Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

22 godziny temu, soundchaser napisał:

Gdyby ta drużyna jednak wygrała złoto, bo była faworytem, to nie byłoby wizji niepowołanego Leona.

Leon to marka na całym świecie bez tego czy Grbiciowi się podoba czy nie , cały czas kombinował by powołać Śliwkę zamiast Leona.

3 minuty temu, soundchaser napisał:

Dyspozycja dnia.

Nie ośmieszaj się !!

Brak przyjęcia i zagrywki oraz nie kończenie ataku , to główne przyczyny kłopotów Polaków. O Obronie nie wspomnę.

4 minuty temu, modrzew47 napisał:

cały czas kombinował by powołać Śliwkę zamiast Leona.

Pewnie...i Kaczmarka. 😉 Leon nie był do końca zdrowy i nie brał udziału w przygotowaniach.
Zresztą on nie jest gwarancją sukcesu, o czym przekonaliśmy się wcześniej.
A Śliwka w 3 ostatnich meczach na tych MŚ był jednym z naszych najlepszych graczy.
Sprawdź sobie statystyki.

32 minuty temu, modrzew47 napisał:

Nie ośmieszaj się !!

Brak przyjęcia i zagrywki oraz nie kończenie ataku , to główne przyczyny kłopotów Polaków. O Obronie nie wspomnę.

Ty się ośmieszasz za każdym razem jak tu trollujesz.
Jeszcze napisz, że Polacy są gorsi od USA, Brazylii, Francji. Dwie z tych reprezentacji nawet medalu nie powąchały.

Tak właśnie się zadziało.
Klasyczna dyspozycja dnia, podzielona nawet na dyspozycje kwart - pierwsza kwarta dobra, druga cudowna, trzecia beznadziejna, czwarta zmartwychwstanie. 😉

Koszykówka to dziwna dyscyplina...ostatnie 40 sekund czasem może trwać 10 minut. 😉

9 godzin temu, soundchaser napisał:

Koszykówka to dziwna dyscyplina...ostatnie 40 sekund czasem może trwać 10 minut. 😉

Gdyby czas efektywny w piłce kopanej nogą zrobić, mecze trwałyby po 6-9  godzin ...😁

Wcale nie. To się teraz mierzy, i efektywny czas gry przy obecnych przepisach wyraźnie przekracza 50%.

Gdyby w piłce zatrzymywać zegar, to należałoby skrócić każdą połowę do pół godziny. I prędzej czy później (realnie oceniając, raczej później) taka zmiana zostanie wprowadzona.

 

Gra na czas to element gry w piłce kopanej i nie tylko. Po zdobyciu prowadzenia gra się na zabicie meczu i jeśli się udaje to następnym elementem jest gra na czas. Dzisiaj ta gra wygląda inaczej niż kiedyś tzn. wybijanie na auty itd. ale gra na czas trwa i doliczanie tych kilku minut niczego nie zmienia a daje tylko szansę na zmianę wyniku uzyskanego w regulaminowym czasie gry.Co moim zdaniem niekoniecznie ma cokolwiek wspólnego ze sprawiedliwym wynikiem. W siatkówce nie istnieje.

W dniu 12.09.2022 o 11:29, Froju napisał:

IMHO to nie my przegraliśmy tylko Włosi wygrali:-)
W zasadzie to wygrali w każdym aspekcie gry.
Uczciwie by było 3:0 po do 20.
Zniszczyli nas powtarzalną, fenomenalną zagrywką - reszta to jej konsekwencje.
Nie da się błyszczeć w ataku z wysokiej piłki, dogrywanej z 5 metra...

Dokładnie a trener Gubić mimo chęci najlepiej zagrywających zawodników z premedytacją ich nie powołał i nie wystawiał !!! A grali na boisku ci którzy zagrywki powinni się uczyć tak długo aż się nauczą ale nie w reprezentacji i to na MŚ !!

Śliwka , Kłos , Janusz , Kurek , to osoby , które pojechały na MŚ a z zagrywką  mają problemy Butryn i  Leon z atakiem i zagrywką na najwyższym poziomie zostali !!( Leon zgłosił chęć wystąpienia na MŚ)

1 godzinę temu, modrzew47 napisał:

trener Gubić mimo chęci najlepiej zagrywających zawodników z premedytacją ich nie powołał i nie wystawiał !!!

Którzy to byli? Butryn? Przecież wchodził czasem i nic wielkiego nie pokazał. O Leonie już pisałem. Trener dokonał wyboru podstawowego składu, który miał grać w każdym meczu. Dokonywał kosmetycznych zmian i często na krótko licząc na to, że nie mający dobrego dnia wycofani z gry odbudują się mentalnie i powrócą silniejsi. Do finału wszystko funkcjonowało. W finale gra się posypała pod koniec 2 seta, bo nasi wyraźnie spuchli. Kogo miał wtedy wpuścić w odpowiednim momencie by odwrócić losy meczu?
A serwować potrafią jak mają dobrą dyspozycję: Kochanowski, Bieniek, Semeniuk, a nawet Kurek i Śliwka.

Edytowane przez soundchaser

z28555772IH,Wilfredo-Leon.jpg

Leon w czerwcu miał operację kolana. 

