Przesuwanie sie lasera w CD - pytanie

barni · 31 Października 2003

Mam wlasnie w domu walniete CD z laserem poruszjacym sie na dwu metalowych prowadnicach. CD rozpedza plyte na b. krotka chwile i melduje no CD. Intryguje mnie natomiast jedna rzecz. Glowica lasterowa porusza sie po tych prowadznicach dosyc ciezko, niestety nie wiem, czy to poruszanie wynika po prostu z wyschniecia smaru na prowadnicach, czy z oporu silnika. Ktos ma moze u siebie rozkrecony CD z takim prowadzeniem lasera i moze sprawdzic, czy cale te sanki powinny poruszac sie z lekko, czy wlasnie z takim ciezkim oporem wynikajacym w silnika przesuwajacego glowica ?

Dzieki i milej nocy zycze

Barni

Niestety naped jakas Japonia, nie jest to zaden CDM ani nic innego z czym spotkalem sie wczesniej.

Piotrek608 · 31 Października 2003

Siema o 23 w nocy ...mam cos podobnego w swojej sonce ale u mnie samam głowiica lasera przesuwa sie bardzo łatwo wrecz pod własnym ciezarem jak odchylamy cd do tylu..myk..myk..i tak chyba powinno byc no chyba ze głowica jest napedzana przez zespol kolek zebatych..to wtedy nawe nie nalezy na niej absolutnie wymuszac ruchu bo mozna trwale zdeformowac naped glowicy laserowej

jacek1956 · 31 Października 2003

Musi suwać się bardzo lekko.Ale to nie to,musisz wyregulować napięcie na laserze,czynność bardzo prosta, jeżeli masz chociaż małe pojęcie. pozdr.

WOJTEK2 · 1 Listopada 2003

Miałem u siebie jakiś czas temu podobny problem i rozwiązałem go tak: 1.popuściłem śrubrę mocowania lasera

2.WD40 który rozmiękczył stary smar (ostrożnie na laser)

3.następnie nadmiar smaru usunąłem i posmarowałem na nowo . (Niewątpliwie powinien być jakiś specjalistyczny smar , ja użyłem takiego jaki miałem - myślę że dobry byłby taki do smarowania obiektywów w aparatach)

4.skręciłem śrubkę mocowania lasera ( z wyczuciem tak żeby nie było zbyt dużego luzu a jadnocześnie żeby laser przesuwał się bez oporu)

5. Regulacja podkówkami na płytce (ostrożnie i cierpliwie)

I po bólu - odtwarzacz pracował jeszcze u mnie 2 lata i sprzedałem go sprawnego.