Elberoth's Audio Nirvana

[SR_71]

Ok. Miałem na myśli zastosowanie platform antywibracyjnych przy transportach CD.

[josef]

SR_71, 10 Sie 2008, 00:16

 

>Ok. Miałem na myśli zastosowanie platform antywibracyjnych przy transportach CD.

 

to też bez sensu - można dać zwykłego twardziela a nie coś co kosztuje kilka grubych tysiaków

[SR_71]

josef

 

Oczywiscie, ze mozna zwyklego twardziela a raczej jakiegos RAIDA. W wypadku SSD jest drożej ale za to mamy znacznie wieksza pewnosc, ze pliki muzyczne nie zostana utracone.

[josef]

no ale teraz mówimy nie o trwałości ale wpływie wibracji na przetwarzanie dźwięku

[SR_71]

Josef,

 

Niwelowanie wibracji ma chyba jakiś cel - dostarczenie sygnału bez zniekształcen w układzie "płyta -> transport -> DAC".

Dlaczego mamy stosować te zabawki laboratoryjne jezeli istnieje łatwiejsza, inna droga na dostarczenie właściwych danych do przetwornika.

[Elberoth]

Tu nie chodzi o sam mechanizm CD. Na wibracje czułe są także przetworniki, preampy i końcówki mocy, a więc urządzenia z machaniką mające niewiele wspólnego.

 

Człowiek który "sprzedał" mi ten pomysł z Halcyonicsem ma obecnie 3 takie platformy - pod gramofonem, pod DACiem i pod końcówką mocy. Podobno efekt pod DACiem jest dużo większy niż pod transportem.

 

Na razie u siebie słuchałem tylko pod CD. Na 2 dni platformę oddaję jozwie, podczas których na powrót będę się starał przyzwyczaić do systemu bez platformy, a potem spróbuję wstawić pod preamp.

[SR_71]

Elberoth, 10 Sie 2008, 02:14

 

>Tu nie chodzi o sam mechanizm CD. Na wibracje czułe są także przetworniki, preampy i końcówki mocy,

>a więc urządzenia z machaniką mające niewiele wspólnego.

 

OK. Rozumiem.

[pifkoo]

Witam i pozdrawiam.

 

Elberoth, mam pytanie dotyczące systemów antywibracyjnych pod odtwarzacze CD. Wszak jedynymi stanami jakie laser odczytuje z płyty są stany 0 oraz 1. Nie może byc np. mniejsze 1 lub bardziej 0, lub cokolwiek innego pomiędzy. Zero i Jeden. Jaki jest więc sens stosowania takich systemów? Czy patrząc z fizycznego punktu widzenia jest jakieś logiczne uzasadnienie, dlaczego słychac jednak wpływ na dźwięk ?

 

Moje fizyczne podejście do świata nie dopuszcza do siebie myśli, że różnice w materiale na którym stoi transport są słyszalne. Moja Yamaha gra tak samo na kamieniu, na poduszce, trzymana w rękach, i odwrócona pod kątem 45 stopni....

 

Czy to oznacza że mój transport jest po prostu lepszy? Jakoś w to wątpię i nie wiem jeszcze czemu, ale intuicja podpowiada mi, że lepiej miec jednak ten transport na którym słychac takie detale.

 

Mam też do ciebie pytanie z innej beczki - czy słuchasz także czasem na winylach ? Jak zagrałby winyl, w takim pomieszczeniu, z takim zestawem ? Słyszałem opinie, że wiele osób wraca do winyli i analogowego dźwięku. W końcu dwukrotne przekonwertowanie dźwięku z analogu na cyfrę i z powrotem musi po sobie jakiś ślad w muzyce pozostawic, przynajmniej jeśli chodzi o wysokie częstotliwości.

 

Przypuszczam, że gdyby na twoim sprzęcie przesłuchac to samo na winylu i cd, różnice były by bardzo widoczne.

 

Pozdrawiam, Tomek.

[Elberoth]

Poza sytuacją, że teoretycznie mniej może pracować korekcja błędów (co również ma wpływ na jakość dźwięku), to odpowiedź na swoje pytanie masz 2 posty wyżej.

[pifkoo]

Fakt, odpowiedź padła w czasie kiedy ja zadawałem pytanie, minęliśmy się po prostu.

 

A co z winylami ? Jest jakiś konkretny powód dla którego ich nie używasz ?

