Skocz do zawartości
IGNORED

Polowanie na jelenia


jaro4444

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnimi czasy miałem dość dużą przerwę w przeglądaniu forum. Jeśli tu wpadałem to głównie by odpowiedzieć na PW. Dzięki temu nabrałem dystansu do tego co tu się dzieje. Jednak dziś poczytałem sobie posty z kilku tygodni wstecz i niedparcie oraz z przykrością stwierdzam, że to forum pełne jest bezczelnych typków polujących na naiwności i łatwowierności innych, szczególnie początkujących audiofilii.

Wyrażnie widać, że te typki wyznają zasadę "Audiofil = idiota". Osobnicy Ci próbują wcisnąć łatwowiernym klientom bezwartościowe lub bardzo niskiej jakości wyroby w cenie Hi-Endu. Osoby te kreują rzeczywistość, wytwarzają modę, udowadniają "kosmiczne" teorie po to by za chwilę sprzedwać na Allegro jakieś złomy w kosmicznych cenach. Inni znów sprzedają "cudowne" preparaty, wynalazki, wyroby w opętańczych cenach. Jeszcze inni stosują "magiczne" komponenty (często bardzo niskiej wartości, choć czasem naprawdę dobre brzmieniowo) jednak tak naprawdę kupują je za grosze ze złomowisk.

Wszystko to po głębszej analizie napawa odrazą i niechęcią.

Przykro, że forum prawdziwych miłośników i zapaleńców audio i dobrej muzyki jest żerowiskiem dla hien.

 

P.S. Celowo pominąłem konkretne nicki lub nazwy "firm", oraz typy ich wyrobów. Nie chcę wywoływać kolejnej wojny a tylko przestrzec ewentulanych naiwnych. Każdy uważny obserwator wyłapie jednak te osoby, których należy unikać.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/32602-polowanie-na-jelenia/
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się co do problemu początkujących. Jak czytam wpisy typu; " jaki zestaw za 5 kzł do 20 m^2" i piękny podział, co na co za ile itd. Problem w tym że zazwyczaj ludziki piszą to co przeczytają w Audio albo HifiImuzyka, czyli że na kabelki to TRZEBA te 1000zł, Do tego super Audiofilskie skarpetki, i Magiczną patelnię Do smażenia jajecznicy, po której słuch się wyostrza : ( Niestety Jeszcze nie pamiętam wątku z tytułem (jak wyżej) w którym ktoś stwierdziłby : panowie jaki sprzęt i jakie ustrojstwa proponujecie bo słyszę pogłosy a pierwszy rezonans to 36 Hz.

 

 

A szkoda.

 

P.s (Sorry za interpunkcję)

Nie rozumiem skąd to zdziwienie i obużenie?

W gazetach jest to powszechna praktyka. Różnica polega na tym, że wydawca o tym wie, kontroluje to i bierze za to pieniądze.

Tu sprzedawcy i producenci udają amatorów i głoszą swoje teorie i grających sieciówkach podlączonych do mikrofalówek. :-)))

 

Zabiegi psychologiczno-socjologiczne otaczają nas zewsząd. Takie jest obowiązujące prawo rynku, a jak ktoś chce wprowadzić nad takimi manipulatorami kontrolę, to zaraz krzyk i święte obużenie. W pewnym momencie zaczyna się okazywać, że demokracja - to wola mniejszości. Natomiast polityczna poprawność każe nam wymazać ze słowników słowa pierwotne jak mama i tata, bo się geje i lesbijki mogą obrazić. Puk!puk!

 

Apel: wystarczy pomysleć i zajrzeć do książek i publikacji naukowych, choć i tam znajdują się podobnego pokroju "pseudo-biznesmeni".

 

Pozdrawiam wszystkich.

