Jaki rower wybrać?

[Allmr]

Któryś z Panów pisał ostatnio o zakupie Spec'owych kół karbonowych, nie mogę znaleźć tego postu. Mogę prosić o przypomnienie, jakie to koła i ile kosztowały. Może być na priv.

Właśnie jestem "na zakupie" czegoś lekkiego w okolicach 40mm i tak patrzę na Rovale.

[Szkice]

30 minut temu, Allmr napisał:

Któryś z Panów pisał ostatnio o zakupie Spec'owych kół karbonowych, nie mogę znaleźć tego postu. Mogę prosić o przypomnienie, jakie to koła i ile kosztowały. Może być na priv.

Właśnie jestem "na zakupie" czegoś lekkiego w okolicach 40mm i tak patrzę na Rovale.

 

Edytowane 5 Czerwca 2023 przez Szkice

[jackk]

7 hours ago, Allmr said:

Któryś z Panów pisał ostatnio o zakupie Spec'owych kół karbonowych, nie mogę znaleźć tego postu. Mogę prosić o przypomnienie, jakie to koła i ile kosztowały. Może być na priv.

Właśnie jestem "na zakupie" czegoś lekkiego w okolicach 40mm i tak patrzę na Rovale.

To byłem ja. Ale koła które kupiłem to CLX 32 czyli nieco mniejsze od 40mm ale aerodynamikę maja nawet lepsza a przy tym są lzejsze i zupełnie niewrażliwe na wiatr. Jeżdżę na nich od tygodnia i koła są swietne bardzo ciche co jak na karbon nie jest tak powszechne. Doskonale hamują (Spec daje specjalne klocki Swiss Stop które założyłem). Koła są naprawdę ‘szybkie’ i nie jest to stwierdzenie subiektywne prędkość średnia wzrosła o około 2km/h przy takich samych pomiarze mocy i to jest z kilku jazd wiec dość miarodajne. Są bardzo sztywne ale tłumią drgania jest duży komfort. Do tego założyłem Speca opony Turbo Cotton trochę szersze niż normalnie 24 mm i to był strzał w dziesiątkę bo jeździ się jak na dobrych szytkach chociaż to sa detkowe opony. Ile przetrwają? Tego nie wiem ale z 1tys km z tylu to już by był sukces. Ponieważ to są trochę inne opony założenie na koła to była bajka chyba mi zajęło 10 min założenie obu! Co do ceny to miałem duży upust w sklepie u mnie w Calgary (50%) wiec całość z podatkiem to było 1575 CAD o ile się te kanadyjskie ceny do czegoś ci się przydadzą. Tych kół Spec już nie produkuje chyba od dwóch lat wiec chyba dlatego je wyprzedają. Obręcze sa szersze wewnątrz 21mm wiec trzeba zresetować hamulce i to było trochę upierdliwe.  No i waga roweru spadła che che obecnie 6.4 kg później zamieszczę fotkę jak by ktoś nie wierzył.

Edytowane 5 Czerwca 2023 przez jackk

[jackk]

Tak jak obiecalem - fotka. Ale cos mi sie popierdzielilo z ta kalkulacja wagi - choc nowe kola lzejsze to opony ciezsze (o 30g kazda) wiec rower przytyl prawie 70g! Takze oficjalnie na razie 6.54kg ale jakbym zalozyl ultralekkie Micheliny takie po 195g to by bylo mniej...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Szkice]

Co wy z tą wagą szalejecie jakbyście co najmniej w tour de france startowali

[il Dottore]

12 minut temu, Szkice napisał:

Co wy z tą wagą szalejecie jakbyście co najmniej w tour de france startowali

Mój ma 29kg. Się śmieją ze mnie, że to sprzęt inwalidzki, tymczasem to jest zabawka dla twardzieli! 🙂

[jackk]

12 minutes ago, Szkice said:

Co wy z tą wagą szalejecie jakbyście co najmniej w tour de france startowali

A co nie mozna? Na forum slysza bezpieczniki i kabelki w waga to jest wymierny wskaznik. Poza tym na TdF ten rower bylby nielegalny bo ma wage ponizej limitu....tylko nie mowcie nikomu che che. Ale nawet u mnie na sankcjonowanym wyscigu np gorska czasowka musialbym go dociazyc bo waza rowery skubance.

