Skocz do zawartości
IGNORED

Siatkówka


mag99
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kaczmarek w reprezentacji jest tylko dlatego że grał w klubie u Grbicia inni(nie wszyscy oczywiście)również. Zaczynam mieć wątpliwości co do tego trenera i takie chyba miał również prezes Perugii zwalniając go.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@soundchaser

Wreszcie coś napisałeś z czym się zgadzam w zupełności. 

Grają coraz gorzej w perspektywie miesięcy.

Źle wróży szczególnie; brak przyjęcia. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Grzegorz7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Wreszcie coś napisałeś z czym się zgadzam w zupełności

Bo ja zawsze piszę jak jest, a że Ty jesteś urodzonym pesymistą i wiecznym malkontentem nawet jak wygrywają, to w końcu jak przyszedł beznadziejny mecz - musiałeś się ze mną zgodzić. 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo Świderski był prezesem Zaksy za czasów Grbicia a został Prezesem PZPS - u i miał ogromny wpływ na wybór selekcjonera. Przyjęcie i zagrywka to kluczowe elementy siatkarskiej sztuki i najczęściej zespoły mające opanowane do perfekcji te elementy , wygrywają wielkie turnieje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Teraz, soundchaser napisał:

Tylko? Dziś wszystkie elementy zawiodły.

Coooo? Dziś ? Przez cały turniej !!!! Tylko inni przeciwnicy byli i tego nie było widać tak wyraźnie. Zagrywka i przyjęcie , obrona i atak na poziomie ...żenującym jak na Mistrza Świata.

To co grał Kurek to żenada a o Kaczmarku lepiej milczeć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, soundchaser napisał:

Tylko?

Przyjęcia, ot tak, nie poprawi się w ciągu miesiąca. 

Kiedy MŚ?

A najlepiej zobaczyć tych jełopów w studio Polsatu Sport. Eksperci. Na wszystkich pozycjach mieliśmy lepszych zawodników niż Amerykanie... Tylko Jarosz wyżej ocenił rozgrywającego USA.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaczmarek to poziom Konarskiego więc co robi w reprezentacji ?

1 minutę temu, Grzegorz7 napisał:

A najlepiej zobaczyć tych jełopów w studio Polsatu Sport. Eksperci

Dlatego jełopów nie oglądam !!! To nie są eksperci , podobnie w piłce kopanej , też żadni eksperci.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, modrzew47 napisał:

Coooo? Dziś ? Przez cały turniej !!!!

Bez przesady. Oglądałeś wszystkie mecze? Te z Brazylią, Francją i USA też?
 

13 minut temu, modrzew47 napisał:

To co grał Kurek to żenada a o Kaczmarku lepiej milczeć.

Przecież Kaczmarek niemal wcale nie grał. Dziś wszedł na jedną i nawet skuteczną akcję.
A Kurek? Jak zwykle zepsuł kilka serwów, kilka razy został zablokowany...no ale jak Janusz z uporem maniaka wciąż rozgrywał do niego o czym wiedzieli Amerykanie, to i tak miał niezłą skuteczność w dwóch pierwszych setach. 

 

Śliwka rozbrajająco w wywiadzie powiedział, że właściwie ta porażka jest OK, bo to będzie dla nas cenna lekcja do analizy i wyciągnięcia wniosków.
Także Panowie - nic się nie stało. 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, soundchaser napisał:

Bez przesady. Oglądałeś wszystkie mecze? Te z Brazylią, Francją i USA też?

Oczywiście , że oglądałem i zdania nie zmieniam . Tak się gra jak przeciwnik pozwala. Dzisiaj gdzie jest Francja choć przegrała z nami ? Brazylia jest bez formy , to żaden wykładnik i ich w turnieju też nie ma. Nie podniecaj się na razie reprezentacji na miarę MŚ nie mamy i tyle. Najlepszy dowód takiej teorii to mecz z USA ...poprzedni a nie półfinałowy !!

Tamten był nie istotny i nie było co się szarpać , przegrali , ale ten dzisiejszy decydujący już nie , musieli wygrać i wygrali.

7 minut temu, soundchaser napisał:

Przecież Kaczmarek niemal wcale nie grał.

