owiń folią miedzianą i podłącz folie do masy przy wejściu , powinno pomóc . Można aluminiową i nawinąć parę zwojów srebrzanki i zlutować by nie odwijała się potem zawinąć izolacją lub koszulka termo.

te zielono-żółte kabelki wychodzące z każdego trafa w tej chwili nie są do niczego podłączone, tak sobie dyndają, akurat podczas robienia zdjęć tak się ułożyły, że wyglądają jak podłączone:-)

spróbuję jeszcze tego co proponuje digi58 i bodo_z, będę uparcie wszystkiego próbować

no nareszcie jakieś postępy, ale muszę dzisiaj już z nimi skończyć, jest późno i popełniam błędy, owinąłem kondensator wejściowy folią aluminiową bez zaizolowania go i niechcąco dotknąłem do plusa wyjścia, spalił się jeden z bezpieczników w symku i mam nadzieję że nic więcej się nie stało, ale to wyjdzie w dalszej eksploatacji

uziemienia z traf połączyłem do przewodu zerowego z sieci i trochę zakłócenia się zmniejszyły, reszty dopełniło połączenie z masą ekranu kondensatora wejściowego i połączenie masy zasilania na obudowę i w końcu zapanowała błoga cisza, brumek, szumek i przydźwięk zniknęły

mam jeszcze pytanie czy przy dwóch oddzielnych zasilaczach tak jak w moim wypadku można bezproblemowo ich masy łączyć na obudowę, czy to wspólne połączenie mas nie wprowadzi jakichś niespodzianek

Jeżeli nie chcesz jazdy podłącz przez 22-100nFz punktu Masy głównej na zasilaczach lub jeśli prowadziłeś do terminali głośnikowych oddzielnym przewodem to z nich można pociągnąć.

dopytam się jeszcze, żebym to dobrze zrozumiał - chodzi o połączenie zer zasilaczy głównych z obudową przez pojemności 22-100nF, czyli zero każdego z zasilacza oddzielone od obudowy pojemnością

z tą dynamiką to masz rację, pomimo brumku dynamika za bardzo nie zachwycała, wszystko grało trochę powolnie

mój NAD obecnie jest szybszy

a gdzie można dostać te BC bo jakoś gugl za bardzo nic nie znajduje, na allegro widziałem takie ale tylko na 10V

 

muszę się jeszcze do końca uporać ze zbieranymi zakłóceniami, wczoraj udało mi się jeszcze połączyć w całość tor sygnałowy, czyli podpiąłem preampa i zasilanie do niego i znów pojawił się szumek, jakby ktoś skwarki smażył

okazało się, że ekranowanie kondensatora wejściowego przy symku nic nie daje i można je zdjąć, ponieważ tym razem całe zakłócenia zaczął zbierać preamp, przeniosło się na przód toru sygnałowego

spróbuję jeszcze zrobić to samo przed preampem i wymienić przewody sygnałowe na ekranowane, w tej chwili przybliżając rękę do przewodu sygnałowego dodatniego pojawiają się różne efekty dźwiękowe

No to sam rozwiązałeś już problem - sygnałowe tylko i wyłącznie ekranowane !!

A nam na foto to uciekło ...

Megadeth - A House Divided  🤘SENJUTSU🤘  α  Ω  β  λ  μ  ∅  ½  ²  €  $  π  Ⅵ Ⅵ Ⅵ  TWOYASTARA OF DEATH; TURBO - Blizny [2025]

Skoro, zabierałem głos w tym temacie, to mogę zaprezentować swojego Syma, chociaż nie ma się raczej czym chwalić. Standardowo, jak większość moich projektów, to wiecznie niedokończona wersja "hardcore". Wszystko upchniete w obudowie od Nada c320, który poległ w dziejach historii. Zasilanie, na razie , pojedyńcze trafo 200VA, 2x24v, mostek na diodach byv 79 200. W związku z tym, że mostek dzieli kawałek od głównych kondensatorów filtra, zamontowałem przy nim 2 kondki 47 uf . W zasilaniu na razie siedzi 15000uf, plus 5000uf, po drodze na płytki koncówki. Zamówiłem juz nowe, główne kondensatory -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Trany to:

MPSA18

BC546B

2N5551

2N5401

MJE15030

MJE15031

MJL4281A

MJL4302A

 

Jak widać w obudowie mam prosty selektor na 3 przekaznikach sterowanych przełącznikiem, potek 2x 20k i bufor na opa 602, zasilany +/- 15v ze stabilizatorka na tranzystorach.

Przydało by się większe trafo, ale i z tym da się żyć, jeżeli trafi sie jakas okazja, zakupię.