[EmilioE]

Piękny rower! Klasyk już się robi na Dura Ace z linkami i hamulcami szczękowymi.

[GB]

Tak jak obiecalem - fotka. Ale cos mi sie popierdzielilo z ta kalkulacja wagi - choc nowe kola lzejsze to opony ciezsze (o 30g kazda) wiec rower przytyl prawie 70g! Takze oficjalnie na razie 6.54kg ale jakbym zalozyl ultralekkie Micheliny takie po 195g to by bylo mniej...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wow 6,5kg to niezła waga. Chciałbym, aby mój endurak tyle ważył, podjazdy byłyby bajką. Mój waży 15 z kawałkiem. Trailowiec trochę lżejszy 13kg.

Maszyna w pytę.

________________
Pozdrawiam GB

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[GB]

Mój ma 29kg. Się śmieją ze mnie, że to sprzęt inwalidzki, tymczasem to jest zabawka dla twardzieli!

Kiedyś pojechałem swoim prądożercą na ścieżki w góry, okazało się na miejscu, iż nie byłem w stanie go odpalić, bo prąd zamarzł we włączniku roweru.

Tak więc, jakieś 30km po górach targałem elektryka 25kg bez wspomagania siłą mięśnii. W 1/3 drogi trochę go odchudziłem, bo wywaliłem baterię z ramy i waga spadła o 4kg.

PS. Wogóle okazało się, że w tym moim włączniku jest mała bateryjka, która ładuje się podczas ładowania roweru lub jazdy. Ja zabrałem rower naładowany i było to w okresie zimowym. Rower jechał na haku, co jeszcze zmniejszyło pojemność tej baterii i ją rozładowało. Finałowo rower nie odpalił w górach.

W samej baterii jest włącznik prądu, więc można by rower odpalić poprzez baterię, ale konstrukcja montażu baterii na to nie pozwala. Bo bateria wchodzi w ramę a włącznik umiejscowiony jest w części baterii, którą zakrywa rama i nie ma miejsca do dostępu, gdyż bateria przylega do ramy. Stało się tak może, ze 3x.

Po jakimś roku, kiedy zacząłem zgłębiać wiedzę, co w takiej sytuacji zrobić, okazało się, iż w ramie zrobiony jest mały otwór rewizyjny, zaślepiony gumowym kapturem i w takich sytuacjach, należy go zdjąć i krótkim patyczkiem wdusić przycisk baterii i rower odpala.

Morał taki, że człowiek uczy się całe życie i umiera głupi.

________________
Pozdrawiam GB

[Allmr]

14 godzin temu, jackk napisał:

To byłem ja. Ale koła które kupiłem to CLX 32 czyli nieco mniejsze od 40mm ale aerodynamikę maja nawet lepsza a przy tym są lzejsze i zupełnie niewrażliwe na wiatr. Jeżdżę na nich od tygodnia i koła są swietne bardzo ciche co jak na karbon nie jest tak powszechne. Doskonale hamują (Spec daje specjalne klocki Swiss Stop które założyłem). Koła są naprawdę ‘szybkie’ i nie jest to stwierdzenie subiektywne prędkość średnia wzrosła o około 2km/h przy takich samych pomiarze mocy i to jest z kilku jazd wiec dość miarodajne. Są bardzo sztywne ale tłumią drgania jest duży komfort. Do tego założyłem Speca opony Turbo Cotton trochę szersze niż normalnie 24 mm i to był strzał w dziesiątkę bo jeździ się jak na dobrych szytkach chociaż to sa detkowe opony. Ile przetrwają? Tego nie wiem ale z 1tys km z tylu to już by był sukces. Ponieważ to są trochę inne opony założenie na koła to była bajka chyba mi zajęło 10 min założenie obu! Co do ceny to miałem duży upust w sklepie u mnie w Calgary (50%) wiec całość z podatkiem to było 1575 CAD o ile się te kanadyjskie ceny do czegoś ci się przydadzą. Tych kół Spec już nie produkuje chyba od dwóch lat wiec chyba dlatego je wyprzedają. Obręcze sa szersze wewnątrz 21mm wiec trzeba zresetować hamulce i to było trochę upierdliwe.  No i waga roweru spadła che che obecnie 6.4 kg później zamieszczę fotkę jak by ktoś nie wierzył.

