Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki wzmacniacz dla JMLab Electra 926 ??


Falco

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o pomoc, o informacje jakie wzmacniacze "spasują" sią z Elektrami, które warto przesłuchać?

Słucham różnej muzyki, ale przeważnie "lite" i stawiam na "smaczki". Ostatnio kręcą się u mnie "the buddhist monks", voo voo "z kobietami", Bobby McFerrin, Pink Martini, AM Jopek.

Nie ma dla mnie znaczenia czy wzmacniacz będzie nowy, z drugiej ręki, czy DIY. Śwadomie nie podaję budżetu, liczy się rozsądek.

 

pozdrawiam F.

pozdrawiam F.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/28483-jaki-wzmacniacz-dla-jmlab-electra-926/
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli brać pod uwagę przede wszystkim rozsądek, to istnieje dość małe ryzyko wtopy z racji moim zdaniem łatwej sterowalności Electr i co za tym idzie ich dominacji w ostatecznym efekcie.

 

Dobrze grały z moim Cayinem, dobrze wcześniej z ECI-1, choć właściciel zastąpił je w końcu Dali Heliconami 400 i teraz jest u niego teraz naprawdę zajebiście.

Zasłyszałem, że focale dobrze grają z średnimi i droższymi końcówkami i monoblokami Denona chba oznaczenia POA czy jakoś tak.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Na liście ostatnio ulubionych wykonawców widac wielu wokalistów, czyli przydałaby się namacalna średnica.

 

Słyszałem kiedyś te kolumny z McIntoshem 6450. Była baaardzo dobrze.

Sluchalem dokladnie tych focali (926) z zestawem Atoll 150. Fantastyczna, zywa srednica, ktora niezle kreci i zawija - bardzo przyjemnie sie slucha. Brakowalo mi basu, ktory byl prezny ale na pewno nie schodzil za nisko no i razila dosc krzykliwa gora. Mysle, ze w sluchanym ukladzie prog bolu, po ktorym juz tylko krew z uszu, lezal dosc nisko :-(

 

Sprzedawca w sklepie twierdzil, ze bas jest raczej obszerny ale to kwestia ustawienia i niektorzy klienci wrecz skarza sie na nadmiar. Potwierdzil zas, ze z elektornika typu Atoll, Roksan Caspian czy Pathos One (dosc ostro grajaca lampa) focale sa 'zbyt impresyjne' w gorce. Stad lepsza elektronika dla focala to audio analogue, musical fideliety czy 'prawdziwa' lampa. Osobiscie przychylam sie do tej opinii. Ael takze moge sobie wyobrazic kogos, komu taki metalowy top moze sie podobac. Zyletka.

 

pzdrw

 

soso

> Brakowalo mi basu, ktory byl prezny ale na pewno nie schodzil za nisko

 

 

Mialem przez moment Electry 905 (monitory) i basu bylo tam co niemiara, rowniez niskiego, toutes proportions gardees. Wiec w modelu 926 moglo byc ich za malo?

 

Czytalem kiedys opinie faceta ktory wahal sie miedzy 704 a Electra 936 (oczko wyzej ws. do 926), dokonal serii odsluchow w roznych konfiguracjach i tym co przesadzilo o wyborze Electry byl... wlasnie bas, jak to okreslil "glebi otchlani (abyssal).

 

Nie wiadomo wiec co o tym wszystkim sadzic.

Zildjan

 

>Rzeczywiście, ani Atoll tudzież Caspian nie pociągną dołu ! Impedancja schodzi nisko.

 

Pudło, właśnie bas w 926 jest impedance corrected. Audiofilskie bajanie.

Trzeba byloby przesledzic charakterystyke impedancji. Duze spadki impedancji w kolumnach JMlab nie sa niczym nadzwyczajnym, wrecz chyba mozna powiedziec ze to "specialite de la maison". 926 wyjatkiem?

Pamiętam, że na pokazie Delta Studio w Szczecinie (lampy) ani monobloki ani integra nie wydobyły z tych kolumn wypełnienia na dole, owszem fajnie zagrało. Odsyłam do wątku sponsorowanego o Delta w Szczecinie tam odrobinę jest o JmLab.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Ja z uporem maniaka (sorry) do JmLabów szukałbym MF A300 (ciężko dostać) chociaż na ebayach (nie polskich) można.