Wzmacniacz gra rzetelnie i dynamicznie. To prawda, że symki maja dośc chłodne brzmienie. Warto o tym pamiętac przy budowie preampa.

post-5130-100005084 1189417013_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

wrócę jeszcze do swojego tematu - problem z przydźwiękiem

wymieniłem wszystkie przewody na ekranowane no i brumek mocno się zmniejszył, ale nie zniknął

w zasadzie pozostały tylko krótkie nieekranowane odcinki przy przekaźnikach - selektor

dołączenie jakiegokolwiek urządzenia - CD, tuner, etc całkowicie wyeliminowuje problem, ale niestety tylko z podłączonym urządzeniem i najprawdopodobniej tak już będzie musiało zostać, chyba że jeszcze coś mi wpadnie do głowy i to zmienię

 

podpowiedzcie skąd może brać się przesłuch na selektorze, jak przełączam źródło sygnału to przecież przekaźnik (w moim wypadku Relpol RSM832) do którego podłączony jest sygnał jest odłączony, ma rozwarte styki, a po odkręceniu na full słychać na innych wejściach to co gra na tym podłączonym, do innych gniazd przecież nic nie jest podłączone

 

i jeszcze kilka słów co do brzmienia

w tej chwili dźwięk trochę jest powolny, basu dużo ale odnoszę wrażenie jakby było ciut za mało średnicy i wysokich

brzmienie raczej chłodnawe, takie jak z niektórych kabli, basu dużo ale misiowatego i specyficznie naturalna średnica oraz góra

w porównaniu do NADa góra nie jest tak sklejona i zapiaszczona, jest bardziej analityczna

pójdę jeszcze za radą adik'a i wymienię kondensatory 1000u, porównam jaka będzie różnica w dynamice

chyba że znacie jakieś inne sposoby na 'przyśpieszenie dźwięku'

Myślę, że srebrzona miedź w okablowaniu trochę przyspiesza brzmienie, ja jak sygnałówkę wykorzystałem ruski kabelek chyba rk 50, srebrzona miedz w teflonie. Na wyjsciu koncówki też sebro i miedź. Zastąpiłem rubicony philipsami dlatego, ze bas z tych drugich wydawał mi się za lekki. skoro u ciebie jest zwalisty, to nie wiem czy philipsy tego nie pogłębią, trzeba bedzie sie przekonać.

w maju pisałem takie coś wątku o kondensatorach (może Ci się przyda):

PS. te 1000uF to u mnie Nichicony KZ

 

 

Takie długie weekendy są fajne!

Można się pobawić, polutować a w domu i w pracy w tym czasie zaległości nie narastają!

 

Na poprzedniej stronie tego wątku wyrażałem swoje opinie co do kondów na wejście do mojego Symasyma. Dziś finalnie (tak mi się wydaje) zakończyłem zabawę. A było tak:

Miałem EVOXa MKT - taki paskudny szary 10uF za 2zł na Allegro kupione kiedyś aby je wsadzić w zwrotnicę. Było OK ale świadomość, że to jest raczej przeciętny kondek oraz chęć "poprawienia" średnicy pchnęła mnie w stronę poszukiwań. Tym bardziej, że od początku ambitnie planowałem wsadzić tam SCR MKP, tyle że jeden z tych co miałem był uszkodzony i konieczne było wybranie się na zakupy do Akkusa. Zrobiłbym to dawno gdyby nie to, że za konda o wartości 9zł trzeba zapłacić drugie 8zł za wysyłkę. No jakoś mi się to nie uśmiechało.

Zamieniłem EVOXa na BG N. Grał miesiąc i się nie rozegrał. Brak góry, blasku, troszkę ciemno i wolno. Zjechaliście mnie za elektrolita więc wsadziłem WIMĘ MKS4. Dźwięk się odetkał ale niestety był troszkę sztuczny i jakiś taki bezpłciowy.

W międzyczasie przeczytałem opinię o bardzo fajnym ERO 1837 do bocznikowania i drogą kupna go nabyłem. WIMIE nie pomógł (choć było ciut lepiej), a BG N w ogóle na niego nie zareagował. Zniechęcony sięgnąłem po wylutowane 1,5 miesiąca temu EVOXY. Dodałem do nich ERO 47nF i tak zostaje!! Koszt kondensatorów z takiego połączenia śmieszny, a efekt zadziwiający.

Wiem, że często się nie chce, że nie ma czasu, chęci, umiejętności. Ale rację mają Ci co do znudzenia piszą na tym forum: ideału dla siebie trzeba szukać, bo gotowe rozwiązania to .....tylko w Erze.

U mnie nadal nie jest idealnie. Mogłoby być troszeczkę głębiej na basie i jeszcze szybciej. Ale za 2zł to ja pierniczę szukanie.

Słuchając rozumu....

poeksperymentowałem trochę z wymianą kondensatorów wejściowych

ten, który zakładałem że będzie najlepszy okazał się być najgorszym chodzi o SCR MKP 4,7u/250

jako drugi wstawiłem taki żółty MKT 4,7u/250 - nastąpiła znaczna poprawa, ożywienie dźwięku, ale ciągle jeszcze pozostawało wrażenie mętnego dźwięku

jako trzeci i ostatni z tych które mam wstawiłem Jantzen 5,6u/400 i ten okazał się być najlepszy, najwięcej szczegółów, dźwięk nareszcie się otworzył

o ile SCR w zwrotnicach się sprawdza to tutaj stosowanie go jest kompletną porażką

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.