Oglądałeś do końca , bo schodził z boiska po ostatnim gwizdku. Jakby to zależało ode mnie to do zrywania czereśni mógłbym go zatrudnić ...ewentualnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, modrzew47 napisał:

Najlepszy dowód takiej teorii to mecz z USA ...poprzedni a nie półfinałowy !!

Tamten był nie istotny i nie było co się szarpać , przegrali , ale ten dzisiejszy decydujący już nie , musieli wygrać i wygrali.

E tam. Amerykanie tak samo chcieli wygrać grupowy, tylko nasi byli lepsi. Dziś oni byli lepsi.
A przypomnij sobie kto ich wysadził z turnieju w MŚ 2018 i w 2014. Tamte mecze też "musieli wygrać", a przegrali.
Bądź trochę bardziej sprawiedliwy.

34 minuty temu, modrzew47 napisał:

Oglądałeś do końca , bo schodził z boiska po ostatnim gwizdku.

Już odpuściłem oglądanie, bo pisałem tu komentarz. Ale co? Kaczmarek miał nagle poderwać naszych do walki i odwrócić losy meczu, gdy na parkiecie już była totalna padaka?

34 minuty temu, modrzew47 napisał:

reprezentacji na miarę MŚ nie mamy i tyle.

Nie mamy. Ale być może będziemy mieli. Potrafimy grać w siatkówkę. Bywały takie gorzkie pigułki w przeszłości, a jednak 2 razy z rzędu byliśmy mistrzami świata. Trzeci raz będzie ciężko, ale nic nie jest niemożliwe. Ja będę zadowolony z każdego medalu. W LN liczyłem na złoto, ale obawiałem się tego półfinału. Wiedziałem, że Amerykanie mogą nas ograć. Jednak gdybyśmy znów ich pokonali, to wierzyłem, że finał też będzie nasz. A teraz musimy grać o przysłowiową pietruszkę. Brąz tutaj to nie to samo co brąz w MŚ, czy IO.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, soundchaser napisał:

Ale co? Kaczmarek miał nagle poderwać naszych do walki i odwrócić losy meczu, gdy na parkiecie już była totalna padaka?

31 minut temu, soundchaser napisał:

Nie mamy. Ale być może będziemy mieli.

I tak to trwa już kilkadziesiąt lat a wszystko odbywa się na zasadzie  "Być może będziemy mieli " a to się zaczyna od nie właściwych wyborów trenerów , którzy potem desygnują do kadry nie właściwych zawodnikówitd.

Nie , nie miał nikogo podrywać , chyba jakąś panienkę na wakacjach , na których powinien być a nie grać w meczu.

35 minut temu, soundchaser napisał:

Nie mamy. Ale być może będziemy mieli.

Tak właśnie to się zaczyna od wybrania niewłaściwych trenerów , którzy potem wybierają niewłaściwych zawodników itd.

Trwa to już kilkadziesiąt lat i cały czas nie mamy Olimpijskiego medalu , a przecież te wybory zawsze odbywały się po to by na Olimpiadzie zagrać po medal. Mistrzostwa świata to medal pocieszenia po niepowodzeniu na IO.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi półfinał podobny do naszego - Francuzi prawie identycznie rozbili gospodarzy. Pierwszy set do 23, chociaż Włosi prowadzili 20:18. Czyli doświadczenie i cwaniactwo Francuzów...
Drugi - w końcówce zadecydowała kapitalna seria serwisowa N'Gapetha, a trzeci to już dokładnie taka sama egzekucja.
Ciekawe którzy lepiej się pozbierają w walce o brąz.
Natomiast finał zapowiada się pasjonująco, bo jakby nie patrzeć grają chyba obecnie dwie najlepsze drużyny na świecie i to nie przypadek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym momencie są najlepsze, bo zadecydowała dyspozycja dnia i grają w finale.

Czego nie rozumiesz? 😉
 

Cytat z netu:

"Kompromitacja Grbica. Amerykanie wcale nie maja lepszych siatkarzy ale mają system gry...a my co ? Trener który żuje gumę przy polskim hymnie i pokazuje, ze wszystko olewa.( Heynen stał na baczność i śpiewał) Amerykanie rozpracowali nas w każdym elemencie bo maja lepszych trenerów. John Speraw i Havier Weber. A u nas Paweł Rusek jest specjalistą od taktyki. Ale co zrobić jak ten wynalazek prezesa Świderskiego został trenerem zanim zaczął się konkurs. Bo prezes Świderski raczył to ogłosić pierwszego dnia jak tylko zwolnił Heynena. Od razu było wiadomo, ze będzie chciał przenieść Zaksę na reprezentację. Gdzie byli dziś Kłos i Butryn ? Dlaczego odstrzelił Kwolka ? Co robi w na boisku Śliwka ?. To tylko kilka pytań do Grbica. Tak padł mit o potędze polskich siatkarzy. Amerykanie pokazali jak się gra w ważnych meczach. Nie z tym trenerem. To co potrafił Heynen np: z Amerykanami w półfinale mistrzostw świata 2018 to Grbic nie zrobi..."


