Skocz do zawartości
IGNORED

Niedroga działka budowlana pod Warszawą


jozwa maryn

Rekomendowane odpowiedzi

  • Redaktorzy

Jak w temacie - ktoś ma pojęcie, ile to kosztuje, może ktoś ostatnio kupował, może nawet buduje dom? Żeby się nie zarżnąć, i żeby jakoś wyglądało w okolicy, no i żeby nie trzeba było trzy doby końmi do Pałacu Kultury jechać? Wyszło mi, że własna chałupa to jedyny sposób na lepszy pokój odsłuchowy...

Teraz niestety ceny poszły w górę, w mojej okolicy - a więc 30km na zachód od centrum Warszogrodu, rekordowo 20 minut drogi od Pałacu Kultury i Nauki im. Józefa Stalina, w Raszyńskim korku niestety 1h. Kolej - 35min piechotą do najbliższej stacji, chodzą też autobusy ale rzadko (a więc zadupie raczej dla samochodziarza) działki na osiedlach rok temu były po jakieś 14USD/m2 a teraz z deka więcej, choć 50USD/m2 jest już uważane za cenę zaporową. Od chłopa parcelującego pole może da się trochę taniej niż na osiedlu - może nawet po 12$/m2 (działka w ogóle nieuzbrojona, 1000 - 1500m2) ale nie dam sobie głowy za to uciąć.

 

Co do wyglądu - okolica jest wiejsko - leśna, w miarę cicha i spokojna (samoloty z Okęcia słychać ale niezbyt dokuczliwie, za podwójnymi szybami prawie w ogóle) sporo dzikiej zwierzyny się pałęta - ptactwo, sarny, zające. Jak chcesz coś bliżej cywilizacji (kolei) to niestety w tej chwili mam trochę słabsze rozeznanie, pewnie ze 2 razy drożej a i to nie w snobistycznym miejscu.

 

Warto też wziąć pod uwagę że koszt budowy domu będzie sporo większy i na działce nie ma co aż tak oszczędzać - prawdę powiedziawszy w mojej okolicy działki 1000m2 bym nie kupił, bo za daleko w razie "spieszenia" - to jest miejsce raczej na rancho. Tym niemniej sporo ludzi się jednak buduje.

Ja kupiłem w kierunku ,, na wschód " . Mało popularny kierunek to i ceny dobre . Przy autostradzie w okolicach Radzymina , jakieś 200m od trasy . Działki sa tam po 6$/m2 . Dobry dojazd do ,,miasta "- wieczorem 20min do centrum , w korku 40minut bo trzy pasy w jednym kierunku . Okolica raczej rolnicza ale mozna kupic działki przy samej asfaltowej szosie .

A w temacie pokoju odsłuchowego to wyobraź sobie ,że to będzie pokój w piwnicy pod tym domem . Nie zajmie ci powierzchni mieszkalnej i mozesz tam ustwic co chcesz bo i tak goście tam nie włażą . Zero problemów z łapaniem fal radiowych przez kable bo pod ziemią cisza . Zero dżwieków z otoczenia . Mozna grac tak głosno jak chcesz , zrobic warsztacik z lutowniczką do modów elektorniki czy budowy głośników ... itd itp. No i transformator na słupie 100m od domu a nie syf z sieci na osiedlu mieszkaniowym .

Ja juz pierwszy krok zrobiłem- kupiłem działkę pod Radzyminem ;p

...there is no spoon...

>jozwa maryn

 

A ile to "niedroga"? I jak daleko pod Warszawą, bo to kluczowa informacja. W Markach np. to już raczej ponad 200 zł za metr kw. W Halinowie w dobrym miejscu ok. 150. Mimo to i tak chyba warto brać kredyt i kupować, bo raczej nie stanieją. Skontaktuj się na priva, to Ci udostępnię moje kontakty, pracowicie zdobyte przez rok poszukiwań, niektóre może się przydadzą, no i małe szkolenie o co pytać i czego unikać :-).