 

P.S. Wątek jak najbardziej potrzebny - taka audiofilska publicystyka.

ehh ignoranci - kiedys zrozumiecie ze hajendowe kolumny graja falą ktora nie odbija sie od scian ;)

z drugiej strony w czym problem - za głupotę sie płaci. wystarczy garść "szarych" zeby sobie poradzić;

Jaro4444 > masz rację od pewnego czasu w wielu wątkach można zauważyć pewną "promocję" sprzętów choćby Luxman-y teraz Sonówki z serii ES - zaczynają osiągać niebotyczne ceny na allegro w szczególności po wpisach na forum ( pamiętam jak L530 kosztował ok 1100zł na allegro i nikt tego nie chciał a teraz pojawia się za 3000zł ...)

Jest też wiele innych "ciekawych" rzeczy. To forum staje sie miejscem biznesu dla wielu ludzi tylko że takie miejsce jeśli już jest to tylko w dziale ogłoszenia...

Szkoda kiedyś była tu większa kultura (ale też ciężej było wyjechać i trudniej sprzętu nawieźć...)

Wydaje mi się, że praktyki opisane przez Jaro4444 nie są niczym nowym. Od lat mniej lub bardziej jawnie lansowane są niektóre produkty. Odbywa się to na różnych płaszczyznach.

 

Uznaję za normalne to, że użytkownicy jakiejś marki skupiają się z "klubach", np. SonusFaber Club. NAIM Club, ESA Club - są takie wątki. Służą one typowo do wymiany doświadczeń, nie ma co tego rozważać.

 

Nasze Forum stało się zjawiskiem społecznym i odgrywa rolę w krajowym środowisku audiofilskim. Dlatego pojawili się tutaj producenci i chyba nikt nie ma im tego za złe. Szczególnie gdy sa to oficjalnie działające firmy, uznane marki i potrafią wykorzystac opcję "Wątek sponsorowany". Na przykład producent wzmacniaczy lampowych po "exodusie" na rynki zachodnie oferował swoje produkty w kraju w cenie promocyjnej, akcje promocyjne robił też producent kolumn. Ale są również nowe firmy, tworzone na naszych oczach, zajmujące się produkcją kolumn, stolików, podstawek, adaptacją pomieszczeń. Na ich tle denerwują "ukryci" producenci, tzn. każdy wie, że to producenci, ale oni sami się do tego nie bardzo przyznają :)

 

Z drugiej strony takie "skupisko" osób zainteresowanych wydaniem pieniędzy na sprzęt audio przyciąga handlarzy i powiedzmy prywatnych importerów o różnej proweniencji. Wśród nich są osoby od dawna znane na Forum i doceniane za ich wiedzę audio. Niektórzy oferują oficjalnie nowy sprzęt z gwarancją i fakturami zakupu, stanowiąc konkurencję dla krajowych dystrybutorów. Inni poprzez używki zza zachodniej granicy zapełniają rynek tanich urządzeń. Trzeba umieć się zorientować, tak jak przy kupowaniu samochodu z drugiej ręki.

 

Trudna jest sytuacja społecznych propagatorów firm i marek. Ostatnio przekonał się o tym jeden z forumowiczów, który jak sądzę SZCZERZE zachwycił sie wzmacniaczem i próbował zanieść "dobrą nowinę" Forumowiczom. Niby jest to zrozumiałe, że każdy chwali swoje, ale widać jak cienka jest ta granica pomiędzy uznaniem "interesowności" i "bezinteresowności".

 

Przypadki innego forumowicza to z kolei przykład niewątpliwej interesowności, ze sztandarowym publicznym przyznaniem się do płatnej protekcji. Ale to nie zraża szerokiej rzeszy Forumowiczów do wspierania jego kolejnych inicjatyw.

 

To tylko kilka moich refleksji. Trzeba mądrze patrzeć wokół i nie poddać się instynktom stadnym. Audiofilizm to szczególnie osobista rzecz. Każdy z nas ma pełne prawo do własnej oceny zachowania innych.