 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie powołał Muzaja, skoro się sprawdził? Pytań jest więcej.
Na razie jednak nasz nowy trener degraduje grę naszej reprezentacji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, soundchaser napisał:

Amerykanie rozpracowali nas w każdym elemencie bo maja lepszych trenerów. John Speraw i Havier Weber.

Pisałem wcześniej , że Speraw był na meczu Polski z Iranem i czynił zapiski i pilnie obserwował ewentualnych przeciwników w półfinale. A generalnie co do tego zapisu z netu to w stu procentach się z nim zgadzam. Dodam od siebie , że zagrywka nie istniała , obrona również , ustawienie na boisku , za co odpowiedzialny jest przecież trener , było z piątej ligi Gruzji a atak z czwartej . Co robi w kadrze Kaczmarek ? Dlaczego Kłos grzał ławę ? Pytań jest dużo więcej ale mija się sensem zadawanie jakiegokolwiek pytania bo odpowiedzi z góry są znane. Dyspozycja dnia !!!

Hahahahaha

9 godzin temu, soundchaser napisał:

Na razie jednak nasz nowy trener degraduje grę naszej reprezentacji.

No i nareszcie to napisałeś !!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, modrzew47 napisał:

obrona również , ustawienie na boisku

Tylko dodam jedną sprawę, która uwiera mnie od zawsze.

Obrona kiwek i plasów miękkich za siatkę. Tego nie było nigdy, chyba już od czasów Wagnera. Na 10-15 takich zagrań przeciwników w czasie meczu, podbijana jest jedna lub wcale. 

A wczoraj? Napisano już dość o zagrywce i przyjęciu a rozgrywający?

Co by złego nie powiedzieć o Drzyzdze - drugiego nie mamy wcale.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie było posłuchać wczoraj w studio starszego Drzyzgi. 

Dotąd wstrzemięźliwy wczoraj pojechał po trenerze... 

Nie tyle boli porażka z USA co styl gry (brak pomysłu na grę) i przede wszystkim brak genu walki (3 set).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, modrzew47 napisał:

Dyspozycja dnia

Nadal twierdzę, że w grze na tak wyrównanym poziomie to jest kluczowy element, który prowadzi w prostej linii do sukcesu.
Przegraliśmy nie dlatego, że jesteśmy gorsi tylko dlatego, że byliśmy gorzej dysponowani.
I za ten stan rzeczy odpowiada trener i jego sztab. Ta cała słabość we wszystkich elementach oraz schematyczność gry była spowodowana słabą dyspozycją, którą od początku było widać nawet na twarzach siatkarzy przed meczem. Bo przecież jak są w dyspozycji to potrafią być skuteczni, potrafią grać nieszablonowo, ofiarnie i wygrywać z najlepszymi. Nawet ten krytykowany przez Ciebie Kaczmarek, czy Śliwka.
To wina trenera. Porażka w grupie z Włochami była wytłumaczona trudnościami aklimatyzacyjnymi. Przegrana z Iranem to z kolei podobno zbyt intensywny trening, po którym zabrakło świeżości. Co tym razem było przyczyną? Skandaliczne warunki po przyjeździe do Bolonii? Moim zdaniem coś nie funkcjonuje we współpracy na linii: trener - zawodnicy. Czy to są nietrafione metody treningowe, czy po prostu brak chemii jaka była za czasów Heynena - nie wiadomo. Na razie widać degradację gry poprzez spadek dyspozycji, brak należytej koncentracji i zaangażowania.
Do tego należy dodać nietrafione decyzje w doborze składu. Moim zdaniem powinien dać więcej pograć Butrynowi, Fornalowi, Kwolkowi i Muzajowi i być może na tych zawodnikach oprzeć bardziej optymalny skład. Po co w ogóle zabierał słabego Bednorza? Aspiranci nie raz pokazali lepszą dyspozycję i większe zaangażowanie niż stare wygi o ugruntowanej pozycji w reprezentacji. No ale jeśli trener nie ma do końca wolnej ręki w doborze zawodników, bo rządzą jakieś układy i układziki, to dobrze nie będzie. A może jednak ten trener jest po prostu za słaby i brakuje mu zwyczajnie kompetencji i tzw. nosa? Zupełne przeciwieństwo Heynena - brak spontaniczności i utożsamiania się z zawodnikami podczas gry, słabe, flegmatyczne reakcje, kiepski autorytet. Polacy są taką nacją, która musi czuć jakiś bat nad sobą. To ich mobilizuje do lepszej gry. My już mieliśmy takiego trenera "ciepłe kluchy", który obecnie trenuje młodych Włochów - Ferdinando De Giorgi. Nie potrafił dotrzeć do mentalności i morale zawodników, a na meczach robił tylko zdziwione miny i kompletnie nie wiedział jak im pomóc w chwilach słabości. Grbic jest podobny. Żuje gumę, udaje zrównoważonego, wiedzącego do czego zmierza i mającego plan, ale to tylko pozory. Tak naprawdę wygląda na to, że nie wie jak zbudować solidny, scementowany i rozumiejący się skład.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, soundchaser napisał:

Przegraliśmy nie dlatego, że jesteśmy gorsi tylko dlatego, że byliśmy gorzej dysponowani.

Najbardziej naiwne stwierdzenie jakie słyszałem w swoim życiu !!!! Pisałem już co zaważyło o porażce ale widać chcesz jeszcze raz : Zagrywka , obrona , przyjęcie , ustawienie na boisku , bloku nie było bo nie grał Kłos i skład dobrany do bani !!! Zaksa to nie reprezentacja !!! Wiem , że to krótkie hasłowe uzasadnienie ale zawsze w historii - jak pisze Iro - nie byliśmy orłami w obronie. Może trener nie zauważa tego mankamentu lub taki to trener.

24 minuty temu, soundchaser napisał:

A może jednak ten trener jest po prostu za słaby i brakuje mu zwyczajnie kompetencji i tzw. nosa?

Zastanawiające jest to jak szybko pożegnał go prezes Perugii ???Poznał się na warsztacie i dodał do tego wyniki ?

Jeszcze jedna ciekawa sprawa , dlaczego to Grbić nie trenuje reprezentacji Serbii ??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, modrzew47 napisał:

Pisałem już co zaważyło o porażce ale widać chcesz jeszcze raz : Zagrywka , obrona , przyjęcie , ustawienie na boisku , bloku nie było bo nie grał Kłos i skład dobrany do bani !!!

Ja też pisałem dokładnie o tym samym. To wszystko to jest efekt nie nieumiejętności gry w siatkówkę, tylko efekt słabej dyspozycji.
Ile razy można powtarzać taką oczywistość? A Ty się upierasz, że to nie to. To czemu innym razem potrafimy wygrywać (nie tylko w meczach grupowych, ale też tych ważnych) z najlepszymi drużynami świata i nagle te wszystkie elementy gry funkcjonują jak należy?
Tylko Kłos potrafi dobrze blokować? 

17 minut temu, modrzew47 napisał:

dlaczego to Grbić nie trenuje reprezentacji Serbii ??

Różne mogą być przyczyny. A czemu Polskę nie trenuje jakiś polski trener, tylko wciąż zagraniczni?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ (jeśli potrafisz) , że wygrywamy w meczach słabo istotnych lub nie istotnych a gdy przychodzi do meczu o być albo nie być , to nie wygrywamy . Z Francją wygraliśmy w grupie bo nam pozwolili z USA wygraliśmy bo nie było to dla Amerykanów ważne jak to w grupie i gdzie są te drużyny ? W finale !!! W meczu prawdy tak zwanej , gdzie przegrywający odpada nie poradziliśmy sobie z USA . To są twarde dowody , niepodważalne. Wpływ na taką sytuację ma wiele czynników o których pisałem wcześniej a nie jakaś tam dyspozycja dnia a może godziny. Nie dysponowane mogą być tylko ...kobiety.

One mają tą swoją miesiączkę !! Nie podejrzewam żadnego z siatkarzy o to , że też mają .

Dyspozycja to słowo wytrych do wytłumaczenia swoich słabości w umiejętnościach !!!

Godzinę temu, soundchaser napisał:

Tylko Kłos potrafi dobrze blokować? 

Z naszych środkowych robi to najlepiej !!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, modrzew47 napisał:

że wygrywamy w meczach słabo istotnych lub nie istotnych a gdy przychodzi do meczu o być albo nie być , to nie wygrywamy

Swoją opinię opierasz na "tu i teraz". Zajrzyj trochę do historii. Bywało różnie.

12 minut temu, modrzew47 napisał:

Z naszych środkowych robi to najlepiej !!

Tu i teraz. Wcześniej dobrym blokiem popisywali się też Bieniek, Nowakowski, czy Kochanowski.

Ale zgadzam się, że powinni grać zawodnicy w aktualnie najlepszej dyspozycji, a Grbic chyba nie bardzo potrafi te sprawy ogarnąć, skoro trzyma na ławce Kłosa, Butryna i Fornala, a daje wciąż szansę Bednarzowi, który jest po kontuzji i bez formy, czy Śliwce, który gra miękko i też dyspozycją nie błyszczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak długo jak w sporcie zawodowym będzie funkcjonować to słowo wytrych DYSPOZYCJA DNIA tak długo nie dojdziemy tam gdzie są inni , ci którzy tego nie używają. Dotyczy to nie tylko siatkówki w której działa w najmniejszym stopniu ale w innych sportach zawodowych. Polacy nic się nie stało , to kolejny wytrych i tłumaczenie słabych wyników. Pamiętam Polską  piłkę nożną za czasów śp. Kazimierza Górskiego jak i siatkówkę za Wagnera i zdobyte przez nich Igrzyska Olimpijskie. Dzisiaj w LA są Fajdek i Nowicki  a reszty nie ma bo wyniki jakie osiągamy nawet nie zbliżają się do tych , które osiągali sportowcy z tamtych lat . Dzisiejsi są może nie dysponowani? NIE są wyraźnie gorsi i trzeba szukać powodu przez który znaleźliśmy się w tym miejscu a nie szukać wytrychów .

14 minut temu, soundchaser napisał:

Swoją opinię opierasz na "tu i teraz". Zajrzyj trochę do historii. Bywało różnie.

Znam historię może lepiej niż myślisz w moim nicku jest cyfra to rok urodzenia i  pamiętam co było , jednak zawsze liczy się TU I TERAZ a historia jest dla wspomnień i dla osób sentymentalnych.

Sam Kurek stwierdził , że Amerykanie byli lepsi i trzeba się wziąć do roboty Nie zwalał na żadną dyspozycje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko Kurek - wszyscy widzieli i zgadzają się z tym, że Amerykanie byli lepsi wczoraj.
Gdyby ten sam mecz odbył się dzisiaj - wynik mógłby być odwrotny.
Zgadnij dlaczego. 😆

41 minut temu, modrzew47 napisał:

zawsze liczy się TU I TERAZ

Oczywiście, jednak nie można pisać nieprawdy, którą napisałeś - że nigdy nie wygrywamy ważnych meczów, tylko te mało ważne.

46 minut temu, modrzew47 napisał:

Tak długo jak w sporcie zawodowym będzie funkcjonować to słowo wytrych DYSPOZYCJA DNIA tak długo nie dojdziemy tam gdzie są inni

Nie zgadzam się. Sam trenowałem w przeszłości różne sporty, rywalizowałem z rówieśnikami w turniejach i wiem, że oprócz umiejętności liczy się dyspozycja. Myślisz, że tylko kobiety mogą być niedysponowane? Na dyspozycję ma wpływ wiele czynników jak odporność psychiczna, wypoczynek i sen, dieta i odpowiedni trening. Można być świetnie wyszkolonym sportowcem i przegrać z gorzej wyszkolonym właśnie przez słabszą dyspozycję.
Dlatego to nie żaden "wytrych" tylko najważniejsza rzecz w sporcie wyczynowym, w którym decydują czasem niuanse. Zawodnicy są na zbliżonym poziomie sportowym, a wygrywa ten kto w danym dniu ma ogólnie lepszą dyspozycję.
Stąd często takie dziwolągi w jednym turnieju - drużyna A wygrywa z drużyną B, drużyna B - wygrywa z drużyną C, a drużyna A przegrywa z drużyną C.
O czym to świadczy? O dyspozycji dnia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słowa Kadziewicza po meczu:

"Olek najbardziej zaskakuje mnie niestety negatywnie postawą w polu serwisowym. Zawodnik o najwyższym z możliwych poziomie wyszkolenia indywidualnego kompletnie nie radzi sobie w podstawowym elemencie."

Zgoda. Czy on nie potrafi skutecznie serwować? Potrafi, ale jest ostatnio bez formy.
Wszyscy pamiętamy mecze, w których potrafił dobrymi serwisami przynosić zespołowi serię punktów.

Podsumowując - podstawowym zadaniem trenera i jego sztabu szkoleniowego jest dążenie do tego, by zawodnicy byli w każdym meczu w optymalnej formie i dyspozycji, bo umiejętności to oni wszyscy mają. Na tym cały dowcip polega - tak dobrać skład pod kątem aktualnej dyspozycji indywidualnej, by zapewnić możliwie najlepszą dyspozycję zespołową.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, soundchaser napisał:

Myślisz, że tylko kobiety mogą być niedysponowane?

Nie myślę...wiem.

27 minut temu, soundchaser napisał:

Podsumowując - podstawowym zadaniem trenera i jego sztabu szkoleniowego jest dążenie do tego, by zawodnicy byli w każdym meczu w optymalnej formie i dyspozycji, bo umiejętności to oni wszyscy mają. Na tym cały dowcip polega - tak dobrać skład pod kątem aktualnej dyspozycji indywidualnej, by zapewnić możliwie najlepszą dyspozycję zespołową.

Za dużo w tej dyspozycji ....dyspozycji. 

Wolę zamiast dyspozycji ...umiejętności.

29 minut temu, soundchaser napisał:

Czy on nie potrafi skutecznie serwować? Potrafi, ale jest ostatnio bez formy.

Śliwka nigdy nie uchodził za dobrze serwującego , nigdy.A jeśli jest bez formy a do tego bez formy również Bednorz , to co oni robią w reprezentacji ?

56 minut temu, soundchaser napisał:

Nie zgadzam się

Takie twoje prawo ale znam ludzi , którzy nie zgadzają się z faktami i funkcjonują , tylko nie ponoszą za to żadnej odpowiedzialności . A to już co innego niż decyzje trenera na ważnych imprezach !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, modrzew47 napisał:

umiejętności to oni wszyscy mają.

Umiejętność w siatkówce to słowo bardzo pojemne i umiejętność posiada Śliwka jako przyjmujący i Semeniuk , różnica w nich jest jednak znaczna na korzyść tego drugiego. Potwierdzeniem różnicy jest zainteresowanie nim innych zachodnich i znaczących klubów. Śliwką nie interesują się tak jak Semeniukiem. To jest symptomatyczne i dowodzi o różnym poziomie umiejętności i możliwości ich rozwoju. U Śliwki są ograniczone do pewnego poziomu u Semeniuka ten poziom jest jak widać wyższy.Podobnie jest z każdym zawodnikiem a trenera zadaniem jest ustalenie tzw.szklanego sufitu.Cienko Grbiciowi to idzie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w kontrze do tego zwrotu "dyspozycja dnia" podam inny "automatyzm".

I tak np. tezę:

Godzinę temu, soundchaser napisał:

Czy on nie potrafi skutecznie serwować?

Nie potrafi. I nie robił żadnych serii zagrywką. Czasami uda się, jak nie jest zestresowany, wykonać automatyzm i wyjdzie zagrywka. Automatyzmu można nauczyć małpę...

Z naszych zawodników zagrywkę potrafią robić Bieniek, Butryn i Semeniuk w formie.

Siatkarz bez zagrywki to taki impotent. I dlatego irytująca jest ta gra naszej reprezentacji. 

Siatkarz bez przyjęcia również jest impotentem. Następny przyczynek do irytacji. Takie pytanie przy okazji; czy libero musi być na boisku? To ewidentna strata zawodnika polskiej reprezentacji...

Nie widzę postępów w żadnym elemencie gry naszej reprezentacji. Ba, widzę stagnację.. A byli tacy trenerzy za których np. przyjęcie i obrona miały postęp (Antiga). 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.