Skocz do zawartości
IGNORED

Koszt produkcji odtwarzacza cd


suluben

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.

 

Chciałbym zakupić jakiś poważniejszy sprzęt i jak każdy, nie chciałbym przepłacić.

Co w głównej mierze (od strony fizycznej) decyduje o wartości odtwarzacza cd?

Dlaczego np. Cambridge Audio Azur 640 C v2 kosztuje 1689 zł, a Sony CDP-XE270 480 i 8 groszy :) (dane za skapiec.pl)?

Chodzi o konkretny rozkład, jaka część ile mniej więcej kosztuje - laser tyle, transformator tyle, obudowa, pilot itp. tyle a tyle. Która część dobrego cd jest najdroższa dla ceny końcowej - np. w przypadku wspomnianego Cambridge Audio Azur 640 C v2?

Pomijam odtwarzacze używane, chodzi o nowe, żeby nie wprowadzać zamieszania.

 

Jestem na razie laikiem w tej kwestii, więc wybaczcie, ale mam ambicje poważnej nauki w tym temacie :)

 

 

Szukałem tego w wyszukiwarkach, ale kompleksowej wiedzy na ten temat nie zdobyłem, jedynie strzątkowe informacje o kosztach niektórych laserów.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/26204-koszt-produkcji-odtwarzacza-cd/
Udostępnij na innych stronach

Po jaka cholere kupujesz nowy cd co ty za duzo pieniedzy masz człowieku!!!!!!!..na allegro jest np cdp970 sonego ...pochodzi jeszcze 15 lat ..gra z 350 razy lepiej od jakiegos smiesznego azurka..

To znam z fotografii, gdzie za znaczek Leica płaci się jakieś dwa razy więcej niż za sprzęt podobnej jakości marki Canon czy Nikon.

 

Co do kupna cd - nie napisałem, że chcę kupić nowy, tylko interesuje mnie, co najbardziej wpływa na cenę tego sprzętu.

zakładam ze chodzi o nowy za 1600zł..no to 22 procent to VAT dla pani Zyty Gilowskiej..1600-22%=1248zł teraz z 30 procent to marza sklepu załozmy 30 procent to od producenta ten cd kosztuje z 900zł...teraz cene te trzeba rozbic na wiele czynników...materiały robocizna...transport etc...wiadomo transport z obozów pracy w chinach do europy do takiego jakiegos śmiesznego kraju co własnie polska się zowie to nastepne 100zł..zostaje 800zł

i to jest taka prawdziwa wartosc tego cd..a robocizna pewnie z 150zł to kosztuje nawet w chinach...w koncu trzeba zapłacic tym co biczuja małe chińskie dziewczynki na taśmie produkcyjnej....zostało 650zł .no i tak wszystkie elementy sa zamawiane w TYSIĄCACH SZTUK...co oznacza ze kazdy z elementów kosztuje dosłownie kilka juanów, dolarków czy ch.g.w jakiej waluty..

Najdrozsza jest obudowa z zasady koszt jej wytworzenia to 45 procent czyli z 300zł mechanizm to około 100zł potem jest transformator sieciowy moc z 15 w kosztuje z 30zł i płytka elektroniczna pcb z czesciami etc to około 200zł pozostaja jeszcze srubki kabelki i opakowanie ale to raczej grosze..

Chodziło ogólnię o markę Leica

 

Pierwszy lepszy jaskrawy przykład:

 

Aparat Leica D-LUX 2 -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

TEN SAM (obie firmy blisko z sobą współpracują) aparat z logiem Panasonica -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Różnica w cenie istotna...

 

Ale nie o tym jest ten temat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pewnie od przyszłego roku i tak VAT pójdzie na conajmiej 30 % bo przeciez pani Zyta bedzie musiała dac podwyzki wszystkim panom doktorom....a i podrozeja obudowy i transformatory bo do gospodarki chin dołaczaja jeszcze indie..

Suluben - i tak najzabawniejsze jest, że obudowa "hifi" do PeCeta kosztuje kilkaset złotych bez zasilacza - za tyle to się już kupi "porządny" DVD z kompletem bebechów inside.

 

A wracając do pytania głównego który mimo nazwy wątku raczej zmierza do tego dlaczego tyle on kosztuje na półce to odpowiem Ci wprost - w warunkach rynkowych produkt kosztuje tyle za ile się da go sprzedać. Ot i koniec filozofii. Oczywiście w momencie gdy produkcja jest nieopłacalna poprostu nikt go nie produkuje.

"w warunkach rynkowych produkt kosztuje tyle za ile się da go sprzedać" -Tak.

W tym ceny reklamy w pismach + udział w wystawach + itd.

Wszystko jasno, co ile w detalu wytłumaczył już piotrek608 i nie trzeba pisać więcej.

Wszystko zalezy od tego o jakie odtwarzacze CD pytasz, czy o starodawne dostepne na Allegro za 50 - 100zł, czy też o nowoczesne, zbudowane na podzespołach DVD za kilka-kilkanascie tysięcy złotych.

Te pierwsze są faktycznie starodawne i z obecnego punktu widzenia wszystko jedno czy są zbudowane na podzespołach Sanyo czy Burr Brownach to i tak wymiękają przy nowoczesnych odtwarzaczach DVD.