 

Sorry Zildjan (znając historię Twojego A300).

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Duży spadek? Są dwa rodzaje spadku - obsuw z 30R do 6R w niskim basie na rozpiętości ćwierć oktawy i łagodna fala w zakresie od 8R do 3R, tak jak w Dynaudio Contour lub w rzeczonych Electrach. I to te pierwsze raczej szkodzą klasycznym wzmacniaczom lampowym, a nie te drugie.

 

Electry 926 żadną miarą nie wydobywają się z siebie sejsmicznych pomruków. Jest za to elegancki, spokojny, równy beat, bardzo mi odpowiadający. Jeżeli do czegoś się przyczepiać to do pewnej niespójności pomiędzy aksamitną średnicą a analityczną górą, trochę brzmi to sztucznie - niektórzy słyszą to jako krzykliwość. Ja znajduję to dobrze i dalej w kategorii circa 6kpln z drugiej ręki 926 stoją wysoko.

 

Jeszcze raz zarekomenduje wzmacniacze lampowe, z włączeniem w to również SETów.

Przy drugim akapicie podpisuje się obiema rączkami, a co do krzykliwości - zawsze kiedy mam okazje ich ich posłuchać - nie stwierdziłem. Kto lubi taki bas będzie zadowolony. Kto lubi Focala jak najbardziej.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Falco =>

 

Electra 926 to naprawdę świetne kolumny. Szybkość , dynamika, ekspresja, pełne i wyrównane pasmo, brak podbarwień, szczegółowość i lekko schłodzony balans tonalny. Moim zdaniem modele Electra 926 i 936 to jedne z najbardziej udanych kolumn jakie wyprodukował JMLab .

O tym jak 926 potrafią zagrac można się przekonać podłączając je do Gryphona Callisto 2200 ( ale nie 2100 ) i jest to jedno z najlepszych brzmień jakie słuchałem, a miałem do czynienia z droższymi kolumanmi.

Mimo, że sam jestem miłośnikiem lamp to po przesłuchaniu duetu 926/2200 muszę stwierdzić, że nie znam wzmacniacza lampowego który byłby w stanie stworzyć z 926 taką dynamikę , ekspresję i tak dobrze prowadzić bas.

Również słabsze tranzystory nie pownny być podłączane do 926 - przy takim połączeniu padły Baltlab, Sonneteer Alabaster i poczciwy Creek 4330.

Do takiej muzyki jak słuchasz proponuję wzmacniacz Electrocompanient ECI5 - da trochę ocieplenia i dobrze

odtworzy "smaczki". W Hi-Fi i Muzyka ( numer wydany chyba przed wakacjami ) jest bardzo dobra recenzja ECI5 - warto przeczytać. A jak uznasz , ze z ECI5 jest za ciepło to polecam NADa M3 - niemal wzorzec neutralności i przejrzystości.

M3 dźwięku nie ociepli ale za to inne aspekty brzmienia ustawi na hi-endowym poziomie.

 

Krótko mówiąc : nie żałować kasy na wzmacniacz bo Electry 926 naprawdę dużo potrafią.

 

pozdr.

Arkadix

Dziękuje za konkretne wpisy, aż miło się czyta, napewno wszystkie bardzo pomogą w poszukiwaniach.

Dodam jeszcze tylko, że "smaczki" to także pomruki głębokiego basu np mantra w "buddhist monks" oraz jak ktoś wspomniał odwzorowanie wielkości instrumentów; fortepianu czy kontrabasu, dla mnie b. ważne

pozdrawiam F.

Dodam ponownie cos o basie i wysokich bo pisze sie tu rozne rzeczy i w sumie chyba maci sie w glowach.

 

1. Pewnie, ze z Gryphonem Calisto 2200 zagra wszystko lepiej niz z Atollem 150 czy Roksanem Caspian nawet jezeli jest to dzielone (przedwzmacniacz i koncowka).

