NAD 302Oi - TRZESZCZY, POMOCY!!!

[clo2]

mogę nabyć wzmaka NADA 3020. Jednak po włączeniu w lewym kanale cicho trzeszczy, czy to tylko zanieczyszczony potencjometr czy może być coś innego?

 

przy włączaniu jest w kolumnach taki trzask.

 

Kto może na podstawie tego zdiagnozować jego stan? i ewentualnie jakie tranzystory tam powinny być, chciałbym sprawdzić czy nie był "grzebany" (może kiedyś przeżył spalenie końcówek, kto wie).

 

Za odpowiedzi na którekolwiek z trapiącch mnie pytań z góry dziękuję .Pozdrawiam.

[clo2]

aha... to trzeszczenie utrzymuje się niezależnie od położenia potencjometra głośności.

[clo2]

i jeszcze - jak jest potencjometr balansu ustawiony tylko na prawą kanał, to mimo wszystko to trzeszczenie w lewej jest

[trryt]

Zanieczyszczony potencjometr to trzeszczy przy regulacji głośności a nie zawsze, chyba z nim jest gorzej....

[Edward]

Ale zbieg okoliczności :) Właśnie nosiłem się z założeniem podobnego wątku. Otóż mój NAD 3020i przy włączaniu i wyłączaniu wydaje przez głośniki "puknięcie", lepszego słowa nie umiem znaleźć, a dodatkowo tylko przy włączaniu po ok. 1 sekundzie ciche, króciutkie, basowe "mruknięcie". O ile to mruknięcie było zawsze, to owego "puknięcia" nie było gdy wzmacniacz był nowy, pojawiło się po wielu latach użytkowania. Myślę, że należy pytanie skierować do znawców: czy jest czas na jakiś remont i wymianę zużytych części?

 

Takiego trzeszczenia, o którym piszesz nie mam, ale to wygląda na jakieś uszkodzenie. Może być np. zimny lut, albo pęknięta ścieżka oporowa potencjometru. Trzebaby aby fachowiec na to zerknął. W każdym razie jeśli możesz go nabyć tanio, to na bank da się to naprawić.

 

A wzmacniacz fajny, lubię go :-)

[clo2]

gość chciał za niego 330zł, drogo, ale dźwięk z sony X222ES i tanojami M1 też mi się bardzo spodobał. Cena chyba stanowczo za wysoka, stan wizualny nie najlepszy i jeszcze to, że uszkodzenie - sam nie jestem elektronikiem i dłubał w nim nie będę - więc jeszcze dodatkowo korowód z szukaniem fachowca i kolejna kasa. Będzie kiedyś okazja to "zapoluję" na sprawnego - tego aby nie mieć kłopotu zwróciłem.

 

ale swoją drogą, info na temat potencjalnych uszkodzeń i przypuszczalnego zakresu napraw na podstawie podanych objawów przydałoby się - zawsze człowiek będzie bogatszy w wiedzę szukając kolejnych rzeczy z "drugiej (albo i którejś z kolei:)) ręki".

 

Ile można swoją drogą dać aby nie przepłacić za Nad - a 3020i? (załóżmy, że jest w stanie dobrym)

[Maju]

Kupiłem nada 3020 series 20 ok. roku temu z czystej ciekawości jak gra[- nieżle, w stanie takim jak twój], za 150 zł.Nadmieniam,że gość nie wiedział co ma i początkowo mogłem kupić za 100.[300 za uszkodzony mimo wszystko dużo]Ciekawi mnie możliwość tuninu może ktoś coś wie??

[beyma]

To moze byc zimny lut lub uszkodzenie tranzystora w wzmacniaczu wstepnym .Najlepszym sposobemna ta usterke jest zamienianie tranzystorow z jednego kanalu do drugiego .Cos podobnego kiedys mialem w ampli KENWOOD z lat 80 .Uszkodzony byl jeden tranzystor (w miejsce niego wstawilem 2SC1815 i pomoglo)

Pozdrawiam.

[4kowal]

>Ile można swoją drogą dać aby nie przepłacić za Nad - a 3020i? (załóżmy, że jest w stanie dobrym)

Mysle ze za 300 - 350 mozna kupic na allegro w b.dobrym stanie.

Rozgladaj sie teraz. Zblizaja sie wakacje, ceny sa najnizsze w roku.