Te drugie to juz rasowe odtwarzacze DVD z prawdziwymi napędami DVD i prawdziwymi nowoczesnymi płytami elektroniki wprost z odtwarzaczy DVD tyle że z odłączonym torem wizji itp.

Wnioski- proszę ruszy głową i deczko pomyslec.

>suluben

 

O kosztach w dużej mierze decyduje skala produkcji. CD "przerobione" z dvd o których pisze privaten będą więc tanie ale też i byle jakie, bo nikt ich nie optymalizował pod analogowy dźwięk z cd tylko pod cyfrowe przesłanie sygnału wielokanałowego do amplitunera, zatem i przetwornik i tor analogowy audio będą miały takie sobie.

 

To czy napęd jest dvd czy cd nie ma żadnego znaczenia - jeden i drugi może tak samo skutecznie zniekształcać sygnał. Odtwarzacze wykorzystujące napędy dvd podobno częściej mają problemy z czytaniem płyt cd z zabezpieczeniami typu Copy Control.

 

Jedyna skuteczna metoda oceny to posłuchać, ale nie w twoim obecnym torze, bo w nim raczej nie usłyszysz różnicy.

Atomek2

Ja takze mam SONY CDP 590, ale nie dlatego, ze jest niewiadomo jakim skarbem, ale dlatego, ze mam male dzieci i na nic wiecej nie moge sobie pozwolic. Sadze, ze jak juz dorosna do takiego wieku gdzie beda potrafily docenic muzyke, to wtedy nadejdzie czas na zmiane. A poza tym od kilku miesiecy jako zrodelko robi u mnie gramofon :-) (oczywiscie bardzo wysoko postawiony).

 

Pozdrawiam

Cambridge Audio to angielska manufaktura ( podobno tam montuje się ręcznie), więc koszt robocizny z racji pochodzenia sprzętu i sposobu jego wytwarzania teoretycznie powinien być sporo wyższy niż soniaka (masówka). CA jest wyposażony w " aż 2 przetworniki 24 bit/192 khz Wolfsona", ma przedni panel z frezowanego aluminium, przez Angoli jest uważane za najlepszy budżetowy cd na świecie. W porównaniu z innymi " anglikami " jest jednak tani jak barszcz. Tego Sony nie znam ale to nie ma znaczenia, to czy warto kupić droższy czy też tańszy sprzęt zalezy tylko i wyłącznie od twoich własnych preferencji " ucha" . Posłuchaj obydwu i zdecyduj czy rzeczywiście CA brzmi tak dobrze , że warto za niego tyle zapłacić tyle ile kosztuje , czy też nie ma żadnej różnicy w brzmieniu z Sony i nie warto przepłacać.

Piotrek608:

 

>zakładam ze chodzi o nowy za 1600zł..no to 22 procent to VAT dla pani Zyty

>Gilowskiej..1600-22%=1248zł

 

Chłopie, pomyśl chwilę zanim coś napiszesz, bo ci bzdury wychodzą.

 

>Pewnie od przyszłego roku i tak VAT pójdzie na conajmiej 30 %

 

... ale za to w Zatoce Gdańskiej odkryją ropę, więc przynajmniej jeździć będziemy prawie za darmo ;-p

privaten:

 

> nowoczesne, zbudowane na podzespołach DVD za kilka-kilkanascie tysięcy złotych.

 

Mógłbym prosić o podanie kilku przykładów współczesnych odtwarzaczy CD za kilkanaście tysięcy złotych, które zbudowane zostały na bazie odtwarzaczy DVD "tyle że z odłączonym torem wizji itp."? Baaardzo jestem ciekaw.

Cambrige chyba tylko u nas robi wrażenie.... jak mieszkałem w angli to widywałem cambriga w marketach i był to najtańszy sprzęt dzielony. W sklepach typowych ze sprzętem cambrigem specjalnie nikt się nie przejmował.... tam widziałem naprzykład Linn czy Bang and Olufsen i tym podobne:) Tam cambrige to największa taniocha - nawet mnie, zywkłego polskiego wyrobnika stać było na to... Tylko w tym śmiesznym kraju w Polska, na odpowiedzialnym stanowisku, z wykształceniem ekonomiczno informatycznym musiałbym się zastanowić czy napewno mnie stać na cambriga:)

Ps - Ekonomista z zacięciem informatycznym, obecnie konsultant wdrożeniowy zintegrownych systemów zarządzania w zakresie logistyki, z pierwszymi sukcesami poszukuje nowej pracy w okolicach Jeleniej Góry lub ewentualnie Wrocławia, płatnej w takim wymiarze aby powiedzieć ponownie, że Aambrige Audio to zestaw budżetowy.... wiadomości na priva proszę;)))))))))))))) liczy się kolejność zgłoszeń, wysokość pensji, oraz atmosfera w pracy. Nie zwlekajcie:))))))))

Zgadza się Cambridge Audio i Nad ( w 90 %) to angielskie budżetówki dostępne w marketach. Dlatego też pisałem, że nawet jak na Angola jest tani jak barszcz. Wystarczy porównać ceny CA i np. Arcama czy Roksana, że o Musical Fidelity nie wspomnę.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.