High-end odtwarzacze CD

[xniwax]

Test był w Hifi Choice PL nr 10/06 - cena 14,4kzł.

[xniwax]

To było do lete.

[Piotr Ryka]

lete

 

Cena w Polsce - 14 tys. zł, w USA - 3,5 tys. USD. Może Lacrimosa sprowadza za tyle?

 

Jego test jest w Hi-Fi Choice 10-2006. Piszą, że gra dźwiękiem odmiennym od innych high-endowych źródeł, bardziej wciągającym, bardzo przestrzennym i "muskularnym". Napęd ma specyficzny, poczwórnej prędkości do CD i podwójnej do SACD.

Zadałem pytanie, bo testy gazetowe testami, a nie ma jak posłuchać.

Recenzję można przeczytać tutaj

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Z kolei niemiecki Stereoplay ocenił jego brzmienie z CD na 62, a z SACD na 64 punkty. To tyle samo, co Linna Majik (CD) i Naima 5x z FlatCap.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zildjian]

Piotr Ryka, 5 Lut 2007, 14:54

Piszą, że gra dźwiękiem odmiennym od innych high-endowych

>źródeł, bardziej wciągającym, bardzo przestrzennym i "muskularnym

 

Onego czasu pytałem o niego na Forum .Koledzy nie byli zachwyceni.A swoją drogą gazeciarska konkluzja, że tak powiem - bezpieczna - dla gazety :-) Bez odsłuchu u siebie nie razbiriosz.

 

 

Z kolei niemiecki Stereoplay ocenił jego brzmienie z CD na 62, a z SACD na 64 punkty. To tyle samo,

>co Linna Majik (CD) i Naima 5x z FlatCap.

 

No widzisz.

[Piotr Ryka]

Zildjian

 

>No widzisz.

 

Widzę, a szkoda, że nie słyszę. U Stereoplaya max to 80 p. Sławnego Ikemi ocenili na 60, a najnowszego, ultradrogiego Meridiana 808i na zaledwie 63. Z kolei bardzo chwalonego T+A D10 SACD na 62/65, czyli tylko o włos lepiej i tylko na SACD.

Na szczycie u nich dzielony Naim 555 z 65 punkatami za, bagatela, 23000 EURO. Chyba go sobie odpuszczę.

[zildjian]

Piotr Ryka, 5 Lut 2007, 15:25

>ultradrogiego Meridiana 808i na zaledwie 63

 

Nawet Angole w HFW nie słyszeli cudów..... i jeśli dobrze pomnę woleli .... szkopskiego Phonosophie. Ja już nie wierzę w żadne recenzje - liczy się cały tor ( w tym przeszkód w zdobyciu żówna do dosłuchu).

[americano]

ciekawa propozycja - Raysonic CD128 tube cd player

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[qb_1]

-> Piotr Ryka

 

MCD 201 sluchalem w HiFiClubie w sluchanych tamze systemach. Na CD wydaje mi sie po prostu rzetelnym zrodlem. Na plytach hybrydowych z warstwy SACD brzmial znacznie ciekawiej niz z CD. W trybie CD lepiej od niego gral IMO Electrocompaniet EMC 1 UP, ktory niestety jest troche drozszy.

 

Pozdr.

[Genesis]

Z tym odtwarzaczem McIntosh "dał trochę ciała". Zamontowanie komputerowego transportu, który w dodatku hałasuje podczas grania nie było najlepszym posunięciem. Wysyp ogłoszeń na audiogonie krótko po inauguracji daje do myślenia. Moim zdaniem, MCD7010 z transportem VRDS jest o klasę lepszy.

[unick]

Mam pytanie apropos najlepszych CD:

 

czy grają one lepiej przy podłączeniu bezpośrednim do końcówki mocy (o ile mają regulację głośności) czy po połączeniu przez naprawdę dobry przedwzmacniacz.

 

Pytanie tyczy się tych rzeczywiście najlepszych (powiedzmy CD od Audio Aero Capitole w górę).

[zorro]

Strasznie oczojebny ten Raysonic , Boże chroń mnie przed Raysonikiem i tym podobnymi .... ;)

[audiofil123]

unick, 5 Lut 2007, 22:46

Im mniej elementów w torze tym lepiej a szczególnie dotyczy to high-endowych klocków. Duże straty są na kablach, na wejściach itd. Jeśli zatem cedek ma własny przedwzmacniacz to dziękować opatrzności i tylko starać się go podłączyć do końcówki i kolumn jak najlepszymi kablami

 

Pozdrawiam

[unick]

>>audiofil123

 

Wiem, taka jest teoria -- ale jak w praktyce ..tzn. jak dobre przedwzmacniacze mają najlepsze CD ...i co to znaczy "mieć własny przedwzmacniacz", tzn. CD bez regulacji to nie mają przedwmacniacza?

[Misfit]

unick, 6 Lut 2007, 02:43

>Wiem, taka jest teoria -- ale jak w praktyce ..tzn. jak dobre przedwzmacniacze mają najlepsze CD

>...i co to znaczy "mieć własny przedwzmacniacz", tzn. CD bez regulacji to nie mają przedwmacniacza?

 

Przeczytaj sobie recenzję Ancient Audio pare postów wyżej. Gość stwierdził że najlepiej gra bezpośrednio wysterowywując wzmacniacz. Natomiast napisał też że to jedynie wyjątek potwierdzający regułę - zwykle podłączenie osobnego przedwzmacniacza dawało mu duży postęp w brzmieniu.

 

Teoria że lepszy jeden zintegrowany klocek bo wtedy ścieżka sygnału jest krótsza itp, moim zdaniem, to duże uproszczenie - trzeba by taki zintegrowany klocek rozkręcić i zobaczyć ile jest kabli lutów i ścieżek w środku ;-) a dodam, że sumaryczna droga sygnału nawet w małym klocku może być długa - także jest to kwestia projektu urządzenia... Poza tym większość producentów daje do środka zwykłe kabelki za pare złotych (AA z tego co wiem to srebrne taśmy - ale nie wiem czy w opisywanym modelu) - bo prawda jest taka że wpływ okablowania sygnałowego na brzmienie jest minimalny. Zresztą takie rozdzielone klocki zawsze można podłączyć kabelkami po 15 cm (czyli pewnie o takiej długości jak między płytkami w klocku zintegrowanym) i po sprawie :)

[americano]

unick

Temat preampa jest wałkowany non-stop. Prawda jest taka, że nie ma regół pewnych na 100%. AA Capitol, wadie, dCS źródła można poprawić dając w tor preamp. Jednak poprawa będzie w pewnych aspektach, które niekoniecznie się uzewnętrznią na konkretnym systemie. Mnie osobiście bardzo się podoba pomysł na "skracanie" drogi sygnału - głównie z punktu widzenia uproszczenia zestawu (mniej urządzeń, kabli i tego całego "bałaganu"), ALE niestety nie jest to żadna uniwersalna metoda ponieważ gra system, a nie poszczególne wyizolowane elementy. Ważna jest INTERAKCJA między elementami. Z tego powodu (tej interakcji, ale również z powodu ogólnej tonalności) często preamp pasywny (transformatorowy) daje dobre rezultaty i jest jakimś złotym środkiem. Ale nie zawsze...

[Piotr Ryka]

qb_1

 

Dzięki za odpowiedź. A jak byś go odniósł do swojego źródła?

[qb_1]

-> Piotr Ryka

 

Hm...tak zupelnie bezposrednio nie porownywalem. Ale Opus 21 gral u mnie w domu w podobnych systemach i wrazenie bylo takie, ze jest dokladniejszy i ciut dynamiczniejszy od Mac'a. Ma tez chyba troche wiecej do powiedzenia na gorze. Resolution Audio gra tez chyba troche "gestszym" dzwiekiem. Tyle tylko, ze to raczej moje spekulacje poparte jedynie korespondencyjnym pojedynkiem. Nie ma tez co udawac, ze Resolution jest najlepszym zrodlem na swiecie - jest po prostu dobry jak za te pieniadze, ktore kosztuje.

 

Pozdr.

[Piotr Ryka]

qb_1

 

Dzięki jeszcze raz. Muszę przebadać tego Macka pod kątem upgradu, może da się go poprawić.

[gregory69]

Brawo Ancient Audio , sliczny jest ten Lektor Prime a jak sie okazuje potrafi tez niezle zaspiewac. Dobre bo polskie :-)

[stefan5000]

wracajac do sprawy preamp w cd.Mam meridian 207+transport i prawda jest taka ze preamp w niego wbudowany bije na glowe MF arcamy itp... preampy wiec pewnie nie ma na to reguly jaka konfiguracja daje najlepszy rezultat, natomiast jedno jest pewne:Oszczedzamy na kablach a za te pieniadze mozna kupic cos dziecku lub powiekrzyc kolekcje plyt.

pozdrowienia

[R.u.s.t]

Jeden z tych, o których mozna przeczytać:

"the xxxxxxxx is the best CD player I have had in my system"

 

Transport/"Komputer"

Nova Physics - The Memory Player

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[qb_1]

-> Piotr Ryka

 

W USA glosniej jest ostatnio o multiplayerze Maca MVP 871. Jest wielu takich, ktorzy twierdza, ze jakoscia odtwarzania CD blizej mu do MCD/MDA 1000 niz do MCD 201. Nie jestem sklonny w to wierzyc. Nie jestem wielkim milosnikiem zrodel Maca, ale jak sie pojawi w Polsce to byc moze warto go przesluchac. Niemniej jednak i tak sadze, ze kupisz Audio Aero ;-)

 

Pozdr.

[americano]

no jest jeszcze Primaluna prologue 8 cd player, może być b. dobra, nie gorsza od audioaero capitol

[pastwa]

Ty masz Americano wrodzony talent to sensacyjnych propozycji audio w ktore lud chcialby wierzyc,ale rzeczywistosc nie pozwala.

[poirot]

Yhm, swoją drogą porównywałem AA Capitole Reference na Waliców bezpośrednio z MBL 1531 i było to bardzo pouczające doświadczenie, pięknie grało i chyba pora coś przynieść do domu..Bardzo chwalony MBL zagrał spektakularnie, z holograficzną przestrzenią, szeroką i bardzo rozciągnięta przód-tył przestrzenią, wrażenie bezpośredniego uczestnictwa w spektaklu. Gładkość, nic nie razi, dynamika, precyzja a nie męczy. A jednak gdzieś na dnie duszy kołatał mi się głos, że brzmi to wszystko bardzo "ałdiofilsko", ale jednak daleko od filharmonii, wszystko było trochę napięte. I przeniosłem się na AA Reference/Signature - i tutaj barwy, wybrzmienia, aksamit, może mniej spektakularna, węższa przestrzeń, może mniej powietrza, ale jakoś bardziej po ludzku. Bliżej filharmonii i naturalnych głosów. Klasa podobna, ale rzecz gustu z którą maszyną chce się spędzać wieczory ;-) Przy AA jakoś zapomina się że to cyfrowa maszyna.

Pora chyba posłuchać w domu...

[PMD]

poirot,

 

jaka była reszta systemu?

[americano]

pastwa

nie ma nic sensacyjnego w takiej możliwości, a o "rzeczywistości" to jest wątek na bocznicy...

[Piotr Ryka]

qb_1,

Zwróciłem uwagę na Macka wyłącznie z uwagi na powierzchowność. Fajnie by wyglądał razem z Twin-Head. Ale ma jeszcze dwa atuty - jest SACD, a te płyty naprawdę lepiej brzmią i ma wyjście regulowane 6V, a to znakomicie wycisza mruk lamp. Nie mam złudzeń, że AAC (też ma 6V) jest lepszy, ale cenowo trochę poza zasięgiem.

A wiesz, na Price-Japan Accuphase DP-500 jest za 10 tysięcy złotych. Wystarczy przerobić ze 100 na 230 V i masz cudo za marne pieniądze. Szkoda tylko, że nie jest SACD.

[Piotr Ryka]

A Accuphase DP-800 nie udało się posłuchać. Gość kupił na pniu, nawet nie zdążyli wypakować, bo im zabronił. W przyszłym tygodniu ma być następny egzemplarz, może z tym pójdzie lepiej.

[Jazz :-)]

The SDR-4000 Reference CD Processor

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )