Siatkówka

[daru0105]

Słucham teraz ekspertów po meczu.

W zasadzie potwierdzają to co mi się wydaje.

Oczywiście nikt nie mówi, że zawodnicy są po prostu słabi...

 

Darku:

Jakbym wierzył, że nasi są znakomitymi zawodnikami, to za ostatnie wyniki szlag by mnie trafił ;)

A ponieważ wiem jak jest nie ulegam pompowaniu balonu przez media i nie podniecam się.

 

Nasi nie są znakomitymi zawodnikami,ale grają nieźle.Ja w nich wierzę.W dupie mam media.Mam swoje zdanie.

W naszym zespole są mistrzowie Europy.To coś znaczy.Ja jestem z nich dumny.Nie to co te palanty z piłki kopanej.

Ćwiczyć zagrywkę pliiiiiiiiis!!!!!!

 

I szkoda, że Wlazły nie gra, szkoda

[terror twins]

 

 

Nasi nie są znakomitymi zawodnikami,ale grają nieźle.Ja w nich wierzę.W dupie mam media.Mam swoje zdanie.

W naszym zespole są mistrzowie Europy.To coś znaczy.Ja jestem z nich dumny.Nie to co te palanty z piłki kopanej.

Ćwiczyć zagrywkę pliiiiiiiiis!!!!!!

 

I szkoda, że Wlazły nie gra, szkoda

 

tak z grubsza brakowało jarosza czy też bartmana

[daru0105]

Bartman miał swoje dni,dobrze naginał,teraz nie wiem jaka siatkę reprezentuje,szanuje wolę selekcjonera

[747]

Dziękuję siatkarzom, negatywna selekcja kadr w wykonaniu Donalda Tuska musiała przynieść taki efekt, jaka ministra sportu taki wynik zawodów.

 

 

 

Donald Tusk znów będzie musiał obejść się smakiem, nie zaprosi siatkarzy na śniadanie, a ci nie przyniosą mu kanapek.

 

Piłkarze siatkowi w ramach solidarności z piłkarzami nożnymi pokazali tej władzy czym jest sukces w sporcie, to kasa, tylko jej szelest się liczy, gra w kadrze narodowej to strata czasu.

 

Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało....

 

Siatkarze są skończeni w tym składzie.

[Jaro_747]

Przecudnej urody analiza. Jak Prezes zostanie Premierem dostaniesz posadę komentatora sportowego.

[terror twins]

numerek wywody iście z komisji speców Maciorewicza, zasiadasz tam?

[747]

Uważasz że sport wyczynowy jest czysty?

Że organizują go przybysze z innej planety, czy jednak ludzie, do tego z poprzedniego systemu?

 

Wyłącz już TVN24 i nie grzesz więcej, terror...

 

Przecudnej urody analiza. Jak Prezes zostanie Premierem dostaniesz posadę komentatora sportowego.

 

Jaki mecz taka analiza.

[Thorogood]

Nie jestem żadnym znawcą, lubię oglądać siatkę, kiedyś pogrywałem.

Od dłuższego czasu jestem rozczarowany grą Kurka.

On się od dawna nie rozwija.

[wladz]

chociaż przez chwilę nikt nie kopie kopanej tylko odbijaną

 

747 co tam Tusk opowiedz jak klęskę prezes przyjął ? ... teraz kolej na jego skład . Kogo wytypuje , Hofmana na rozgrywającego ?

[terror twins]

Uważasz że sport wyczynowy jest czysty?

Że organizują go przybysze z innej planety, czy jednak ludzie, do tego z poprzedniego systemu?

 

Wyłącz już TVN24 i nie grzesz więcej, terror...

 

 

 

Jaki mecz taka analiza.

 

czyli mam się przyłączyć do Ciebie i co będziemy oglądać?zgaduje, tv trwam z ojcem dyrektorem na czele?

[747]

Nie oglądam TV Trwam, oglądam video i zdjecia Hyuny, których jeszcze nie widziałem.

[romekjagoda]

Nie oglądałem turnieju mężczyzn, Polakó nie widziałem, bo byłem na wyjeździe. Widziałem tylko półfinał i finał. Przykro było to oglądać bez Polaków, bo Żygadło zarzekał się, że jadą po złoto. Czyli zmotywowani byli niby...