[buble_corp]

Jeżeli ktoś zainteresowany jest instrukcją serwisową to można sobie ściągnąć z

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Radzę się śpieszyć, bo pewnie niedługo zniknie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gregaudio]

Co do trzasków przy włączaniu sieciowego .

Z tym trzaskiem przy włączeniu sieci należałoby wymienić przełącznik sieciowy . Pewnie swoje juz przezył . Na schemacie niema kondensatora wytłumiającego ale mozna go dodać . Najlepiej dodać kondensator przeciwzakłocemiowy ceramiczny na styki przełacznika , sa takie pecjalne do tego celu . Będzie wtedy cichy on wytłumia trzacki iskry jaka powstaje na stykach włacznika sieciowego .

[gregaudio]

Co do trzasków przy włączaniu sieciowego .

Z tym trzaskiem przy włączeniu sieci należałoby wymienić przełącznik sieciowy . Pewnie swoje juz przezył . Na schemacie niema kondensatora wytłumiającego lub go niezaznaczyli ale mozna go dodać lub wymienic . Najlepiej dodać kondensator przeciwzakłocemiowy ceramiczny na styki przełacznika , sa takie pecjalne do tego celu . Będzie wtedy cichy on wytłumia trzacki iskry jaka powstaje na stykach włacznika sieciowego .

[Edward]

buble_corp,

dzięki za linka! Miło jest mieć schemat tego, co się posiada, chociaż to jest akurat starsza wersja :-)

 

gregaudio,

dzięki za radę, spróbuję z tym kondensatorkiem, bo oryginalnego nowe przełącznika to raczej nie dostanę.

 

A czy ktoś spotkał się z ciekawymi i działającymi pomysłami na ulepszenie dźwięku tego wzmacniacza?

[Edward]

Rozebrałem tego mojego 3020i w celu odkurzenia i zauważyłem, że dookoła kondensatorów na płytce są jakieś zacieki. To są największe elektrolity i wyglądana to, że są elementami zasilacza. Te czarne są od końcówki mocy, te granatowe od przedwzmacniacza. Czy to możliwe, żeby to elektrolit sie wylał z kondensatorów? Wzmacniacz chodzi u mnie już z 10 lat. I działa dobrze, ale może trzeba je wymienić? Co o tym sądzicie? Załączam fotki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Canti]

to moze byc klej albo elektrolit

jak kond pracuje ciagle w duzej temp to moze sie wysrac ale nie zawsze robi to gora

ogadalem plyty glowne ktore pracowaly w kafejce internetowej 3 lata to kondy zasilajace zesraly sie u podstawy a nie u góry! obejrzyj dokladnie zwlaszcza ten fioletowy dziwnie wyglada, watpie aby mozna bylo cos dokladnego powiedziec bez ogledzin w realu (chyba ze zrobisz super sesje zdjeciowa)

pozdro

[Jaro_747]

Olala!!!

 

Wyraźnie coś jest nie tak. No twoim miejscu nie bawiłbym się w wielkie analizy,

tylko kondensatory wylutował i dobrze obejrzał płytę. Syfy wyczyścić spirytusem

(byle nie salicylowym :-)), sprawdzić ścieżki i zalutować nowe kondensatory.

Napisz jakie były, to koledzy audiofile coś Ci doradzą (na tym zna się tu każdy,

zwłaszcza na sygnaturze dźwiękowej ;-)).

 

Jaro_747

[Edward]

Dzięki za sugeste, chciałem się tylko upewnić.

Kupię nowe, wlutuję, a tym zrobię sesję "od spodu" i dam Wam popatrzeć :-)

Potem rzecz jasna dokonam krytycznego odsłuchu i podzielę się moimi wrażeniami z całkiem nowego brzmienia.

A tak poważnie, to myślę, że one jeszcze jakoś pracują, ale jest leciutki przydźwięk od sieci, może zniknie lub się zmniejszy po wymianie.

[trryt]

No przydźwięk by oznaczał że one właśnie nie pracują za bardzo tzn nie filtrują, wymieniaj, wymieniaj;)

[Edward]

Był i klej i coś rozlanego, czyli najprawdopodobnie elektrolit. Wyczyściłem to co się dało i wlutowałem nowe kondensatory. Sieciowy brum poszedł sobie więc chyba pełny sukces :-) Teraz muszę się przysłuchać czy zmenił się dźwięk.