Jaki samochód kupić?

[Qubric]

E nie - jakiegoś RS czy cóś takiego co szybko jeździ i w ogóle jest najlepsze na świecie, bo Zyzia :)))

[eq]

...to ja w obronie Fiata (aczkolwiek cudo toto nie jest ale..), Seicento 1.1 żony, rocznik 99, przebieg 160tys km, dopiero miesiac temu wymiana sprzegła, poza tym raz amory z przodu i tyłu, wachacze, olej, klocki. Dopiero niedawno pojawily sie lekkie wycieki oleju. Jezdzony dosc agreswynie przez pierwsze 120 tys bo jezdzilem nim ja, dodatkowo instalacja gazowa. Znajomy mechanik specjalizujacy sie glownie we Fiatach mowi, ze to bardzo udane silniki...takze wszystko jednak kwestia egzemplarza. Jednak nie bede stawal za tym samochodem murem i mowil, ze to 8 cud swiata, ot dobre i w miare zrywne do miasta, nie na trasy i wyscigi :-))

 

pozdr

[mzawek]

Ja mam zalany cały silnik(dekiel zaworów) i grunt to sie nie martwic...:))))Nawet nie mysle uszczelniac ,bo to nic nie da...Fiaty to taki sam złom jak reszta.Tyle ze bardzo tani w eksploatacji...

[opteron]

Śmieszne troche te przekomarzania się elfana i alcol-a na temat żywotności i niezawodności różnych modeli Opla. Pracuje na warsztacie i każde przyjeżdżające autko z defektem trafia najpierw do mnie. Nie można jednoznacznie wskazać że TA a nie inna marka jest bardziej awaryjna. Części dla Forda, Opla, mercedesa, Volvo, vw (tutaj audi, seat, skoda) i niemal KAŻDEJ innej marki produkują jedni i ci sami producenci a jest ich (tych liczących się) nie aż tak wielu. Przykładowe firmy które są stosunkowo tanie i robią solidne części, hamulce Textar, sprzęgła Valeo, Sachs, końcówki ukł. kier., sworznie, silentblocki, linki, wahacze itd (niemal wszystko) Febi, znany też jako SWAG i Bilstein a to, uwaga Volkswagen!!! Tak tak. Bilstein to rewelacyjne amortyzatory, napinacze itd, rolki Ruville, Febi. Paski rozrz. Contitech, Gates, uszczelki Victor Reintz itd. Można pisać bez końca...

A awaryjność zależy w 80% od tego jak się samochodu używa.

 

P.S.

Mam już drugiego opla i jest to drugi diesel.

 

pozdrawiam

[zyzio]

=> Qubrick

Nie najlepszy, ale przynajmniej wytrzymujący bardzo forsowną eksploatację :)

[_igod_]

Trzeba bylo sobie taki kupić, a nie Opla.

[uwe300]

tesh mam punto2 na liczniku 60k km, wymieniam co sie psuje:

Paliwo bo trzeba dolewac

opony letnie bo w zimie slabo jezdza

plyn do spryskiwaczy tez trzeba dolewac

 

to chyba tyle

[Frank]

Rover nie jest najlepszym pomysłem.Servis -beznadzieja,części słabo dostępne ,drogie i wbrew pozorom większość niekompatybilna z Hondą.

[_igod_]

Frank - każdy mi to mówił jak kupowałem :-)

 

Części są w takiej samej cenie jak do Hondy czy Toyoty. Zresztą jest wielu producentów części, nie koniecznie muszą to być Roverowskie. Jeszcze jedno, jest wiele RV sprowadzonych z UK które sprzedają na części. Chłodnicę można np kupić za 200zł, a drzwi za 450.

 

Serwisów w promieniu 10km mam bardzo dużo. ASO i nie ASO, do wyboru. Ja i tak mam swojego mechanika i robię tylko u niego. Zaufany człowiek.

 

 

No i kolejna zaleta: przecież te samochody się nie psują. Są idioto-odporne ;) I zrobione chyba całe z aluminium, bo nawet na tłumiku nie ma jednego milimetra rdzy.

W swoim wymieniłem ostatnio tarcze z przodu. Za wentylowane Brembo 262mm zapłaciłem 220zł/2szt. Wymiana 100zł. Nie tak drogo.