[Gość jamówię]

pifkoo, 10 Sie 2008, 12:19>

 

 

A co z winylami ? Jest jakiś konkretny powód dla którego ich nie używasz ?

 

Odpowiedz jest banalna,Mistrz nie ma bladego pojęcia o vinylu,mimo ,że już gramofon z pułapu 8 kzł zagania jego ARC do kąta.Ktoś kiedyś prosił Go o poradę w sprawie dobrego i niedrogiego phonostage,Mistrz wskazał NAD-a twierdząc,że jest niezły,jeśli masz pojęcie o vinylu to masz odpowiedz na zadane pytanie.

[Elberoth]

Brak gramofonu wynika ze względów czysto praktycznych. Gramofon, wkładka, phonostage - to wszystko kosztowało by 30-40k zł, gdyby miało odpowiadać poziomem jakości reszcie systemu. Do tego trzeba by kupić płyty, bo aktualnie nie mam ani jednej, a to kolejne grube tysiące. Wolę zatem te kilkadziesiąt tysięcy przeznaczyć na pozostałe komponenty, co jak myślę przynosi w mojej sytuacji bardziej wymierne efekty. Mam jednak nadzieję, że kiedyś sobie jakiś gramofon kupię.

[Matthew]

no koszt spory ale dobrze dobrane komponenty do phono zmiotą każde cd ;) brzmieniowo oczywiscie w każdym aspekcie ;)

[soso]

jamówię, 10 Sie 2008, 12:55

 

 

>Odpowiedz jest banalna,Mistrz nie ma bladego pojęcia o vinylu,mimo ,że już gramofon z pułapu 8 kzł

>zagania jego ARC do kąta.

 

Zawisc? Zazdrosc? Czlowiek, ktory siedzie w audio latwo wyrobi sabie poglad na winyl jezeli ma w kieszeni 30 tys. zl na ten cel i trafi bez pudla skoro sprzet winylowy za 8 kzl wymiata jego sprzet.

 

Maly pikus.

 

pzdrw

 

soso

[Elberoth]

Myślę, że nie do końca masz rację. Jest wiele osób na AudiogoNie, jak na przykład Mike Lavigne z analogiem za blisko $100.000, który twierdzi że jego digital front end dorównuje gramofonowi.

 

Zgadzam się jednak, że analog ma kilka interesujących cech dźwieku odróżniających go od cyfry. Paradoksalnie, cechy te są tym bardziej widoczne, im tańsze urządzenia porównujemy.

 

Ale to temat na oddzielny wątek.

[Peter Daniel]

Twierdzenie ze gramofon z pulapu 8k zl wymiata kazdy system CD jest ignoracja swiadczaca jedynie o braku osluchania. Z pewnoscia wielu z was sika po katoach na mysl o takim sprzecie, ja swego czasu takze podjalem probe skompletowania powazniejszego systemu analogowego, ale po kilku miesiacach bawienia sie w vinyl zaniechalem tymczasowo tego projektu.

 

System, ktory obecnie dalej stoi odlogiem, sklada sie z modyfikowanego Oracle, SME V, Shelter 901, S&B TX103 silver oraz kilka roznych phonostage (VSPS, 47Labs phonocube, oparte na oryginalnej wersji, nie klonie ktory jest zupelnie inny, oraz heavily modified ONO)

 

Sluchanie CD daje mi duzo wieksza satysfakcje, nie mowiac juz o duzo wiekszym wyborze w materiale odsluchowym. Jesli digital wam nie gra, to macie po prostu cos spier****** w systemie ;-)

 

Porownywalem tez vinyl do digital w innym systemie(byl to Versa Dynamic, ZYX Universe silver, COUNTERPOINT SA-9) i takze nic tam nie wymiotlo, gralo inaczej ale nie mmoge jednoznacznie stwerdzic ze przewage mial vinyl.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Peter Daniel]

Odnosnie podstawek antywibracyjnych, swego czasu bylem pod wrazenie Newport air suspention platform i przez dluzszy czas ja uzywalem. Obecnie jednak odstawilem, gdyz odpowiednio zbudowany stolik zapewnia podobnie dobra podstawe (nalezy zwrocic uwage ze nie pisze tu "isolacje")

W przypadku transportu Levinsona (ML31.5) dzwiek byl natomiast zdecydowanie lepszy bez platformy antiwabracyjnej.