 

Pozdr

Papamek

zawsze można próbować organizować akcje - petycje w intencji 'dożywotniego" usunięcia jakiegoś delikwenta z forum z wielokrotne łamanie zasad dobrego obyczaju i regulaminu (oraz jego klonów). myślę, że 100 - 200 podpisów do administratora skłoni go do działania. W końcu to miejsce spotkań i przy okazji giełda a nie targ gdzie każdy każdego chce "wyruchać". handel to nic złego - ale są od tego miejsca a także pewne granice przyzwoitości jeśli już "zdarzy" nam się tu. myślę, że dla większości osób będzie to mniej więcej wspólna granica.

Seba78, 2 Kwi 2007, 11:57

 

>zawsze można próbować organizować akcje - petycje w intencji 'dożywotniego" usunięcia jakiegoś

>delikwenta z forum z wielokrotne łamanie zasad dobrego obyczaju i regulaminu (oraz jego klonów).

>myślę, że 100 - 200 podpisów do administratora skłoni go do działania. W końcu to miejsce spotkań i

>przy okazji giełda a nie targ gdzie każdy każdego chce "wyruchać". handel to nic złego - ale są od

>tego miejsca a także pewne granice przyzwoitości jeśli już "zdarzy" nam się tu. myślę, że dla

>większości osób będzie to mniej więcej wspólna granica.

 

 

Ale akurat w tym wypadku admin nas "tere fere" ;)

 

jar1

 

no i jar1!

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

W przypadku postów opisujacych moje nabytki ze smietnika niemieckiego ceny na Allegro spadły.Ja jestem zadowolony.Choc juz sugerowano ze mam piwnice pełna sprzetu firmy BRAUN.Był tylko jeden moment kiedy to deck kupiony za 19,99zł po moim biciu piany i opisie poszedł za 160.Te forum to żyła złota dla przedsiebiorczych handlarzy badziewiem.Badziewiem nazywam co niektóre hiendy za mase kasy i jakies japonskie wzmaki gówno warte i pieknie wygladajace.Pojawiły sie juz reklamy ukryte jakis podkładek za 1000 zł i itd.Mysle ze ktos w miare umiejacy czytac i nawet pomyslec przy tym ( nie zawsze mi sie udaje) nie nabierze się.Ale ktos niedoswiadzczony moze sie zasugerowac i kupic jakowes złote podkładki i zacznie słuchac brzmienia stolika audio.Dwa lata wstecz tez czytałem wszystkie posty i łykałem to jak młody rekin.

Grundig High Fidelity

mzawek>>> ja osobiście nie sądze żeby to było robione pod interes.Natomiast zawsze wychodzę z założenia,że dobre jest to co proste.Wszystko co wymaga obcinania,przekształcania,modulacji (jeśli nie jest to konieczne) jest do dupy. I tyle.A wszelkie nauczki kosztują.

ja juz dostałe nauczkę.Ale w sumie jak komus sie podoba to zostawiam to juz w spokoju.Ale gdy czytam o błogosławionym dzwieku z VHS to dla mnie niestety cały sens inwestycji tych panów w sprzet hifi wysokiej klasy jest zadziwiajacy.Wystarczy dobry i-river.I po kłopocie.Tutaj z analogu jest tylko tasma w kasecie.Ja mysle ze zrobiono (moze przypadkowo) mnie w wała ...

Grundig High Fidelity

zildjian

Nie dziwie sie twojej ironii.Moje całi hifi jest warte tyle co twój jeden interconect .Co nie znaczy ze nie jestes zrobiony na szaro przez producenta kabli.Dzieki tobie ma na zycie...

Grundig High Fidelity

Słów kilka o jeleniach :-)

 

Jeleń (Cervus elephus)

 

 

Jeleń jest zwierzyną płową, należy do największej zwierzyny w kraju, będącej przedmiotem zainteresowania łowieckiego. Występuje w zasadzie we wszystkich dużych kompleksach leśnych, zarówno nizinnych jak i górskich. U nas bytują dwa gatunki jeleni: europejski i sika (azjatycki). Wśród jeleni europejskich rozróżnia się dwa podgatunki: jeleń europejski nizinny i jeleń europejski karpacki. Drugi z nich bywa określany jako ekotyp, a nie podgatunek, gdyż nie ma on wyraźnych cech różnicujących.