 

2. Co do basu zdecydowanie stoje przy swoim - te kolumny nie schodza nisko z basem i np. stopa perkusji jest lekka. Dobrze to robi wrazeniu szybkosci ale wrazenia masowania brzuszka nie ma. W tym samym pomieszczeniu sluchalem juz bardzo wielu kolumn i nawet Audio Physic Virgo maja lepsze tapniecie niz te electry. To nie jest kwestia 'jest bas czy go nie ma' bo jest. To jest kwestia uwolnienia najnizszego basu i przedmuchiwania pomieszczenia. Niektore, szczegolnie duze kolumny robia to bez wyskilku i czarownie a przy tym bas zupelnie sie nie narzuca. No i to nie jest przypadek electry - tak mi sie one ukazaly w odsluchu.

 

3. Metaliczne wysokie tony - co by nie powiedziec te kolumny maja dosc ostra gore. Skoro nie znieksztalcaja za duzo to mozna z tym zyc ale ja odnioslem wrazenie, ze gora pasma ma pozabkowana charakterystyke bo przy jakichs piszczalkowatych dzwiekach niektore nutki nagle wyskakiwaly przed szereg i doslownie klucie w uszach a sasiednie dzwieki juz w normie. Tego nie lubie. Wole kolumny, ktore takie pasaze przekazuja rowno i bez wzbudzania sie na niektorych czestotliwosciach. Te electry musz miec jakies piki w okolicach 4-5 kHz tak na moje ucho.

 

4. Fajna naprawde jest srednica bo ma fantastyczna dynamike i gnie dzwieki jak trzeba. Tu czapki z glow.

 

Chcialbym miec takie focale by sobie na nich sluchac NIEKTORYCH nagran. Ale takze jestem przekonany, ze daleko im do neutralnosci czy naturalnego dzwieku. To raczej kolumny, ktora graja swoje i albo sie to podoba albo nie.

 

pzdrw

 

soso

I jeszcze znalazlem takie oto review - czlowiek, ktory je posiada pisze w 'slabosciach' - 'bas mogly byc nizszy'.

 

Summary:

I owned B&W CDM 7. Overall nice speaker but with time I couldn't stand the metalic shimmer in the treble. In my search for a new speakers I auditioned Triangle - didn't like them, Sonus Faber Grand Piano Home - not bad, Vienna Acoustics Beethoven very nice speaker, vey musical, Dynaudio Audience and Contour - my second favourite, naturally sounding speaker (new Contours were still to come), Jmlab Electra (and a few more). Out of the box bass was a bit boomy and treble aggressive. After the burn in

Electra is a very smooth sounding speaker, musical, not as much forward as my previous boxes, especially in the midrange. Bass, though not very deep is very fast, very tight, gives the speakers authority. This frequency area is as good as midtones. And the passage in the midrange is impecable. Highs are smooth, precise and quite airy. One of the most transparent speakers I've heard. Very impressive. It's resolution enables enjoying the ambience of the recording venue.

Soundstage is good, very wide with good depth and nice layering. Images are 3D but focus could be a little better.

926 benefits from better amplification. With Plinius 9200 integrated amp system is musical and very, very involving. It's so good that I've forgoten about highs, soundstaging, images and all that stuff and started listen to the music.

 

Strengths:

Very fast, detailed, transparent, smooth, coherent and musical (with proper amplification) speakers

 

Weaknesses:

bass could be deeper

 

Similar Products Used:

B&W CDM 7NT,

Mam zamiar kupić jakieś Electry - 926 ( może 936 ) lub 1027BE - i trochę na ich temat czytałem. Gdzieś widziałem zmierzone charakterystyki przenoszenia 926 i jest płaska , żadnych pików. Ch-ka impednacji jest pofalowana i ma minimum przy 3,5 oma. Co do jakości wysokich to myslę , że po prostu niektorzy wolą brzmienie łagodniejsze

ale nie ma to żadnego związku z wiernością - wystarczy posłuchać jak gra na żywo perkusja lub dęciaki i wtedy słychać, że prawie wszystkie miękkie kopułki to uspokajacze dźwięku.

 

Oto kawełek opinii o 926 ze Stereophile numer Czerwiec 2002.

"I found the Electra 926 to be a true reference speaker. The midrange and treble were exceedingly smooth and extended. This speaker did not soften or sweeten the sound as did my now-discontinued Sonus Faber FM2 Minimas. So take care with your source components and your amplification".

 

Czy ktoś porównywał 926/936 z nowymi 1027BE bo różnica w cenie spora, a nie wiem czy warto dopłacać.

