Skocz do zawartości
IGNORED

Dyskusja o gustach na podstawie AS2006


Arkadix

Rekomendowane odpowiedzi

ja kilka razy miałem okazje słuchac róznych Wilsonów w róznych konfiguracjach i przyznam ze na AS grały naprawde dobrze

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

No to jesteśmy blisko odczuć i percepcji muzycznych.

A więc generalnie moje postrzeganie muzyki jest takie jak TUX'a i Rolandsingera.

Natomiast zdecydowanie jest inne niż audiofila123 i dzarro.

Natomiast wiem na pewno jedno bo znam pewne nagrania. Zestawy typu AA czy Avalony na tegorocznym AS pokazały brzmienie instrumentów nieprawdziwym. Przejaskrawionym, metalicznym, męczącym, typowo audiofilskim, kawa na ławę.

To jest analiza materiału dźwiękowego a nie słuchanie muzyki.

arek67:

"(...) pokazały brzmienie instrumentów nieprawdziwym. Przejaskrawionym, metalicznym, męczącym, typowo audiofilskim, kawa na ławę."

 

O ile w ogóle można się pokusić o zdefiniowanie pojęcia "dźwięku audiofilksiego" to osobiście nigdy bym tego tak jak Ty nie określił. Skoro audiofil, to człowiek, któremu zależy na dobrej jakości dźwięku to nazywanie metalicznego i męczącego dźwięku "typowo audiofilskim" jest pomyłką. Chyba, że to audiofile są pomyłką a definicja jest OK. :-)

 

Pozdrawiam.

Audiofile słuchają dźwięków (najbardziej znany audiofilski temat to Dark Side of The Moon, "lądowanie kosmitów:)) a nie muzyki. Dla melomana rozbicie muzyki na dźwięki jest męczące dla audiofila nie. Meloman słucha fortepianu z pewnej odległości, audiofil jest gotowy włożyć głowę w pudło bo więcej słychać. Meloman ogarnia całą perspektywę dlatego potrzebuje dystansu. Audiofil chce maksymalnie wniknąć w materię dźwiękową.

To są dywagacje tego typu:)

ja np. lubię czytać cos co sam bym napisał

 

audifil123 zgadzam się w stu procentach to co napisałeś ,ale dodałbym do tego ze nagrania muszą byc tak realizowane a potem odtworzone aby miały dusze czyli poruszały słuchacza i tu zgodze sie z Rolandem a jeśli idzie o AN to jeszcze jeden dowód jak nie powinien brzmieć Hi-end , ale znow jest pare osób ktore twierdza ze zagralo wspaniale na analogu w niedziele i podobno było coś żle podłaczone w sobote ,czyli znowu punkt dla Rolansingera za nagranie a nie sprzet, moze byc kicha za 1,5 banki , moze.

poz.

babatular

kiedy juz bedziesz miał gramofon zrozumiesz jak bładzisz , kiedy trafisz na wybitną płyte analogowa sprzedasz Wadie to pewne, jeśli jesteś wrazliwy na materiał muzyczny a nie same dzwieki, inaczej Wilsony to analizatory pasma nie wydaje mi się aby o to chodziło w kołysaniu duszy

poz

Jakiś czas temu tak myślałem. Ale teraz wiem, że nie jestem:) Ale potrafię dobrze ocenić dźwięk systemu. Natomiast jakość nagrań generalnie nie przeszkadza mi w odbiorze muzyki. Bo nawet słabe nagrania na dobrym sprzęcie są zawsze muzykalne. Mogą być płaskie, bez dynamiki czy nasycenia ale da się je słuchać. Źle dobranego zestawu nie da się słuchać:)

Tak. Creek z Eposami na bardzo dobrym okablowaniu. Paru osobom na AS podobał się ten zestaw. Mnie też. Albo zestaw Primare 20 z VA Mozart też na dobrym okablowaniu. Tylko nie wiem czy to mało czy dużo:)

Na pewno są to zestawy do słuchania muzyki.