  • Redaktorzy

Sądzę że 100 zł/m2 to max, na ile mogę sobie pozwolić, bo działka ten tysiąc to chyba powinna mieć. Myślę o budowie z litego drewna, gotowy dom ze wszystkim stawiają w max 3 miesiące, a cena sporo niższa, niż dwa razy mniejsze mieszkanie w Warszawie.

  • Redaktorzy

jozwa maryn - jeśli dom z drewna to na początek poczytaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - z bali niewiele, ale podstawy warto poznać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Jozwa maryna

Za 100 zl za metr to nie kupisz nawet szaletu miejskiego. Jesli tylko na tyle jestes w stanie sobie pozwolic to pozwol, ze zloze ci propozycje : Daruj sobie. Lepiej zostan w swojej zasciankowej klitce.

 

Dodam jeszcze od siebie, ze w drewnie to sie struga a nie mieszka, Jednak jesli czujesz szczegolnie silny atawizm polecam wyprawe do ZOO i wspolne zamieszkanie z innymi naczelnymi.

 

W ogole to wez czlowieku zakrec sie i zacznij zarabiac a nie uzalac sie nad soba.

  • Redaktorzy

Smutny, za 1000/metr nie szukam pomieszczenia, tylko działki do budowy domu. A szalet już mam, nie miejski wprawdzie, a domowy. U nas na wsi kaszubskiej mówili na to "wychodek" i byli bardzo dumni, jak był.

  • Redaktorzy

jozwa - jak chcesz zobaczyć jak można postawić na prawdę sporą i na prawdę porządną chałupę z bala to polecam wycieczkę trasa katowicką w kierunku Częstochowy. Po lewej będziesz miał zajazd Krywań a po prawej po kilkudziesięciu kilometrach po prawej przy salonie Mercedesa jest jeszcze fajniejsza (nazwy nie pomnę)

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

jozwa,

 

wymadrzac sie nie chce, bo kto ja jestem, ale po cholere Ci bale?

 

Taniej nie bedzie, o rozsadna ekipe trudniej, same problemy. No i musisz sobie policzyc koszty i jak nie bedziesz mial rezerwowych 20% to bym sie nie podejmowal:)

 

T.

ja kupiłem na jesieni działke 25a po 27pln/m2.

kierunek na Radzymin, bo to jedyny wylot z miasta który "rokuje" na szansę normalnego dojazdu. szeroka trasa już jest tylko trzeba ją umiejętnie wykorzystać.

32 km pod PKiN. 10 km nad Zegrze, 5 km nad Bug. budowlana dzialka położona w sąsiedztwie lasów.

 

cały czas mam nadzieję że w końcu tego idiotę co ustawiał światła na Radzymińskiej i w Markach (są specjalnie dokładnie ustawione na spowolnienie ruchu - podobno było dużo wypadków z udziałem pieszych) wywalą z roboty i coś drgnie w temacie.

za Markami korków już nie ma.

 

a dom z bala to sobie daruj, chyba że masz rodzinę na Podhalu i oni od 2 lat Ci sezonują drewno.

Ci co składają domy w 3 miechy to robią to z drewna wyciągniętego po zrywce z lasu (często prosto z rzeki), oczywiście zapewniając że wilgoć jest tylko "po wierchu". dom z suchego drewna poznasz po cenie - będzie conajmniej 2 krotnie droższy.

zbudowany z mokrego drewna poskręca się, a bale będą miały pęknięcia na grubość dłoni. w taką dziurę wchodzi puszczel i już go stamtąd nie wygonisz.

w chwili obecnej drewniany to tylko "kanadyjczyk" a i tego trzeba wiedzieć jak zbudować żeby nie trzeszczał.

temat wałkuję intensywnie od roku i trochę się naczytałem i nasłuchałem. znam dobrze ludzi, którzy budują takie domy.

 

PZDR

Ja odradzam dom z bali, to nie tak prosto zbudować także z powodu specyfiki i wymagań materiałowych a budować z byle czego nie warto o czym już wspomniano w tym wątku. Domek "kanadyjski" to dobry pomysł, zbudować go można bez podpiwniczenia (z odsadzką od gruntu i izolacją poziomą) na lekkich fundametach żelbetowych (np. na odpowiednio zagłębionych i dobranych stopach). W Szwecji robią też "pełny" szkielet o większych rozmiarach i module elementów nośnych ale jakoś się u nas nie przyjął, szkoda.