To co pokazali Rosjanie to prawdziwe mistrzostwo w finale. Kontrolowali grę, a tra Pavlova czy Musorgskiyego robi wrażenie.

Co ciekawe, w finałach dużo było gry obronnej! Byłem mocno zaskoczony, bo nie była to tylko siatkówka na pałę - 1-2-3 koniec akcji, ale dużo było wymian, czasami długich. Fajnie się oglądało.

 

Aha, i chociaż zawodnicy polscy dali ciała to mamy przynajmniej super operatorów - tak jak Polacy pokazują siatkę tak nikt chyba inny na świecie nei daje rady ;)

[bobaj]

ja tam motywację widziałem tylko w meczu z Bułgarami, a to było trochę za mało

[Grzegorz7]

Brakowało jakości.

Jeszcze raz powtórzę; nasi zawodnicy są słabi.

Szwankuje niestety prawdopodobnie wyszkolenie w klubach...

[tomek12]

Antiga na trenera? Jestem za. Świetny zawodnik i człowiek, duży autorytet. Poza wszystkim - warto, by tacy ludzie zostawali w Polsce po zakończeniu kariery:)

[Grzegorz7]

Szok w środowisku...

A mnie się podoba!

 

Może dosyć z fachowcami trenerskimi. Efekty jak widać, żadne...

Wiem, wiem zaraz wskażecie medale MŚ i ME...

No dobra, ale jakby to od trenera zależało to Polska w każdym turnieju byłaby w ponad kreską. Ta kreska dla mnie to pozycja eq 2 miejsce w Europie razem z Serbią, Włochami, Bułgarią... i 3 eq na Świecie...

A jak jest to widać.

Żadnego wpływu niby dobrych trenerów!

 

Może więc kolega z boiska, który ma poważanie...

Tak było za ŚP Wagnera. Miałem mało wówczas lat ale pamiętam...

[tomek12]

Szok w środowisku...

 

Dla mnie to nie jest szok, choć rzeczywiście pewne zaskoczenie, bo władze PZPS trochę ryzykują, a tego żadne władze robić nie lubią...

Ale Antiga to ogromny autorytet wśród zawodników, mówi po polsku - bardzo mu kibicuję:)

[Grzegorz7]

Jak oglądałem dziś Zaksę (Roeselare:Zaksa 3:1) to skręcało mi kiszki.

Zagumny na emeryturę.

Błazenada.

 

Świderski to chyba ślepy jest...

[bobaj]

fakt, żal było patrzeć

[romekjagoda]

A najlepsze były komentarze Dzyzgi, że w sumie Rosselare to drużyna o ograniczonych możliwościach, nie mogąca się mierzyć z Zaksą.

Nasi środkowi w ogóle nie nadążali za blokiem. Rozegranie było słabe...

Świderski chyba to widzial, ale brakło pomysłu na grę. Może nie miał kim grać?

[Grzegorz7]

A co sądzicie o Orlen Lidze?

Mój klub (Chemik Police) coś nadzwyczajnie wypada.

Nie sądzę aby było to powiązane z jakąś wielką walką...

 

Żadna z drużyn dotąd nie postawiła się.

Mimo silnych składów kilku drużyn nie widać tego na boisku.

Co się dzieje?

[romekjagoda]

Jakiś ogólny kryzys siatkówki w Polsce? Reprezentacja, liga?

[Grzegorz7]

No i po eliminacjach do MS kobiet.

Tak Romek.

To kryzys.

Ale dojrzewający od wielu lat...

 

Wygląda mi na to, że wkrótce będzie tak jak w kopanej.

Ostatnie miejsca w rankingach...

