Czy maskownice maja wpływ na dzwiek??

[arekgrabowski]

A moze sie okazać ze Twoj kot jest wrazliwszy na audiofilski dzwiek, i poprostu daje Ci do zrozumienia ze maskownice cholernie psuja jakosc odsłuchu...zaufaj mu!

[Gość jamówię]

W przypadku Twoich kolumn zdecydowanie maskownice powinne wylądować za szafą.graaf pisał że są takie kolumny których dzwięk jest projektowany z uzyciem maskownic,Twoje do tej grupy nie należą jak z reszta wszystkie Bowersy

[arekgrabowski]

Czyli kot ma racje!

[stefanB]

Przyjmuje się (akustyka, ustalenia między producentami kolumn, a producentami materiału na maskownice), że przepuszczalność akustyczna musi wynosić minimum 50%.Ta wartość traktowana jest jako standart.

Czym droższe kolumny, tym teoretycznie tłumienie maskownic mniejsze, bo powinny być użyte droższe materiały. Stosunek otwór- nieotwór jest ograniczony wytrzymałością mechaniczną użytego tworzywa.

Nie wiem jakie obecnie jest maksymalnie możliwe do uzyskania zmniejszenie tłumienia maskownic, ale tłumią na pewno. Pytanie co lepsze kilkanaście procent stłumienia, czy niszczenie głośników przez słońce, kurz. O młodych kochających wystające kopułki i kotach nie wspominając.

[Gość jamówię]

Podobno teoria o 50% nie dotyczy Avalonów ale najlepiej chyba zapytać Elberotha

[Skibus]

Część drogich kolumn jest sprzedawana bez jakichkolwiek maskownic, a nawet nie przewiduje się możliwości montażu takowych.

 

Inne od razu mają podane, że powinny grać z założonymi maskownicami i tak były produkowane.

 

W każdym razie da się usłyszeć różnicę, choć zapewne nie każdy i nie na każdym sprzęcie ( coś jak z kablami :P )

[papkin]

Mam sporo doświadczeń z Harbethani i jednak slucham bez maskownic.

[Snajper]

Ja próbowałem z ALR Jordanami Entry 5 - różnica olbrzymia. Maskownice kastrowały połowę pracy gwizdka.

 

Próbowałem również z 20v3 - różnica minimalna. Słyszalna, ale naprawdę niewielka. A że te kolumny "na golasa" wyglądają tak, jak wyglądają, maskownic nie ściągam. ;-)

[josef]

na niektóre koty skuteczny jest ..... ocet :)

zalety:

- odstrasza kota

- działa długo

 

wady:

- nie na każdego działa

- ŚMIERDZI :(

 

ja tak swojego oduczyłem szczać w rogu pokoju

[PMD]

obecnych kolumn słucham bez i tak jest zalecane przez producenta. Wcześniej posiadałem VA Mozart, bez maskownic było lepiej, dotyczyło to góry, mniej stłumiona.

[zukzukzuk]

Witam.

A moje głośniki mają maskownice na stałe... Czyżby to było rozmyślne?

Pozdrawiam.

[parmenides]

w moich harbethach lepiej brzmi muzyka, w moim pokoju, bez maskownic, mimo iż kontsruktor - Alan Shaw - twierdzi, że powinno się stosowac maskownice. Ja uzywam na codzień maskownic ze względu na 1,5-rocznego syna:)

[Zbig]

>Blady99

 

No ale zaraz... słyszysz różnicę z/bez maskownic czy nie? Bo chyba nie oczekujesz że my Ci to powiemy?

[gelson]

z maskownicami jest jak z rosołem - duże oka to dobrze,małe - oj lichutko... :)

[Kyle]

Tak maskownice mają (zwykle negatywny) wpływ na dźwięk. Potwierdzają to pomiary w miesięczniku Audio. JA też ten wpływ słyszę ( też w moim przypadku niestety negatywny ). Ale czasem się zdarza że z maskownicą gra lepiej ( też pomiary to potwierdzają ) .

[Skibus]

Różnice w brzmieniu są. Co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości.

Pozostaje tylko kwestia jakie brzmienie się podoba.

[zukzukzuk]

Skibus>>>

>>>Inne od razu mają podane, że powinny grać z założonymi maskownicami i tak były produkowane.

[Fr@ntz]

Dokładnie, degradacja dźwięku przez maskownice w Tethysach porównywalna jest do owinięcia ich kocem, lub ostrego zapalenia zatok u słuchacza.

[Skibus]

maskownice działają jak tłumik, więc wolisz słuchać z tłumikiem czy bez ?

[Kyle]

Skibus, 15 Sty 2007, 10:37

 

>maskownice działają jak tłumik, więc wolisz słuchać z tłumikiem czy bez ?

 

Jeśli maskownica jest dobrze dobrana do charakterystyki kolumn to tłumi góry w charakterystyce wyrównując pasmo - zwykle nie jest .

[wa-lo-dia]

Avalony grają ponoć równie dobrze z maskownicą jak i bez.Może nawet lepiej z maskownicą.

[Skibus]

to już kwestia słuchu i indywidualnego odbioru. Wydaje mi się, że na pytanie z tytułu watku odpowiedź jest jednoznaczna. A czy pozytywny czy negatywny to już musi sam słuchacz ocenić

[kris_k]

Podchodząc do sprawy filozoficznie - są maskownice które mają wpływ i takie które nie mają. Ostatnio Fr@ntz przeżył szok zakładając maskownice na swoje kolumny - myślał, że mu uszy wysiadły ;)

[Skibus]

Tu się będę upierał, że każde mają. kwestia tego czy ten wpływ ktoś słyszy.

[zukzukzuk]

Więc jakiś cel musi w tym być, że producent założył maskownice na stałe.

Mniemam, że nie deprecjonuje to dźwięku (jak stwierdzają niektórzy).

Może jest podobnie jak w Avalonach ?

Choć w modelu o nr niższym maskownice były montowane na popularne wciski i można je było zdjąć bez problemu.

Ciekawe...

[Blady99]

CZEMU NIKT NIE KORZYSTA Z WYSZUKIWARKI..przeciez ten temat juz był przerabiany

[Blady99]

sorry. To jest ten temat co ja zalozylem:))) heheh

[zukzukzuk]

Możesz mieć pretensje do Tego, który go założył...

Powinien był sprawdzić...

A skąd mam wiedzieć, że to już było ?

[Blady99]

zukzukzuk...ale ja nie ma do niekogo pretensji, wiec sie tak juz nie unos

[zukzukzuk]

OK.

Wcale nie mam zamiaru...

Pozdrawiam.