 

Jeleń europejski zachodni (cemus elephus elephus) ma tułów długi, walcowaty, głowę niezbyt długą o równej linii kości czołowej i nosowej. Nogi (badyle) długie zakończone racicami, nad którymi z tyłu są raciczki (szpice). Ogon (kwiat) krótki (ok. 15 cm). Osobniki męskie (byki) mają poroże (wieniec). W lecie suknia jelenia jest ceglastobrązowa, sierść krótka. Łeb z przodu szarobrązowy, na bokach jaśniejszy. Pod oczami wyraźne tzw. dołki łzowe. Łyżki (uszy) dość długie, stojące, obrośnięte od wewnątrz jaśniejszym, dłuższym, wełnistym włosem. Podbrzusze popielato-brązowe, ku tyłowi coraz jaśniejsze, ogon od spodu goły, a z wierzchu pokryty ciemną sierścią. Wokół ogona biało-żółtawa plama (talerz) otoczona ciemnym paskiem. Suknia zimowa jest ciemnobrązowa lub siwobrązowa o dłuższym gęstym włosie. Lustro w tym czasie robi się żółtawe, a badyle popielate. Osobniki męskie, tj. byki, od czwartego roku życia dostają grzywę na całej szyi z tym, że od spodu jest ona dłuższa.

 

Jeleń europejski karpacki (cervus elephus montanus) jest silniejszej budowy niż nizinny, ma nieco dłuższą głowę i często garbatą część nosową. Suknia jelenia karpackiego w lecie jest popielatoceglasta, w zimie popielatoczarna. Wieniec jelenia górskiego jest znacznie mocniejszy od nizinnego. Porównanie to nie odnosi się do równie mocnych byków mazurskich, żyjących na nizinie.

 

Jeleń sika (cervus nippon nippon, ceruus sika) pochodzi ze Wschodniej Azji. Różni się od jelenia europejskiego barwą sukni, wielkością i kształtem poroża. Jeleń sika jest znacznie mniejszy od jelenia europejskiego, jego suknia w lecie jest kasztanowobrązowa z białymi plamami na bokach i stąd duże podobieństwo do daniela. Przez środek grzbietu ciągnie się czarna smuga, a wzdłuż niej białe plamy. W zimie suknia jest jednolicie (bez plam) siwoczarna. W jesieni i zimie byki mają grzywę. Kwiat z wierzchu ciemny, dość długi (20 cm). Lustro białe, małe, otoczone czarną obwódką. Cieli się w czerwcu i wówczas prowadzące łanie tworzą chmarę. Sika żyją w chmarach według grup wiekowych z tym, że stare byki tworzą osobne chmary. Wieniec jelenia sika od trzeciej głowy (4 rok życia) ma najczęściej kształt ósmaka, rzadziej dziesiątaka. Byk wyciera wieniec w końcu sierpnia lub na początku września. Scypuła jest bardzo cienka i gładka, a przez to mało widoczna. W okresie rui byk nie zmienia ostoi i jest niemy lub wydaje ostry gwizd (nie ryczy). Ruja trwa od połowy października i w listopadzie.

 

Jaka jest wielkość jelenia?

 

Jeleń europejski nizinny. Byk ma wysokość w kłębie -130-150 cm, długość tułowia ok. 140 cm i masę po wypatroszeniu 130-190 kg, wieniec 3,5-8 kg. Długość tyk ok. 90 cm. Łania ma masę 70- 120 kg.

 

Jeleń karpacki i mazurski ma wszystkie podane wyżej wielkości: często w górnych liczbach, a nawet je przekracza, w szczególności jeśli chodzi o potęgę wieńca (6-12 kg) i masę tuszy (130- 230 kg).

 

Jeleń sika ma wysokość w barku ok. 80 cm, długość ciała do 170 cm i masę do 60 kg, wieniec 3-5 kg. Od wszystkich tych wymiarów istnieją w naturze odchylenia zarówno w dół jak w górę i dlatego stanowią one tylko przybliżone określenie.