Arek67 dokonał moim zdaniem bardzo trafnego podziału :

 

- audiofil to analiza materiału dźwiękowego ( mój komentarz : dla audiofila pojęcie sprzęt analityczny jest chyba zaletą )

 

- meloman słuchanie muzyki jako całości ( mój komentarz : dla melomana pojęcie sprzęt analityczny jest chyba wadą )

 

Rzeczywiście opierając się na takim podziale można zrozumieć dlaczego istnieją tak odmienne opinie na temat tego samego sprzetu - co widać na podstawie opinii po AS2006.

 

Pozostaje pytanie czy ma sens wymiana poglądów o sprzecie pomiędzy audiofilem i melomanem ?

 

pozdr.

Arkadix

-> arek67

 

Słowo "muzykalny" jest bardzo ryzykowne, często ludzie go używają w odniesieniu do sprzętów, które wnoszą za dużo od siebie, ale w Twoim znaczeniu jest OK. I zgadzam się z tym, co właśnie napisałeś.

 

A może jednak można naraz być audiofilem i melomanem? :-)

yolaos,

 

masz całkowitą rację - muzyka musi mieć duszę i dlatego najlepsze nagrania powstały w wykonaniu wspaniałych muzyków o naturze audiofilskiej - M. Davis, M. Argerich czy J.Katchen - żeby wymienić kilku. Podejrzewam że zanim zasiedli do nagrań czy koncertów sto razy sprawdzili dzwiek instrumentu i ustawienie mikrofonów, albo raczej efekt jaki wynikał z takiego ustawienia. Perfekcjonizm i miłość do wykonywanego zawodu charakteryzuje pretendentów do geniuszu - i tak powinno być w każdym zawodzie również wsród tych którzy prezentują sprzet grający. Niestety ja byłem w niedzielę na prezentacji AN i było źle

 

Pozdrawiam

Arkadix, 20 Lis 2006, 21:32

>Pozostaje pytanie czy ma sens wymiana poglądów o sprzecie pomiędzy audiofilem i melomanem ?

>

tak stanowczo tak

bo po czesci siedzi w niektorych z nas i audiofil i meloman

 

 

Arek67

 

a jakie to kable dobre do eposa?

i czy to potrafi grac na srednich lub niskich poziomach glosnosci?

Edward =>

 

" A może jednak można naraz być audiofilem i melomanem? :-) "

 

A czy można być naraz prawdziwą kobietą i prawdziwym mężczyzną ? ;-)))))

 

pozdr.Arkadix

Do Eposa pewno Fadele albo Acoustic Zen bo to ma dystrybutor a zestaw gra:)

 

Sieciówek nie słucham. Raczej słucham muzyki po wpięciu sieciówek:) A różnica jest zasadnicza bo zła sieciówka gra dźwięki, a dobra muzykę na tym samym zestawie.

>>Arkadix

A czy można być naraz prawdziwą kobietą i prawdziwym mężczyzną ? ;-)))))

 

Jasne! A Margaret Thatcher ?

 

Ale tak na poważnie. Nie będę się wypowiadał za pozostałych kolegów, ale ja jestem po trosze audiofilem, po trosze melomanem. Tak samo jak TY! Zauważ, że mamy różne gusta muzyczne (przynajmniej częściowo) i różne upodobania dźwiękowe...wiesz o co chodzi. Mimo to zdarzyło nam się słuchać tego samego rodzaju sprzętu i nasze spostrzeżenia co do walorów czy wad były zbliżone. To daje do myślenia, co?

 

Moim zdaniem są ludzie, którzy po prostu słyszą inaczej. Nie jest to wada ani zaleta, po prostu różnica. Szkopuł zapewne tkwi jak zwykle w mózgu - nie w uszach. Chyba psychologia ma tu duże znaczenie. Poza tym żeby tak dokładnie zbadać sprawę należałoby dwóch ludzi o identycznych przeżyciach począwszy od dzieciństwa aż do momentu badania poddać próbie i porównać ich wrażenia. Powinni być w identycznym wieku, identycznych przejściach, identycznym stylu odżywiania i tak dalej - czyli idealne klony. Nie ma takich. Każdy człowiek jest inny.

