Elberoth's Audio Nirvana

[Elberoth]

Nie, zainstalowałem triala. Bardziej mi się opłaca raz na pół roku zainstalować system od nowa, niż płacić 2500zł.

[Mogos]

Nie, zainstalowałem triala. Bardziej mi się opłaca raz na pół roku zainstalować system od nowa, niż płacić 2500zł.

 

Elberoth dzięki za zwrócenie uwagi na ten program a z wersją trial można jakoś żyć. Nie wiem czy dobrze pamiętam ale chyba się szykuje wersja optimizera dla wersji essentials a to już koszt w granicach połowy z 2500 zł. a nawet może i mniej.

[skrzypek]

Udało mi się bez większych trudności zainstalować Windows Serwer 2012 w miejsce Win 8.

Z doświadczenia wiem, że win8 jednak instaluje się lepiej. Po instalacji 2012 nie było kompletu sterowników urządzeń systemowych, nie wykrył ich i miałem z tym problem, zrezygnowałem. Może trzeba było spróbować instalacji na win8, nie wiem czy tak się da, instalowałeś system na czysto bez ósemki?

[justas32]

Audiophile Optimizer

Nawet nie wiedziałem że tak można ... :-(

 

Jak się buduje "audiofilski" komputer ? Co "musi mieć" ... ?

[Pygar]

1.Chłodzenie pasywne na "wszystko" - cel komputer ma być bezgłośny.

2.Elegancka obudowa o wymiarach klocków audio.

3.Zasilacze liniowe do wszystkiego.

4.Separatory i filtry np. na HDD i inne źródła zakłóceń.

5.Dedykowaną kartę USB z zewnętrznym zasilaczem liniowym.

6.Wyświetlacz OLED na przedniej ściance - opcja.

7.Dobra karta sieciowa z ekranowaniem :-).

8.Odpowiedni audiofilski system operacyjny (OS, Linux, od biedy Windows Serwer 2012).

9.Kable najlepsze na jakie Nas stać.

10.Cichy HDD.

11. Wi-Fi o dużej przepustowości lub/i sieć kablowa.

12. Jakiś wyświetlacz TV/monitor.

13. Bezprzewodowa mysz i klawiatura.

14.Napęd DVD do zgrywania krążków na HDD.

15.NAS z dużą ilością wolnego miejsca na TB muzyki - opcja.

16."Pilot zdalnego sterowania" od firmy z jabłuszkiem :-) /iPhone, iPad, iPod touch/ lub coś podobnego na Androidzie.

17.Audiofilskie oprogramowanie (nakładki "tuningujące" na system, programy do odtwarzania, itd.).

18. DAC z USB lub/i konwerter USB/SPDIF (USB/I2S).

 

Jak o czymś zapomniałem, to proszę dopiszcie/poprawcie .

 

Pozdrawiam

Pygar

[justas32]

Odpowiedni audiofilski system operacyjny

To rozumiem jest dowcip ? Czy nie ?

 

I żadnych transformatorów toroidalnych ? Złotych bezpieczników ? :-)

[Pygar]

Napisano dziś, 20:53

 

Wyświetl post

Użytkownik Pygar dnia 05.04.2014 - 19:55 napisał

 

Odpowiedni audiofilski system operacyjny

To rozumiem jest dowcip ? Czy nie ?

 

Bynajmniej nie dowcip.

Pod OS i Linuxa większość konwerterów/dac-ów działa "od podłączenia" z pełnią swoich możliwości, a pod "zwykłym" Windows nie chcą za skarby świata, a jak już to na specjalnych sterownikach, które i tak je ograniczają.

 

W "okienkach" jest za dużo procesów do wszystkiego i do niczego, z których prawie wcale się nie korzysta, a już najbardziej do słuchania muzyki.

Procesor dwoi się i troi żeby je wszystkie obsłużyć, a zwyczajnie nie da się tego zrobić bez uszczerbku dla dźwięku.

 

Pozdrawiam

Pygar

 

P.s.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 5 Kwietnia 2014 przez Pygar

[daru0105]

Z doświadczenia wiem, że win8 jednak instaluje się lepiej. Po instalacji 2012 nie było kompletu sterowników urządzeń systemowych, nie wykrył ich i miałem z tym problem, zrezygnowałem. Może trzeba było spróbować instalacji na win8, nie wiem czy tak się da, instalowałeś system na czysto bez ósemki?