[romekjagoda]

Tragedia. Wczorajszy mecz przykro było oglądać. Dla mnie znamienna była wypowiedź K. Skowrońskiej - b. szczera, odważna i bijąca frustracją. Gorycz przez nią przemawiała, ale widać, że nie dzieje się dobrze w drużynie i zapleczu. Mam wrażenie, że mieszają działacze. Trener b. sensownie gadał, ale ogólnie nie pomagał drużynie podczas meczu. Zastanawiam się, dlaczego nie zorganizowano żadnego meczu sparingowego, kontrolnego?! Tylko na żywioł... Kurcze, tak się nei przygotowuje drużyny na tym poziomie. One nie potrzebowały treningu - potrzebowały zgrania. Do tego Skowrońska i Glinka chyba faktrycznie powinny zamienić się pozycjami. Libero polska była beznadziejna - nie broniła, nie odbierała, nie asekurowała. Statystka. Dalej - niezgranie niezgraniem, ale zagrywka - no żeby zawodniczki z kilkunastoletnim profesjonalnym stażem nie umiały stacjonarną zagrywką trafić w boisko, to już jest jakieś nieporozumienie. Skowrońska więcej punktów chyba straciła zagrywką, niż zdobyła z ataku! Glinka niestety b. anemicznie w ataku - tragedia - miała być filarem, a imho nie pokazała nic. Belgijki natomiast doskonale zagrywały, i przede wszystkim fantastycznie broniły. Choć na Diricckx i Aelbrecht nie mogłem patrzeć - tak brzydkich bab dawno nie widziałem...

[Grzegorz7]

Dirickx to z Żoną nazywamy Plastusiem ;-)

W lidze nie wybija się nadto nad poziomy. Podobnie Leys, czasami rzeczywiście ledwie łapiąca się do kadry polskiej ligowej drużyny...

 

I takie zawodniczki ogrywają drużynę z nazwiskami...

Paraliż?

Może i tak, ale pewne zagrania to automat dla ludzi nic innego nie robiących od dziecka!

Nie może być tak, że rozgrywająca nie potrafi zagrać na 2 metrach z precyzją lepszą niż pół metra. A było to nagminne!

O szmacianej zagrywce nie wspomną.

 

Wydaje się, że jest to wina szkolenia.

Zbyt wczesna specjalizacja, stąd żadna np. środkowa nie potrafi wystawić górą piłki. To oczywiście nie tłumaczy dlaczego tego nie potrafi zrobić rozgrywająca ;-(.

 

Sądzę, że polskie sporty drużynowe stoczą się na dno.

To prosta konsekwencja szkolenia, selekcji, organizacji.

Nasze dotychczasowe sukcesy to zbiór przypadków; wybitnego pokolenia, zawodników i trenerów...

Obecnie wszystko się komercjalizuje, wszystkie stołki obsadzają etatowcy-działacze i zaczyna się nieszczęście.

 

Czy to nie wina prezesa PZPS, że ta drużyna nie grała przez ostatnie kilka lat?!

Przecież za ten fakt cały zarząd PZPS powinien być wywalony na kopach ze związku!

Nie ekscytuję się sprawą Wlazłego. Ale pozwoliłem się swego czasu zainteresować sprawą. I wyszło mi, że ów zawodnik miał bardzo dużo racji. I tak banalnej sprawy nie potrafił rozwiązać związek. Skandal.

 

A potem to już winni są zawodnicy, trener...

Absurd!

[modrzew47]

Trener b. sensownie gadał, ale ogólnie nie pomagał drużynie podczas meczu.

No,bardzo sensownie"Uśmiech i grać"tak to może powiedzieć do kogoś kto gra w pokera!

Nikt inny jak on odpowiada za taktyke,za organizacje gry,za zagospodarowanie placu gry i ustawieniu

zawodniczek na boisku.Co się działo?Każdy widział!Biegały jak opętane,bez składu i ładu,bez asekuracji,

bez żadnej myśli taktycznej.Jedna wchodziła w zakres odpowiedzialności za zajęty plac gry,drugiej

a trener-uśmiech i grać-paranoik.Należy jeszcze zapytać o statystyki bieżące,czy je dostawał i czy czytał w trakcie meczu?

Nie widziałem,więc nie wiem.Ogólenie oszołomski mecz w wykonaniu bądź co bądź doświadczonych zawodniczek.Co to za zbicia atakujących?Belgijki pokazały siatkarskie gwoździe i to pewnie ich przestraszyło.Nie dziwie się Werblińskiej,dostała piłką w głowe i pewnie teraz będzie dochodzić do siebie ze dwa miesiące.