[SR_71]

Peter Daniel, 10 Sie 2008, 17:39

 

>Sluchanie CD daje mi duzo wieksza satysfakcje, nie mowiac juz o duzo wiekszym wyborze w materiale

>odsluchowym. Jesli digital wam nie gra, to macie po prostu cos spier****** w systemie ;-)

 

Bez urazy Peter ale równie dobrze mozna powiedziec, ze jezeli nie slyszysz przewagi winylu nad digital to masz cos spier**** w systemie ;-)

[Mirek Potempski]

Ja osobiście wolałbym taśmy matki tak jak proponuje firma The Tape Project, która sprzedaje taśmy szpulowe na magnetofony. Za $2000 można chyba kupić około 20 tytułów. Taka taśma na starym szpulowcu gra o wiele bardziej realistycznie niż płyta gramofonowa.

Miałem okazję to testować u znajomego, który ma gramofon i taśmy matki z The Tape Project.

 

Nie można jednoznacznie stwierdzić, że gramofon jest lepszy od CD. Mam znajomego, który po 2 latach zabawy z winylem przeszedł z powrotem na CD.

[Peter Daniel]

Z tym to akurat sie zgodze ;-) dlatego tez napisalem ze vinyl odstawilem "tymczasowo"

 

Oczywiscie zauwazylem istniejacy potencjal, ale jego realizacja wymaga duzo wiekszego wysilku niz przy digital. Jesli nabiore odpowiedniej motywacji to z pewnoscia do tematu jeszcze podejde.

[Mirek Potempski]

Tu można coś zobaczyć o the tape project.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Magnetofonem może być nawet stary Technics.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Milimetr]

Adam,

 

czy próbowałeś może takich pierścionków tłumiących?

 

Duende Criatura Golden Dragon Tube Rings. Wykonane są z czystego teflonu z opaską tytanową. Używam ich na Audio Researchu i ciekaw jestem jak wypadnie porównanie z Twoimi wynalazkami.

Mogę Ci je pożyczyć do solidnego przetestowania (PW).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mirek Potempski]

Milimetr, wynalazki na lampy Elberotha są u mnie w wypożyczeniu, ja chętnie wypróbuję je.

[scamle ohara]

milimetr co ty gumki do przedłuzenia wzwodu zakładasz na lampy ????? i jeszcze chłopaków namawiasz fuj

[Elberoth]

Milimetr -> czytałem gdzieś porównanie tych twoich wynalazków z Herbie's Ultrasonic i te ostatnie wypadły podobo ciut lepiej. Dlatego kupiłem Herbie's. Ale te twoje równiez cieszą się znakomitą opinią i na pewno są bardzo dobre.

[Milimetr]

porównamy :-)

[HYBRYD]

Milimetr,

 

a jaki jest koszt tych pierscionkow ?

[Milimetr]

Model na lampy typu 6922 (TR2) kosztuje około 16,5 Euro za sztukę plus koszty wysyłki do Polski.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tungsol]

Elberoth, 10 Sie 2008, 17:17

 

>Myślę, że nie do końca masz rację. Jest wiele osób na AudiogoNie, jak na przykład Mike Lavigne z

>analogiem za blisko $100.000, który twierdzi że jego digital front end dorównuje gramofonowi.

 

Czytałem wątek na agonie w którym Mark Lavigne wypowiadał się w czerwcu tego roku na ten temat:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten fragment jest szczególnie ciekawy:

"...

a month ago a friend, who owns a record label, used my tt to record some direct-to-disc Lps to make an K2HD recording. he had purchased the rights to these Lps and no master tape exists. he brought 3 pro audio guys and 2 hi-rez recorders; a Pacific Microsonics II (recording at 176/24) and a DXD (recording at 386/32). during this session; we did many test recordings back and forth between the tt and the two state-of-the-art digital recorders.

 

you would think that these ultimate digital recorders could make a digital recording indistinguishable from the original Lp. if you thought that you would be very wrong.

 

as good as the digital sounded; the Lp still smoked the hard drive based recordings. digital (at whatever resolution) simply cannot get the whole picture.

 

the real question is.....is it worth the trouble?

 

you bet."

 

Warto przeczytać cały topic i polemikę...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Peter Daniel]

Z kolei Fremer pisze ze roznica jest niewielka:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"At 24/96, the MasterLink delivered sound that was surprisingly close to the sound of the original LP. In a direct A/B comparison, the actual LP sounded somewhat richer and warmer, the 24/96 version (from HD or CD24) somewhat drier, with a bit of upper high-frequency emphasis and not quite the same degree of spaciousness. But it was very close."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )