Jaki ustrój dodać i gdzie ??

[kret]

Wczoraj zmieniłem całkowicie ustawienie sprzętu - na lepsze (mam teraz oba narożniki przy kolumnach "zamknięte" ścianami) i jest lepsza scena, stereofonia, przestrzeń (wysunąłem kolumny przed stolik, poprzednio był pomiędzy nimi). Jest jak na szkicu.

Żona jednak twierdzi że jest za "łyso" i chce postawić coś w miejscach znaków zapytania ( ? ) - jakieś kwiaty za kolumnami, półki z boku itp...

Co doradzalibyście postawić (jeżeli w ogóle można) w te miejsca z punktu widzenia dźwięku, chciałbym poprawić - dodać - troszkę basu - może inaczej postawić kolumny ?? bliżej ścian bocznych/tylnych ?

Jakieś rady w ogóle - bliżej/dalej głośniki....

 

i jeszcze jedno - miejsce "odsłuchowym" jest kanapa

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kaszanka7]

Jak na moje oko to kanapa powinna byc blizej kolumn.

[kret]

hmm kanapy akurat przybliżyć nie mogę - nie wejda fotele obok i za blisko będzie do ekranu projektora...

czekam na dalsze sugestie

[grzechniks]

jak chcesz więcej basu, to kolumny bliżej ściany tylnej, ale wtedy stolik będzie psuł stereofonię.

ja bym dał stolik na ścianę boczną. efekt murowany.

[grzechniks]

no i za kolumną koniecznie kwiatek albo coś innego

[kret]

na stoliku stoi TV więc musi on być naprzeciwko kanapy .... nie mogę go dać z boku..

jaka jest granica "psucia" stereofonii - cała kolumna schowana za stolikiem, połowa przed nim ? (teraz jest cała przed stolikiem - około 1,25 m od linii głośników do ściany)

[kret]

własnie - apropos kwiatka - żona go tam "chętnie widzi" - a jak wpłynie on na dźwięk ??

[grzechniks]

byle nie był mały ;) na pewno pozytywnie. najlepiej postawić dwa kwiatki i posłuchać, a potem bez.

Kolumny stoją ok 1m od tylnej i 0.5m od bocznej. Gdybyś przesunął 0.5 do tylnej bas by się poprawił.

No ale ta kanapa jest zdecydowanie za daleko. Raczej nie ma tam głębokiej sceny i dobrej stereofonii.

Najlepiej oddzielić KD od stereo ;) Ja tak zrobiłem.

[grzechniks]

tak dla testów, przesuń kanapę ze 2m do przodu. I porównaj jaka teraz jest scena i stereofonia.

Szybko sam dojdziesz do pewnych wniosków.

[kret]

ok rozumiem że "zamienił stryjek..." i obecne ustawienie jest do bani :) a tyle trudu włożyłem...i przekonywania żony...

ale kanapa musi zostać tam gdzie jest ....

mogę zamiast tego przysunąć bliżej kolumny ale wtedy bas chyba jeszcze się zmniejszy ??? chyba że coś za nimi postawić (niejako zamiast ściany) ????

[kret]

co do rozdzielania kina od stereo - nie ma mowy - budowałem nowy dom powiększając jednocześnie salon do 45m2 żeby mieć wreszcie konkretne miejsce wypoczynku - "multimedialnego relaksu" - czyli oglądania filmów w przyzwoitych warunkach, TV oraz słuchania muzyki w JEDNYM MIEJSCU (rozdzielając systemy musiałbym mieć dwa komplety kolumn frontowych i drugie pomieszczenie a przechodzenie między miejscami do słuchania oraz oglądania uważam za lekko mówiąc nierozsądne :) ) - bo np. zakup końcówek mocy zamiast ampli, oddzielnego playera cd (zamiast dvd) jak najbardziej pochwalam w celu kompromisu kino-stereo ale nie całkiem drugi zestaw... w innym pokoju... i bieganie bo chcę to tu a tamto to już gdzie indziej...

 

poza tym mówi się że np. 20-25m2 to mało dla dużych podłogówek, że się duszą itp. no to jest duża powierzchnia i nagle okazuje się że wszystko trzeba "ścieśnić w kupie" ????

 

nie rozumiem już nic ....

[xniwax]

Jeśli chczesz żeby ustawienie pozostało takie jak na schemacie, ale z bliżej ustawionymi kolumnami wzgledem kanapy to jedynym wyjsciem (jeśli chodzi o bass) jest zamiana kolumn na większe.

[asiki]

Ja proponuję przesunąć kolumny w stronę kanapy. W ten sposób dodasz przestrzeni do dźwięku. A jeśli chcesz podbić bas to rozsuń nieco kolumny - przysuń do ścian bocznych. Ale wydaje mi się że pół metra to i tak jest mało.

Nie wiem jaki masz sprzęt, ale skoro uważasz że masz za mało basu przy tak blisko ustawionych kolumnach, może warto pomyśleć o subwooferze? Ja nie próbowałem, ale czytałem o wielu udanych aplikacjach subwoofera w klasycznym systemie stereo.

Pozdrówka

[kret]

- co do wielkości kolumn raczej nie sądzę (może się mylę) że są za małe - nie ma większych w serii 600 (mają dwa woofery po 18cm) i napędzam je 150W/8Ohm z Rotela (nie z ampli) - celowo kupiłem 604S3 bo wg producenta wymagają ok 37m2 żeby dobrze zagrać (teraz mają ok 45m2 i już są za małe ??) wg takiego toku rozumowania musiałbym kupić minimum 803/802

- o subie myślałem kiedyś ale ciężko kupić dobry do stereo - i raczej bardziej pasuje mi bas z kolumn niż z suba (takie odniosłem wrażenie)

- co myślą szanowni forumowicze :) o koncepcji przesunięcia kolumn bliżej kanapy i postawienia "czegoś" za nimi od czego mógłby się wzbudzać basik - co niejako zastępowałoby bliskość tylnej ściany - jest to możliwe ??

 

tak jeszcze na temat tegoż basiku - nie jestem jakimś fanatykiem techno itp., słucham w trybie direct bez żadnych korekcji i bas jest - ale nie taki o który mi chodzi - nie wiem jak to opisać zalezy mi żeby "miotał powietrzem" "uciskał klatkę piersiową" :) itp. podobnie jak potrafił na Audioshow Nautilus 801 - oczywiście nie z taką kontrolą i klasą (nie ta kasa...) tak apropo to Nautilus grał w pomieszczeniu ponad ok 100m2 i nie miał żadnych ścian w pobliżu... a jednak potrafił...

[grzechniks]

niestety, te kolumny tego nie potrafią (zejśc z basem)

i co to znaczy, że potrzebują 37mkw? Tak pisze producent ? Nie wierzę.

Miałem suba b&w asw2500 to świetnie sobie radził z moimi 7NT.

Sprobuj coś poszukać z wyższej półki b&W, nawet na rynku wtórnym. min. asw2500

(nowy kosztował ok. 5tys.)

[asiki]

A może Twój wzmaciacz/CD/kable/cokolwiek po prostu ma to do siebie że nie obfituje w bas?

Chyba że wszystko jest w normie a Ty chcesz mieć po prostu basu na maxa...

Ogólnie jednak odradzam podbijanie basu przez stawianie kolumn blisko ścian - czy z boku czy z tyłu. Szlag wtedy trafia klarowność, całą przestrzenność, głębię i różne takie tam. Chociaż przy takich proporcjach (odległość od głośników do słuchacza jest dwukrotnie większa od odległości między głośnikami) chyba i tak można zapomnieć o dobrej stereofonii.

[asiki]

Słuchaj, jak chcesz żeby "miotał powietrzem" to może wentylator wystarczy? :D

[kret]

:) :) raczej o co innego mi chodzi....

nie umiem tego opisać ale pewnie brać audiofilska wie co i jak - osobiście doświadczyłem "pełni" basu tylko raz w życiu (podany przykład z Audioshow 2006) i chcę się zbliżyć jakoś do tegoż efektu ....

[xniwax]

Niedoczytałem wcześniej, że masz Azura 640 i w tym momencie nie dziwię się, że nie masz basu takiego jakbyś chciał. Zapomnij o głebokim basie z tego połączenia. Sorry, ale pewnych rzeczy to zestawienie w tak dużym pomieszczeniu nieprzeskoczy.

[xniwax]

Oj. Miało być Rotel. Sorry, ale nie zmienia to reszty mojego wpisu. Z tego co piszesz, ja stawiam na zmianę kolumn.

[AdiQ]

Skoro kanapa musi zostać na miejscu to może wstawic przed nią jeden z foteli - jak słuchasz/oglądasz sam to na fotelu; jak w towarzystwie - fotel pod sciane i siadacie na kanapie.

[hydraulik]

kret. Masz b. ciekawe pomieszczenie. Wg. mnie warto sprobowac wstawic kolumny ok. 0.5 m od linii prostej

w kierunku wneki z oknami ustawic je pod katem ok . 20 deg. z zachowaniem odleglosci od skosnie ustawionych scian wneki ok. 0.6 - 0.7 m. Dystans miedzy kolumnami ( jezeli sa zachowane proporcje szkicu ) wyniesie ok . 2,4m . Jezeli masz mozliwosc zawieszenia kurtyn na tych trzech oknach we wnece, mze zabrzmiec b. dobrze.

Widzialem podobne ustawienie i sluchalem Pro Ac Responce 2.5 z zestawem Naima . Bylo super.

[kret]

do hydraulika - dzięki za radę - ale takie ustawienie próbowałem 3 dni temu - też na nie wpadłem :)

niestety - pomimo długich zasłon w oknach (okna są do ziemi - 2,35h) - grało to dość cienko... ścena niby ok ale jakoś tak sucho, basiku prawie zero...

druga sprawa że przy takim ustawieniu kanapa byłaby plecami do wejścia na co żona się nie zgodzi absolutnie :) - pozwoliła tylko przetestować dla świętego spokoju :)

 

wczoraj eksperymentowałem troszkę no i teraz stoi tak : scena (od osi) 2,5m - odległość od kolumn do "uszu" 4,1m - faktycznie troszkę za daleko....

ale jak przesunałem do przodu o jakiś 1m to scena ciutkę lepsza i ogólnie lepiej troszkę ale bas znacząco "ginie"

czy jest sens - wysunąć kolumny do przodu a za nimi dać np. stolik na całą długość, lub inny duży "ustrój" meblowy od którego by się odbijało jak od ściany ?? jakiej to musiałoby być wysokości żeby zadziałało ??

 

 

zakładam że to ustawienie jest lepsze niz poprzednie - stało naprzeciwko i nie było jednego "rogu" ale kanapa była bliżej - zmieniłem to na takie z rys.... dobrze ??

[Wolwi]

-->kret

 

Masz pomieszczenie... i problemy podobne do moich :) Napisz, proszę z czego są u Ciebie wykonane ściany i podłoga.

[kret]

co do materiałów pomieszczenia :

 

podłoga panele hdf na podkładzie 3mm, ściany murowane z porothermu (ceramika) na to tynk tradycyjny i gładź gipsowa , sufity podwieszane z płyt gipsowo-kartonowych (na nich różne wygibasy)

[hydraulik]

Obawiam sie ze tym ustrojem ktorego szukasz powinien byc dobry subwoofer aktywny z wbudowanym

procesorowym corektorem np Sunfire ok 1700 W RMS ( mikrofon do kalibracji w zestawie )w USA ok. 2500$ ---- tutaj x 2.

Sam mam pomieszczenie o podobnej objetosci podobnej skonczylo sie subwooferem aktywnym Velodyne HGS 15

(1250W RMS + aktywna kontrola ruchu membrany ) i korektorem aktywnym Velodyne SMS -1 ( rowniz mikrofon kalibrujacy w zestawie ). Korektor + przesylka ok .700 Eur. kupiony od dealera z LOTWY. Subwoofer ok . 2500 USD.

 

Przez jakis czas walczylem z rezonansami SMS 1 zalatwil sprawe. zob. temat :poprawa dzwieku w systemach

z subwooferem.

[Audio Academy]

A weź sobie stań pod drugą ścianą, czyli na przeciwko kolumn, za kanapą i sprawdź czy basu jest więcej.

[kret]

dzięki za wszystkie rady - problem rozwiążałem w weekend drogą eksperymentów (ok. 10h przestawiania gratów)

opiszę co i jak bo może się to komuś przydać w przyszłości;

 

efekt :

bas już jest, wzrósł na moje "ucho" około +4db i jak dla mnie zupełnie wystarczy i w stereo jest super w odpowiednich momentach potrafi nieźle zatrząść powietrzem w kinie można by go ostatecznie dopalić jakimś subikiem (ale do kina łatwo dobry znaleźć) najważniejsze że bas wzrósł do poziomu satysfakcjonującego przy ustawieniu gdzie teoretycznie nie powinno tak się stać - daleko od ścian :)

 

 

jak tego dokonałem:

stoi w zasadzie jak na rysunku lecz przesunąłem kolumny do kanapy i mają aż 2,1m do tylnej ściany oraz 0,7m do bocznych , baza stereo ma 2,45m a odległości do ucha od linii bazy to 3,3m i w takim ustawieniu stereofonia i przestrzeń jest już moim zdaniem bardzo ok

za kolumnami postawiłem duże kwiaty (coś jak palmy, sztuczne) mają ok 2m wys. i stoją w rogach do kolumn jest ok 1m (od kwiatów)

no i dywan (245*320, gruby na ok 2cm, "rzeźbiony 3D") - zmieniłem jego położenie tak że kolumny stoją na jego początku a on sięga do samej kanapy to bardzo istotne bo on moim zdaniem znacząco polepszył spawę basu, wsytarczy zabrać dywan lub przesunąć go do kanapy i poziom basu spada

 

 

reszta pomieszczenia czyli skąd wygoniłem bas do kanapy :

 

przed zmianami chcodząc po salonie dużo basu było za kolumnami i baardzo dużo w rogach pokoju natomiast na przeciwległej ścianie bardzo mało podobnie jak przy kanapie , sporo działo się też w "wykuszu"

 

po zmianach w linii między kolumnami i w pasie za nimi ok 0,3m basu prawie już nie ma, jest trochę w rogach ale duuużo mnie niż wtedy

jest tam gdzie trzeba czyli w linii kanapy i na 1 fotelu, na przeciwległej ścianie tez troszkę jest

 

dojście do tego zabrało mi dużo czasu ale warto było - nie wiem co dokładnie spowodowało tak drastyczną zmianę pewenie wszystkie elementy razem, nie wiem też jak to "wytłumaczyć" z punktu widzenia akustyki - może ktoś będzie potrafił

 

tak czy siak da się - "wilk syty i owca cała"

 

nie wiem tylko jak sprawdzić czy nie ma jakichś dużych podbić w niektórych podzakresach, czy pasmo np 40-120Hz jest w miarę jednorodne ? (mam sample tylko 63hz do 43 co 5 i tam jest raczej ok te niższe cichsze ale bardziej "odczuwalne")