 

Może jestem trochę nieobiektywny, bo jestem miłośnikiem tej marki, ale naprawdę polecam. O detalach, wyposażeniu i wykończenia w środku nawet nie wspominam, bo każdy wie jak to wygląda w Roverkach.

[Gość]

Ja mam "dziadowskiego" fiata brave 1,4 , przejechane 134.000 .

Wymieniałem tłumik , klocki hamulcowe , rozrząd z napinaczem , amortyzatory no i oczyiście mat. eksploatacyjne.

No ale to fiat :( w niemieckich , albo japończykach to nawety tego się nie wymieni przy takim przebiegu .

[enzo]

Jesli Ojciec Dyrektor pozwoli :-) to podlacze sie pod pytanie:

 

Czy mial ktos z was do czynienia z autami typu Clio Sport, Fabia vrs, Polo gti (czyli usportowionymi wersjami aut segmentu B)? Szukam czegos niewielkich gabarytow (do miasta) aczkolwiek szybkiego :-) Macie jakies propozycje?

 

pzdr.

[elfan.]

igod,na mój gust Vectra wieksza,i ładniejsza jest poprostu,popatrz na te lusterka:).Ale gusta gustami oczywiscie;)

[elfan.]

P.S jesli miałbym wymieniac moje auto,to na vectre po liftingu badz wersje C GTI jak bym miał wiecej kasy;)

[gipsy2]

:)

[gipsy2]

Igod -> To Ty też Roverowiec ? Działasz na Roverki.pl ? Ten wyżej to mój pimpuś :) ,choć ta fotka stara jest,przeszedł "tuning" . Silnik standard 1,4 16V 103 KM . Kolor oczojebny - nie trudno mnie zauważyć :p

 

Ci co mówią że serwis Rovera jak i części są beznadziejne,niedostępne i drogie to powiem tyle że kompletnie nie znają sie na samochodach . Śmiać mi sie z takich chce bo mnie wszystko w 80% przypadkach wychodzi taniej lub w tej samej cenie co do pospolitych jeżdzących opli omeg,vectr,astr i wszelakiej paści VW.Dostępność części jest ogromna,nie ma z niczym rzadnych problemów. O wyposażeniu i wnętrzu jak i o rewelacyjnych silnikach z serii K już nie wspomne . Poza tym osobiście przymierzam się do zakupu kolejnego Rovera bedzie to albo 25 lub 75 :).

 

Enzo -> kup Rovera z serii 200 z silnikiem 1,8 i silnikiem ze zmiennymi fazami rozrządu :) ,wszystkie clio,polo będą w tyleeeee . :) Ot tak mała sugestia :)

[Seband]

A ja jeździłem służbowym Matizem (zazwyczaj ostro), w którym do 130 tys. jedyną usterką był padnięty akumulator, potem autko zmieniło kierowcę i zaczęły się problemy - przy 160 tys padł silnik (jak się nie zauważy wycieku płynu chłodzącego i się motor przegrzeje to normalne). Przy 160 tys chcieliśmy wymienić amortyzatory (nigdy nie były wymieniane) ale okazało się, że nie ma takiej potrzeby bo są w bardzo dobrym stanie. Auto po kapitalce silnika jeździ do dziś.

Autoryzowany serwis Daewoo-FSO w Szczecinie to bajka - tutaj nie muszę umawiać się na przegląd 2 tygodnie wcześniej (jak u Fiata, Forda czy Francuzów). Po prosto przyjeżdżam i wszystko robią od ręki - szybko tanio i solidnie.

Prawie wszystkie części mają na miejscu i to zazwyczaj taniej niż w sklepie (w żadnej innej marce się z tym nie spotkałem).

Dla porównania służbowe Seicento (było ich w firmie kilka) miały przy przebiegach poniżej 100 tys. sporo drobnych i dokuczliwych usterek - hamulce (zacierające się klocki w prowadnicach - piski w czasie jazdy i w konsekwencji przegrzane tarcze nadające się do wymiany, wyciągająca się i zacierająca linka od ręcznego), problemy z amortyzatorami, zawieszeniem. Jakość Fiata ostatnio trochę się poprawiła (chyba odkąd Seicento ma przeglądy co 20 tys.), niestety problemów z hamulcami nie udało się w nich wyeliminować.