Niestety u nas scena zaporowa, mniej więcej x2 w stosunku do Twojej. Fajne są Rapide, ale też poza budżetem.

[xajas]

Kiedyś pojechałem swoim prądożercą na ścieżki w góry, okazało się na miejscu, iż nie byłem w stanie go odpalić, bo prąd zamarzł we włączniku roweru.

Tak więc, jakieś 30km po górach targałem elektryka 25kg bez wspomagania siłą mięśnii. W 1/3 drogi trochę go odchudziłem, bo wywaliłem baterię z ramy i waga spadła o 4kg.

PS. Wogóle okazało się, że w tym moim włączniku jest mała bateryjka, która ładuje się podczas ładowania roweru lub jazdy. Ja zabrałem rower naładowany i było to w okresie zimowym. Rower jechał na haku, co jeszcze zmniejszyło pojemność tej baterii i ją rozładowało. Finałowo rower nie odpalił w górach.

W samej baterii jest włącznik prądu, więc można by rower odpalić poprzez baterię, ale konstrukcja montażu baterii na to nie pozwala. Bo bateria wchodzi w ramę a włącznik umiejscowiony jest w części baterii, którą zakrywa rama i nie ma miejsca do dostępu, gdyż bateria przylega do ramy. Stało się tak może, ze 3x.

Po jakimś roku, kiedy zacząłem zgłębiać wiedzę, co w takiej sytuacji zrobić, okazało się, iż w ramie zrobiony jest mały otwór rewizyjny, zaślepiony gumowym kapturem i w takich sytuacjach, należy go zdjąć i krótkim patyczkiem wdusić przycisk baterii i rower odpala.

Morał taki, że człowiek uczy się całe życie i umiera głupi.

________________
Pozdrawiam GB

Jaki to systemem (Shimano, Bosch, Yamaha, Broze,…)?
Czy nie mozna zewrzec przycisk baterii po wyjeciu akumulatora (czyli bez zaslepek w ramie?

Jezdze caly rok (takze w zimie), wiec mnie to interesujeBTW.

Wczoraj bylem na malych zakupach i znalazlem cos ciekawego „na wszelki wypadek“

Jedna detka pasujaca do kombinacji „mule“ (29“+27,5“). Nie sadzilem ze to mozliwe.

Do tego mala pompeczka i juz mozna sie wybierac na dalsze trasy.
 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A najwazniejsze niemalze zapomnialem: pampersy!!!

Wyprobowalem wiele, wiele, wiele roznych, ale moja dupa miala jednoznaczne zdanie: Assos

Cos dla wygodnickich na dluzsze trasy, czyli seria Mille GTS

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tyrion.L]

9 godzin temu, jackk napisał:

Tak jak obiecalem - fotka. Ale cos mi sie popierdzielilo z ta kalkulacja wagi - choc nowe kola lzejsze to opony ciezsze (o 30g kazda) wiec rower przytyl prawie 70g! Takze oficjalnie na razie 6.54kg ale jakbym zalozyl ultralekkie Micheliny takie po 195g to by bylo mniej...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niezły sprzęcik. Koła aero dają relatywnie dużo przy rytmicznej jeździe po płaskim, takiej czasowej jak wkręcimy się do ok. 32 km/h i wyżej. Czuje się jak pracują i  dają dużą frajdę. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[GB]

Jaki to systemem (Shimano, Bosch, Yamaha, Broze,…)?
Czy nie mozna zewrzec przycisk baterii po wyjeciu akumulatora (czyli bez zaslepek w ramie?

Jezdze caly rok (takze w zimie), wiec mnie to interesujeBTW.

Wczoraj bylem na malych zakupach i znalazlem cos ciekawego „na wszelki wypadek“

Jedna detka pasujaca do kombinacji „mule“ (29“+27,5“). Nie sadzilem ze to mozliwe.

Do tego mala pompeczka i juz mozna sie wybierac na dalsze trasy.
 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A najwazniejsze niemalze zapomnialem: pampersy!!!

Wyprobowalem wiele, wiele, wiele roznych, ale moja dupa miala jednoznaczne zdanie: Assos

Cos dla wygodnickich na dluzsze trasy, czyli seria Mille GTS

Hej,

System Shimano. Przycisk baterii można włączyć, kiedy bateria jest wyjęta z ramy. Ale bateria po jego włączeniu pokazuje jej naładowanie i wyłącza baterię. Czyli nie można włączyć baterii i włożyć do ramy. Ale rewizja załatwia sprawę.

________________
Pozdrawiam GB

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Szkice]

10 godzin temu, jackk napisał:

A co nie mozna? Na forum slysza bezpieczniki i kabelki w waga to jest wymierny wskaznik. Poza tym na TdF ten rower bylby nielegalny bo ma wage ponizej limitu....tylko nie mowcie nikomu che che. Ale nawet u mnie na sankcjonowanym wyscigu np gorska czasowka musialbym go dociazyc bo waza rowery skubance.

Nie no tak tylko mówię. Widzę na różnych grupach jak kupują poszczegolne części byleby tylko zbić kilka gram. Swego czasu kilka lat temu Merida wprowadziła w swojej ofercie najlżejszy rower na świecie ważący 5kg. Więc Twój robi wrażenie, choć pod wiatr musi nim miotać mocno 😁

 

Mój hatdtrail waży 13 kg z hakiem. Ja raczej szedł bym w stal jeśli miał by być to gravel, pod sakwy i obciążenie. 

[kangie]

Chopy, przyznawać się - kto goli nogi?

Zawsze można kilka gramów zrzucić?

Od razu powiem, że ja nie.

😄

[Szkice]

11 godzin temu, il Dottore napisał:

Mój ma 29kg. Się śmieją ze mnie, że to sprzęt inwalidzki, tymczasem to jest zabawka dla twardzieli! 🙂

Każdy porządny elektryczny rower z podwójnym zawieszeniem musi ważyć ponad 25 kilo. 

Raz ze znajomymi wypozyczyliśmi takie rowery firmy chyba hatbike i zrobiliśmy na nich ponad 30 km - głównie w lasach i zakwasy miałem spore - początek sezonu. Ale nie dla mnie to, podczas zjazdów silnik trochę wychamowuje i ogólnie dziwnie się pedałuje z tym wspomaganiem. Gości na szosie pod górkę, mijaliśmy bez żadnego wysiłku 😁

1 minutę temu, kangie napisał:

Chopy, przyznawać się - kto goli nogi?

Zawsze można kilka gramów zrzucić?

Od razu powiem, że ja nie.

😄

Ja ostatnio ogoliłem do kolan ale nie na zero😂, bo widziałem jak tu jeden miał ogolone i fajnie wyeksponowaną łydę

[Ajothe]

1 minutę temu, kangie napisał:

Chopy, przyznawać się - kto goli nogi?

Zawsze można kilka gramów zrzucić?

Od razu powiem, że ja nie.

😄

Jak się wbijasz w spandex to trzeba 🤣

[kangie]

21 minut temu, Szkice napisał:

, bo widziałem jak tu jeden miał ogolone i fajnie wyeksponowaną łydę

K... który to?!? Nick, nazwisko, imię, pesel?!?

😉

Edytowane 6 Czerwca 2023 przez kangie
Literówka

[Szkice]

4 minuty temu, kangie napisał:

K... który to?!? Nick, nazwisko, imię, pesel?!?

😉

Rodo panie, rodo.

 

Może sam się zgłosi 

[barmanekm]

W dniu 5.06.2023 o 10:42, Allmr napisał:

Któryś z Panów pisał ostatnio o zakupie Spec'owych kół karbonowych, nie mogę znaleźć tego postu. Mogę prosić o przypomnienie, jakie to koła i ile kosztowały. Może być na priv.