 

 

 

 

 

 

 

 

W jakich warunkach środowiskowych żyje jeleń?

 

Jelenie bytują w dużych kompleksach leśnych, raczej nie mniejszych niż 1000 ha, o drzewostanie mieszanym liściasto-iglastym jak i jednolitym iglastym oraz z dostępem do wody. Jeleń lubi spokój i dlatego ostoję obiera w miejscach, w których nie jest niepokojony przez człowieka. Nie lubi także sąsiedztwa większego stanu sam. Przyzwyczaja się jednak do hałasów wywołanych przejeżdżającymi traktorami, pociągami lub samochodami, a nawet do huków wybuchów w kamieniołomach lub innych.

 

 

 

 

 

 

Jaki jest tryb życia jeleni?

 

Jelenie w zasadzie żyją w chmarach. W zimie i na wiosnę łanie oraz młode byki w wieku 1-3 lat tworzą chmarę, którą prowadzi na żer i czuwa nad jej bezpieczeństwem doświadczona, starsza łania mająca cielaka, nazywana licówką lub przodownicą. W okresie rykowiska na końcu chmary idą łanie bez cieląt, a ostatni idzie byk, i to w pewnej odległości od nich. Byki od 4 roku życia tworzą osobne chmary, które prowadzi przeważnie młody byk. Starsze byki chodzą z boku takiej chmary lub na jej końcu, a wychodząc z gęstwiny na otwartą przestrzeń, stary byk wychodzi po chwili oczekiwania. W okresie około 6 tygodni przed wycieleniem się (w kwietniu-maju) łanie wysokocielne oddzielają się od chmary. Po ocieleniu się (w maju - czerwcu) i odchowaniu nieco cielaka, po 3 tygodniach łączą się dwie - trzy łanie z cielakami w małą chmarę.

 

Na przełomie lipca i sierpnia chmary byków rozpadają się. Byki czując zbliżający się okres rui szukają sobie ostoi i intensywnie zerując nabierają wagi (tzw. byki łojne, kraśne). Z rozpoczęciem rui byki podejmują często dalekie wędrówki w poszukiwaniu łań i do miejsc rykowiskowych. Chodzą wtedy ze spuszczonym łbem wietrząc za łaniami, są mało ostrożne. W okresie rykowiska byki gromadzą łanie przy sobie, tworząc chmarę, którą prowadzi łania i czuwa nad jej bezpieczeństwem. Przy zmianie miejsca zalegania lub żerowania chmary na przedzie zawsze idzie łania - licówka, a byk na końcu, często nawet w pewnej odległości za łaniami. Po rykowisku byki (spadłe) odchodzą do swoich ostoi, a nawet zaszywają się w zacisze i tam wypoczywają nabierając sił przez okres 2 miesięcy, potem wracają do życia w chmarze byków. Najstarsze byki żyją samotnie w ukryciu, w najbardziej odosobnionych ostojach.

 

W czasie deszczu i rannej rosy jelenie przebywają w drągowinie. Po deszczu wychodzą na polany i łąki. W dni chłodne i wietrzne jelenie przebywają w gęstwinie krzaków lub w młodnikach, aby chronić się przed zimnem i wobec trudności rozróżniania trzasków gałęzi powodowanych wiatrem od tych, które znamionują zbliżające się niebezpieczeństwo. W słoneczny dzień pozostają w drągowinie, w kępach podszytu lub trawie leśnej polany, gdzie mogą wygrzewać się na słońcu. Jeleń ciągnie (chodzi) przeważnie pod wiatr. Ma on kilka ostoi, do których zachodzi w zależności od kierunku wiatru. Porusza się z dużą ostrożnością i stara się iść jak najciszej, dlatego woli ciągnąć raczej przez starodrzew niż gęstwiny; ma tam również większą swobodę ruchów ze względu na rozłożystość wieńca i może poruszać się bez potrącania nimi o gałęzie. Jelenie lubią kąpać się w błocie lub kałuży (kąpielisko, babrzysko), tarzają się w nich również na grzbiecie. Babrzą się zarówno dla ochłody jak i dla usunięcia pasożytów skóry. Po kąpieli wycierają się o pnie drzew (malują).

