Skocz do zawartości
IGNORED

Co dają lampowe wzmaki?


Rolandsinger

Rekomendowane odpowiedzi

Rolandsinger - Dobre tranzystory grają znakomicie ...dlatego swojego czasu na AS w pokoju HiFi Studio słuchając znakomitego zestawu z Gryphonem napędzającym Sonus Faber - Stradivardi Homepage odnalazłem znakomity dźwięk, siedziałem tam dość długo ale nie potrafiłem doszukać się "muzyki", innymi słowy grało znakomicie, nie było się do czego przyczepić, kopara mi opadła, dynamika kontrola, przejrzystość itp. itd. ale zupełnie mnie nie wciągneło, dlatego lampa.

audiofil123, 21 Paź 2006, 20:56

 

>W przypadku lampy mówimy o braku kontroli w przypadku najniższego basu, ale trudno żeby było inaczej

>jeśli lampa ma moc 10-20W a tranzystor powiedzmy 400W.

 

Od lewej: Cary CAD-805 (lampy EL34 - 50W ), Sonic Frontiers Power 3 (KT88 - 200W) i VTL Siegfried Reference (6550 - 600W). Może być?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-3966-100004570 1170302833_thumb.jpg

post-3966-100004571 1170302832_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie mogę oprzeć się potrzebie wklejenia misiomorowego ulubieńca :-D Co by podgrzać dyskusję!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Andy777, 21 Paź 2006, 20:40

 

To możeby tak forumowy DAC lampowy?

Ja mogę opracować do niego lampowy zegar. Np. Colpitts-ECO + wtórnik katodowy

na jakiejś ECLce. Albo Butler+ wtórnik.

Jestem Europejczykiem.

 

Dudivan,

 

Fantastyczne urządzenia - ja jednak się zastrzegałem że mówię o lampach 300B. W przypadku takiej lampy i wysokiej mocy potrzebna byłaby mała elektrownia. Jednak nawet dla monobloków wystarczy 18-20wat a efekt jest znakomity.

 

Pozdrawiam

Audiofil123 - wystarczy połączyć dwie 300B w push-pull i mamy prawie 30W (mozna też łączyć równolegle jak ktoś nie lubi PP).

 

MariuszJ - co to jest to na zdjęciu a co bardzo lubi Misiomor? :)

>marekzawa, 21 Paź 2006, 23:16

 

Pomysł nie jest do końca taki wydumany. Ludzie nie widzieli, albo zapomnieli jakie

cuda były robione w technice lampowej. Ja osobiście do dziś wspominam rosyjski

wojskowy odbiornik KF z syntezą częstotliwości całkowicie na lampach.

Fakt, że dość spory i ciężki wyszedł (na wierzchu miał stalowe uszy do podnoszenia)

ale działał. Zimą kaloryfer w pokoju można było wyłączyć :-).

Tak więc lampowy DAC to jak sądzę rzecz do zrobienia.

Jestem Europejczykiem.

 

Dudi: Wavac SH-833, 350.000$ za parkę. Naprawdę nie nadaje się jako bass-driver :)))

 

Po prawdzie, moc wyciskana jest z lamp jak sok z banana ale nie w niej jest problemat basssu ukryty, zaraz Misio wpadnie to przetłumaczy :)

Dudivan,

 

Nie wiem czy słoń nie urodziłby myszy. Koszty wysokie a do tego jestem zwolennikiem prostych rozwiązań i minimum komplikacji. Dzieki jednak za radę

