zdezoranciłem głośnik

[adam-wwa]

...przed chwilą. zamiast skierować wylot dezodorantu w porządane miejsce, to ja skierowałem w stronę głośnika. nie dokładnie w głosnik, trochę nad nim, ale na pewno sporo tego opadło na membrany. nie zbyt mnie pociesza ze pachną teraz emporio armani:> wiem, że zagadnie trochę głupie, ale audiofile przejmują się takimi wypadkami. czy coś się mogło stać moim dynaudio? może lepiej jednak zakładać maskownice. :>

[Gość fiki miki]

lepiej zyc w smrodzie niz w chlodzie...

[adam-wwa]

hehe, dzięki za "błyskotliwą" uwagę.

[sovajazz]

jeśli rzeczywiście "nie dokładnie tylko trochę nad nim" to raczej opad nie zrobi im większej krzywdy... przeciętne membrany powinny być na takie "jaja" przygotowane, i nie powinny tego aż tak wchłonąć... jeśli nie widać wyraźnie zatłuszczenia albo temu podobnych wyraźnych przebarwień to raczej efekt soniczny będzie znikomy - mam nadzieje :)

[sovajazz]

jeśli rzeczywiście "nie dokładnie tylko trochę nad nim" to raczej opad nie zrobi im większej krzywdy... przeciętne membrany powinny być na takie "jaja" przygotowane, i nie powinny tego aż tak wchłonąć... jeśli nie widać wyraźnie zatłuszczenia albo temu podobnych wyraźnych przebarwień to raczej efekt soniczny będzie znikomy - mam nadzieje :)

[sovajazz]

a nawet jesli przebarwienia będą, nie świadczy to o wchłonięciu substancji przez memnbrane, jedynie o cienkiej warstwie pokrywającej jej powierzchnię... spokojnie :)

Kumpel kiedyś rozpylił piwo prosto na membrany. Błyskawiczne położenie chustki nie dopuściło do wchłonięcia się płynu - zmian w brzmieniu nie zaobserwowano (a dobrze mu się chlusnęło)

[gutten]

Piwem na głośniki? Butelką szampana, to rozumiem. "Nadaję ci imię... trrach!!"

[Parsec]

"Smells Like Teen Spirit" ?

 

:o)

[miroalien]

Membrany lubią wodę święconą zwłaszcza kiedy grają Radio Maryja.

:)

[KoRnik]

Gutten -> W niektórych przypadkach to butelka by ocalała:-)

[kazik]

Właśnie wczoraj opijałem szampanem nowe głośniki.. Ale imienia nie nadałem! Wtopa :)

[adam-wwa]

tsss, miles brzmi tak jak wcześniej. panika nieuzasadniona;)

[pawcio]

moim zdaniem powinieneś dokładnie zmierzyć gęstość oraz lepkość tej perfumy, następnie zważyć głośnik nie olany oraz olany. z różnicy wyliczysz ile płynu wylało się na membranę. koniecznie uwzględnij też szybkość parowania i odpowiednią ilością armaniego spryskaj drugą membranę. odczekaj chwilę i zważ oba głośniki. muszą ważyć tyle samo. po przystąpieniu do odsłuchów powinieneś stwierdzić znaczącą poprawę brzmienia ponieważ znacząco zwiększyło się tłumienie wewnętrzne.

jeśli zmiana charakteru brzmienia ci odpowiada spryskaj również obudowę.

:-):-):-):-)

 

to się nazywa upgrade! nie dość że głośniki porządne to jeszcze pachną.

pozdrawiam

[Stef]

Moze niedlugo zobaczymy hybryde: Nautilusy i... Brise :) Przyjemne z pozytecznym...