 

Miałem zainstalowany Windows serwer 2012,wersja 180 dni free i miałem problemy z instalacją sterownika do karty sieciowej.Reszta sterowników poszła bez problemu.

Elb pisał,że winserwer nie ma kafelków-nie wiem jakim cudem,ale mój miał.

Podobno można ten tzw interfejs "metro" wyłączyć i przejść na stary wygląd okienek.

Mam linka jak to zrobić.

Ja w końcu po poniesieniu porażki z kartą sieciową na winserwer 2012 przesiadłem się na win8.1.Wyłączyłem mu także przy starcie systemu konieczność logowania się do konta co było bardzo wkurzające.Jutro popróbuję wyłączyć kafelki.

 

Czytałem,że winserwer 2012 jest świetny do audio po instalacji w wersji "core"-nazywana podstawową – która opiera się na zarządzaniu serwerem z poziomu linii wiersza poleceń oraz PowerShell.

Wtedy po odpowiednim oprogramowaniu w wierszu poleceń sterujesz aplikacjami audio za pomocą drugiego kompa (laptopa) na którym już instalujesz winserwer 2012 z instalką typu GUI, nazywana też pełną instalacją – która oferuje dostęp zarówno do linii wiersza poleceń, PowerShell, jak i możliwość zarządzania serwerami z wykorzystaniem graficznego interfejsu użytkownika oraz konsol MMC.

Niestety jest to dość skomplikowane i nie czułem się na siłach,nawet miałem wszystko na tacy jak to oprogramować, jednak ster do kart sieciowej nie chodził to dałem sobie spokój.

Autor niejaki AudioPhil takiego sposobu wykorzystania winserwera bardzo chwalił jakość odtwarzanych plików.

Chyba gdzieś tu to było,ale drugi raz już tego nie przerzucę :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pod OS i Linuxa większość konwerterów/dac-ów działa "od podłączenia" z pełnią swoich możliwości, a pod "zwykłym" Windows nie chcą za skarby świata, a jak już to na specjalnych sterownikach, które i tak je ograniczają.

 

W "okienkach" jest za dużo procesów do wszystkiego i do niczego, z których prawie wcale się nie korzysta, a już najbardziej do słuchania muzyki.

Procesor dwoi się i troi żeby je wszystkie obsłużyć, a zwyczajnie nie da się tego zrobić bez uszczerbku dla dźwięku.

 

 

Możesz to opanować programem ashampoo core tuner

Przyporządkowujesz playerowi audio tylko na wyłączność pierwszy rdzeń procesora z priorytetem najwyższym a wszystkie inne niezbędne procesy (te zbędne pozamykać) przyporządkowujesz na rdzenie 3,4,5 lub więcej z priorytetem jak najmniejszym.

Oczywiście tworzysz dyskram i tam instalujesz player i tam wrzucasz muze do odtworzenia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

Lista przedstawiona przez kolegę Pygar jest oczywiście prawdziwa, aczkolwiek aby pójść dalej niż to co oferuje zwykły laptop (czyli typ komputera którego używa większość osób słuchająca plików) nie trzeba od razu inwestować w rozwiązania ekstremalne.

 

Z moich doświadczeń wynika, że spory przyrost jakości można już otrzymać inwestując w prosty komputer typu CAPS V3 (projekt ze strony Computer Audiophile) doposażony o porządny zasilacz liniowy (np. Tomanek lub Teddy Pardo). Ważne aby był to oddzielny komputer wykorzystywany tylko i wyłącznie do celów audio, bo tylko wtedy jesteśmy w stanie zminimalizować ilość działających na nim procesów. Pomaga w tym z pewnością także instalacja darmowego systemu operacyjnego (wersja trial 180 dni) Windows Serwer 2012.

 

Dopiero w drugiej kolejności proponuję inwestowanie w wysokiej jakości karty PCIe / USB (dzięki nim otrzymujemy do dyspozycji wysokiej jakości, izolowane wyjście USB), takie jak JCat, SOtM czy PPA. W kolejnym kroku karty te możemy wzbogacić o dedykowany zasilacz liniowy.