Ja nie porównywałem 926 ( lub 936 ) z 1027BE bezposrednio, ale z tego co słyszałem to 1027BE brzmi

absolutnie neutralnie ale też sterylne i sucho ?

 

TUX

MariuszJ, 25 Wrz 2006, 16:49

 

>Jeszcze raz zarekomenduje wzmacniacze lampowe, z włączeniem w to również SETów.

 

 

Bez przesady przy 3,5 ohmach spadku impendancji to raczej nie do SET, wiem bo próbowałem.

SET jak najbardziej pod warunkiem ,że trafo wyjściowe nie jest 10-cio lecz co najmniej 30 watowe.A impedacja wtedy nie straszna .I najważniejsze żeby wzmacniacz pracował maksymalnym reżimie ,a nie jak połowa na tym Świecie na "pół gwizdka"zamiast dawać pełne w skali 8-9Watt to ledwo 3 -5 wat dają .Napisz do mnie na priva to Ci prześlę coś ciekawego Pozdrawiam

TUX, 26 Wrz 2006, 12:24

 

>Mam zamiar kupić jakieś Electry - 926 ( może 936 ) lub 1027BE - i trochę na ich temat czytałem.

>Gdzieś widziałem zmierzone charakterystyki przenoszenia 926 i jest płaska , żadnych pików. Ch-ka

>impednacji jest pofalowana i ma minimum przy 3,5 oma. Co do jakości wysokich to myslę , że po prostu

>niektorzy wolą brzmienie łagodniejsze

 

Czesto charakterystyki czestotliwosciowe sa usredniane i wowczas drobnych pikow nie widac - to jest powszechna maniera gladzenie tej charakterystyki bo dokladna charakterystyka czestotliwosciowa jest zawsze ostrow zwichrowana, takze dla pojedynczego drivera przed umieszczniem w obudowie. Rzecz jednak w czym innym - ucho jest bardzo wrazliwe na odchylki charakterystyki czestotliwosciowej w gore (nie widzi dolkow ale to pewnie dobrze) i np. gorka 2-3 dB jest wyraznie slyszalna. W charakterystyce focali dla 2 kHz jest skutecznosc 85 dB a dla 3 kHz juz 90 dB. 2 kHz od 3 kHz rozni przeciez tylko pol oktawy! To jest spora roznica i z pewnoscia slyszalna. Przy rozebraniu na drobne moze byc jeszcze gozej - znam tylko dosc ogledna charkaterystyke czestotliwosciowa. A co z ewentualnym rezonansem, ktory czasami sie pojawia wlasnie w okolicy 3-4 kHz?

 

>ale nie ma to żadnego związku z wiernością - wystarczy posłuchać jak gra na żywo perkusja lub

>dęciaki i wtedy słychać, że prawie wszystkie miękkie kopułki to uspokajacze dźwięku.

 

To nieporozumienie. I to podwojne. Po pierwsze granie jakiegokolwiek instrumentu na zywo a nagranie to sa dwa rozne swiaty - tak jak zdjecie i real. Kto oczekuje od nagrania tego samego co od koncertu oczekuje rzeczy z gruntu niemozliwej. Nagranie ma swoje plusy i minusy podobnie jak muzyka na zywo ale sa one rozne w obu przypadkach.

Po drugie - kopulki jako uspokajacze dzwieku - chyba nie slyszales jeszcze kopulek, ktore przy wysokich poziomach glosnosci daja wrazenie przesterowania i to nie jest znieksztalcenie wynikajace z przesterowania zrodla sygnalu ale po prostu cecha glosnika. Generalnie kolumna glosnikowa dodaje najwiecej znieksztalcen do sygnalu i czesc z nich jest odbierana bardzo zle przez nasze uszy. Takze jako dodanie agresji. Taki znieksztalcony dzwiek moze byc znacznie ostrzejszy w odbiorze niz ostre z pozoru brzmienie koncertowe.

 

>

>Oto kawełek opinii o 926 ze Stereophile numer Czerwiec 2002.

>"I found the Electra 926 to be a true reference speaker. The midrange and treble were exceedingly

>smooth and extended. This speaker did not soften or sweeten the sound as did my now-discontinued

>Sonus Faber FM2 Minimas. So take care with your source components and your amplification".