 

Spostrzeżenia są wobec tego różne i nie ma się co dziwić.

 

Na to jak odbieramy dźwięki i muzykę ma wpływ wszytko co wydarzyło się w życiu człowieka. To na jakie otoczenie dźwiękowe był "narażony" od dzieciństwa, to jaki ma aktualnie stan psychomotoryczny, czy jest pobudzony czy spokojny itd... itd... Stąd właśnie wynikają te różnice. Nawet to co zjadłeś wczoraj ma na to wpływ! Psychologia + fizjologia = człowiek.

 

Sam wiem, doświadczyłem tego wiele razy, że od aktualnego stanu "ducha" zależy czy dany system czy komponent podobał mi się czy nie.

 

A czy wymiana spostrzeżeń ma sens? Moim zdaniem MA. I to duży. Oczywiście pod warunkiem, że jest robiona z sensem i na podstawie realnego doświadczenia a nie powtarzania głupot.

 

Wymiana takich doświadczeń (wartościowych) pozwala na spojrzenie z innej perspektywy, może czasem pozwala ochłonąć, poświęcić więcej czasu na właściwy dobór tego czego za ciężko zarobione pieniążki będziemy mogli słuchać całymi godzinami - tak jak ja to robię ;))

 

Inny aspekt takiej wymiany to pomoc jaką taka "wymiana" zdań stanowi dla osób na początku drogi. Pamiętam jak jeszcze nie tak dawno sam szukałem wielu takich informacji i paradoksalnie - zróżnicowane opinie były najciekawsze i najlepsze.

 

Ech, to temat rzeka.

 

Pozdrawiam,

peperoni.

rozne sa gusta ale generalnie kazdy z nas ma taki gust na jaki sobie zasluzyl i zapracowal

pozdrowienia dla wszystkich

When it comes to A Class amplifiers . I am totally biased.

>Roland

Czy ja ciebie dobrze zrozumialem? Ludzi wydajacych grube pieniadze na sprzet hi-end uwazasz za idotow, a facet ktory daje 30 tysiecy po to zeby jezdzic maluchem jest wg. ciebie normalny? Niech zyje logika...

yolaos,

 

ja myślę że problem tkwił gdzieś głębiej. Dobrze dobrane sieciówki poprawią system, ale cudów nie będzie jeśli system wcześniej nie grał

 

Pozdrawiam

>Rolandsinger

 

>Skoroś taki mądry, to ja Ci zaproponuję mały bet. Wyskocz w tym Twoim BMW wobec pewnego Fiata 126 po >tuningu. Miejsce rywalizacji: Śląsk. Przyjmujesz?

 

>Ja twierdzę, że ten bawarski dresowóz zostanie przerobiony na mielonkę przez wspomnianego malucha.

 

Jedynie z braku czasu nie podejmę rywalizacji, z drobną modyfikacją. Ja biorę dresowóz a Roland malucha po czym jedziemy obaj do słonecznej Italii i z powrotem a potem opisujemy swoje wrażenia na forum... przepraszam ale muszę teraz iść się wyśmiać :-))))))))))))))))))))...

>>Zbig

"Jedynie z braku czasu nie podejmę rywalizacji, z drobną modyfikacją. Ja biorę dresowóz a Roland

>malucha po czym jedziemy obaj do słonecznej Italii i z powrotem a potem opisujemy swoje wrażenia na

>forum... przepraszam ale muszę teraz iść się wyśmiać :-)))..."

 

:-)))))

 

Obawiam się, że do słonecznej Italii dotarłby tylko jeden z Was... :))))))

No tak , ale wypadek losowy nie potwierdzi "reguły" wyższości Fatalnej Imitacji Auta Turystycznego 1-osobowego 2- drzwiowego 6-cio krotnie przepłaconego (rozwinięcie skrótu FIAT 126) ... nad nawet "najsłabszym" BMW serii "1"... ;))))))

Nie jestem fanem Będę Miał Wiochy ale taka konfrontacja jest zabawna ;)))))))))))))))))0

 

pozdrawiam,

peperoni.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.