 

 

Czym żywi się jeleń?

 

Jeleń jest roślinożerny (przeżuwacz). W lecie żywi się głównie trawą i ziołami, które stanowią 70% jego karmy. Zjada również chętnie młode pędy drzew, zarówno iglastych jak i liściastych, oraz krzewów, grzyby, jagody, a także korę drzew (spałowanie), np. topoli, wierzby, osiki i sosny. Żeruje najczęściej w drągowinach i na polanach leśnych, na rowach śródleśnych i na zarośniętych duktach. Poza lasem żeruje m.in. na przyleśnych łąkach i w uprawach polnych (owies, saradela, koniczyna, kartofle). W lipcu bardzo chętnie żeruje w niedojrzałym owsie i w kartofliskach. Żywi się także w tym czasie jagodami i owocami drzew, takimi jak bukiew, żołędzie, kasztany, dzikie jabłka oraz bardzo chętnie zjada zwiędłe hście jesionu. W zimie żywi się wrzosem, borówką, jeżynami, malinami, suchą trawą, gałązkami drzew, krzewami, a także korą drzew, żeruje również na oziminach. Spałowanie jest wynikiem wzmożonego zapotrzebowania organizmu na znajdujące się w korze garbniki oraz wapno i fosfor potrzebne na budowę poroża i kośćca. W okresie dokarmiania jeleni należy wykładać siano, liściarkę z młodych pędów drzew, krzewów liściastych ścinanych w połowie lata, paszę treściwą, owies, kukurydzę, zboże oraz karmę soczystą, jak np. buraki pastewne i kiszonki.

 

 

 

Kiedy jeleń żeruje?

 

Jelenie w zasadzie wychodzą na żer na otwartą przestrzeń łąki, pola lub polany o zmroku i wracają z nich przed świtem do swoich dziennych ostoi, z tym że po drodze często zatrzymują się jeszcze na krótko w drągowinie. Stare byki wychodzą na żer późno, a wracają o zupełnej ciemności. Żerowanie jeleni nie ogranicza się tylko do jednorazowego żerowania, ale trwa ono z przerwami kilkakrotnie. Żerowanie każdorazowo trwa po 1/2 do 2 godz., potem następuje przeżuwanie i odpoczynek i znowu żerowanie. W lecie jelenie żerują częściej niż w zimie. Niektórzy stwierdzają nawet pewną regularność żerowania w określonych godzinach w lecie i w zimie. Żerowanie dzienne odbywa się w zasadzie w drągowinach leśnych lub w młodnikach, gdzie zwierzyna zjada młode pędy drzew i krzewów, a w zimie także spałuje.

 

 

 

Co to jest rykowisko?

 