[romekjagoda]

No,bardzo sensownie"Uśmiech i grać"tak to może powiedzieć do kogoś kto gra w pokera!

 

Tu się nie zgodzę. Wbrew pozorom luz i odpuszczenie czesto na boisku pomaga. Nasze były b. spięte, to fakt. Nie mówię, ze to była przyczyna porażki, ale tutaj nie krytykuję trenera bo mówił to w pierszym secie, gdzie naprawdę nie było powodów do paniki i żadnych radykalnych posunięć.

Trener natomiast słabo reagował na to co działo się na boisku, ale obawiam się, że miał tez b. krótką ławkę rezerwową.

 

Werblińskiej,dostała piłką w głowe i pewnie teraz będzie dochodzić do siebie ze dwa miesiące.

 

Eee no bez przesady. Takie rzeczy się zdażają ale ani to specjalnie bolesne ani jakiś wielki wstyd.

 

Biegały jak opętane,bez składu i ładu,bez asekuracji,

 

Bo nie grają ze sobą. Co tu trener ma zrobić, jak zawodniczka jest tak spóźniona w reakcjach, że nie dokonuje zmiany na zadaną pozycję, albo się źle ustawia? Sorry, ale wszystkiego na trenera nie można zwalać. To nie są pierwszoklasistki, tylko zawodowcy, i każdy z nich powinien z zamkniętymi oczami znać swoją pozycję na boisku.

Problem w tym, że Bełcik i Wołosz nie rozgrywały, a wystawiały. To była b. podstawowa siatkówka, bez zaskoczenia dla dobrych w obronie i bloku Belgijek.

[Grzegorz7]

Nieźle... Bra:Pol oczywiście...

[palton]

Panowie, czy może ktoś zaprzeczyć lub potwierdzić, że w stanach trenują siatkówkę ci wysocy, co do koszykówki się nie nadają? Kiedyś usłyszałem gdzieś taką informację i tak sobie myślę, na ile to może być prawda...Krótko mówiąc, czy siatkarze z USA, to "odpad" nie nadający się w przyszłości do NBA?

A może szerzej, czy tak dzieje się na świecie, że najlepszych fizycznie i mentalnie zabierają najbardziej popularne i zarazem (a może przede wszystkim) płatne sporty, a w pozostałych walczy drugi sort?

 

Powyższym rozważaniom mógłby zaprzeczyć fakt, że "Jezus w trampkach" (jak określano M.Jordana w książce którą kiedyś czytałem), nie dał rady grać na wysokim poziomie w bejsbol. Jednak tutaj nie do końca jest to wymierne, bo szkolenie pod konkretną dyscyplinę powinno być prowadzone od lat młodzieńczych, a Jordan miał ponad trzydzieści...

[romekjagoda]

Panowie, czy może ktoś zaprzeczyć lub potwierdzić, że w stanach trenują siatkówkę ci wysocy, co do koszykówki się nie nadają? Kiedyś usłyszałem gdzieś taką informację i tak sobie myślę, na ile to może być prawda...Krótko mówiąc, czy siatkarze z USA, to "odpad" nie nadający się w przyszłości do NBA?

A może szerzej, czy tak dzieje się na świecie, że najlepszych fizycznie i mentalnie zabierają najbardziej popularne i zarazem (a może przede wszystkim) płatne sporty, a w pozostałych walczy drugi sort?

 

Wydaje mi się to kompletną bzdurą. Dlaczego? Bo koszykówka jest sportem znacznie bardziej siłowym, atletycznym. Mój trener zawsze podkreślał, że siatkarze są znacznie sprawniejsi od koszykarzy bo względem motorycznym, dynamicznym, reakcji, rozciągnięcia, zwrotności i ogólnorozwojowym. O technice nie wspominam nawet, bo kosz a siatka to jest przepaść pod względem skomplikowania technicznego gry.

To, że w NBA jest kasa jesty wynikiem kilku czynników, ale w żadnym wypadku nie świadczy o wyższości koszykarzy nad siatkarzami: popularność , parcie na kasę, komercjalizacja, etc. W siatce w US nie ma wielkiej kasy, ale to o niczym nie świadczy.

Edytowane 2 Czerwca 2014 przez romekjagoda