UPS vs BURZA

**Meloman** · 20 Czerwca 2006

mam pytanko czy UPS zabezpiecza sprzęt przed uderzeniem pioruna?

niedawno w rodzinie na straty poszła wieża stereo i telewizor.

a może jedynym słusznym rozwiążaniem jest po prostu wyjęcie wtyczki z gniazdka?

inżynier · 20 Czerwca 2006

W takim samym stopniu, jak *dobra* listwa z zabezpieczeniami. Ma obowiązek spalić się i pochłonąć energię wyładowania, dając szansę (ale nie pewność), że sprzęt podłączony dalej przetrzyma.

UPS line interactive daje szansę przy niewielkich stosunkowo wzrostach napięcia, np. gdy na sieć nominalnie 230V dostanie się napięcie międzyfazowe 400V. UPS off-line nic nie daje - działa jak listwa z zabezpieczeniami.

Na napięcia (i energie) wyładowania burzowego żaden UPS (jako regulator) nie pomoże.

deep · 20 Czerwca 2006

Zależy jaki. np. APC Smat-UPS 700 lub wyższe modele powinny sobie poradzić. Inna sprawa że włączanie sprzętu w czasie burzy zawsze jest ryzykiem. Nigdy nie wiadomo gdzie piorun pier... .

p. deep

deep · 20 Czerwca 2006

>inżynier

Mam do Ciebie pytanko. Sam od pewnego czasu głowię się z tym tematem. Rozmawiałem z różnymi ludźmi. Co do listwy gadałem z producentem tej:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Facet twierdzi że ta listwa jest w stanie pochłonąć energię 2000 J. To dużo czy mało ? Jak do tego ma się kondycjoner PAL-a którego używasz ? Co to konkretnie więcej daje ? Różnica w cenie jest więcej niż duża. Za najmniejszy PAL zapłacę ponad 2 kzł. Do tego MUSZĘ niestety kupić też ich dwa kable ze względu na inne wtyki sieciowe. Tym samym cena przekroczy 3 kzł. Czy warto w to inwestować ? Osobiście bardziej od burzy martwią mnie ewentualne przepięcia w sieci lub ingerencja elektryka "na gazie" któremu pomylą się przewody. Na ile taka listwa jest w stanie zabezpieczyć sprzęt przed możliwością podłączenia przez takiego faka 380 V na fazę ? To że listwa się spali to rzecz oczywista, ale co ze sprzętem ?

Co do UPS-ów to powiem Ci że sam już nie wiem. APC gwarantuje że trwałe podłączenie 380 V go nie rozwali. W mojej instytucji kilka dobrych lat temu, przed wymianą instalacji w sieci energetycznej dochodziło do różnistych idiotyzmów i dzięki temu że drogie serwery były podłączone do UPS-ów mimo wszystko przetrwały.

Z zawodu jestem informatykiem, kiedyś kończyłem elektronikę ale to dawne czasy. Co byś konkretnie doradził ?

Dzięki za info.

p. deep

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

trryt · 20 Czerwca 2006

Jak masz tuner podłżczony do anteny na dachu to pamiętaj że masz jeszcze jedną możliwą drogę dotarcia pioruna do sprzętu;)

barni · 20 Czerwca 2006

UPS zabezpiecza przed wyladowaniami. W ostatnie burze uratowal mi kilka sprzetow z serwerowni, UPS oczywiscie nie przezyl, ale jego wartosc byla znikoma w porownankiu do sprzetow jakie chronil.

Listwy generalnie sa rozne, wiekszosc jednak nie zabezpiecza wystarczajaco przed szybkimi przepieciami. Uszkodzeniu w takim wypadku ulega sama listwa, ale wczesniej niestety sprzet jaki jest do niej podlaczony.

To tyle z moich doswiadczen. Tak jak kolega wspomnial prosze pamietac, ze zasilania to nie jedyna droga, zostaja jeszcze wejscia antenowe, po ktorych tez potrafi upalic sprzety i to w zdecydowanie gorszy sposob.

barni · 20 Czerwca 2006

Oczywiscie w czasie burzy wtyczka z gniazdka + wylaczona antena to u mnie podstawa - mimo kondycjonera.

Ten zostawiam sobie na idiotow elektrykow ze spoldzielni, ktorych na moim osiedlu nie brakuje. Ostatnio na interwencje po wywaleniu korkow na calym bloku przyjechal koles tak nawalony, ze o bozym swiecie nie wiedzial. Uratowalem mu przed wybiciem nieliczne zeby gdyz w pore zdazylem podeprzec noga drabine na ktora wszedl, a ktora postawil sobie na terakocie bez zadnego zabezpieczenia.

gamar81 · 20 Czerwca 2006

Witam

Jeśli chodzi o ochronę urządzeń przed skutkami uderzenia pioruna to żadna listwa przeciwzakłóceniowa, ani jakikolwiek UPS nie zapewnią ochrony ( UPS się spalił ponieważ jest bardzo wrażliwy na przepięcia ).