Wracając do wcześniejszych wpisów nt basu - nie neguję, że wiele lampowców słabo sobie radzi w tym zakresie - ale istnieją wzmacniacze lampowe o naprawdę znakomitym basie. Dobry wzmacniacz lampowy prezentuje bas szybki i melodyjny. Jeżeli ktoś ewentualnie chce wzmocnić najniższą oktawę, to warto zastosować subwoofer (oczywiście odpowiednio zestrojony z resztą systemu). Biorąc to wszystko pod uwagę, nie widzę szans dla tranzystorów w starciu z dobrą lampą - przynajmnie w segmencie cenowym poniżej ok. 20 tys USD. Powyżej tej granicy istnieją wzmacniacze tranzystorowe, które podobno posiadają melodyjność i barwę SET, oraz moc i uderzenie a la Krell - mam na myśli np. o ASR Emitter lub Dartzeel. Piszę podobno, ponieważ ich nie słyszałem. Wydaje mi się też, że zamiast kupować niskowydajne kolumny i potem szukać do nich wzmacniacza wysokiej mocy - co zazwyczaj skazuje na tranzystor - warto budowę swojego systemu zacząć od wzmacniacza i potem dobierać do niego kolumny. Jest naprawdę spory wybór kolumn o efektywności powyżej 94 dB/W, któe zagrają dobrze ze wzmakami o mocy od 8W wzwyż.

>Andy777

 

>DAC jest pierwszym i ostatnim krzemowym elementem analogowym mojego toru, nie twierdzę, że nie >degraduje. każdy kolejny krzem degraduje.

>jeśli nie wierzysz to może chcesz posłuchac?

 

No ostatnim tak, ale raczej nie pierwszym. Trochę krzemu sygnał zapewne przeszedł zanim zagościł w pitach i landach.

 

Obawiam się że najbardziej degradują Triangle a średnicowe ciepełko lamp nieco tuszuje te ich okropne podbarwienia i tyle.

Darekk->>>

 

Niestety

 

Dartzeel i ASR Emiter nieststety nie konkuroja z (dobra) lampa nawet ponizej magicznego $20K......

wiem sprawdzielem :-)

 

Pozdr.

“I drink a great deal. I sleep little and I smoke cigar after cigar. That is why I am in the two-hundred percent form” Winston Churchill

Zbig, 22 Paź 2006, 01:13

 

>No ostatnim tak, ale raczej nie pierwszym. Trochę krzemu sygnał zapewne przeszedł zanim zagościł w

>pitach i landach.

>Obawiam się że najbardziej degradują Triangle a średnicowe ciepełko lamp nieco tuszuje te ich

>okropne podbarwienia i tyle.

 

Twoje obawy są jak najbardziej uzasadnione, wszystko degraduje, moje Triangle, Twoje ProAc'i też; a i krzem w procesie nagrywania płyty. I co z tego, przecież to banały i nie na temat.

pzdr.

Darekk, 22 Paź 2006, 00:16

>Wracając do wcześniejszych wpisów nt basu - nie neguję, że wiele lampowców słabo sobie radzi w tym

>zakresie - ale istnieją wzmacniacze lampowe o naprawdę znakomitym basie. Dobry wzmacniacz lampowy

>prezentuje bas szybki i melodyjny.

zgadza się, istnieją

 

>Jeżeli ktoś ewentualnie chce wzmocnić najniższą oktawę, to warto

>zastosować subwoofer (oczywiście odpowiednio zestrojony z resztą systemu).

ja próbowałem, nie dał rady i tylko przeszkadzał, myślę, że musiałby byc z najwyższej półki

 

>Wydaje mi się też, że zamiast kupować

>niskowydajne kolumny i potem szukać do nich wzmacniacza wysokiej mocy - co zazwyczaj skazuje na

>tranzystor - warto budowę swojego systemu zacząć od wzmacniacza i potem dobierać do niego kolumny.

>Jest naprawdę spory wybór kolumn o efektywności powyżej 94 dB/W, któe zagrają dobrze ze wzmakami o

>mocy od 8W wzwyż.

tak jest, efektywnośc kolumn jest kluczowa, poniżej 90dB można zapomniec o SET, chociaż znam przypadki udanej implementacji PP

BTW. jakie głośniki masz na myśli >94dB?

pzdr.

Darekk,

 

Ja mam starsze Sonusy o efektywności 88db i uważam że są to kolumny wręcz stworzone dla lampy o basie szybkim i melodyjnym. O problemach z basem mówimy na granicy słyszalności i tylko dla nielicznych płyt. Dotyczy to szczególnie basu syntetycznego i to na świetnie nagranych płytach. Postawię jednak tezę, że większość audiofili i tak nie słyszy niskiego basu z co najmniej dwóch przyczyn:

 

1. Bo nie ma odpowiedniego sprzętu do jego produkcji

2. Jeśli nawet ma ten sprzęt, to warunki akustyczne panujące w mieszkaniu i tak ograniczają bas.

 

Pozdrawiam

To racja. Warto również nie zapominać o takiej banalnej rzeczy jak ta, że jedni audiofile słuchają relatywnie cicho a drudzy głośno (mnie czasami przerażają poziomy głośności preferowane przez kolegów). Zatem niekoniecznie trzeba dysponować głośnikiem o efektywności powyżej 97 dB w przypadku posiadania słabowitego SET-a.

Możliwość nieustawiania wysokiego wzmocnienia (z racji posiadania kolumn o wysokiej efektywności) ma również inny sens: zniekształcenia wprowadzane przez wzmacniacze lampowe rosną po przekroczeniu pewnych poziomów do granic niestety niezbyt akceptowalnych. Wykres poniżej - mójcion, triode mode:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Problem w tym, że niska efektywność będąca skutkiem skomplikowanej zwrotnicy lub obudowy zamkniętej idzie często w parze z rzeczą niezmiernie dla wzmacniaczy lampowych pożądaną - płaską charakterystyką impedancyjną. Poniżej - symulacja Stereophile obciążenia 8 ohmowych odczepów popularnego, taniego i uważanego za bardzo dobry wzmacniacza Prima Luna Prologue One typowym obciążeniem 8 ohmowym, o 30 ohmowych maksimach w pobliżu częstotliwości rezonansu obudowy i częstotliwości podziału. Niestety, przebieg impedancji został odwzorowany w charakterystyce tonalnej na poziomie +/- 2.5dB, a to już dość mocno słychać. Niestety w tego typu konstrukcjach, albo głębokie GNFB, albo niski współczynnik tłumienia (w Prima Lunie na 8 ohmowych odczepach DF=1.5, u mnie 3.3, a w Wavacu... 0.8!!!) . Dobór kolumn wymaga więc wysiłku, ale czyż to nie słodki wysiłek? :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Marius J,

 

Pomiar pomiarem ale najważniejszy jest odsłuch. Tak naprawdę decyduje akustyka pomieszczenia - są pomieszczenia o żywej akustyce i o akustyce fatalnej. Poza tym każdy element toru zmienia charakterystykę i to czasami zasadniczo. Nie wspomnę jeszcze o indywidualnych upodobaniach. Słyszałem sprzety które na wykresach "grały" rewelacyjnie a w rzeczywistości już nie. Gdyby rzecz była taka prosta to prawie każde skrzypce grałyby jak Stradivarius, jednak decydują elementy, których nie da się do końca zmierzyć i zaplanować. Liczy sie otwarta głowa i uszy, które potrafią docenić naturalne brzmienie instrumentu

Porownanie lampy z krzemem, analogu z cyfra, PP z SE, etc., jest wirtualna dyskusja. Lubie ja i sam uczestniczylem w nej w tym czy innym kontekscie.

 

Proponuje, na moment, spojrzec na problem z innej strony: wszystko jedno czy to lampa czy krzem, decydujacym kryterium niech bedzie co daje wiecej PRZYJEMNOSCI. Jezeli jest to lampa to jest to lampa, jezeli jest to krzem to niech to bedzie krzem. Jakos tak sie sklada, ze u mnie lampy spiewaja slodzej i gdzies mam czy spowodowane jest to szumami, znieksztalceniami, siska moca, czy tez szafa Lesiaka.

Czy sa krzemowe wzmacniacze ktore sa rownie dzwieczne jak lampowe? Sa. Lampowce lubie bo sprawia mi przyjemnosc uroda ich dzwieku ( sa oczywiscie wsrod nich takie ktorych dzwiek jest do d...), ale rowniez lubie lampowce gdyz moge latwiej ingerowac w ich dzwiek, zmieniajac lampy, kondensatory, etc. Krzem nie krceci mnie by w nim gmerac.

Konkludujac: " Co daja lampowe wzmaki?", ich dzwiek sprawia mi przyjemnosc.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.