"

Choć zabieg, któremu poddał się Wilfredo Leon nie jest szczególnie poważny, nadal nie wiadomo, czy będzie on w stanie wykurować się na najważniejszą imprezę roku, czyli mistrzostwa świata. Turniej zorganizują wspólnie Polska i Słowenia. Rywalizacja rozpocznie się 26 sierpnia i potrwa do 11 września. 

W przypadku tego typu schorzenia rehabilitacja po operacji może potrwać od półtora do nawet trzech miesięcy. Występ siatkarza stoi na ten moment pod wielkim znakiem zapytania. Jeśli nie zdąży wrócić do gry na czas, będzie to już kolejne poważne osłabienie reprezentacji Polski w walce o medale MŚ. W połowie maja środkowy Norbert Huber uszkodził bowiem ścięgno Achillesa."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj nasze Panie grają drugi mecz - z Tajlandią.
Tajki pokonały w pierwszym meczu Turcję.

Bardzo szkoda, że Czyrniańska jest poza turniejem - bardzo kibicuję tej dziewczynie.
Jakby nie było to Smarzek też mi brakuje. Jakoś nie jestem pewien czy Stysiak podoła cały turniej w ataku. Jednak to duża zawodniczka i niestety po kontuzji.

Podoba mi się system rozgrywania zawodów - znaczenie mają punkty z meczów w pierwszej fazie.
Szkoda, że mężczyżni nie grali według takich zasad.

10 godzin temu, Froju napisał:

Podoba mi się system rozgrywania zawodów - znaczenie mają punkty z meczów w pierwszej fazie.
Szkoda, że mężczyżni nie grali według takich zasad.

System rozgrywek w MŚ mężczyzn był mocno kontrowersyjny. Tylko 7 meczów do strefy medalowej, z czego naprawdę ważne były 4 ostatnie...grupowe to była rozgrzewka.

A nasze Dziewczyny zmierzają do łatwego zwycięstwa 3:0 z Tajlandią w naprawdę bardzo dobrym stylu. w 3 secie jest 18:14.

Widać pracę Trenera. 

Fajnie zagrały Panie. Cieszą mocne uderzenia Olivii Różański. Nawet Pani Agnieszka nie denerwowała jak zwykle swoim klepaniem. Mogłaby jednak wzmocnić uderzenia ale rozegranie tyłem do skrzydłowej palce lizać. 

Nie wiem co pokażą nasze Panie dalej, wszak to babska siatkówka ale w zasadzie dziś zadały temu kłam. Wydaje się, że Trener zbudował optymalną formę zawodniczek. Cieszy zwłaszcza powrót przegrywając początek seta czterema punktami. 

Oglądałem mecz Tajek z Turczynkami. Dziś nie grały gorzej. Po prostu nasze wybiły im z głów siatkówkę. Jeśli utrzymają ten mental to może być OK.

Po pierwszym secie z Dominikaną zacząłem się zastanawiać nad kolorem medalu jakim finalnie przyozdobią się nasze zawodniczki.

Rany jak te dziewczyny z Karaibów broniły, i to z fryzurami po kilka kilogramów:-)

A jak one długie są. I ponownie wbrew ekspertom w studio broniły dobrze...

Z drugiej strony atak Dominikanki to jak uderzenie młotem kowala w porównaniu z klepaniem naszej np. środkowej Agnieszki. 

Długie ciała a nie włosy... 

No i nadzieje na dobry wynik w tych MŚ zostały ostudzone.
Dziwny ten system, bo do drugiej fazy zaliczane są wszystkie mecze, a nie tylko te z drużynami, które awansowały. Nie zmienia to faktu, że aby awansować do ćwierćfinału musimy pokonać nie tylko Niemki i Kanadyjki, ale prawdopodobnie też jedną z potęg - Serbię lub USA.
Ciężka sprawa...

4 godziny temu, soundchaser napisał:

Dziwny ten system, bo do drugiej fazy zaliczane są wszystkie mecze, a nie tylko te z drużynami, które awansowały.

Skąd to wziąłeś? Popatrz na aktualne tabele:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
18 minut temu, dong napisał:

Skąd to wziąłeś?

Z Wikipedii. 😆

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Komu wierzyć?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No ale co?
Serbia była zdecydowanie lepsza i wygrała.
Nasze zawodniczki nie położyły się ani nie uciekły.

Że nie zremisowały?
Bywa.

Nie jesteśmy potęgą światową i chyba o tym ogólnie wiadomo.
Aby awansować dalej trzeba wykorzystywać wszystkie szanse.
Taka była w meczu z Turcją i zapewne z Dominikaną.

Ja kibicuje naszym zawodniczkom niezależnie czy przegrywają czy wygrywają.
Oby tylko walczyły.

Ja też kibicuję, ale złudzeń nie miałem, że z Serbią wygrają. Z USA będzie podobnie, a z tego co widzę w innych meczach to nawet zwycięstwa z Niemkami i Kanadyjkami wcale nie są pewne.
Może być tak, że skończymy tę grupę na 8 miejscu. Wtedy to już będzie wstyd.

O proszę...początek meczu z USA i 0:5.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.