Do ochrony służą iskierniki oraz ograniczniki przepięć oparte na warystorach. Polecam poszukać w internecie np na stronach Dehn'a i poczytać o klasie B, C oraz D...dopiero zastosowanie wszystkich stopni zapewni prawie 100% ochronę..

Jakiś kolega wcześniej wspomniał o możliwości "przyjścia" udaru poprzez instalację antenową - to jest oczywiście kolejny problem.

Rada jest jedna : podczas burzy odłączać wszystkie kable, choć jak wtajemniczeni wiedzą nie zawsze to pomoże :)

Pozdrawiam

inżynier · 20 Czerwca 2006

deep, 20 Cze 2006, 09:41

Sam nie wiem, czy 2000J to dużo czy mało, w tym przypadku. Ja stosuję PALa z powodzeniem, ale jako kondycjoner. Sprawdziłem, że poprawia dźwięk w moim systemie. Funkcja ochronna jest tylko na dodatek. Na szczęście cała instalacja energetyczna, aż do rozdzielni wysokiego napięcia, jest u mnie pod ziemią, a trafo zsilające instalację w moim budynku znajduje sie na parterze tegoż. Wobec czego ryzyko pojawienia się naprawdę wysokich napięć od pioruna jest u mnie niewielkie.

Tak jak pisze gamar81 potrzebne jest więcej zabezpieczeń aby mieć pewność. To dość droga inwestycja. Był kiedyć ten temat poruszany w którymś z wątków. Ja mam nadzieję, że większość tych przeciwko wyładowaniom znajduje się w kolejnych podstacjach. Ja jeszcze ewentualnie mógłbym zaintstalować jakieś dodatkowo na wejściu do mieszkania, przy skrzynce rozdzielczej.

UPSy mają jakieś zabezpieczenia, ale z definicji reagują na przepięcia niewielkie i stosunkowo wolnozmienne. Dla wyładowania zachowają się jak duży bezpiecznik, który się zamieni w kałużę stopionego metalu i plastiku. Nie ma niestety gwarancji, że część energii nie pójdzie dalej.

400V: listwa powinna zadziałać tak, że zewrze warystor i spali bezpiecznik topikowy. Tak więc po krótkiej chwili napięcie zniknie na wyjściu listwy. Czy dostatecznie szybko? To się okaże w praktyce, niestety. W każdym razie nie warto oszczędzać na zabezpieczeniach, moim zdaniem.

Co do kabli: sprzęt PALa ma gniazda Schuko. Bardzo wygodne. Jeśli Twoje sieciówki nie mają odpowiednich styków na obwodzie, to po prostu wymień wtyczki. Już od lat nie widziałem większych wtyczek bez tych bocznych kontaktów, więc nie będziesz miał problemów z ich znalezieniem. To na pewno tańsze rozwiązanie niż nowe kable PALa. Poza tym możesz wziąć dowolne inne kable: NEEL, Helion, dowolne inne. Wszystkie mają boczne kontakty. Podobnie jak większość kabli komputerowych.

SzymonHK · 20 Czerwca 2006

Mam trochę wiedzy teoretycznej i praktycznej w tym temacie, więc spróbuję coś powiedzieć: piorun to wyładowanie iskrowe, które na nieuziemione lub uziemione przedmioty (przewodniki i izolatory) może przenieść potencjał nawet milionów woltów. Energia takiego wyładowania to od kilkuset J do MJ (Dżul). Listwa ochronna zaiera w obwodzie warystor, zwykle absorbujący od 0,5kJ do 2kJ czyli niewiele jeżeli wyładowanie jest blisko i silne. Lepiej zabezpieczyć instalację tak jak napisał gamar81 iskiernikami i warystorami tablicowymi, one pochłaniają energię nawet MJ. Polecam jeśli w zasięgu wyjąć wtyczkę z gniazda. Co do napięcia międzyfazowego to dobre listwy zabezpieczają paląc układ warystor(np. 270V) -bezpiecznik. Warto się upewenić. UPS zabezpiecza przed 400V, nawet off-line, dobry bezboleśnie, słaby paląć zabezpieczenie lub część układu ale to wychodzi taniej (50-200 zł) niż spalony sprzęt. A nic nie zabezpiecza przed piounem kulistym - widziałem dom ze spaloną instalacją po takim zjawisku, nawet elektrozaczep w furtce odległej o 40 m był spalony.