Ja się przymierzałem do Shimano Ultegra z asymetrycznytm zaplotem na 24 szprychy (16/8), ale jakoś nie leżą mi ich łożyska. Ostatecznie kupiłem Evanlite New Disc 38 mm i jestem bardzo zadowolony. Jakość dobra (już zaliczyłem kilka mocno gravelowych odcinków jadąc szosą na tych kołach). Cena z firmową piastą, na ratchet 54, coś 4300 PLN, za komplet. Już dokładnie nie pamiętam.

Byłem zaskoczony różnicą na plus, względem fabrycznych, aluminiowych Syncrossów. Aluminium nie jest takie aż takie złe, ale pod warunkiem, że jest to jakiś przyzwoity DT Swiss. 

Obecnie mam inne skarpetki - Michelin Power Cup, a bardzo poważnie myślę o takich w wersi tubeless. W gravelu mam mleko od dwóch lat, w szosie jakoś się bałem, ale jak zużyję te opony to spróbuję. 

Przepraszam za brudny rower, ale wtedy przejechałem właśnie kilka kilometrów po remontowanej drodze (tłuczeń i ziemia), jeżdżę na oponach 28 mm, więc zwykle nie omijam takich kawałków.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ajothe]

Ciekawe co na to Żona?! 

[kangie]

OK.

Biker, kolarz, rowerzysta o koń-kretnej łydzie proszony o zgloszeniebsię do Administracji Forum w celach RODO.

;)

[Ajothe]

Zajebiste macie te hajendowe ścigacze, ale jakWasze kręgosłupy je znoszą?! 

[Szkice]

Trzeba być dobrze rozciągniętym, choć widziałem kilku z nadwagą na takich maszynach. 

[barmanekm]

11 minut temu, Ajothe napisał:

Zajebiste macie te hajendowe ścigacze, ale jakWasze kręgosłupy je znoszą?! 

Kwestia bike-fittingu i ogólnego trenowania (siłka + rozciąganie).

W tak agresywnej szosie, każdy detal ma znaczenie. Kilka mm przesunięte siodełko, albo kilka milimetrów inaczej zamontowane manetki, albo bloki i już bolą ręce albo coś. Teraz mam dobrane w miarę optymalnie, ale następna kiera będzie mieć 1 cm krótszy reach (chcę kupić zintegrowaną z mostkiem), i powinno być idealnie.

[Allmr]

20 minut temu, Ajothe napisał:

Zajebiste macie te hajendowe ścigacze, ale jakWasze kręgosłupy je znoszą?! 

Zaskakująco dobrze. Ja jeżdżę na mtb i na szosie, a mam kręgosłup po operacji. Siedziałem na rowerze 2 miesiące po zabiegu.
Czasami pozory mylą, niedawno miałem szosówkę w wersji endurance, bo lata już swoje mam, niby wygodniejsza pozycja, lepiej tłumi drgania, itd. Teraz jeżdżę na aero, raczej mocno sportowa pozycja, sztywna rama, a mimo to różnica kolosalna na plus.

Jedno doświadczenie lepsze od 100 opinii ekspertów.

[przmor]

W moim przypadku jazda na szosówce pomaga mi jeśli chodzi kręgosłup. Być może jakieś mięśnie, które nie używane są siedząc (praca siedząca) podczas jazdy rowerem w pochylonej, szosowej pozycji zaczynają pracować i wzmacniać się. Nie wiem, nie jestem fizjoterapeutą ale co roku po okresie zimowym kiedy zaczynam "czuć kręgosłup" tam gdzie on się kończy a zaczynają cztery litery wsiadam na szosówkę i do stycznia-lutego mam spokój.

[Ajothe]

Fajnie, to dobre wiadomości.

Mi fizjoterapeuta po rwie kulszowej powiedział zapomnij o rowerze, trzeba spacerować....

[przemak]

37 minut temu, Ajothe napisał:

Zajebiste macie te hajendowe ścigacze, ale jakWasze kręgosłupy je znoszą?! 

Im bardziej pochylona sylwetka tym łatwiej dla kręgosłupa.