Nie wiem, jak wygląda sprawa z Punto - teść miał Punto I, teraz ma II i narzeka na awaryjność, ale używa Punciaków do nauki jazdy, więc jest to specyficzna eksploatacja.

[Harvi]

Najlepiej to ''kupic'' sluzbowy samochod :) Uzywam tylko takich, dbam o nie, wymieniam wszytsko w terminach (przeciez firma placi) i dzialaja bezproblemowo :)

[gipsy2]

Seband -> ja o Lanosie od ojca tez nie dam złego słowa powiedziec, auto z 98r wymienial 1 tłumik koncowy,paski rozrządu itp i tyle . Ma prześmigane 112 tys i pewnie pojeździ jeszcze długo. Każde auto jest conajmniej dobre jak sie o niego dba,niestety czesc ludzi w Polscie poprostu to pier**li :) . Tak ja myśle :).

[gipsy2]

Harvi -> dobre dobre ;)

[zyzio]

Ja tam o Punto dbałem i tak się sypał - za to wszystkich bardzo dobrze znałem w serwisie :)))

[_igod_]

gipsy, ta, zapisałem się żeby ściągnąć instrukcję :-)

Ten mój to Si LUX z silnikiem 2.0i + gaz z bezpośrednim wtryskiem. Gaz oczywiście oryginalny z Roverka. Co ciekawe, na gazie jest większa moc o 2KM.

 

 

75-ka jak dla mnie zbyt angielska, szczególnie z tyłu. 25 znowu nie ma bagażnika. Jest jeszcze 45-ka.

 

Za to nowe MG Rovery to cudo. Za 80k można kupić takiego:

[Harvi]

==> Zyzio

Znajac Ciebie to raczej nie wszystkich a ''wszystkie'' :D

 

==> Gipsy

 

Samochod firmowy to bardzo fajna rzecz, jest tylko jedno ''ale'' musi miec on jednego kierowce!!!! jak mawia moj kolega ''samochod to nie dziwka i musi miec jednego uzytkownika''. Taki firmowy samochod przejedzie wiele km.

Ja o ''soje'' firmowe dbam bardzo, robie przeglady, wymieniam czesci ktore wskazuja na zuzycie (nie zniszczenie) i jak dotychczas samochody odwdzieczaja mi sie niezawodnoscia.

[zyzio]

=> Harvi

To tyż :D

[elfan.]

Vectra C GTS:)

[enzo]

>>Elfan

 

Nie ma sie czym podniecac odnosnie Vectry GTS - GTS to tylko, niejako wersja wyposazenia (dodatkowe ospojlerowanie itp.) i mozna ja zamowic do kazdego silnika, stad wiekszosc Vectr GTS to auta z motorami 1.8, 2.0 lub diesle. Fakt, ze wersja GTS wyglada lepiej niz "zwykla" Vectra, ale, z calym szcunkiem dla wielbicieli ;-) i tak bym jej nie kupil.

 

PS: Szybka (w miare) jest dopiero Vectra OPC...

 

>>Igod

 

Przeca ten Rover to, poniekad zabytek. Pierwowzor pochodzi z polowy lat '90tych. Za taka technologie cena 80kzl jest z kosmosu ;-) Do tego firma ciagle na progu bankructwa i niepewnej przyszlosci...

 

pzdr.

[elfan.]

Vectra OPC,eh:)

[elfan.]

Vectra C Vagon OPC.Alfa Romeo takiej lini moze nawet pozazdroscic:)

[baad74]

To może i ja dołączę się do pytania, ponieważ u mnie to temat na czasie. Przymierzam się do kupna używanego Forda Mondeo TDCI. Może mieliście jakieś doświadczenia z tym autem?

[pep22]

ech, alfe znowu wspomnieliscie.... alfa cudna jest i tyle. szkoda ze taka awaryjna, bo bym sie nie zastanawiala ani sekundy nad autem. no, moze pomiedzy ta mniejsza a wieksza ;-)

[elfan.]

paulinka,o takiej myslałas??alfa 157.Napewno takie autko dosc mocno przyciaga wzrok:).Jednym słowem,cuda!:)