 

Właśnie jestem na etapie składania kolejnego już CAPSa dla mojego znajomego. Chwilowo jest to wersja, nazwijmy to 'Stage 2' - z liniowym zasilaczem, ale jeszcze bez karty USB czy zasilacza do tejże karty. Mam na tym zainstalowany Windoows Serwer 2012 + Jriver 19 do odtwarzania muzyki, i gra to naprawdę zadziwiająco dobrze. Sam byłem zaskoczony.

 

Komputer taki można złożyć za naprawdę nieduże pieniądze. Poniżej rozbicie kosztów:

 

Płyta główna Intel DT2800 - 396,91zł

Pamięć RAM SODIMM 4+4 GB - 286,54zł

Obudowa ITX - 226zł

Dysk SSD Adata 32GB - 270zł

 

Razem: 1179,45zł (wszystkie koszty z doliczoną przesyłką)

 

Do tego doliczyć trzeba jakiś zasilacz:

 

Wersja minimum - tzw. 'cegła', czyli zasilacz impulsowy na sznurze, ale dobrej jakości, np. Seasonic 12V5A - 90zł.

Wersja optimum - zasilacz liniowy Tomanek ok ~600zł

Wersja maximum - zasilacz liniowy Teddy Pardo ok ~1300zł

 

Windoows Serwer 2012 w wersji trial - a więc darmowy.

JRiver 19 ~ 150zł

 

W następnej kolejności, polecam instalacje oddzielnej karty USB (~1200zł), osobnego zasilacza liniowego do karty (zależności od producenta ceny j.w.) oraz oprogramowania Audiophile Optimizer (ok 420zł).

 

W wersji 'dla orłów' możemy pokusić się o tzw. Dual PC setup, a więc konfigurację z dwoma komputerami, z których pierwszy pełni funkcje kontrolne (tu mamy zainstalowany JRiver, biblioteki itd) oraz drugi, którego jedynym celem jest wysyłanie obrobionego sygnału audio do DACa. Do tej konfiguracji niezbędny jest program Jplay. Koszty w tym przypadku oczywiście x2 - sam jednak tak daleko jeszcze nie dotarłem :)

 

A tak to wygląda w praktyce:

 

Komputerek CAPS V3 bez obudowy:

 

Widać że dochodzą do niego tylko 3 kable. Od lewej: kabel USB do DACa, kabel sieciowy do pobierania plików z serwera i sterowania (via router) z iPada oraz kabel zasilający.

 

Nie ma konieczności podłączania monitora ani klawiatury. W razie potrzeby można z komputerem połączyć się przez tzw. zdalny pulpit wykorzystując do tego inny komputer, lub za pomocą wyjścia HDMI podłączyć się do plazmy i ją wykorzystac jako monitor.

 

A tu już komplet - CAPS V3 w prostej obudowie oraz zasilacz. Z lewej Tomanek, z prawej Teddy Pardo (do wyboru).

 

 

Wersja z zasilaczem Tomanka to koszt <2000zł.

[Gość wieslaw119]

Dysk SSD Adata 32GB

 

Czyli to jest Transport w sumie?

Czy Transport + DAC?

[marekzawa]

Windows Serwer, JRiver, Audiophile Optimizer. Robi się z tego przerost formy nad treścia i przypomina wykorzystanie armaty do zabicia muchy na ścianie.

Nie prościej zainstalować któryś z malutkich darmowych linux do audio ? np. Daphile, Voyage MPD - minimalistyczne systemy.

 

Zachęcam do eksperymentów zamiast kurczowego trzymania się Windy.

 

Patrze na fotkę i jeśli mnie wzrok nie myli to sieć masz podłączoną ekranowanym przewodem - metalowa osłona na wtyku.

Jeśli tak jest to błąd.

Edytowane 7 Kwietnia 2014 przez marekzawa

[Gość Roxi]

Nie prościej zainstalować któryś z malutkich darmowych linux do audio ? np. Daphile, Voyage MPD - minimalistyczne systemy.

