Skocz do zawartości
IGNORED

Lampowe schematy, problemy, rozwiązania


pawcio

Rekomendowane odpowiedzi

Masę analogową musisz oczywiście jeszcze ukraść. Kradniesz ją z pinu 20, a praktycznie - z czegoś, co jest w jego BEZPOŚREDNIM pobliżu, tak aby łatwo było się przylutować. .

Z innej beczki:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

.. czyli jak uniknąć cross-over distortion w PP ..

 

a pomoglbys zlampizowac tego technicsa ?

To jest bardzo ambitne zadanie, dla kogoś bardzo łebskiego.

Jedna pojedyncza kość DAC dekoduje jednocześnie oba kanały L + R ... takie cuda Panie ... oraz "store and hold" ....

OCHOTNICY ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Panowie czy wyprostowane napiecie 6,3V wystarczy dla stabilizatora 7806 z diodą do gleby ?

Nie. Nawet nie sądzę, aby Ci nawet diody schottky uratowały skórę w tym przypadku.

6,3 x 1,4 = 8,82. Odejmij od tego 1,4 Volta tracone na mostku prostowniczym (ew. 0,8V jeśli diody schottky).

Zostaje 7,42V (8,02V). Odejmij od tego 2V na minimum przyzwoitości dropout jak dla serii 78xx ... zostaje Ci 5,42 (6,02V). A z tego co piszesz - chcesz uzyskać napięcie 7806 +0,7V = 6,7Volta. Brakuje więc 1,28Volta (0,68 Volta).

 

A tak apropos: jeśli myślisz o stabilizowaniu napięcia żarzenia za pomocą 78xx ... to chyba w ogóle jest bardzo kiepski pomysł.

 

Natomiast pytanie jest z innej beczki ... skąd pobierasz zasilanie AC ? Czy korzystasz z toroida, czy tradycyjnego transformatora EI ? Jeśli z toroida, to czy takiego z zalanym środkiem czy z otworem / prześwitem pośrodku.

Jeśli to ostatnie - to problem masz w zasadzie rozwiązany.

 

co myslicie ?

Tak.

A tak apropos: jeśli myślisz o stabilizowaniu napięcia żarzenia za pomocą 78xx ... to chyba w ogóle jest bardzo kiepski pomysł.

 

 

 

czyli lepiej wyprostowac i rezystor ? jaki powinienem dac skoro chce żarzyć 2 lampy 6n6p ? bede jutro w sklepie moge kupic kilka ale musze mniej wiecej znac wartosc

 

 

atomiast pytanie jest z innej beczki ... skąd pobierasz zasilanie AC ? Czy korzystasz z toroida, czy tradycyjnego transformatora EI ? Jeśli z toroida, to czy takiego z zalanym środkiem czy z otworem / prześwitem pośrodku.

Jeśli to ostatnie - to problem masz w zasadzie rozwiązany.

 

 

toroida mam takiego af86.jpg

Użytkownik PJT dnia 25.08.2013 - 18:14 napisał

co myslicie ?

Tak.

 

bez zadnych "ale" ?

 

schemat dzięki Father Pio

"Ale" będzie pochodną funkcji celu, jaki chcesz zrealizować. Zakładam, iż celem jest: Usunięcie R8 jako elementu "szeregowego" ze ścieżki sygnału, co skutkować będzie większym napięciem wyjściowym tego stopnia. Usunięcie C spowoduje osłabienie wzmocnienia stopnia, ale również pozbycie się problemu filtra LC mającego wpływ na niskie częstotliwości, oraz wyrzucenie C jako takiego, aby swojego audio-piętna na tym obwodzie nie pozostawiał. Usunięcie R wyjściowego jako elementu (akurat tutaj) zbędnego, w kontekście całego fragmentu schematu wyjętego z "innego kontekstu".

Toroid niestety zalany, więc trudno będzie dowinąć 5 zwojów przez ten środek ... no chyba że miałbyś ochotę na zabawę typu wykuwanie żywicy z tego środeczka. Dodatkowe 5~6 zwojów z byle czego - da Ci około 1 dodatkowy Volt AC, który połączysz z tym 6,3VAC. To będzie jednoznaczne z napięciem DC wyższym o 1,4 VDC. A tyle - powinno wystarczyć.

Natomiast cały czas się zastanawiam: dlaczego chcesz "stabilizować" napięcie żarzenia czymś tak dziwnym, jak stabilizator 78xx ?

 

Re. funkcja celu: przypomnij mi jeszcze raz: co konkretnie jest celem ? co chcesz "osiągnąć" tym układem ? Małe wzmocnienie i brzmienie lampowe, wpinane do wyjścia z CD, tak ?

Małe wzmocnienie i brzmienie lampowe, wpinane do wyjścia z CD, tak ?

dokladnie to

wyjscie jest dopasowane do wejscia gc

 

nie musze stabilizowac napiecia, ale chce je prostowac i filtrowac

 

mam w tym trafie jeszcze 13V ono jest takie nietypowe

 

zasilaczWK.gif

 

mysle teraz o takim zarzeniu... da sie wyliczyc r14 dla 2 lamp 6n6p ?

Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

A czemu stabilizowanie żarzenia 78xx jest takie dziwne? Stabilizator jak stabilizator, trochę duży ma spadek napięcia, ale poza tym jest normalny, tani, prosty w zastosowaniu.

 

A ile prądu daje to uzwojenie 13V? Bo jak da te 750 mA, to może by je wyprostować na diodach Shottky'ego, za tym dać 7812 z jedną diodą do masy i spiąć 6N6P w szereg.

To 13V użyte do "szeregowego" żarzenia dwóch 6n6p to jest bardzo sensowne. Mniejszy prąd, mniejsze obciążenie staba (jeśli koniecznie chcesz go użyć), lepsza filtracja przed stabem, mniej gorące komponenty w filtrze. Równolegle połączone dwie 6n6p to już jest 1,5 Ampera, czyli w kaszę nie dmuchał.

 

Dziwne, bo jak dla mnie to trochę przerost formy nad treścią. Proste CLC załatwia temat pięknie, opcjonalny NTC 1R EPCOS w szeregu, w charakterze soft-startu, a lampy 6n6p, jak i każde inne zresztą, mają spory rozrzut tolerancji odnośnie napięcia żarzenia. Rzecz gustu - nie upieram się.

Tym bardziej się nie upieram, że na tym 78xx można również banalny i skuteczny ogranicznik prądu zrobić, jako ochrona przed udarem prądowym, stresującym zimne włókno.

 

da sie wyliczyc r14 dla 2 lamp 6n6p ?

Da się, ale to jest średni pomysł - będziesz i tak go musiał "dobierać" w praktyce. Sporo zamieszania robi sama rezystancja drutu w trafie, a te potrafią być najróżniejsze. Przy 1,5Ampera możesz mieć sporo rozrzutu pomiędzy tym co policzysz, a tym co Ci wyjdzie. Ten układ ma tę wadę, że jedna lampa, jak jej się włókno spali, to spowoduje zniszczenie drugiej lampy. Dlatego o wiele lepszą propozycją jest żarzenie szeregowe z 13V.

 

Generalnie liczysz to tak: R2 = (faktyczne_napięcie_za_prostownikiem - napięcie_wymagane) / wymagany_prąd.

 

Np. do tego wariantu z żarzeniem szeregowym możesz taki prosty soft start zrobić - na 7805, ale z dzielnikiem rezystorowym podwyższającym napięcie do 12,6V na wyjściu. Z tym że nie od razu po włączeniu, bo najpierw to się musi kondensator C naładować. Stałą czasową R1C1 bym ustawił na tak gdzieś około 15 sekund. Wartości oraz wzajemną relację między R1 oraz R2 wyliczasz zgodnie z formułami jak przy pdf dla 7805. (lub mówiąc inaczej: na R1 musi "być" 5V z definicji, więc na R2 musi być "to co brakuje" do 12,6V, czyli 7,6V. Liczysz jako normalny dzielnik potencjometryczny).

 

Drugi wariant ma dodatkowy tranzystorek i oporniczek, ale za to o wiele mniejszy kondensator można dać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-34863-0-65695800-1377511029_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A czemu stabilizowanie żarzenia 78xx jest takie dziwne?

stabilizowanie żarzenia czymkolwiek jest jak wbijanie młotkiem krawieckiej szpilki, nieco bez sensu

... ale dywagować można nad każda bzdurą, przeca ważna teoria, nie granie

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

stabilizowanie żarzenia czymkolwiek jest jak wbijanie młotkiem krawieckiej szpilki

 

Powiedz to właścicielom SETów na 6S33S, mieszkających na wioskach. Albo lepiej rusz tyłek i idź se do nich pooglądać prądy katodowe. Mogę cię spiknąć z gościem, który w calusieńkim wzmacniaczu ma niestabilizowane tylko żarzenie, zobaczysz, co się dzieje z lampami.

 

Spytaj też Markówa, co sądzi o żarzeniu lamp byle czym.

Powiedz to właścicielom SETów na 6S33S

tyle że Ty bronisz tej koncepcji w stosunku do audiotonowego wk-wa

Mogę cię spiknąć z gościem, który w calusieńkim wzmacniaczu ma niestabilizowane tylko żarzenie, zobaczysz, co się dzieje z lampami.

a po co mam się spikać jak sam tak mam i z życi mam co się dzieje z lampami, mają grać i nie padać

wy pomiarowcy robicie wspaniałe wzmacniacze, tylko dla czego nie chcą grać ani naturalnie, ani fun, ani hajendowo (co by to nie miało znaczyć)

... może by i zagrały gdyby dać im idealny materiał na wejście, ale takiego nie ma, bo jest degradowany już na poziomie mikrofonów

to o co walczyć? bo ja to robię do słuchania muzyki

 

Spytaj też Markówa, co sądzi o żarzeniu lamp byle czym.

i tuś mnie dopiero rozbawił, ale robić te baroki z byle czego można

 

prototyp zasilacza juz prarwie gotowy

tapo i wima na pokładzie - gratulacje

można i tak, przecież te elementy są tylko w zasilaczu, ważne że zgodnie z symulacją :(

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

mają grać i nie padać

 

Po to się robi takie rzeczy, jak stabilizacje, bezpieczniki i inne pierdoły, kompletnie zbędne prawdziwemu ałdiofilowi.

 

wy pomiarowcy robicie wspaniałe wzmacniacze, tylko dla czego nie chcą grać ani naturalnie

 

Wiesz co, nie wiem, czemu ci wzmacniacz brzydko gra. Moje grają zajebiście.

 

i tuś mnie dopiero rozbawił, ale robić te baroki z byle czego można

 

Mhm. I dzięki inżynierii, "śmieci" zaczynają "grać". Cud!

 

nie rozumiem co chesz od mojego zasilacza

 

Zamiast Teapo musisz mieć czerwone Black Gate, kupione za własne organy na czarnym rynku, a zamiast Wimy musisz mieć kondensatory ręcznie zwijane przez księżniczki, przy pełni księżyca, kiedy kwitnie kwiat paproci. Inaczej Ci nie będzie "grało". Mamel Ci wytłumaczy, bo on takie ma.

włąśnie problem z tym że nie wiem ile prądu daje to uzwojenie, mozna to jakos sprawdzic ? omomierzem ?

Bardzo łatwo to sprawdzić. Podłącz rezystor mocy lub fragment spirali grzewczej - taki, aby pociągnąć 1,5 ampera.

Jeśli trafo po 5 minutach wyparowało / stopiło się - to znaczy że było zdecydowanie za małe.

Jeśli trafo po 5 minutach parzy, ale nie stopiło się, to znaczy że jed trochę za małe.

... Jeśli jest ledwo ciepłe - to znaczy że jest super.

 

Natomiast metoda nieco mniej praktyczna a bardziej teoretyczna jest taka: Trafa nawija się drutem o przekroju takim, aby gęstość prądu nie przekroczyła 2,5~2,7 Amperów na milimetr kwadratowy przekroju. Spróbuj więc suwmiarką zmierzyć średnicę tego drutu, którym ono jest nawinięte.

Następnie robisz Pi x Średnica / 4 = Pole_Przekroju [mm * mm].

Mnożysz to przez 2,6 Amper i patrzysz ile maksymalnie jesteś w stanie rozsądnie z drutu tej średnicy pociągnąć.

Może uda Ci się podejść suwmiarką pod te druty przyłączeniowe - złapać i zmierzyć .... Zobacz jaka średnica tego drutu przyłączeniowego, wstawić do wzroru i po krzyku.

... zwijane przez księżniczki, przy pełni księżyca, kiedy kwitnie kwiat paproci. Inaczej Ci nie będzie "grało". Mamel Ci wytłumaczy, bo on takie ma.

Czy ktoś wspominał, że te księżniczki to koniecznie dziewice ? :)

 

Pan Lachowski też kazał mi mierzyć zwoje ale mikroomomierzem

zrobie jakies obciążenie

Słuchaj, te 2,5 Amper / milimetr kwadrat to jest konserwatywna i wiarygodna sprawa. Jeśli jesteś w stanie czymkolwiek zmierzyć ile milimetrów ma ten drut (ściślej: jaki ułamek milimetra) - to byłoby najprościej. Mikro-Ohmomierz to już tak trochę bardziej pokrętne podejście moim zdaniem. ... szanse na to że masz taki nisko-ohmowy przyrząd w domu są raczej mizerne (?). A suwmiarkę to w pierwszej lepszej szufladzie z narzędziami ...
Gość Father_PiO

(Konto usunięte)

Zygmunt, nie da się zmierzyć tego drutu, bo wyprowadzone na zewnątrz są kabelki dolutowane, a nie uzwojenie.

 

Jak Ci idą rezystory? Bo ja bym już się brał za montaż zwrotnic, a i kasę mam dla Ciebie.

Napisano dziś, 14:51

 

Wyświetl postUżytkownik mamel dnia 26.08.2013 - 14:27 napisał

mają grać i nie padać

 

Po to się robi takie rzeczy, jak stabilizacje, bezpieczniki i inne pierdoły, kompletnie zbędne prawdziwemu ałdiofilowi.

 

Wyświetl postUżytkownik mamel dnia 26.08.2013 - 14:27 napisał

wy pomiarowcy robicie wspaniałe wzmacniacze, tylko dla czego nie chcą grać ani naturalnie

 

Wiesz co, nie wiem, czemu ci wzmacniacz brzydko gra. Moje grają zajebiście.

 

Wyświetl postUżytkownik mamel dnia 26.08.2013 - 14:27 napisał

i tuś mnie dopiero rozbawił, ale robić te baroki z byle czego można

 

Mhm. I dzięki inżynierii, "śmieci" zaczynają "grać". Cud!

 

szkoda słów

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Jak Ci idą rezystory? Bo ja bym już się brał za montaż zwrotnic, a i kasę mam dla Ciebie.

No śliczniutkie są. Zrobiłem dzisiaj tego brakującego wielo-odczepowca, tego, który pękł przy poprzednim podejściu. Teraz już zalany z jednej strony jest. Jutro rano zalewam z drugiej strony, a wieczorem - w zasadzie będzie można pakować. Tu na fotce trzy sztuki z tych 'gotowych'. Postostałe - jeszcze dosychają.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.