Rykowisko jest to okres godowy jeleni; odbywa się od połowy września do połowy października, z tym że trwa ono intensywnie około 2 tygodni. Czasami nasila się na początku trzeciej dekady września, a czasami na przełomie września i października. W okresie rykowiska byki poszukują rujnych łani i odwrotnie - rujne łanie, które w tym czasie żyją w chmarach, zwabiają do siebie byka i poddają się jego absolutnej władzy. Byk panujący nad chmarą łań nazywa się stadnym. On pilnuje, aby żadna z łań nie odłączyła się od chmary i aby inny byk którejkolwiek mu nie uprowadził. W związku z tym nic pozwala łaniom oddalać się od chmary nawet w czasie żerowania. Byk broni dostępu do chmary innym bykom (chłystom, kibicom) i na każdy sygnał zbliżania się intruza reaguje odpowiednio głosem straszenia, a następnie wychodzi mu na spotkanie i jeśli przybysz nie ucieknie przed walką, dochodzi do decydującego spotkania. Walka jest zażarta, w zależności od siły przeciwników. Zwycięzca obejmuje panowanie nad chmarą łań, obwieszcza to głosem tryumfu, a pokonany musi salwować się ucieczką. W czasie rykowiska rujna łania jest pokrywana kilkakrotnie w niedługich odstępach czasu. W okresie rykowiska byki gromadzą wokół siebie chmarę łań, której liczebność zależy od sił witalnych byka. Byki w sile wieku gromadzą przy sobie 6 do 10 łań, młode i stare znacznie mniej, czasami jedną lub dwie. Starsze byki często w dzień odchodzą od chmary do swojej rykowiskowej ostoi na wypoczynek i nad wieczorem znowu przyłączają się do niej. Chmarę na żerowisko i w czasie przechodzenia z jednego miejsca na drugie prowadzi zawsze łania licówka (przodownica) z cielakiem, dalej idą łanie z cielakami, potem łanie bez cieląt, a na końcu, nawet w pewnej odległości za nimi, idzie byk. Licówka czuwa też nad bezpieczeństwem chmary. Intensywność rykowiska zależna jest od wielu czynników, a m.in. od pogody i spokoju w ostoi zwierzyny. Najbardziej sprzyjają intensywności rykowiska chłodne, a nawet mroźne ranki przy pogodzie bezwietrznej. Wiatr, deszcz i wysoka temperatura osłabiają przebieg rykowiska. Trwa ono w ciszy, byki wtedy tylko z rzadka odzywają się. Po rykowisku łanie pozostają w chmarach, a byki odłączają się od mch i idą do swoich ostoi, gdzie wypoczywają, odzyskują utraconą (nawet do 25%) wagę i po ok. 2 miesiącach łączą się w chmary, ale samych byków i to w podobnym wieku.

 

 

 

Co znaczy, że byk jest stadny?

 

Byk, który posiada chmarę łań w okresie rykowiska i pilnuje jej w tym okresie przed dostępem rywali (tzw. chłystów, kibiców), jest bykiem stadnym.

 

 

 

Kiedy następuje rozmnoża jeleni?

 

Łania zapłodniona w okresie rykowiska nosi płód przez 34 tygodnie. W maju/czerwcu wydaje jedno, rzadziej dwa cielęta. Cielęta po 8 dniach zaczynają już chodzić za matką. Młode mają popielatoczerwoną suknię i żółtawe plamy (cętkowanie). Łania karmi cielaka do lutego. Właśnie dlatego nie należy strzelać prowadzącej łani, a jeśli strzał jest konieczny, to zawsze najpierw cielaka, a potem łanię. Łania osiąga pełny rozwój fizyczny w drugim roku życia i wtedy bierze już udział w rui. Byk osiąga zdolność rozmnażania w drugim roku życia, ale w rykowisku bierze udział dopiero w trzecim - czwartym roku, na razie jako kibic - chłyst kręcący się w pobliżu byka stadnego i jego chmary. Aktywnie byki uczestniczą w rykowisku dopiero w czwartym - piątym roku życia. Jeleń dożywa 20 lat.

 

 

 

Jak kształtuje jeleń swoje poroże?

 

Jeleń buduje co roku nowe poroże w ciągu około 4 miesięcy. Poroże w okresie wzrostu pokryte jest scypułą, tj. skórą silnie ukrwioną i unerwioną, z wierzchu pokrytą błyszczącym, szarym meszkiem, miękką i podatną na uszkodzenia. Na kształt poroża, jego siłę i piękno mają decydujący wpływ hormony przysadki mózgowej i gruczołów płciowych, a ponadto stan zdrowia jelenia, karma i warunki klimatyczne. Poroże jest więc wynikiem wpływów indywidualnych cech biologicznych i środowiska naturalnego. W scypule znajdują się liczne naczynia krwionośne, których ślady widoczne są potem jako długie rowki na powierzchni tyk i odnóg. Kiedy poroże jest całkowicie ukształtowane, naczynia krwionośne przestają funkcjonować, scypułą zaczyna wysychać, a następnie pasmami odrywa się w czasie czochrania poroża o gałęzie i pnie cienkich drzew. Wytarcie poroża następuje w ciągu kilkunastu godzin. Poroże jelenia (wieniec) stanowią dwie tyki z odnogami, które co roku w ostatnich dniach lutego lub w marcu zostają zrzucone (byk w tym czasie nazywany jest gomułą) i w ich miejsce powstają nowe tyki wraz z odnogami. Pierwsze poroże młody byk zrzuca na przełomie kwietnia i maja. Następne już w marcu, a czasami w ostatnich dniach lutego. Najpierw zrzucają stare byki. Zrzucenie obydwu tyk następuje w krótkich odstępach czasu, przeważnie w ciągu 24 godzin. Tyki w miejscu przyrośnięcia do możdżenia nad skórą głowy mają szerszy od tyk pasek uperlenia, nazywany różą. Róży nie mają tylko pierwsze poroża.

 

 

 

Budowa wieńca jelenia

Różne kształty koron wieńca jelenia

 

 

 

 

 

 

 

Tyki mają wysokość 80-110 cm i taką samą mniej więcej rozłogę w najszerszym miejscu. Rozchylenie tyk (rozłoga) na boki może mieć różną szerokość. Najbardziej harmonijna jest wówczas, jeśli jest równa wysokości tyk. Na tykach znajdują się odnogi. Najbliższa głowy nazywa się oczniakiem, następna nadoczniakiem (nie zawsze występuje) i trzecia od dołu opierakiem. Zdarza się, że jest jeszcze jedna odnoga ponad opierakiem, którą nazywa się wilczą. Powyżej tych .odnóg jest rozgałęzione zakończenie tyk, które może mieć kształt dwóch odnóg i wtedy nazywa się widlicą, a jeśli ma co najmniej trzy odnogi, wówczas nazywa się to zakończenie koroną, do której wlicza się również odnogę wilczą. Korona może składać się z wielu odnóg i mieć różny kształt: kielichowy, łopaciasty, palczasty, schodkowy, kotwicowy i widlicowy. Wieniec określa się według ilości odnóg i kształtu zakończenia obu tyk. Za podstawę bierze się liczbę odnóg na tej tyce, która ma ich najwięcej, i liczbę te podwaja się. Jeśli iloczyn daje np. 8, to wówczas mówi się, że jest to ósmak, jeśli będzie to liczba 12, to mówi się że jest to dwunastak, a jeśli byłoby np. 22, to wówczas wieniec taki określa się dwudwudziestakiem. W wypadku gdy liczba odnóg na obu tykach wieńca nie jest jednakowa, mówi się wówczas, że jest on nieregularny, a jeśli ma tylko na jednej tyce koronę, nazywa się taki wieniec jednostronnie koronny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-803-100004963 1175519124_thumb.jpg

post-803-100004964 1175519124_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Byk, który posiada chmarę łań w okresie rykowiska i pilnuje jej w tym okresie przed dostępem rywali (tzw. chłystów, >kibiców), jest bykiem stadnym.

 

Tak tak frank, wiemy wiemy...

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

< "Na kształt poroża, jego siłę i piękno mają decydujący wpływ hormony przysadki mózgowej i gruczołów płciowych"

wnoskuję że to jeleń audiofil

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Z tymi jeleniami to tez różnie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jaro, tylko że widzisz ... Ty nabrałeś dystansu, jesteś gość który wie o co biega i teraz widzac post "czy warto tunningować technicsa za 40 zł" go olewasz, a wewnątrz paru oszołomów spuszcza się nad tym gdzie wstawić oscona a gdzie BlackGate. I tawi wielu, przez co to forum staje się poprostu zbiorowiskiem lamerów którzy niekiedy chcą, ale im nie wychodzi, a często nie chcą i też im nie wychodzi.

 

To było na poważnie, a teraz nutka humoru ... czy tylko ja zauważyłem że Senicz coś ostatnio zamilkł ??:>

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.