 

 

Pewnie jest jak mówisz, ale ja osobiście zawsze wolałem płatne aplikacje, bo często są bardziej dopracowane. Programy typy Open Office, Gimpy, itd. Niby to dobre ale jednak gorsze niż płatne wersje :) Pododnie z całym Androidem. Dostałem aktualizacje wersji i już mi się sypie apka do Synology. W Apple nigdy takiego problemu nie było. Taki Gizmo bezpłatny, ale już taki jak dla mnie niedopracowany trochę :) Ja tam wolę już coś zapłacić i się nie kopać z koniem :) za parę dni będę miał swój komp podobny do omawianego to zainstaluję te Linuxy :)

[Elberoth]

Sam nigdy z Linuxem nie eksperymentowałem, ale osoby z Computer Audiophile forum, które przerobiły wymienione przez Ciebie programy, jednoznacznie twierdzą, że nie mają startu do tak zoptymalizowanego komputera (Windows Serwer 2012 + Audiophile Optimizer).

 

Moim zdaniem największym obecnie ograniczeniem jest płyta główna komputera. Zaprojektowanie płyty pod kątem optymalizacji zakłóceń da moim zdaniem znacznie więcej, niż próby minimalizacji zakłóceń przez softwarowe wyłączanie zbędnych procesów.

[BoDeX]

Żaden "SYSTEM" nie podskoczy do dedykowanych, minimalistycznych rozwiązań - vide SDMUSA, lub

choćby taki niewygodny Chińczyk na karty :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

Czyli to jest Transport w sumie?

Czy Transport + DAC?

 

Nie bardzo wiem o co pytasz. Cały zaprezentowany wyżej komputer pełni rolę cyfrowego transportu dla DACów wyposażonych w wejście USB. W moim systemie podłączony jest do DACa Trinity.

 

Konfiguracja którą posiadam, nie posiada dysku twardego z muzyką. Jest tam jedynie zainstalowany miniaturowy dysk twardy typu SSD w standardzie mSATA, o pojemności 32GB, na którym postawiony jest system Windows. Jeżeli spojrzysz jeszcze raz na zdjęcie komputera, to dysk SSD to ta mała płytka z białą naklejką z napisem ADATA, w lewym górnym rogu (musisz się przyjrzeć, bo zlewa się z płytą główną). Dyski mSATA wpina się bezpośrednio w gniazdo na płycie głównej, bez potrzeby korzystania z kabli.

[Gość Roxi]

Jak widać bezwładność rynku jest duża. Od lat te rozwiązania z komputer audio, DAC itd są znane, ale dopiero teraz przedarła się do masowej świadomości, ruszył wysyp urządzeń i nastąpi sensowny postęp, który dotychczas był wolniejszy, bo nie było zapotrzebowania na to. Inwestowanie bardzo dużych kwot w transport, DAC to pewny sposób na frustracje, bo co 12-16 w tym temacie jest progres jak w telefonach czy laptopach. Ciekawość czy przecieranie ścieżek, to inny temat, bo ekonomicznie do komputerka za 1 tys nie kupujemy raczej windowsa za 2 tys.

[Gość wieslaw119]

Nie bardzo wiem o co pytasz. Cały zaprezentowany wyżej komputer pełni rolę cyfrowego transportu dla DACów wyposażonych w wejście USB. W moim systemie podłączony jest do DACa Trinity.

 

Konfiguracja którą posiadam, nie posiada dysku twardego z muzyką. Jest tam jedynie zainstalowany miniaturowy dysk twardy typu SSD w standardzie mSATA, o pojemności 32GB, na którym postawiony jest system Windows. Jeżeli spojrzysz jeszcze raz na zdjęcie komputera, to dysk SSD to ta mała płytka z białą naklejką z napisem ADATA, w lewym górnym rogu (musisz się przyjrzeć, bo zlewa się z płytą główną). Dyski mSATA wpina się bezpośrednio w gniazdo na płycie głównej, bez potrzeby korzystania z kabli.

 

Chodzi mi o to czy jest to coś w stylu np. Olive2?

[Elberoth]

Nie, to jest sam cyfrowy transport, a nie player. Do grania potrzebuje zewnętrznego przetwornika (DACa) z wejściem USB.

 

Ciekawość czy przecieranie ścieżek, to inny temat, bo ekonomicznie do komputerka za 1 tys nie kupujemy raczej windowsa za 2 tys.

 

To zależy od tego, jak bardzo zaawansowany system posiadasz. W droższych systemach, to bardzo dobrze wydane pieniądze, a w tańszych ... zawsze masz triala na 6 m-cy :) Jedyna niedogodność to konieczność powtórnej instalacji co pół roku, ale przy odrobinie wprawy to godzina roboty.

[Gość Roxi]

Czytałem jakiś wątek na Audiostereo z 2004 roku w którym pisałeś Eleberoth, że historia z transport/ DAC " kołem się toczy" i faktycznie tak się stało. Akurat było, to trochę w innym kontekście, ale generalnie chodziło o zasadność rozdzielenie przetwornika od DAC.

Nie bardzo jednak rozumie wyższości tego win serwera nad linuxem. Czyżby te wersję Linuxa miały również jakieś zautomatyzowane, uruchamiające się procesy nad którymi się nie panuje ?

Zadam Ci trudne pytanie:) Czy Ty słyszysz Eleberoth różnice pomiędzy win 8 vs win serwer po podpięciu do swojego DAC?

Edytowane 7 Kwietnia 2014 przez Roxi

[marekzawa]

osoby z Computer Audiophile forum, które przerobiły wymienione przez Ciebie programy, jednoznacznie twierdzą, że nie mają startu do tak zoptymalizowanego komputera

 

Dla równowagi, Aurender uważany przez prasę i użytkowników za topowy server audio stoi na linux :)

[sly30]

Roxi....rozdzielenie przetwornika od DAC?....DAC to właśnie przetwornik.

[Iceman007]

Od kilku dni słucham na Daphile. Mam Win 8 + JRiver + JPLAY w trybie UltraStream i wszystkie bufory wyłączone czyli Direct Link. Mam więc porównanie. Daphile po początkowych problemach działa bardzo stabilnie i szybko. Obsługa jest również przyjemna. Brzmienie? Jest bardzo porównywalnie do zestawu powyżej a za darmo i choćby dlatego warto spróbować!

[Gość wieslaw119]

Nie, to jest sam cyfrowy transport, a nie player. Do grania potrzebuje zewnętrznego przetwornika (DACa) z wejściem USB.

 

Ok, dzięki za wyjaśnienie.

Ale w sumie z Oliwki też można wypuścić sygnał na zewnętrzny DAC...

[Gość Roxi]

Roxi....rozdzielenie przetwornika od DAC?....DAC to właśnie przetwornik.

Łapiesz mnie za słowa, wiadomo, że chodzi o transportu od DAC:)

Edytowane 7 Kwietnia 2014 przez Roxi

[Elberoth]

Ok, dzięki za wyjaśnienie.

Ale w sumie z Oliwki też można wypuścić sygnał na zewnętrzny DAC...

 

Można, ale tylko po SPDIF i chyba nie jest to sygnał najwyższej jakości, nawet jak na SPDIF.

 

Dla równowagi, Aurender uważany przez prasę i użytkowników za topowy server audio stoi na linux :)

 

Sam jestem ciekaw jak wypadłby w porównaniu do takiego komputera. Chris Connacer z CA pisał, że gra lepiej niż CAPS V3, aczkolwiek oryginalny projekt nie posiadał ani systemu Windows Serwer 2012, ani Audiophile Optimiser, które podobno wynoszą go na zupełnie inny poziom. Pisze 'podobno', bo AO jeszcze nie uruchomiłem. Win Serwer 2012 to na pewno krok naprzód w stosunku do Win 7 i Win 8 (mam teraz na 3 komputerach audio w domu wszystkie systemy - od Win 7 do Win 2012).

 

W20 na pewno jest 12x droższy. Gdyby mnie było stać na W20 to pewnie bym go kupił, a tak ... muszę kombinować jak koń pod górę :)

Edytowane 7 Kwietnia 2014 przez Elberoth

[Gość wieslaw119]

Można, ale tylko po SPDIF i chyba nie jest to sygnał najwyższej jakości, nawet jak na SPDIF.

 

No ja się właśnie cały czas zastanawiam nad istotą samego Transportu - no bo to cholera powinny być jednak zera i jedynki.

[jarekmor]

Sam nigdy z Linuxem nie eksperymentowałem, ale osoby z Computer Audiophile forum, które przerobiły wymienione przez Ciebie programy, jednoznacznie twierdzą, że nie mają startu do tak zoptymalizowanego komputera (Windows Serwer 2012 + Audiophile Optimizer).

 

Moim zdaniem największym obecnie ograniczeniem jest płyta główna komputera. Zaprojektowanie płyty pod kątem optymalizacji zakłóceń da moim zdaniem znacznie więcej, niż próby minimalizacji zakłóceń przez softwarowe wyłączanie zbędnych procesów.

 

Chris Connaker z Computer Audiophile pisze w kwestii Windows vs. Linux tylko i wyłącznie w kontekście doświadczenia w konfiguracji ww systemów. Nie wspomina nic o walorach sonicznych. Jak wiadomo istnieje kilka dystrybucji systemu linux a co za tym idzie instalacja i konfiguracja, jak pisze Chris, jest jak nauka nowego języka. Bez tej wiedzy, pisze Chris, będzie ciężko. Zdaję sobie sprawę, że wybór linuxa do budowy CAPS wiązałby się z rozwiązywaniem wielu problemów z instalacją i konfiguracją a tego Chris chciał zapewne uniknąć. Wybór systemu Windows może, w pewnych przypadkach, generować problemy z sterownikami ale poza tym to "easy click & learn navigation".

 

Śledzę również od dłuższego czasu wątki poświęcone CAPS v2 i v3 na CA oraz wypowiedzi na forum i naprawdę nie znalazłem "jednoznacznych" twierdzeń o wyższości konfiguracji typu "Windows Serwer 2012 + Audiophile Optimizer" nad innymi systemami operacyjnymi. Dodam od siebie, że w przypadku systemu linux nie potrzeba żadnych "Audiophile Optimizer".

Nie chcę zaczynać polemiki o wyższości jednego systemu nad drugim bo to się źle kończy na AS ale zachęcam do własnych eksperymentów i do własnych wniosków :-).

 

Poniżej wypowiedź Chrisa w kwestii Windows vs. Linux:

 

"I selected the Windows operating system over a Linux based solution for two reasons. First I still don't believe Linux is easy for an end user without Linux experience. I've tried many solutions and always found issues that would stop the unlearned from enjoying a music server rather than learning a new language. I haven't found a Linux distribution that supports easy click & learn navigation. By that I mean enabling users to click around and figure things out on their own. Without Linux knowledge it just ain't gonna happen. Readers shouldn't take this as a dislike for Linux. (...)

The second reason I selected Windows over a Linux distribution is the new initiative to get the CA Community involved in CAPS designs. I believe a Linux based CAPS server will be much more successful if lead by a group of dedicated CA readers to perfect and address some of the issues other readers may have with the OS. The customizability of Linux lends itself to endless possibilities for CA readers. If someone can think of it, it can be done. Linux is only limited by one's imagination. As a group the CA Community can likely take a Linux based CAPS design to an incredibly high level. I would love to recommend a specific Linux ISO image for CA readers to install on CAPS v3 hardware. I know a few readers have been working on Linux based projects and those projects are great places to start."

[xsnailx]

Jest jeszcze jeden temat który poruszałem w wątku o serwerze amare. Separacja światłowodem sprzętu audio od sieci LAN w domu. Najlepszy do tego jest przełącznik który umożliwia zasilanie zasilaczem liniowym (nie ma wbudowanego zasilacza), a jednocześnie posiada port sfp. gdzie montujemy odpowiednią wkładkę i dalej transmisję prowadzimy światłowodem do głównego przełącznika w domu.

[marekzawa]

Jeśli już stawiać na izolatory światłowodowe to najrozsądniejszym rozwiązaniem jest zastosowanie takiego izolatora na wyjściu z servera, czyli na USB. Koszt porównywalny do karty SOtM a technicznie jest lepszym rozwiązaniem.

[Elberoth]

jarekmor - akurat nie miałem tu na myśli opinii Chrisa w temacie Win vs Linux.