 

Jak rozumiec ostatnie zdanie? Ja rozumiem, ze ostra elektornika moze pogorszyc sprawy. O tym chyba rozmawiamy. Jak na ironie takze kolumny 'miekkie i slodkie' czesto bardzo naturalnie odtwarzaja np. mowe a to jest chyba jakis test na ich naturalnosc. Glosy wokalistow i wokalistek na focalach sa moim zdaniem specyficzne a nie naturalne. Ale to oczywiscie mozna lubic i do tego takze mozna sie przyzwyczaic. Slyszalem na nich m.in. wokal Marka Knopfera i byl dosc szczegolnie podbarwiony, o dziwo, niskimi czestotliwosciami.

 

pzdrw

 

soso

soso =>

 

Co do basu z 926 to fizyki nie da się oszukać. Z dwóch niskotonowych głośników 18cm nie da się uzyskać szybkiego i mocnego 20-hercowego basu. Jednak w typowym pokoju o powierzchni 20-25m2 subiektywnie postrzegana ilość basu jest całkiem spora. Do tego dochodzi nadzwyczajna szybkosc basu i w efekcie jak na tę klasę cenową nie znam kolumn które by miały lepszy bas w pomieszczeniu 20-25m2. Jak ktoś ma pomieszczenie większe i potrzebę niższego basu to trzeba zastosować wyższe modele 936 lub 946.

 

"Kto oczekuje od nagrania tego samego co od koncertu oczekuje rzeczy z gruntu niemozliwej"

Racja, ale pewne dźwięki można porównywać. Jak się posłucha na żywo perkusji to mozna usłyszeć jak

dźwiek jest szybki i kopiacy , a wszelkie przeszkadzajki mają metaliczne i dźwieczne brzmienie.

Jeżeli konstruktorom sprzetu zalezy na wiernosci odtwarzania to własnie powinni starać się zapewnić

takie cechy brzmienia. Dla mnie zdecydowana większość "szmacianych" kopułek nie potrafi oddać prawidłowo wysokich częstotliwości - ale dzięki temu lepiej współpracują z tańszym sprzętem, który z reguły nie ma gładkiego brzmienia.

Natomiast tak przejrzyste i szczegółowe kopułki jak tioxid muszą współpracować ze sprzętem o czystym brzmieniu.

 

TUX =>

Niestety nie miałem możliwości bezpośredniego porównania 1027BE z 926. Ale z tego co udało mi się usłyszeć w Trimexie i Audiofilu to 1027BE są kolumnami o brzmieniu wybitnie czytym i przejrzystym. Wydaj się , że całkowicie wyeliminowano wszelkie podbarwienia. Byc może sa to najlepsze kolumny z jakimi miałem do czynienia w życiu. Jest jednak jedno "ale". To własnie ta sterylność o której piszesz. Odbieram ich brzmienie jako technicznie doskonałe lecz bezduszne. Natomiast 926 mają w sobie jakąś ekspresję i życie. Jeszcze raz podkreślam, że nie porównywałem ich bezpośrednio. Jakbym miał do wyboru wydać taką samą kasę na 926 co na 1027BE to bym pewnie wybrał 1027BE.

W praktyce jednak mozna kupić 926 znacznie taniej niż 1027BE i dlatego raczej skłaniałbym się na 926 , a zaoszczędzone pieniądze wydałbym na bardzo dobry wzmacniacz.

 

pozdr.

Arkadix

A propos niskiego basu w Electrach, wydaje mi sie ze zastrzezenia moga miec tylko tzw. basolubcy albo po prostu osoby preferujace inna charakterystyke dzwieku.

Np. odnosnie 1027 Be, autor recenzji w "Hi-Fi Choice" stwierdza ze niski bas "sounds juste a little understated, with a slight lack of ultimate grip, authority and punch".

 

Jak to uzasadnia? Stwierdzajac, ze utwor "Blue Lines" grupy Massive Attack "seemed undernourished, attention tending to focus on the vocals instead of the driving bass lines that are the very essence of this group's sound".

 

Sorry ale dla mnie to jest czepialstwo. Z pewnoscia Electry 1027 nie sa projektowane pod katem basowej lupanki. Monsieur Mahul zostawia te nisze rynku zapewne innym firmom...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.