Ogólnie balów nie polecam bo nie złapie się odpowiedniej ekipy, do kanadyjki tak ale w firmie która to robi od lat a nie "bo jest zamówienie". W Warszawie zresztą łatwiej o fachowców.

Józwo, pierwsza rzecz - popytaj się, poszukaj namiarów na architekta który grzebie się także w kanadyjkach, jego znajomość wykonawców na lokalnym rynku i specyfiki technologii będzie nieoceniona bo problemy moga wyjść dopiero po jakimś czasie a wtedy jest już za późno nie mówiąc o przeprowadzeniu całości przez urzędy bo to u nas zajmuje więcej czasu niż samo projektowanie... Natomiast kupowanie "gotowych projektów" to w praktyce dopiero początek drogi, wiem bo i w mojej pracy trafiają się więc adaptujemy takie dziadostwa do warunków zabudowy, mediów, pod klienta itd. Ogólnie nie polecam "gotowców" bo z reguły są robione po łebkach a mam przeczucie że "bale" zobaczyłeś właśnie na czymś takim, w katalogu, gazecie itd. To nie są dworki modrzewiowe czy domek preriowy Wrighta, to zupełnie inna "klasa".

Józwo, jeżeli tak lubisz bale można się pobawić w zewnętrzną warstwę z drewnianych "klocków" symulujących bale, chyba z jakimś metalowym wzmocnieniem lub nie. W zeszłym roku na targach jakaś firma to pokazała, dowcipna i pomysłowa rzecz aczkolwiek byłbym ostrożny jeżeli chodzi o jakość impregnacji i odporność na nasz klimat. Po prostu buduje się tak jak się chce, następnie domontowuje "stelaż" i składa "fasadę" z "bali" robiącą złudzenie takiegoż domu. Poszukam, może coś o tym znajdę.

  • Redaktorzy

kubedes - nie puszczel, tylko spuszczel, a dokładnie Spuszczel domowy/pospolity - Hylotrupes bajulus (Cerambycidae, Coleoptera) :)

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

  • Redaktorzy

no i jeszcze portfolio "robaczka":

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-2651-100009266 1170310523_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

spuszczel - oczywiście.

gdzieś mi zjadło "s".

 

a wracając do tematu.

drewniana fasada wiąże się z dość uciążliwą impregnacją.

trzeba to robić co 2-3 lata, ale jest to zabawa na tydzień albo wynajęcie ekipy. drewna nie da się "prysnąć" i po krzyku, tylko trzena najpierw oczyścić z "bio" powłoki a potem dokładnie "pędzlować", "gąbkować' czy jak tam.

a gwarancji dokładnej impregnacji przed robalami nigdy nie ma.

 

wynalazku pt. "siding" nie bierzemy pod uwagę z przyczyn estetycznych.

IMO tynk najlepiej mineralny. raz w roku Karcher. co trzy lata kilka godzin z wałkiem i dom jak nowy.

 

americano, 24 Sty 2007, 00:26

>osobiście bałbym się w Polsce budować drewniany dom, co innego domek na narzędzia w ogrodzie...

 

że co że złodziej wejdzie przez ścianę? ;-D

jak już ma wejść, to chyba łatwiej oknem.

 

no bo chyba nie z powodu kllimatu?

 

a odnośnie technologii. w stanach i kanadzie buduje się z 2x4'' a w wiekszych konstrukcja z 2x6''.

u nas cały szkielet jest budowany z 5x15 cm (czyli z 2x6'') "na wszelki wypadek".

jozwa maryn, 23 Sty 2007, 13:23

 

>Sądzę że 100 zł/m2 to max, na ile mogę sobie pozwolić, bo działka ten tysiąc to chyba powinna mieć.

>Myślę o budowie z litego drewna, gotowy dom ze wszystkim stawiają w max 3 miesiące, a cena sporo

>niższa, niż dwa razy mniejsze mieszkanie w Warszawie.

 

działka powinna być takiej wielkości jak pow. planowanego domu x 10.

czyli jak dom 150m2 to działka 1500m2. To taka dobra praktyka, można spotkać 400m2 domu na działce 600m2.

co kto lubi ;-/

 

jozwa >

masz mieszkanie na Mokotowie. w zależności od miejsca tam mieszkania chodzą po 6000 - 8000 PLN/m2

zakładając że masz 50m2 to sprzedając po 7000 pln/m2 za tą kasę budujesz dom i nieźle go urządzasz.

mniejszy to odrobinę niższy koszt, ale moim zdaniem domu dla rodziny mniejszego niż 120m2 nie warto budować.

najlepiej usiąść i narysować wszystkie potrzebne pomieszczenia i policzyć powierzchnię.

 

działka 1500 m2 po 50 pln to 75 kPLN.

kredyt na taką kwotę to obecnie 450 - 500 PLN miesięcznie.

  • Redaktorzy

kubedes - impregnacja poprzez malowanie lub natryskiwanie impregnatu, poprawia nie tyle odporność drewna co raczej samopoczucie właściciela. Impregnacja ma sens, ale taka jak należy - w dołach parzelnianych, ciśnieniowa etc. W końcu "grzybki" potrafią rozwijać się w naprawdę mało sprzyjających dla nich warunkach ( jest gatunek, któremu nawet drewniane podkłady tramwajowe i kolejowe zasmakowały)

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

  • Redaktorzy

Mieszkanie kwaterunkowe, więc odpada. Nieststy, bo na oko warte jakieś 600 000. Co do bali i szkieletowych, oglądałem wczoraj wioskę budowlaną. Domy dzieliły się na te z litych bali i na te ruszające się od dotknięcia. Czysty kopszmar, gorzej niż w tanim bloku, wszystko jak nadmuchane, stuknąć palcem strach, nawet w zewnętrzną ścianę. Bardzo złe wrażenie, a to przecież egzemplarze okazowe!

Co do budowy z litego drewna, moi znajomi zbudowali taki dom osobiście, tj. kupili sezonowane drewno itd. Zajęło im to z rok, ale dom stoi i to fajny. Dzięki znajomości z nimi mam kogo pytać, jak wygląda suche drewno, a jak niesuche, no i generalnie sporo pożytecznych sugestii. Jakoś sobie poradzę, zaś dom z litego drewna leży mi znacznie bardziej niż szkieleton albo murarka. To tak jak kolumny - nie chcę betonowych obudów.

  • Redaktorzy

"Teraz niestety ceny poszły w górę, w mojej okolicy - a więc 30km na zachód od centrum Warszogrodu, rekordowo 20 minut drogi od Pałacu Kultury i Nauki im. Józefa Stalina, w Raszyńskim korku niestety 1h. Kolej - 35min piechotą do najbliższej stacji, chodzą też autobusy ale rzadko"

 

Misiomor, czy ty aby nie mieszkasz w Sękocinie albo Lesznowoli? Jeżdżę tamtędy codziennie.

jozwa> stawiasz mury z bali i czekasz rok aż wszystko doschnie.potem ciagniesz dalej -bez pospiechu>Drzewo musi miec czas.Te wszystkie szybko budowane domy z drzewa nawet podsuszonego to są te wszystkie złe opinie.Spokojnie.

Józwa:

 

Szczegóły - na PW. Natomiast co do okolicy - miałem nieprzyjemną przygodę z kotem. Miał trudności z aklimatyzacją (stary był i kiepsko radził sobie z miejscowymi kotami) aż pewnego dnia znikł. Znaleźliśmy go 3 dni później w krzakach z przetrąconym kręgosłupem z tyłu. Nad krzakami gdzie siedział widzieliśmy latające dwa wielkie puchacze - prawdopodobnie jeden z nich go dziabnął i liczył na to że mięsko jednak z krzaków wyjdzie (potem kot panicznie bał się otwartej przestrzeni i czołgał się pod najbliższą osłonę jak go wynosiliśmy na dwór). Próbowaliśmy go leczyć, zastrzyki, cewnikowanie itd, ale w końcu dostał infekcji nerek i trzeba go było uśpić.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.